- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (322 opinie)
- 2 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (272 opinie)
- 3 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (88 opinii)
- 4 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (115 opinii)
- 5 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (256 opinii)
- 6 "Lex deweloper" pomoże na Przymorzu? (125 opinii)
Z kamerą w centrum powiadamiania ratunkowego 112
Pomagają, wysłuchują, decydują i często ratują życie, a nawet nie wiemy jak wyglądają. Jak ciężka jest ich praca, jakie cechy musi mieć dobry operator numeru ratunkowego 112 i ile głupich telefonów dziennie odbiera każdy z nich - dowiecie się z materiału video.
70 operatorów i 1 mln 376 tys. 266 zgłoszeń rocznie. Na początek trochę liczb.
- W gdańskim Centrum Powiadamiania Ratunkowego pracuje 70 operatorów numeru alarmowego 112, w tym 45 pań i 25 panów. Dziewięć etatów jest jeszcze wolnych więc zapraszam wszystkich chętnych - zachęca Justyn Kamiński, kierownik Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego. - Na jednej 12-godzinnej zmianie telefony odbiera od 13 do 17 osób. Połączeń przychodzących do CPR w ciągu jednego dnia jest około 3500
W roku 2016 gdańskie CPR przyjęło 1 376 266 zgłoszeń. Do Państwowego Ratownictwa Medycznego przekazano 95 010 zgłoszeń, do Policji 101 601, do Państwowej Straży Pożarnej 32 841, inne służby m.in. pogotowie energetyczne, gazowe, wodno-kanalizacyjne, służby leśne, sanitarne, weterynaryjne, graniczne i straż miejska, przejęły 28 251 zgłoszeń. 4940 to z kolei zgłoszenia z telefonów zarejestrowanych poza granicami kraju.
A co zresztą? Reszta, niebagatelna, bo wynosząca, 1 109 449, czyli 80,6 proc. wszystkich telefonów, to zgłoszenia fałszywe i niezasadne.
Średni czas oczekiwania na odebranie połączenia przez operatora wyniósł 11 sek. Z kolei średni czas przyjęcia zgłoszenia wraz z przekierowaniem go do odpowiednich służb to 66 sek.
Przykłady rozmów
Dzwoni starszy pan.
-112 słucham?
- Z kim mam przyjemność?
- Z operatorem numeru 112. Czy coś się dzieje?
- Nic się nie dzieje, tylko się pytam jaki operator, koparki czy dźwigu czy dyspozytor?
- Nie jestem dyspozytorem, czy coś się panu dzieje?
- No, dzieje się
- Co się dzieje?
- No, jak co się dzieje? Ładna pogoda.
Dzwoni młody chłopak.
- Dobry wieczór. Operator numeru 112. Słucham?
- Dobry wieczór. Proszę pani, mamy taki problem, bo ogólnie 15 minut temu kolega z ul. Wypoczynkowej pojechał do domu i w taksówce zgubił klucze od mieszkania i po prostu, czy jest pani w stanie zadzwonić na wszystkie taksówki i podać taką informację?
- A wie pan, gdzie się dodzwonił?
- Na 112
- A czym jest 112?
- No, numerem alarmowym, ale jeżeli my nie będziemy w stanie wrócić do domu...
- Proszę dzwonić, tylko w przypadku zagrożenia życia lub zdrowia, w tym wypadku takie coś nie ma miejsca.
- Ok, dobrze, to przepraszam bardzo.
We wrześniu ubiegłego roku kilka osób dzwoniło z Ustki "ponieważ łabędź chodził po promenadzie, a przecież powinien już odlecieć do ciepłych krajów, niech pan coś zrobi, aby poleciał"
Inny zgłaszający z trudem ukrywał zdenerwowanie. Miał powód i to nie byle jaki. "Dostał kebab bez mięsa, poważnie i zdecydowanie prosi, aby ktoś przyjechał i zrobił z tym porządek"
- Wzrost liczby takich telefonów odczuwamy, kiedy jest pełnia księżyca, bowiem wtedy uaktywniają się osoby z różnego rodzaju zaburzeniami. Bardzo ciężko jest rozpoznać, czy taka osoba rzeczywiście potrzebuje pomocy, czy nie - przyznaje Justyn Kamiński.
Pracownik WCPR: przed trzydziestką, zna język obcy
Średnia wieku w CPR to 29 lat. Każdy operator numer 112 posiada certyfikat, który uzyskuje po zdaniu egzaminu teoretycznego i praktycznego w Poznaniu. Co trzy lata trzeba odnawiać egzamin, by podtrzymywać swoje kwalifikacje. Każdy z operatorów w CPR włada minimum jednym językiem obcym.
Ciężka rozmowa, ciężka praca
Każdego dnia zmagają się z wyzwaniem, jakim jest podjęcie rozmowy z osobami formułującymi myśli samobójcze, agresywnymi, roszczeniowymi, wulgarnymi, pod wpływem alkoholu czy narkotyków, ale też takimi, którę znajdują się w naprawdę ciężkiej sytuacji, gdzie liczą się sekundy, by uratować komuś życie, zanim przyjedzie karetka. Na miejscu czuwa psycholog, z którego usług może skorzystać każdy, kto tego potrzebuje.
Jak sami przyznają: najważniejsze w pracy jest opanowanie, spokój i umiejętność podjęcia rozmowy w stresie.
- Rozmowy, które można zaliczyć do najcięższych, to te, w których główną rolę odgrywa dziecko. Jeżeli dochodzi do ratowania maluchów albo to dzieci ratują kogoś, to zawsze jest bardzo ciężka rozmowa - mówi Karolina Ceronik, operatorka numeru 112.
- Przez 10 lat byłem ratownikiem medycznym, teraz od roku pełnię funkcję operatora numeru 112. Nasze centrum pracuje 24 godziny na dobę siedem dni w tygodniu. My natomiast mamy zmiany 12-godzinne, na których przyjmujemy mnóstwo zgłoszeń, to ciężka praca, ale satysfakcjonująca - mówi Marcin Michalski.
Fałszywe alarmy
Pamiętajmy, że każdy fałszywy telefon uruchamia procedury niosące za sobą wysokie koszta finansowe i społeczne. W momencie, w którym operator odbiera bezsensowny telefon, mógłby komuś właśnie ratować życie.
Marcin Michalski to operator numeru 112. Wcześniej przez 10 lat pracował jako ratownik medyczny i jako pierwszy sam udzielał pomocy. Dziś sam jej potrzebuje, po wypadku, w którym stracił nogę. Dla Marcina organizowana jest zbiórka pieniędzy potrzebnych na kupno protezy.
Wpłat można dokonywać na konto fundacji Avalon, zarejestrowanej w KRS pod numerem 0000270809. Numer członkowski Marcina Michalskiego to MICHALSKI. 3803.
Więcej szczegółów na stronie fundacji Avalon
Miejsca
Opinie (158) 1 zablokowana
-
2017-02-25 18:36
Dobra rafa (5)
Korzystajcie ze starych numerow
997, 998, 999
Duzo szybciej- 68 9
-
2021-04-04 22:06
taka jest prawda tylko stare nr
- 0 0
-
2017-02-25 19:15
Dużo szybciej i z sensem. Niestety obecna władza jak zwykle chce zniszczyć co się da i (2)
planuje dezaktywować numery 99X i zostawić tylko 112. Ich styl działania to całkowita porażka w każdym zakresie. Na 997 dodzwonić się nie problem w razie potrzeby i łączy się z pobliską komendą, dodzwonić się na 112 to cud i łączysz się z kimś niekiedy z innego miasta, komu musisz wyjaśniać sprawę żeby połączył cię z tą samą komendą, a tam apiać od nowa opowiadasz o problemie. Tracisz czas i kasę na połączenie. Nie wiem komu potrzebny jest numer 112. Wszędzie ci zbędni pośrednicy, a potem się dziwią że 80% dzwoniących do nich to dowcipnisie. Po prostu ludzie wiedzą co jest potrzebne, a co nie jest. Dzwoniąc bezpośrednio na 997 nie sądzę aby robili sobie żarciki.
- 11 9
-
2017-02-25 23:56
112 jest bezplatny (1)
matole
- 10 3
-
2017-02-26 09:24
Czas to pieniądz, matole.
- 2 3
-
2017-02-26 06:47
Tak też radzili na szkoleniach ratownicy medyczni
- 5 0
-
2017-02-25 18:28
112 to bezsensowne wydłuzanie czasu które może komuś uratować życie... (6)
Lepiej dzwonić bezpośrednio do służb jakie chce się wezwać, tam są specjaliści i łączymy się od razu. A tak zanim jakiś laik operator z nami pogada i podejmie decyzję czy wezwanie jest uzasadnione, zanim zadzwoni na odpowiednie służby to cenny czas ucieka....
- 50 53
-
2017-02-27 16:04
(1)
112 to oszczędzanie czasu który może uratować komuś życie! Będąc świadkiem czołowego zderzenia dwóch samochodów byłam pierwsza osoba która podjęła się ratowania osób poszkodowanych. Dzwoniąc na 112 i rozmawiając jedynie z operatorem uzyskałam pełne powiadomienie straży pożarnej, pogotowia i policji. I wlasnie w sytuacji gdy liczą się cenne sekundy nie musiałam się zastanawiać czy najpierw dzwonić na pogotowie, po straż czy po pizze dla gapiów żeby na głodnego nie stali i oglądali! Tak więc trzeba się zastanowić zanim się coś napisze. :)
- 5 0
-
2018-07-08 14:33
Dziewczyno! Całe Twoje doświadczenie z WCPR to jedne zdarzenie z perspektywy osoby zgłaszającej. Z perspektywy ludzi (policjantów, strażaków, ratowników) zmagających się z tym tworem od lat i znającym jego przekaz informacji (szybkość, jakość i dokładność) WCPR to niewypał.
- 0 0
-
2017-02-25 20:18
Większość wpisów sugeruje, że ludzie faktycznie nie wiedzą (1)
w jakich sprawach dzwoni się na numer 112. Jak czujesz ból w klatce, albo zasłabła osoba w Twoim otoczeniu to dzwoń na 999. Na 112 dzwoni się gdy potrzeba zintegrowanego działania służb lub nie wiemy którą służbę powinno się zawiadomić. Chcesz zgłosić kradzież to dzwoń na 997. A teraz wszyscy dzwonią na 112 i narzekają, że to wydłuża czas. Masakra
- 20 3
-
2017-02-26 09:24
Aleś ty mądry, ale ktoś kto wprowadził ten numer dał do zrozumienia ludziom, że mogą tam dzwonić z wszystkim.
Ktoś dał plamę i teraz się dziwią, że są jaja.
- 5 1
-
2017-02-25 18:51
(1)
Operator 112 tylko jedzie wedlug skryptow co zobaczy na ekranie. Jak jest ok to wpisuje dodatkowe info do formatki i wysyla do sluzb albo laczy rozmowe. Jak polaczy rozmowe to pozniej trzeba ponownie wszystko opowiadac. Strata cennego czasu.
- 30 0
-
2017-02-25 19:49
Równie dobrze mógłby tak działać komputer albo automat. Powinno się usprawnić koordynację między
numerami 997,998 i 999 i to w zupełności by wystarczyło. To nie może być forma infolinii z formułkami, skryptami i procedurami na papierze. Czy osoby tam pracujące mają doświadczenie zawodowe w służbach ratunkowych czy jak akwizytorzy na "słuchawkach" są zatrudniani przez agencje pracy tymczasowej?
- 8 5
-
2017-10-15 19:28
12h zmiana
jedna zmiana 12h z przerwami to będzie 10/11h pracy na całych obrotach, chyba po...
- 0 0
-
2017-03-10 05:25
W starym systemie dzwoniac na 999 lub 998 powiadamialo sie obie sluzby bo dyspozytorzy siedzieli obok siebie. Jeden mowil drugiemu co i jak teraz sie przelaczaja. Padlibyscie jakbyscie poznali od podszewki jak dziala super system SWD PRM w tym calym powiadamianiu. O tym nikt nie napisze...
- 0 1
-
2017-02-25 18:17
kiedyś było wszystko jasne 997, 998, 999 (16)
Te numery znał każdy!
- 52 45
-
2017-02-25 19:57
Póki co nadal są przecież aktywne dopóki PIS nie namiesza i nie wprowadzi "dobrej zmiany" ;-/ (9)
Nigdy nie wpadłbym żeby zamiast na 999 albo 997 dzwonić na 112. Opisane nawet tutaj w komentarzach przypadki pokazują, że 112 to absurd.
- 16 26
-
2017-03-09 14:40
To już dawno ustalone
"Stare" numery alarmowe mają zniknąć, ale to akurat jak byś doczytał ustawa, która powstała w PO. Poza tym są normy europejskie a rząd tylko się im podporządkowuje.
- 0 0
-
2017-02-25 21:11
(5)
bzdury piszesz.
Numer 112 jest numerem alarmowym na całym świecie poza USA gdzie jest numer 991.
PiS robi wszystko aby komuna wróciła więc być może zlikwidują numer 112 i będziecie dalej biedaki umysłowe klepać 998.- 5 33
-
2017-02-26 09:19
Jeśli coś jest na całym świecie to musi być dobre ;-) Gratuluję poziomu intelektualnego. (2)
Milion much nie może się mylić. Znajdź i przeczytaj tutaj komentarze ludzi, którzy dzwonili na 112 zamiast na 999 lub 997 i spotkali się ze ścianą i ludźmi automatami działającymi według szablonów zamiast mózgu.
- 7 2
-
2017-02-26 21:24
(1)
A jak będziesz miał za granicą wypadek, to na jaki numer zadzwonisz po pomoc? i o jakim numerze pomyśli zagraniczny gość w Polsce, gdy będzie potrzebować pomocy?
- 3 0
-
2017-02-27 07:22
za granicą
+48 997
- 6 0
-
2017-02-26 04:35
Tragedia
Sam piszesz ze w USA jest inny numer wiec pytam się w czym u Ciebie problem:-) Tam też jest PiS:-):-)
- 8 1
-
2017-02-25 22:43
911
- 26 0
-
2017-02-25 23:54
(1)
PIS akurat wprowadził "autoryzację" numerów telefonów - skończą się te wygłupy na liniach ratunkowych
- 14 5
-
2017-02-26 09:18
Zwłaszcza po dziesiątkach tysięcy kart sprzedanych na portalach aukcyjnych zarejestrowanych na słupy i na ukradzione dane
- 7 2
-
2017-02-27 00:25
Jest jeden problem (1)
Z komórki nie dodzwonisz się ani na 997,998,999, a na 112 tak, nawet jak masz zero na koncie.
- 2 0
-
2017-03-09 14:36
Idź do szkoły
Zamiast takie farmazony publicznie pociskać. Sprawdź najpierw czy nie możesz na 999 z komórki zadzwonić..
- 0 0
-
2017-02-26 11:05
Ten podział był najglupszą rzeczą. 997 kojarzyli wszyscy dzięki programowi telewizyjnemu, ale 998/999 to ciągłe pomyłki.
- 2 3
-
2017-02-25 23:21
Zabrakło komórki mózgowej (2)
do zapamiętania jeszcze jednego numeru?
- 15 2
-
2017-02-26 09:21
A po co pamiętać coś co jest bezużyteczne?
- 1 5
-
2017-02-26 08:22
Syndrom komuny, proste
- 2 3
-
2017-02-25 19:47
(4)
Napiszcie jeszcze ile zarabia taki operator
- 11 2
-
2017-02-27 13:25
a jakie to ma znaczenie
najales sie na psa to szczekaj jak mawial klasyk.
- 3 0
-
2017-02-26 09:44
2400 brutto
- 4 0
-
2017-02-26 08:32
Pracownik 112
1700zł
- 5 0
-
2017-02-25 20:32
2400 brutto
- 6 1
-
2017-02-27 06:27
12 godzin pracy !!! (1)
czy to jest aby zgodne z przepisami... to kryminał !!!
- 3 0
-
2017-02-27 12:43
znasz się na prawie pracy jak mało kto : )
- 1 0
-
2017-02-26 17:50
Kasa (3)
Nie za takie pieniadze 1700 zl.porazka
- 5 0
-
2017-02-26 20:27
napewno nie zarabiają najnizszej krajowej, co wy bredzicie. (2)
- 1 3
-
2017-02-27 12:28
http://uwgdansk.ssdip.bip.gov.pl/oferty-pracy/nabor-nr-36-17-wydzial-bezpieczenstwa-i-zarzadzania-kryzysowego.html tu masz link to trwającego wiecznie naboru....
- 1 0
-
2017-02-27 12:24
zarabiają...
- 1 0
-
2017-02-26 08:43
(1)
11 sekund ? Skąd ta liczba ?
Dwukrotnie dzwoniłem na nr 112 , raz czekałem okolo 5 minut na połączenie, a raz zrezygnowałem i zadzwoniłem na straź poźarna.- 3 2
-
2017-02-27 11:51
"raz czekałem okolo 5 minut na połączenie" - jest to niemożliwe, po 1min:30s, jeżeli zgłoszenie nie zostało odebrane w najbliższym ośrodku, zgłoszenie przejmuje inny CPR.
- 2 0
-
2017-02-27 11:24
Tylko 999, 998, 997
Miałam nieprzyjemność dzwonić na 112. Ludzie po drugiej stronie słuchawki jak najbardziej kompetentni ale byłam przekierowywana 3 razy do różnych osób - za każdym razem od początku musiałam tłumaczyć co się stało i podawać dane. Trwało to zdecydowanie ZA DŁUGO. Inną sprawą jest to, że pogotowie przyjechało po prawie 30 minutach, w tym czasie cały czas podejmowałam próbę reanimacji. Lekarze wchodzili po schodach jakby mieli tonę ziemniaków na plecach, zero pośpiechu i zaangażowania. Taty niestety nie udało się uratować.....
- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.