• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Z jedzeniem do SKM? Nie z każdym

Daria
19 lutego 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
W SKM oficjalnego zakazu jedzenia nie ma. Ale nie zawsze to, co dozwolone, jest też w dobrym tonie. W SKM oficjalnego zakazu jedzenia nie ma. Ale nie zawsze to, co dozwolone, jest też w dobrym tonie.

Zachowania w komunikacji publicznej ewoluują z biegiem lat. Jeszcze kilka lat temu większości osób przeszkadzało nawet dyskretne rozmawianie przez telefon, co dziś jest już niemal normą. Pani Daria zwraca jednak uwagę na inny problem: ciepłe jedzenie, którego zapach muszą znosić wszyscy pasażerowie. Oto jej spostrzeżenia.



Przeszkadzają ci osoby jedzące intensywnie pachnące potrawy w komunikacji publicznej?

Regularnie wracam z pracy pociągami SKM, wsiadając na Dworcu Głównym w Gdańsku. Z doświadczenia wiem, że lepiej nie siadać na końcu składu, jeśli nie ma się ochoty na wąchanie dymu papierosowego lub słuchanie opowieści panów raczących się alkoholem. Ale okazuje się, że i w innych częściach wagonu można spodziewać się niechcianych "atrakcji".

Należy do nich między innymi jedzenie z fast foodów. Nie jestem szaloną weganką, która wszystko gotuje na parze, sama też czasami w nich jadam. Ale nie przyszłoby mi do głowy, żeby z parującymi hamburgerami czy skrzydełkami kurczaka wsiadać do pociągu. Mi nie przyszło, ale innym przychodzi regularnie i każdy musi to wąchać.

To oczywiście nic przyjemnego, bo nie każdy musi chcieć obcować z takimi zapachami, a pociąg to nie restauracja. Zwłaszcza teraz, zimą, gdy wszystkie okna są zamknięte i zapach panierki kurczaka i tłuszczu unosi się w wagonie przez dobre kilka stacji.

Okazuje się jednak, że żadnych przepisów w tym zakresie nie ma. Do SKM nie można wsiadać z lodami, nie można (przynajmniej teoretycznie) pić w niej alkoholu, ani palić papierosów. Można jednak jeść. Pal licho, gdy jest to drożdżówka, czy kanapka, która raczej nikomu nie przeszkadza. Ale czy naprawdę nie można zjeść ciepłego posiłku w barze, restauracji czy w domu? Trzeba go zabierać do komunikacji publicznej?
Daria

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Miejsca

Opinie (452) ponad 20 zablokowanych

  • jedzenie w SKM to buractwo (44)

    Koniec i kropka

    • 576 148

    • gorsze sa fajki (5)

      Przy otwartym oknie w zimę

      • 80 12

      • (3)

        Nie o fajkach teraz mowa tylko o zarciu!!

        • 41 21

        • fajki zaliczane są do artykułów spożywczych tak jak wszystkie używki (2)

          • 17 20

          • (1)

            Jak zrobią nikotynę w czopkach to też będzie art. spożywczy?

            • 7 5

            • a co? Nie zostanie wchłonięta przez organizm?

              • 9 0

      • przeciez pali przez otwarte okno, wiec o co ten halas?

        • 11 31

    • (1)

      Masz racje.
      Nigdy tego nie powazalem!!

      • 9 12

      • Minusują buraki.Tyle w temacie.

        • 19 22

    • Kto mi zabroni jeść kanapeczkę z jajeczkiem ;) (4)

      • 60 22

      • (3)

        A potem puścić rozkosznego bączka ;)

        • 46 4

        • Bączek taaaak. (1)

          To lubię ;)

          • 24 3

          • Już was lubię.

            • 14 1

        • taaaki soczysty tajniak na rozbudzenie wszystkich współpasażerów

          • 14 2

    • Buractwo przywiezione przez słojów z okolicznych wiosek (11)

      • 36 46

      • Gdyby nie te buraki z wiosek to nie miałby kto (10)

        tej twojej skmki prowadzić .

        • 28 19

        • Ccx (9)

          Nie kazdy ma czas zjesc posilek w domu czy w restauracji, musi jes w skm

          • 26 26

          • coś jest poważnie nie tak w życiu osoby, która musi jeść w biegu (8)

            to nie jest człowiek

            • 22 14

            • (7)

              Jestem głodny to jem,wam przeszkadza już wszystko.S.am na was,nie robię zapachem nikomu krzywdy więc pocałujcie mnie w du.ę.

              • 30 19

              • taaaa, buraku ja też jak pierdzę albo soczyście bekam (4)

                to też nie robię nikomu krzywdy

                • 14 6

              • (3)

                Nie interesuje mnie co Ty robisz w życiu i nie wpier.alaj się w moje ok?

                • 7 10

              • Bezstresowe wychowanie ma ferie zimowe (2)

                • 7 5

              • Szczylu jeszcze raz Tobie napiszę bo chyba nie rozumiesz.Moje życie,nie robię nikomu krzywdy więc stul japę i patrz co ty robisz w swoim życiu.

                • 3 9

              • ...

                Siedź w swoim chlewiku, w miejscu publicznym nie pokazuj się.

                • 8 3

              • ...

                Jesteś przedstawicielem trzody.

                • 4 7

              • tylko zwierzę nie umie się pohamować

                "jestem głodny to jem" - co za prymityw, dzicz,
                normalna dzicz

                • 6 7

    • opinia

      Masz rację: tylko buraki jeżdżą SKM.
      Wiem to, bo sam niestety jestem SKMowym burakiem.

      • 29 5

    • Lody są zabronione (1)

      Pytanie jakie, bo nie sprecyzowali.

      • 45 3

      • No lody od Dody.

        • 8 5

    • Jeździsz skm, a wymagasz indywidualnych warunków. Opowiedz mi więcej o sobie :)

      • 29 6

    • #problemypierwszegoświata (1)

      Ja pani Darii życzę tylko takich problemów w życiu..
      A swoją drogą dziwne, że pani Darii śmierdzi i przeszkadza tylko śmieciowe żarło, a smród samego składu SKM i współpasażerów już jej umyka...

      • 52 11

      • nie śmieciowe tylko mięsne:)

        weganka:) wbrew deklaracjom szalona:)
        albo to zazdrości o dobre jedzenie:)

        • 6 3

    • To prawda, ale

      bardziej mi przeszkadzają ludzie kaszlący, kichający (szczególnie bez zasłaniania buzi). O kloszardach nie wspomnę, bo wiadomo...

      • 44 2

    • (3)

      co innego kawka z pączkiem a co innego kebab z sosem czosnkowym .... Ale wszystko to jest miałym pikusiem, w porównaniu z gadaniem przez telefon w komunikacji publicznej - darcie ryja przez całą drogę i gadanie o d*pie maryni. Telefon się odbiera i krótko - oddzwonie za 10-20 min bo jadę głośnym SKM lub tramawajem i nie będę się przekrzykiwać...

      • 30 7

      • Nie masz ifona to musisz się dżeć (2)

        Ja tam wszystko dobrze slysze

        • 15 18

        • (1)

          ale inni nie chcą słyszeć Ciebie i Twojego pierdzielenia - chcesz sobie podyskutować publicznie wracaj na mazury.

          • 15 10

          • Elastycznym trzeba być przystosuj sie

            • 8 6

    • zawsze z kebabem, zawsze z piwem, zawsze z cieplym kebsem i zawsze duzo czosnku. Dla was ch..y bo tak was trzeba z gory!

      • 10 3

    • czasem w pociągu po prostu trzeba zjeść, choć to wcale przyjemne nie jest (1)

      szczególnie, gdy ma się napięty grafik. "Nie chcem, ale muszem".

      • 14 5

      • bydlę

        • 2 4

    • a ja jem kebab z czosniem w skm i mam gdzieś co pomyślą sobie tacy frustraci (2)

      naprawdę nie macie innych problemów niż kebab w pociągu, nieprzepisowo zaparkowany samochód bądź e-papieros na przystanku? zeszlibyście na ziemię i do roboty wzięli lepiej, wtedy może zrozumiecie co jest w życiu ważne.

      • 9 7

      • Popieram, ale pod jednym warunkiem..

        Żryj sobie nawet guano z cebulką w SKM, ale ja chcę w zamian dostać prawo dania ci w ryj jak mnie/innego pasażera/fotel.. tym guanem ubrudzisz..

        • 10 6

      • e papieros i źle zaparkowany samochód

        to akurat problem....

        • 5 1

    • uspokuj się, Wojtku

      • 3 2

    • Burak się odezwał.

      • 2 0

  • kuiedy? (57)

    Kiedy i gdzie mam zjeść obiad jak jeżdżę z Gda do Wejherowa? W domu o 18? Fakt niektóre SKM nie są zbyt apetyczne...ale dajcie żyć

    • 219 344

    • Kiedy mam oddać 2 (16)

      Jak jadę z Gdańska do Wejherowa o 18 a tak ciśnie... Dajcie żyć.
      Człowieku...

      • 100 28

      • Jeżeli dla ciebie sr*nie i jedzenie to jest to samo (12)

        To sorki

        • 42 21

        • to trzymasz dzielnie do 19 :)

          • 33 3

        • może zrozumiesz aluzję (10)

          ale jest miejsce i czas na s**e i na jedzenie a nie żarcie smrodów w komunikacji miejskiej. Bo nie powiesz mi że jesteś tak wielce zapracowanym panem biznesmenem że nie masz 30 minut by zjeść jak człowiek....a nie sory nie masz faktycznie bo taniec z gwiazdami ucieka w tv...

          • 31 20

          • Aluzja ta jest grubymi nićmi szyta i wiemy kto za nią (2)

            stoi - WEGANIE !!

            • 17 9

            • (1)

              Jako weganka umywam od tego typu artykułów dłonie, jeśli mi nikt nie chucha chamsko w twarz po zjedzeniu czegoś takiego to niech sobie je nawet w tramwaju, na zdrowie mu.

              • 14 6

              • jest duużo wegańskich i bardzo śmierdzących potraw

                nie wszystkie z Azjii, limburger jest europejski, choc natto z sushi nie przebije

                • 12 2

          • Lepszy zapach kebaba niż współpasażerów

            • 28 7

          • Gdyby był biznesmenem to by lał ciepłym moczem na skm (5)

            Jadał by w restauracji . Co do czasu i miejsca to ze sr*niem jeszcze nikt nie wygrał i go nie przetrzymał natomiast z głodem tak zreszta jak juz kiedyś przestaniesz żyć na garnuszku u mamusi zobaczysz jak jest z tym czasem i planowaniem ale póki co korzystaj z bycia utrzymankiem.

            • 13 3

            • (4)

              kurka, to idź zjeść jak człowiek do nawet baru mlecznego a nie jak ostatni rumun , wpitzielasz bułę z mięsem, z psa zmielonego z budą w trakcie biegu na SKM a przy uchu telefonik i napierdzielanie o wczorajszym melanżu na bazie najtańszej wódki pod lasem.

              • 10 8

              • Ludzie w jakich godzinach wy jeździec skm ze spotykacie tylu

                osób gadających przez telefon i opychajacych sie kebabami ? Ja spotykam sie z tym sporadycznie i poprostu wyglada mi to na zwykły ból d*py i tyle

                • 18 1

              • Ty rasisto i ksenofobie co masz do arabskiego zarcia

                • 3 9

              • problem ludzi mało pracujących (1)

                wizyta w jakimkolwiek barze to zwykle strata ponad pół godziny. jak ktoś prcuje od 8 do 15 to faktycznie takich problemów nie ma. inni pracują więcej i nie narzekają, że zarabiają poniżej średniej krajowej.
                (nie jeżdzę SKM- zbyt duża strata czasu w moim wypadku, ale rozumiem, zdarza mi się jeść w samochodzie w drodze z pracy do pracy)

                • 4 2

              • chcesz powiedzieć, że twoje życie to strata czasu

                skoro nie masz czasu na normalne życie
                to czym ty jesteś?
                bo na pewno nie człowiekiem

                • 1 3

      • (2)

        To już jest sprawa dla zarządu pociągów, żeby toalety działały i były otwarte. Jeśli masz problem z "oddawaniem 2" i toaletami, zgłoś zażalenie do zarządu (albo zgłoś się do lekarza, jeśli zdarza się to zbyt często).

        • 22 4

        • to była ironia (1)

          ale co tam...

          • 5 6

          • A co ty ironman jestes ?

            • 12 0

    • Przeprowadz się do (10)

      Gdańska. Tu zamelduj i płac podatki

      • 48 29

      • Chyba oszalałes (8)

        • 20 16

        • (7)

          Daj mu spokój. Pewnie kupił kawalerkę w Wejherowie za 100 tys i spłaca. Pół życia zmarnuje w skm to chociaż niech zje kebaba. Jak będzie jeszcze starszy to sie zdziwi gdzie mu życie minęło - w skm, a w prezencie za tyle lat łożenia na te spółkę i do kieszeni co niektórych z rady nadzorczej dostanie imienny bilet. Pomysł z warsem zarąbisty! Felietonista.

          • 18 25

          • Podbuduj swoje ego - kup mieszkanie w Gdańsku (6)

            Przepłacisz ale co tam , korzystania z skm nie unikniesz ale co tam , w korkach utkniesz na dobre ale co tam , niby wszędzie blisko ale jedzie sie niemiłosiernie długo ale co tam przecież to Gdańsk jestes mieszczuchem.

            • 31 11

            • (1)

              Daj mu spokój. Pewnie kupił kawalerkę na szadółkach i myśli że jest miastowy.

              • 31 3

              • Jak to któż kiedyś powiedział

                Szadółki Zdrój :D

                • 30 2

            • jakie "przeplac"? (3)

              skoro codziennie dojezdzasz do tego zlego Gdanska i korzystasz ze wszystkiego, co daje Gdansk.

              To moze jednak nie przeplacasz. Moze to wlasnie cena za to, aby nie spedzac w podrozy 2h dziennie?

              • 2 12

              • 2 h to można w Gdańsku w korkach stać i nie wiem co takiego (2)

                może dać mu Gdańsk bo z tego co tu można przeczytać to chyba firma w której pracuje ma tam siedzibę i to wszystko .

                • 12 3

              • nie wiem, gdzie trzeba mieszkać w gdańsku, żeby stać 2 h w korkach. (1)

                • 0 3

              • Dojazd/przyjazd 2h w korkach dość często

                • 3 1

      • Dopiero byście płakali, gdyby wszyscy dojeżdżający nagle zamieszkali w Gdańsku. A ten tekst "tu płać podatki" powoli staje się nudny. Może miasto powinno nałożyć na pracodawców zakaz zatrudniania ludzi bez meldunku w Gdańsku?

        • 22 6

    • (3)

      Doczepcie WARS z kebabem i po problemie.

      • 66 0

      • SKM Burger :)

        • 42 1

      • najlepiej na zmiane ze wagonem express pizza oraz skm caffe

        • 8 0

      • i taki z napisem odwrotnie

        • 1 0

    • (17)

      żryj w robocie, tępa pało.

      • 25 36

      • W robocie to sie pracuje (15)

        • 36 11

        • nawet niewolnicy przy budowie piramid mieli przerwę na jedzenie (14)

          a ty?

          • 19 17

          • Piramid nie budowali niewolnicy.. (1)

            ..tylko wykwalifikowani budowniczy piramid i to za niezłe pieniądze. Polecam dużo czytać, zamiast wiedzę czerpać tylko z telewizora..

            • 23 6

            • ja polecam tobie dużo czytac a nie czerpać wiedzę z telewizora

              ponieważ nie rozumiesz, jak funkcjonował system niewolniczy w czasie gdy budowano piramidy,

              a teraz wracając do sedna, ci "wykwalifikowani budowniczy"
              mieli przerwy na posiłek,
              a ty?

              • 0 0

          • Aż tak długą żeby sobie obiad przygotować ? (2)

            Gdzie ty pracujesz ?

            • 16 4

            • (1)

              W urzędzie.

              • 16 1

              • jak zwierzę, tfu

                • 0 1

          • (8)

            Proponuję przyjrzeć się bliżej budowie piramid. Nie istniało (i nadal nie istnieje) w okolicy tyle ziem uprawnych, aby wyżywić tę ilość niewolników i fachowców, jaką wyliczyli "naukowcy" że jest potrzebna do budowy piramidy. Możliwości więc są dwie: albo postawiono tam nowoczesną linię kolejową a przynajmniej drogę do przywozu jedzenia ciężarówkami z regionów odległych o kilkaset km, albo piramid nie budowali niewolnicy ani nawet ludzie.

            Na potwierdzenie tej drugiej tezy przemawia szereg faktów technologicznych.

            • 9 9

            • Podstawowy błąd. (7)

              Piramidy mogą być starsze niż się podaje i wcale nie musiały być wybudowane przez Egipcjan jako sarkofagi, tylko przez nich wykorzystane do tego celu. Jedna z teorii mówi o tym, że długo przed nami ziemię zamieszkiwała inna rozwinięta technologicznie cywilizacja i to jedno z ich dzieł które się uchowało.. Polecam lekturę pt. "Zakazana archeologia".

              • 6 4

              • (6)

                Ja osoba po studiach archeologicznych płaczę, że ktoś w takie rzczy w ogóle wierzy :(

                • 9 7

              • Płacz płacz ale nie zapominaj ze nauka (5)

                Na przestrzeni ostatnich kilkuset lat wielokrotnie wywróciła sie do góry nogami

                • 7 1

              • (4)

                to co opisujesz, to jest nałuka a nie nauka, nieuku

                piramida jest z trwalego materialu, nawet JEDEN czlowiek, z ojca na syna przez kilkaset lat dał by radę coś tak dużego zbudować, a faraoni bydowali je przez całe swoje życie, mając do dyspozycji tysiące ludzi, które to tysiące zostawily po sobie całe miasta, nieźle zachowane

                ale jak kto ma za źródło wiedzy rojenia jakiś świrów, to trudno

                • 4 4

              • I dasz sobie za to język obciąć ?

                • 4 0

              • Jeden blok piramidy waży circa 4T, miłego noszenia...

                • 2 0

              • (1)

                Mylisz się, zbudować piramidę w ileś tysięcy osób i w takim czasie się da, ale tylko na papierze. Niestety kłania się pewna anegdota znana inżynierom, a nieznana archeologom, a mianowicie: skoro 1 robotnik z łopatą kopie w ciągu 1 godziny pracy dół o objętości 1 metra sześciennego, to czy 1000 robotników wykopie go w 3.6 sekundy?

                A wracając do tematu ręcznej budowy piramid:
                - jeśli rzeczywiście wogóle istniałoby tyle wolnych rąk do pracy w tamtym czasie w tej części świata
                - i jeśli rzeczywiście byliby w stanie 24h/7 przez 30 lat ładować po bloku na 2 minuty (jak "wyliczyli" archeolodzy) a więc robić na 3 zmiany, czyli liczbe z pierwszej linijki mnożymy * 3
                - i robiliby to po piaskowych czy drewnianych rampach,

                to oznacza, że
                - przynajmniej kilka razy tyle osób musiałoby budować nowe odcinki ramp + transport materiału (skąd?)
                - musiałby być dobrze logistycznie zorganizowany transport z odległych miejsc, gdzie wycinane były bloki kamienia
                - na bieżąco w takim samym tempie, ktoś by je musiał wycinać
                A więc już łatwo policzyć, że tyle ludzi w Egipcie mieszkało dopiero w XX wieku...

                Ale nawet zakładając, że tylu Egipcjan udało się wyczarować w tym III tysiącleciu pne, to jeszcze ktoś musiał wyprodukować dla nich żywność, ją przygotować i dostarczyć. Równocześnie obok budowy powstawała ogromna kupa resztek i odchodów, co przy sprzyjającym egipskim ciepełku aż się prosiło o epidemię...

                Reasumując: to co świetnie wygląda na papierze, jest niewykonalne logistycznie.

                A na koniec smaczek: bloki z piramidy Cheopsa (te zbadano, choć innych pewnie też) nie są naturalnym kamieniem, bo mają inną gęstość i wilgotność w różnych frakcjach. Czemu? Są to odlewy "betonowe".... Co rozwiązuje jedynie problem transportu na odległość, ale już nie układania bloków na konstrukcji.

                • 2 0

              • Serio?

                Naprawdę zeszliśmy z tematu wpieprzania hamburgera, na budowę piramid? Piękny kraj.

                • 4 1

      • piękny język:( w tak krótkim zdaniu tyle brzydkich słów... słów brak

        • 6 0

    • (4)

      każdy tak powinien zaaranżować swój dzień żeby nie przeszkadzać innym. 5 minut przy stoliku w fastfoodzie cię nie zbawi. poza tym zrób sobie sałatkę do pracy, a obiad zjedz o 19. zdrowiej, chudziej, mniej śmierdząco w skm.

      • 22 22

      • Nie będziesz mi życia układać ! (2)

        • 28 9

        • nie będziesz robił co ci się podoba

          i właził innym na głowę

          • 4 2

        • człowiek inteligentny rozumie czym jest kultura osobista

          a ty na kulturę osobistą jesteś obrażony,
          ba, wręcz otwarcie wrogo nastawiony do kultury osobistej,
          i tym prosty stwierdzeniem oznajmiłeś nam gdzie są twoje korzenie
          oraz twoje miejsce na drabinie społecznej

          • 4 1

      • Akurat jedzenie o 19 na pewno zdrowsze nie jest...

        • 9 5

    • To zjedz w Gda lub w Wejherowie. Co to za problem?

      • 10 2

    • tak, o 18!

      • 3 1

  • (7)

    W PKM jest mnóstwo absurdów, rozkład tragedia, rano jedzie krótki skład a wieczorem długi z powietrzem. Słabo grzeją, jest tam jakiś planista?

    • 83 32

    • Janusz przyspałeś czy forma spada? (1)

      • 14 8

      • Dowiedziałem się w tv, że Tczew płonie i mnie zamurowalo

        • 4 4

    • Janusz dobrze płacą za hejt na 3miasto.pl (1)

      • 5 7

      • Proszę mnie w to nie mieszać

        • 3 4

    • nie planista.... (1)

      ...a organista. Mowie poważnie. Czlowiek z zawodu zwiazany z historia sztuki jest w skm odpowiedzialny za ukladanie rozkladow jazdy

      • 2 0

      • planista, organista, onanista jaka to różnica?

        • 0 0

    • Racja co do jazdy dlugości składów pociagów, ale co do grzania sie nie zgodze. Tyle ze jest ona podzielona jakby na czesci, z przodu i z tylu pociagu jest cieplo ale środek jest chłodniejszy

      • 1 0

  • kwestia wychowania (13)

    I wszystko w temacie.

    • 329 21

    • jeszcze jest coś takiego jak EMPATIA (9)

      ale to trudne w tych czasach

      • 21 13

      • (5)

        bez przesady,zamiast cieknacego kebsa z czosnkiem mozna zawsze wciagnac neutralna kanapke z szynka czy jakims serem.

        • 30 5

        • Nie chodzi o zapach (3)

          Tylko o kulturę. Idziesz do kina - mlaskają ci nad uchem, wracasz do domu komunikacją - to samo. Niedĺugo jak owce, będziemy wszędzie robić kupę - bo mam potrzebę...

          • 31 5

          • zwróć im uwagę a nie wylewasz żale na forum (1)

            • 14 9

            • Poczytaj jakiś poradnik savoir vivre

              Takie publiczne zwracanie uwagi również świadczy o braku kultury. Po drugie - ci ludzie też czytają to forum (niektórzy nawet piszą posty) więc darmowa i anonimowa edukacja jest jak najbardziej na miejscu.

              • 13 6

          • 100%

            Zgadzam się ze Snoopy, wszystko jest kwestią kultury osobistej. Niestety osoby niewychowane nie zrozumieją, że w przestrzeni publicznej należy zachowywać się prawidłowo - co oznacza nie przeszkadzanie współpasażerom i dbanie o komfort życia we wspólnocie.
            W tym konkretnym przypadku dodam, że moim zdaniem nie radzenie sobie z wyznaczeniem czasu jedzenia tak, aby nie wypadał w trakcie podróży świadczy jedynie o niezorganizowaniu w życiu, bądź kalectwie intelektualnym - ssaki na pewnym etapie życia regulują sobie czas spożywania posiłków. Podając za przykład małpy, które nie jedzą, bądź nie wypróżniają się w czasie skakania po drzewach.
            Pozdrawiam Wszystkich, również tych minusujących - każdy ma prawo do wyrażenia opinii.

            • 19 9

        • A co to za różnica?

          Czy to kebs, kanapka z serem, czy lody? Śmierdzi ci? Mi śmierdzą współpasażerowie i skład SKM, więc nie jadam w kolejce, ale to czy ktoś jadą to już jego, nie moja sprawa..

          • 14 5

      • (2)

        Jestem ciekaw, czy będziesz tak empatyczny/-a, kiedy jakaś młoda mamusia będzie w skm-ce zmieniać dziecku pieluchę, z uśmiechem mówiąc, że nie ma czasu zrobić tego gdzieś indziej

        • 19 10

        • To już widziałam

          I to nie raz

          • 17 0

        • Jak będziesz mieć kiedyś dzieci to sie nie martw

          Będziesz empatyczny na 100%

          • 9 7

    • wychowania i edukacji, bo jak ktoś za młodu nie został odpowiednio wychowany, to zostaje edukacja starego.

      • 13 0

    • (1)

      Kwestia systemu. Muszą wprowadzić jasne i trwałe reguły - żadnego jedzenia i gadania przez komórkę w SKM. Tak jest w niektórych cywilizowanych krajach.

      • 14 4

      • "muszą" tzn. kto musi? Potrzebujesz mieć nad sobą pana z batem, niewolniku?

        • 5 4

  • i tak nie pobije to prostaków przy dworcu głównym którzy prosto z maca lub kfc wiadaja do tram lub skm (12)

    Otwierają torbę ze śmieciowym żarciem i po chwili śmierdzi starą fryturą że można zwymiotować, a panisko myśli że wyszło z restauracji i konsumuje teraz w publicznym środku transportu wycierając tłuste palce o tapicerkę

    • 289 40

    • Dodatkowo myśli, że ludzie patrzą na niego z zazdrością

      bo stać go na kubełek. To nie zazdrość. To zażenowanie...

      • 64 8

    • w stanach mak jest dla biedoty, u nas w dobrym tonie jest zabrać blacharę do maka (5)

      • 39 6

      • Może i jest w dobrym tonie, ale jeśli mówisz na kobietę blachara, to świadczy, że należysz do biedoty - sytuacja jak w Stanach.

        • 40 4

      • (2)

        Ale on nie wypowiadał się o wszystkich kobietach, lecz konkretnie o blacharach!

        • 7 14

        • (1)

          blachara to dość precyzyjna definicja, zgadzam się że nie grzeszą gustem

          • 8 2

          • nawet jeśli ową definicję kobieta spełnia

            używanie takich słów źle świadczy o mówiącym.

            • 4 0

      • Lehehe

        Nie u nas tylko u ciebie w czarnej pupie chyba

        • 0 0

    • niestety to jest irytujacd. smrod fryt smazonych (1)

      Na starym oleju lub skrzydelek. Od razu przestaje byc glodna...

      • 14 9

      • I tu jest pies pogrzebany problemem nie jest samo żarcie

        Tylko to jak i na czym zostało przygotowane

        • 16 3

    • Najgorzej jest, jak wsiądzie amator kanapek cebulowych...

      • 9 1

    • prawda

      problem nie dotyczy tylko skm. W tramwajach podobny problem

      • 7 0

    • ...

      Niestety, trzodziarzy można wszędzie spotkać.

      • 2 1

  • .... (16)

    Pani Daria powinna udać się do lekarza lub farmaceuty po maść na ból du..y.
    Zaszkodzić nie zaszkodzi, a zawsze poprawi komfort życia.

    • 223 324

    • kmiot (2)

      • 61 34

      • (1)

        Krzysiek,miło mi.

        • 16 13

        • Krzysiek Kmiot- nawet ładnie brzmi

          • 10 13

    • (1)

      a ty po tabletki na rozum

      • 59 15

      • te tabletki nic nie dadzą w jego przypadku, miki

        • 7 9

    • Pani Daria poprostu juz od wielu lat nie zaznala (4)

      uciech cielesnych i dlatego jest tak przewrażliwiona i nieżyczliwa

      • 47 55

      • Życzliwy od kubełka (3)

        Wieśniak umysłowy

        • 28 10

        • Wiesniarą umysłową jest ta głupia paniusia (2)

          • 31 35

          • mylisz się, to ty (1)

            to ty jesteś plebsem,
            to ty nie masz kultury i ogłady,
            to ty jesteś ten bury pies z kulawą nogą
            ale ty nie wzbudzasz w nas współczucia
            bo ty jesteś bury pies z kulwaą nogą
            do tego zawszony, nieszczęśliwy i warczący

            • 12 23

            • Łooo matko czym prędzej zamów sobie wizytę

              u specjalisty

              • 21 5

    • łaaaał ale guwnoburza! (2)

      za to uwielbiam trojmiasto pl
      zgraja plebsu się obrzuca błotem bo myśli że są wielkimi paniskami i jeden drugiemu udowadnia który większym

      • 19 8

      • Czym zasłużyliśmy sobie na odwiedziny jasniewielmoznegi (1)

        Najjaśniejszego pana w naszych skromnych progach ? Jeszcze wnuki naszych dzieci bedą wspominać tę chwilę.

        • 17 2

        • dopiszcie to sobie wszyscy do życiorysów na 3 pokolenia naprzód! na zdrowie!

          • 2 1

    • @kass Pani Daria może pójść po maść; niestety ty nie możesz już nigdzie iść; dla ciebie nie ma już żadnych środków, które by (1)

      • 8 7

      • które by mogły pomóc

        • 5 6

    • cichy

      pani daria cos z apteki> na glowe> i dzwonic po taryfe

      • 0 1

  • tKryska czyli Dobra zmiana (15)

    Jedna zarla z plastikowych pojemnikow na posiedzeniu Sejmu. A potem jeszcze pyskowala z mownicy sejmowej z pelnymi ustami.

    • 153 41

    • Zakuty łbie przeczytaj najpierw artykuł i pisz na temat (7)

      Znajdź sobie forum na tematy polityczne i tam racz wszystkich swoimi mądrościami . Rzygac sie chce przez takich politykierów jak ty .

      • 19 31

      • Przykĺad idzie z góry (5)

        Takie elyyyty wybrałeś jako swoich reprezentantów.

        • 27 13

        • Dopóki to elity decydują kto pojawi sie na listach (4)

          Bedzie taj jak jest bo tak naprawdę w wyborach tylko decydujesz jakich kandydatów wybierasz ale realnego wpływu ani na ich działania ani parti które reprezentują nie masz żadnego . Taka szopka dla mas ze niby o czymś decydują i maja na coś wpływ .

          • 18 1

          • Uwaga, rzucam hasło! (3)

            TW BOLEK

            • 1 11

            • Uwaga, rzucam drugie. (1)

              TW Balbina.

              • 2 9

              • No i obowiązkowo...

                TW Ptysz

                • 0 0

            • Nie znam ludzi

              • 10 0

      • gdzie jest wrak?

        O tym trzeba rozmawiac a nie o gospodarce. Cala Polska Czeka!!@

        • 1 1

    • i właśnie zamiast zwracać na istone sprawy uwaga (3)

      to tępactwo zwraca uwage na rzeczy nie istotne, a może lepiej tak się przejmować ustawami, ale to byś musiał mózgu używać

      • 1 19

      • zaczyna się od własnego domu i własnej kultury (2)

        a potem myśli o ustawach,
        kto ma bagno w głowie ten głosuje na takich samych chamów,
        tylko kto was tej kultury nauczy?
        ani nauczyciele ani rodzice, nie macie nikogo w Polsce,
        nikogo!

        • 17 3

        • Tylko Niemcy mogą nas czegoś nauczyć (1)

          Nikt inny !!!

          • 13 4

          • to jedź do Niemców lizać im stopy, droga wolna, granice otwarte

            • 1 2

    • (2)

      Tylko tyle zapamiętałeś z tamtego posiedzenia Sejmu?
      A nie pamiętasz czemu na galerii sejmowej wówczas było pełno ludzi w ciemnozielonych uniformach Lasów Państwowych?

      • 3 8

      • (1)

        minusują ignoranci czy idioci?

        • 2 2

        • nie wiem, spójrz w lustro i zobacz czy osła nie widzisz

          • 1 1

  • pasazer (2)

    Pani Daria juz sie nie ma doczego doj.....c fajki i alko ok ale jedzienie?!

    • 82 157

    • Nie.... (1)

      Mi na przykład mniej przeszkadza, ktoś kto dyskretnie popija piwo, niż ktoś kto je jak świnia, dodatkowo mlaskając, oblizując paluchy i krusząc na siedzenie jakimś kebabem czy innym śmietnikiem.

      • 10 1

      • Albo grubaska z pączkami o 6 rano i lukier i dżem gdzie popadnie nie mówie już że obok niej nie usiądziesz ... bo jak ?

        • 0 0

  • Niestety to norma/! (11)

    Ja widuje jogurty ( nie pitne ! ) salatki , kawe i herbate w plastikach , stawiane na stoliki, ktora przy hamowaniu oblewa siedzacego na przeciwko ! Mnie tez fascynuje zjawisko pt "co starsi ludzie wożą w tych wielkich torbach czy reklamówkach"????

    • 134 25

    • A co Ci przeszkadzają torby? (6)

      • 19 25

      • A gdzie napisał(a) że przeszkadzają??? (5)

        Zastanawia się, co w nich wożą. Czytaj ze zrozumieniem.

        • 44 5

        • Małżonków

          Kawałek po kawałku ........

          • 71 0

        • (2)

          Hmmm. Pewnie zakupy. Nie każdy jeździ autem po większe zakupy

          • 13 5

          • (1)

            Wlasnie nie zakupy -raczej jakies posciele,reczniki :-)

            • 4 5

            • To już nie wolno pościeli i ręczników wozić?

              Niektórzy korzystają jeszcze z czegoś takiego jak magiel, inni może odwiedzają małżonków/rodzinę w szpitalu. Ja nie wiem - co za baraństwo... Trzeba się wp***ć w czyjeś życie i nosa wcibiać w nie swoje siatki? Nosz ludzie...

              • 15 2

        • jak marne musisz mieć życie, że fascynuje cię co jacyś ludzie wiozą w torbach...

          • 2 0

    • (1)

      Czyli ten oblany na przeciwko po prostu zle usiadl.O prawach fizyki zapomnial.

      • 7 12

      • to ten plastikowy kubek zle był położony

        • 7 1

    • Zazdroscisz, ze maja co jesc?

      • 8 8

    • Zapisz się do MO to będziesz mógł sprawdzać.

      • 7 1

  • Ludzie to mają problemy ... (39)

    Też jestem pasażerem i zapach frytek czy jakiegoś kurczaka zupełnie mi nie przeszkadza. Zresztą chciałbym zwrócić uwagę na to, że w pociągach dalekobieżnych można kupić np. kawę, którą pracownik kolei wozi w wózku i sprzedaje. Czy to też ma być zabronione, bo ktoś nie lubi zapachu kawy ?

    • 202 141

    • Tobie nie przeszkadza (24)

      Mnie nie przeszkadza wiele rzeczy, co nie oznacza, że je toleruję. To kwestia kultury i dobrych manier, o które należy dbać. Inaczej nie będziemy się różnić od zwierząt.

      • 35 17

      • A wylądował kiedyś kebap na Twoich spodniach? (10)

        Bo na moich tak. jechałem na rozmowę w sprawie pracy. Plama po sosie zawsze robi piorunujące wrażenie na potencjalnym pracodawcy.

        • 37 16

        • Chcesz zakazać jedzenia tyłki dlatego ze jakiś burak (7)

          Nie ma mózgu i nie rozumie/nie wie jak obchodzić sie z kebabem czy kawą ? Jak ty masz na imię ? Adolf ? I nie przesadzaj ,skoro jeździsz publicznym transportem licz sie z przygodami

          • 29 35

          • No tak- ja naiwny... (6)

            Mnie mamusia nauczyła gdzie (i jak) się je. Inni mają z tym problem.
            Idąc tym tropem- wypróżniać też możemy w miejscach publicznych o ile nie nasikamy na np współpasażera. A zapach to rzecz względna z tego co tu czytam.

            • 30 16

            • Jeżeli dla ciebie jedzenie i wypróżniania to to samo (5)

              To nie mamy o czym rozmawiać . Miłego dnia

              • 24 13

              • (1)

                Jedno i drugie jest czynnością fizjologiczną, NIEZBĘDNĄ do życia.

                • 11 11

              • To teraz pojechałeś fiuuuu fiuuuuu

                grubo

                • 8 0

              • jesteś idealnym przykładem idiocenia społeczeństwa (2)

                Są pewne czynności, których osoba z minimum dobrego wychowania po prostu nie robi. Dziś żarcie śmierdzących kebapów wydaje Ci się ok, więc można tylko zgadywać co będzie za jakiś czas.

                Ps. Pewną posłanka żrącą w sejmie cała Polska była oburzona, ale smrodzenie (lub ubrudzenie) "zwykłego" pasażera jest już ok. Ludzie- pomyślcie czasami- to nie boli....

                • 16 7

              • LoL dawno takiego mędrca nie czytałem

                Co do przykładu zidiocenia wpisujesz sie w niego idealnie. Musisz mieć bardzo popitolone życie skoro uważasz ludzi jedzących kebaby itp za niedorozwiniętych idiotów . Pamiętaj nie mierz wszystkich swoją miarą .

                • 8 9

              • Porównujesz sejm do skm ?

                A widziałeś kiedyś tylu nierobów w skm ?

                • 10 0

        • Jak ta praca w McDonaldzie to OK

          • 2 2

        • Dobrz ze nikt na ciebie nie zwymiotował

          tzn. na plame po kebabie

          • 2 2

      • czyliwg ciebie kawa nie wydziela żadnych aromatów ? (9)

        a frytki juz tak ? Uświado sobie ze nie każdemu odpowiada smrodek kawy ale musi to tolerować . Tak jak niektórzy nie mogą napić sie kawy w domu czy pracy tylko musza w pociągu tak inni nie maja czasu zjeść wiec robią to gdy mogą tym bardzie po całym dniu w pracy czy gdziekolwiek indziej tym bardziej jeśli w domu czeka na nich masa obowiązków rodzinnych.

        • 31 8

        • nie można napić się kawy w domu? (8)

          część ludzi ma jakieś limity na picie kawy w domu czy co? Nie mają rano czasu jej się napić? Niech robią to co ja (i tysiące innych ludzi), tzn. niech wstaną wcześniej, a nie wstają jak jest 5 min. do wyjścia i biedaki nie masz czasu napić się kawki. Co do jedzenia, to ja często jem w domu obiado-kolacje o 19, a jeszcze domowych obowiązków jest cała masa, bo trzeba np. ugotować obiad na następny dzień, aby dzieciaki nie czekały na jedzenie, aż wrócę z pracy. Ale jak ktoś jest leniwy, to zostaje mu konsumpcja w śmierdzącym SKM czy ZTM.

          • 22 8

          • biedna kobieto, sama sobie taki kierat na głowę wzięłaś (4)

            i widać nie umiesz sobie uprościć i uprzyjemnić życia nawet w drobiazgach.
            Ale niektórzy niewolnictwo mają widocznie we krwi

            • 7 6

            • biedaku (3)

              masz bardzo smutne życie, skoro musisz je sobie uprzyjemniać takimi drobiazgami, jak picie kawy czy jedzenie w śmierdzącym SKM czy ZTM. Ja wolę wypić kawę i zjeść obiad spokojnie w domu, a życie uprzyjemniać sobie innymi drobiazgami. Wiem, że moje dzieci zjedzą normalny obiad, a mąż posprząta po moim gotowaniu (sam niestety potrafi przypalić wodę na herbatę, więc to na mojej głowie jest pichcenie), a Ty zapewne wolisz dać malcowi parę groszy na śmieciowe żarcie, aby łudzić się swoją "wolnością". Jak widać po Twoim poście głupich nie sieją, sami się rodzą.

              • 6 4

              • (2)

                masz bardzo ograniczone horyzonty i żyjesz wedle zasady "co ludzie powiedzą" (inaczej miałabyś gdzieś to, czy ktos pije kawę czy nie). nie współczuję i od poniedziałku zacznę chodzić z własnym kubeczkiem :) miło będzie popsuć krew takim czubkom jak ty :)
                i niech zgadnę - normalny obiad to dla ciebie zapewne smażenina i gotowane bulwy, bo nic innego zrobić nie umiesz?

                • 0 2

              • (1)

                Chciałeś dopiec a tylko się skompromitowałeś. Masz niestety za niski poziom intelektualny (bo kultury u Ciebie, jak widać, to ze świeczką należy szukać, ale cóż, pewne rzeczy to się z domu wynosi), aby mi dokuczyć. Ciebie jak widać całe życie mamusia futrowała smażeniną i gotowanymi bulwami, bo Twoja znajomość menu jest szalenie uboga. Moi rodzice zawsze mi powtarzali: ludzie ci jeść nie dają, więc się na nich nie oglądaj (dlatego w nosie mam to "co ludzie powiedzą"), a Ty nieszczęśniku chcesz przed współpasażerami zaszpanować kubeczkiem. Jesteś tak żałosny że aż mi się przykro zrobiło i na tym zakończę naszą konwersację, bo żeby Ci odpowiedzieć, to musiałam na chwilę szalenie ograniczyć własne horyzonty i położyć się na podłodze, aby zniżyć się do Twojego poziomu i przez to rozbolały mnie już plecy.

                • 0 1

              • trafiłam w punkt :D w tej histerii odwracasz kota ogonem, bo ja osobiście mam gdzieś co jesz ty, twój facet czy twoje bachorki, za to ty ewidentnie nie masz gdzieś, czy ktoś chodzi z kubkiem, czy nie. jesteś jak kryptogej - sama byś chciała, ale uważasz, że nie wypada. otwórz się dziewczyno, bądź w końcu sobą ;)

                • 0 1

          • "wszystko można co nie można tylko zwolna i z ostrożna"

            Moja Kobieta miała zwyczaj pytać współpodróżnych, czy nie mają nic przeciwko temu, by sobie kupiła kawę. Nigdy nikt nie odmawiał, ale przyjemnie być spytanym. Szkoda, że już jej nie ma. Reszta świata przy Niej to mniejszy lub większy, ale jednak - plebs. Ja też. Cud, że mnie chciała.

            • 13 3

          • (1)

            Było bachorów nie robić:)

            • 1 1

            • Kobieta bachorów nie roby, tylko facet. Kobieta je rodzi (patrz: twoja rodzicielka urodziła bachora).

              • 0 2

      • a co jest niekulturalnego w jedzeniu? (2)

        np. kebabu na ulicy albo hamburgera w skm?

        • 2 5

        • uf, czyli zaczynamy od podstaw (1)

          po pierwsze wyraz poruszającej się twarzy (jak u żującej krowy)
          twarz żująca nie ma wyrazu, nie wiesz co ta osoba myśli
          ponieważ właśnie żuje, to przekłada się wrażenie, że patrzymy na osobę bezmyślną, podczas żucia nie myślisz, to wynika z tego jak nasz mózg rozpoznaje twarze a to tworzy kontekst społecznych interakcji, w trakcie żucia osoba społecznie nie istnieje,
          dwa, nie masz środków do umycia rąk ani twarzy jedząc i idąc,
          zapach jedzenia pozostaje na tobie, tłuszcz błyszczy na twarzy i palcach,
          społecznie, takiej osoby nie chcemy dotykać, zapach ingeruje w naszą strefę osobistą w trakcie kontaktu, ingerencja jest odbierana jako agresja w sensie społecznym,

          z tych powodów powstały zasady społeczne, które promują zachowania nieagresywne, podział na kiedy można i kiedy coś jest właściwe,
          żeby ni ewywoływac mieszanych emocji i agresji,
          człowiek kulturalny jest w obyciu przyjemny,
          znacznie przyjemniejszy od agresywnego chama i prostaka

          • 2 3

          • Co za bełkot

            rozumiesz, że odzywiasz się wyłącznie przez kroplówki i nigdy nie zujesz, gdyż wówczas byłbyś bezmyślny. Cóz, winszuję i zapraszam do psychiatry, póki jeszcze nie potrzeba do niego skierowań od lekarza pierwszego kontaktu.

            • 0 1

    • A mi przeszkadza widok niektórych podróżnych. Więc co - zakazać? Czy mam ich wystrzelać? Moje rozwiązanie jest prostsze: korzystam z innych form komunikacji

      • 12 5

    • (3)

      Mnie przeszkadza, szczególnie gdy głodna wracam do domu i nie mam przy sobie pieniędzy na jedzenie. Prawdę mówiąc najgorzej jest, gdy ktoś je jakieś ciepłe kanapki z cebulą, bo reszta dań przynajmniej nie śmierdzi.

      • 11 3

      • Zmień prace , weź kredyt .... (1)

        • 10 7

        • Studiuję. :D Kredyt co najwyżej, to mogę wziąć na mieszkanie. A tak, to wolę żyć skromnie i nie wisieć nikomu pieniędzy.

          • 10 6

      • naucz się robić sobie kanapki

        • 0 2

    • A jak kogoś obrzygam przez te zapachy to czyja to będzie wina? (4)

      Ciężarne źle znoszą zapachy. Niech ktoś obok mnie stanie z jakimś żarciem to sie zdziwi, jak go elegancko obrzygam :) Następnym razem pomyśli dwa razy zanim z żarciem wpakuje sie w tłum ludzi :)

      • 9 7

      • No jak to ??

        Obrzyganego !!!!

        • 7 0

      • Po co się zapylałaś? Mnie widok ciężarnej doprowadza do haftu

        • 4 3

      • nie porównuj chamskich ciężarów do ludzi :)

        • 1 2

      • Jak się chciało ciąży, to niech się nie ładuje na chama z brzuchorem w przestrzeń publiczną

        mnie doprowadza do wymiotów myśl o tym, co musiałaś zrobić, zeby w tę ciąże zajść.

        • 1 1

    • jest wielka różnica w pociągach dalekobieżnych i skm.

      • 2 0

    • No cóż, szczury trzymane w zbyt ciasnych klatkach również się zagryzają nawzajem o byle co. (2)

      mało tego - robią tak nawet zwierzęta które normalnie nie jedzą mięsa! Gniećcie się dalej w tych SKMach itp to się zagryziecie wszyscy. Oto gdzie zmierza cywilizacja.

      • 12 2

      • Słusznie prawisz!!

        Lepiej zap....alać na piechotę. Ku zdrowotności wiedzie.

        • 2 0

      • i po to jest właśnie kultura osobista

        żeby ze sobą wytrzymać

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane