• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Za droga przychodnia

EBro
23 stycznia 2002 (artykuł sprzed 22 lat) 
Od blisko dwóch lat Sopot utrzymuje pusty dwukondygnacyjny budynek po przychodni rejonowej przy ul. Junaków 2 w Kamiennym Potoku. Z powodu złego stanu technicznego, m.in. z uwagi na przegniłe stropy, placówka została przeniesiona na ul. Kolberga. Równocześnie obiekt wystawiany jest do przetargu. Jak dotąd bez powodzenia. Zainteresowanych nabyciem obiektu zniechęcają zbyt wygórowane - ich zdaniem - warunki, jakie postawił właściciel.

Jednym z zastrzeżeń zawartych w umowie nabycia w trzydziestoletnią dzierżawę jest między innymi remont budynku. Prace muszą być zakończone w ciągu osiemnastu miesięcy od podpisania przez dzierżawcę aktu notarialnego. Kapitalny remont obejmuje m.in. wymianę dachu, stropów, odnowienie elewacji, instalacji elektrycznej i centralnego ogrzewania.

- Byłem skłonny nabyć obiekt i przenieść tam szkołę podstawową i gimnazjum z językiem wykładowym angielskim, ale nie na takich warunkach - powiedział jeden z oferentów, który prosił o anonimowość. - Koszt remontu może sięgnąć miliona złotych, miesięczna opłata za dzierżawę wynosi siedem tysięcy siedemset złotych netto, do tego dochodzą koszty ogrzewania i inne. Prosiłem, żeby miasto przekazało mi obiekt na cele edukacyjne za jeden procent wartości, ale bez powodzenia.

Drugim oferentem zainteresowanym nabyciem domu przy ul. Junaków była endokrynolog z Sopotu, która wraz z mężem zamierzała utworzyć w obiekcie prywatne Podyplomowe Studium Chorób Cywilizacyjnych oraz Klinikę Diagnostyki i Leczenia Zaburzeń Hormonalnych. Niepubliczny zakład opieki zdrowotnej miał przyjmować pacjentów oraz prowadzić działalność oświatową. Specjaliści planowali otworzyć oddział diagnostyki endokrynologicznej, endokrynologii kobiet, mężczyzn, dzieci i młodzieży oraz endokrynologii onkologicznej.

- Będziemy także dokształcać osoby z dyplomami wyższych uczelni - informowała "Głos" w listopadzie ub. roku dr Krystyna Siemaszko-Przybylska. - Studium będzie skierowane przede wszystkim do farmaceutów, lekarzy i nauczycieli. Klinika będzie pierwszą tego typu placówką na Wybrzeżu, zamierzamy leczyć w niej pacjentów z całego województwa pomorskiego.

Doktor wygrała przetarg. Nie wpłaciła jednorazowo do miejskiej kasy całej żądanej sumy, więc przetarg został unieważniony. Od listopada 2000 roku odbyło się już pięć przetargów. Radni zgodzili się zbyć nieruchomość za 870 tys. zł, czyli o połowę mniej niż początkowo. 26 października ub. roku zmienino formę postępowania z przetargu na rokowania, co stwarzało zainteresowanym oferentom możliwość renegocjowanie ceny.

- Robiliśmy wszystko, żeby wyłonić nowego właściciela, ale idzie to opornie - stwierdziła Zofia Kaszkur, naczelnik Wydziału Strategii i Rozwoju Miasta. - Gdyby budynek znajdował się w pasie nadmorskim, może byłoby większe zainteresowanie.
Głos WybrzeżaEBro

Opinie (2)

  • Jak widać po efektach źle to robicie, jesteście pazerni

    Obserwuję, że tak jest ze wszystkim co jest z miastem związane.

    • 0 0

  • E tam

    Dobra, dobra. Wygórowane wymogi - np sprzedamy wam, ale wybudujcie nam parking bo nam brakuje miejsc parkingowych w mieście - to jedno, a przegięcia w drugą stronę - to drugie. Nie widzę powodu dlaczego jakiś cwaniaczek ma dostać za symboliczną złotówkę obiekt na "cele oświatowe". Też mi cele oświatowe, ha ha - za darmo tam będzie uczył? Nie, za kasę i to pewnie grubą! Równie dobrze można otworzyć tam kuflotekę z paroma obrazkami na ścianach i udawać że to galeria, więc dajcie budynek za złotówkę, bo ja go przeznaczę na szczytne cele artystyczne.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane