• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

ZUS przetestuje konta dla emerytów w Trójmieście

Michał Sielski
7 października 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Emeryci są przyzwyczajeni do załatwiania spraw, opłacania rachunków i pobierania emerytury osobiście i w gotówce. Emeryci są przyzwyczajeni do załatwiania spraw, opłacania rachunków i pobierania emerytury osobiście i w gotówce.

ZUS chce, by większość emerytur i rent trafiało na bankowe konta, a nie - jak dotąd - były roznoszone przez listonoszy. Pilotażowy dla całej Polski program zakładania darmowych kont seniorom rozpoczyna się w Trójmieście.



Czy projekt przesyłania emerytur i rent na konto ma szanse powodzenia?

W Polsce jest 7,5 mln emerytów i rencistów. Niemal połowa z nich (46 proc.) odbiera pieniądze od listonosza. To nie tylko niebezpieczne, ale dla ZUS-u również bardzo kosztowne. Roczny koszt obrotu gotówkowego sięga 288 mln zł. Dlatego ZUS chce przekonać emerytów do zakładania kont i przelewania na nie świadczeń.

Nie będzie to jednak łatwe. W Polsce co czwarty Polak nie ma konta bankowego, to głównie osoby starsze. Dla porównania ok. 90 proc. społeczeństwa ma np. telefon. Wielu emerytów wciąż woli jednak dostawać do ręki gotówkę - zwłaszcza w mniejszych miasteczkach i wsiach, w których nie ma bankomatów. Ale wciąż także wielu mieszkańców dużych miast nie rezygnuje z przyzwyczajeń. I właśnie głównie ich Ministerstwo Finansów i Związek Banków Polskich chcą wraz z ZUS-em przekonać do założenia konta.

Program rozwoju obrotu bezgotówkowego obejmuje lata 2010-13. Dzięki niemu ilość emerytur wypłacanych w gotówce ma zmaleć w 2013 roku do 20 proc. Emerytów mają zachęcić m.in. darmowe konta bankowe i bezpłatne karty bankomatowe. Program pilotażowy zaczyna się właśnie w Trójmieście i Łodzi.

- W Trójmieście partnerem akcji jest Bank Handlowy. Pilotaż pozwoli wyciągnąć wnioski, poznać nastroje i poziom akceptacji środowiska emerytów do pomysłu przejścia na konta bankowe. Program pilotażowy potrwa dwa lata - mówi Jacek Dziekan, p.o. rzecznika ZUS.

Założenie konta ma być maksymalnie uproszczone i oczywiście bezpłatne. ZUS będzie też chciał nieco zagrać na emocjach, przypominając że większa ilość gotówki w domu prowokuje oszustów do często udanych prób wyłudzeń.

- Kontaktują się ze mną emeryci, którzy twierdzą, że posiadanie konta jest wygodniejsze np. w momencie wyjazdu do rodziny czy sanatorium. Odłożone z wysiłkiem pieniądze po prostu bezpieczniej jest bowiem zostawić w banku niż w domu. Ale to tylko oferta, wprawdzie atrakcyjna, ale zdajemy sobie sprawę, że nie wszyscy będą mogli z niej skorzystać - zauważa Ewa Pancer, rzecznik gdańskiego oddziału ZUS.

W oddziałach ZUS już pojawiają się ulotki informacyjne, a kulminacyjny punkt akcji odbędzie się 26 października - w Dniu Seniora. Do tego czasu w oddziałach ZUS powstaną dodatkowe stanowiska dla pracowników Banku Handlowego, którzy będą tłumaczyć zainteresowanym zalety konta i podpisywać ewentualne umowy.

Pilotaż zakończy się w 2012 roku. Wiadomo już jednak, że ciężko będzie zmienić przyzwyczajenia emerytów, którzy wolą trzymać pieniądze w przysłowiowej "skarpecie".

- W zależności od uzyskanych wyników, projekt może rozpocząć się w innych regionach. Wtedy na usługi bankowe zostanie przeprowadzony przetarg - kończy rzecznik ZUS.

Miejsca

Opinie (213) 2 zablokowane

  • emeryt (1)

    Z całym szacunkiem dla ZUS-u, jak najbardziej trafna decyzja z przelewem na konto.Bardzo wygodna forma i nie trzeba się jej bać.Założenie konta to parę minut a jest to bardzo wygodne- polecam.

    • 0 0

    • stary ciulu jak będziesz mieszkał na wsi oddalonej od banku 20 km to też będziesz chwalił obowiązkowe założenie konta, żeby prezes banku miał wyższą pensję. Widzisz jakiś ty ważny że ty masz konto. widocznie jesteś z miasta a wioche to ty masz w d*pie . Z wiochy to najlepsze żarcie , dobre dużo i tanie.

      • 0 0

  • Czy możecie złodzieje odwalić się od mojej emerytury. Jak pojedziesz po emeryturę to napędzisz trochę gospodarki.A jak nie dojedziesz moherze to jeszcze lepiej dla nas. Emeryci kto Was nazwał mohery. Prawdopodobnie jakiś ryży neron. Oby nie dożył być moherem.

    • 1 0

  • Emeyci zwlaszcza Ci b. zchorowani i mieszkający na wioskach nazywajmy sprawę po imieniu. Czy to nie bandyci i złodzieje czychają jak hieny iszakale na te nędzne grosze nie wystarczające na skomne menu i leki.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane