• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Za głupi żart zapłacił podwójnie

Michał Sielski
24 listopada 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (165)
Za utrudnianie pracy obsłudze lotniska mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 300 zł. Za utrudnianie pracy obsłudze lotniska mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 300 zł.

Stare porzekadło mówi, że "za głupotę się płaci". 43-latek z Kołobrzegu zapłacił na lotnisku podwójnie: nie dość, że nie został wpuszczony do samolotu, to jeszcze dostał mandat.



Czy niewpuszczenie do samolotu po takim żarcie to dobry pomysł?

Mogłoby się wydawać, że na lotnisku było ukaranych już tylu "żartownisiów", że następny się nie pojawi. Nic z tych rzeczy. Za swoje poczucie humoru, w środę, 23.11.2022 r., zapłacić musiał 43-letni mężczyzna z Kołobrzegu.

Co zrobił? Zapewne chciał być zabawny i podczas odprawy biletowo-bagażowej powiedział, że przewozi bombę. Procedury są w takich przypadkach jasne: Straż Graniczna musi dokładnie sprawdzić bagaż.

- Strażnicy graniczni sprawdzili bagaż podróżnego pod kątem pirotechnicznym i okazało się, że nie zawiera on żadnych niebezpiecznych materiałów. Za utrudnianie pracy personelowi lotniska funkcjonariusze ukarali mężczyznę mandatem w wysokości 300 zł - informują przedstawiciele Straży Granicznej.
To nie był jednak koniec jego kłopotów. Funkcjonariusze poinformowali o incydencie przewoźnika samolotu, który odlatywał do Sztokholmu, a ten zdecydował o niedopuszczeniu pasażera do lotu. Musiał więc szukać kolejnego połączenia i kupić drugi bilet.

Miejsca

Opinie (165) ponad 10 zablokowanych

  • Żartem to jest ta kara finansowa. (1)

    • 41 2

    • Żartem są przepisy, które to określają

      • 1 0

  • Hi a hi

    Dzięki Michał za to, ale się uśmiałem.

    • 1 0

  • Nie pierwszy i nie ostatni na pewno.

    Jakoś tak jest, że niektórzy prości ludzie jak przekroczą próg lotniska to im palma odwala. A to głupie żarciki, a to tresowanie obsługi lotniska czy personelu pokładowego. Zastanawiające jest, że ci sami ludzie jadą spokojnie pociagiem czy pksem, a na lotnisku czy w samolocie włącza się im tryb dowcipnisia albo wielkiego pana.

    • 2 0

  • i**otów u nas dostatek.

    Jak widać, wielu Polaków już nie da się zreformować.

    • 3 2

  • Mnie też tak przyskrzynili i mam nauczkę. Od tamtego czasu zawsze wożę jedną bombkę choinkową i dwa owoce granaty

    • 2 2

  • d**il

    • 1 1

  • czyli tym samolotem nie mógł lecieć, ale następnym już tak?

    • 1 1

  • 300 pln mandatu i bilet też może w takiej cenie ,albo tańszy. No myślę że kredyt musi wziąć ... Ale kara !

    • 2 0

  • 300 zł (2)

    To jakiś żart?

    • 50 1

    • tak - to żart

      • 2 0

    • Bardziej dotkliwy pewnie odwołany lot.

      • 11 0

  • Może miał bombę...między nogami:)))))

    • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane