- 1 Ugaszono pożar na budowie osiedla (149 opinii)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (163 opinie)
- 3 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (85 opinii)
- 4 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (81 opinii)
- 5 Wzięli pod lupę punktualność SKM (65 opinii)
- 6 Cztery opcje do wyboru w pytaniu o płeć (427 opinii)
Za mundurem samochody sznurem
Eksperyment z sezonowym deptakiem na ul. Piwnej w Gdańsku sprawdza się coraz gorzej. Po ulicy poruszają się radiowozy, z których kierowcy biorą przykład. Dlatego urzędnicy planują montaż blokady na... pilota.
Piwna została częściowo zamknięta dla ruchu 1 lipca (do 15 września). Na 80-metrowym odcinku, od ul. Tkackiej do Koziej, od godz. 9 do 1 w nocy mogą się poruszać tylko radiowozy, ale w uzasadnionych przypadkach. Niestety, pozostał problem kierowców, którzy nagminnie łamią zakaz wjazdu.
W środę ok. godz. 12.30 na deptak najpierw wjechał policyjny radiowóz, a zaraz za nim samochód osobowy. W przeciągu kilkunastu minut Piwną przejechało kolejne pięć aut. - Policja dosyć często przejeżdża deptakiem, więc kierowcy biorą z niej przykład. W dodatku odcinek ten pokonują z większą prędkością niż zwykle, bo wiedzą, że łamią prawo - żali się pani Magdalena, mieszkanka gdańskiego Głównego Miasta.
Kierowców nie powstrzymują nawet kwietniki, które bronią im dostępu do ulicy. - Policjanci najpierw je omijali, wjeżdżając na chodnik, a teraz ktoś, co rano, przesuwa je na bok. Przydałyby się betonowe - mówi jeden z restauratorów. - Ponadto za mało znaków pokazuje, że to strefa pieszych.
Janusz Staniszewski, szef pomorskiej drogówki: - Nie znam sytuacji, ale wyjaśnię ją z szefem tamtejszego komisariatu.
Blokada ul. Piwnej nie zdaje egzaminu. Dlatego urząd, przykładem zachodnich miast, planuje w przyszłym roku montaż stałej blokady otwieranej przez pogotowie czy policję pilotem.
Opinie (96) 1 zablokowana
-
2008-09-04 10:43
Ludzik :) (2)
Proste zamontowac BLOKADE OTWIERANA NA PILOTA SLUPKI CHOWAJACE SIE W ULICE DEPTAK!!!!! TAK JEST WE FRANCJI OD LAT dziala to wysmienicie wladze miasta prezydent miasta powinnien zadbac o beszpieczenstwo ludzi na tym deptaku sezonowym Gdansk chyba stac na takie rozwiazanie inwestycje.Napewno nie jest to duzy koszt BEZPIECZENSTWO MUSI BYC NA 1MIEJSCU!!!!lTakie rozwiazanie przydalo by sie bardzo w GDYNI ul.SWIETOJANSKA TO MUSI BYC DEPTAK TYLKO TAK GDYNIA PRZYCIAGNIE TURYSTOW NA DLUZSZY CZAS.ROZWIAZANIE IDEALNE DLA GDYNI CHOWANE SLUPKI NA POCZATKU I KONCU SWIETOJANSKIEJ OD GODZINY NP.16.00 17.00 W WEEKENDY I LATO CALY CZAS DEPTAK ALBO W WEEKENDY TYM SPOSOBEM ODZYJE CENTRUM MIASTA TAKIE ROZWIAZANIA SA WE FRANCJI ANGLI JEST TO STRZAL W 10!!!!!!GDYNIA BYLA BY NAPRAWDE NOWOCZESNYM MIASTEM EUROPEJSKIM NAPEWNO POWSTALO BY TAM MNOSTWO BAROW RESTALRACJI KAWIARNI LODZIARNI CIASTKARNI TAK JAK JEST W SOPOCIE PUBY KLUBY TAKA GDYNIA TO IDEALNE MIASTO:):)))))
- 0 0
-
2008-09-04 10:57
a co
z bocznymi od świętojańskiej:P
- 0 0
-
2008-09-04 11:31
Takie COS juz funkcjinuje w Polsce.
W Świeciu na Sląsku. Widziałem taki słupek który blokuje wjazd na cenralny rynek. Za pomocą pilota jest obniżany - wjazd dla osób upoważnionych.
- 0 0
-
2008-09-04 10:45
TEN DEPTAK TO CHORY POMYSŁ KARIEROWICZA LISICKIEGO WYMYŚLONY POD KNAJPIARZY (1)
ALE CÓŻ MACIE TO CO CHCIELIŚCIE I CO OD L AT WYBIERACIE W TYM MIEŚCIE ADAMOWICZA, CHMIEL KTÓRA JEŹDZI PODCHMIELONA SAMOCHODEM,CWANIACZKA OLESZKA I BUMBLISA NO I LISICIEKIEGO
- 0 0
-
2008-09-04 10:58
święte słowa johann
towarzystwo wzajemnej adoracji...
- 0 0
-
2008-09-04 10:57
to Piwna jest wciąż zamknięta dla ruchu samochodowego?
Przechodziłam tam niedawno i byłam przekonana, że ruch otworzono.
Zwróciłam uwagę, że ta ulica nie jest ładna: szara, brudna i zaniedbana. Nie do porównania na przykład z ulicą Mariacką.
Wygląda na to, ze ten sztuczny deptak najbardziej potrzebny jest właścicielom knajp itp.- 0 0
-
2008-09-04 11:00
Policja = wariaci drogowi (3)
Ostatnio spacerując Piwną o mało co nie zostałem potrącony przez radiowóz. Tak jak jest napisane w artykule by ominąć donice wjechał na chodnik, ktorym szedłem. Samochód wyjechał z dużą prędkością za zakrętu, ledwo uskoczyłem. Rozumiem pośpiech na interwencje z komisariatu, ale po co ta brawura w przypadku powrotu z interwencji.
Koguta pan policjant włączył dopiero w połowie deptaku.
Może policjant uznał ze skoro jest deptak na jezdni to nikt chodnikiem nie bedzie szedł i śmiało może po nim jechać. Typowo policyjne myślenie.- 0 0
-
2008-09-04 11:03
fakt
to fakt, miałam identyczna sytuacje, mało co na mnie nie wjechała ta banda kretynow po zawodowce
- 0 0
-
2008-09-04 11:05
...
bez kitu, miałam to samo, wychodze sobie z kawiarni Pi, wiedzac ze ulica jest zamknieta, weszłam sobie bez problemu na jezdnie a tu nagle pso-wóz mi smignał przed oczyma, az mi szal zwiało z szyji...to jest jakas totalna masakra, tak jak ja nienawidze tych głupków smerfów to chyba nikt!
- 0 0
-
2008-09-04 11:40
ty
jak Ci cos nie pasuje to idz do policji i jezdzij normalnie. Jasne, ze lepiej jest siedziec z dupa w cieplym biurze jako ksiegowy i potem narzekac, ze Ci ktos na chodnik wjezdza. Gdyby nie oni to moze juz bys do tej pory kose zebral, ciekawe na co bys wtedy narzekal, na sluzbe zdrowia chyba ;)
Zrobmy jeden dzien w roku bez policji jak tam Wam nie pasuje - zobaczymy ilu z Was z domu wyjdzie.
_
pozdro i pocwicz- 0 0
-
2008-09-04 11:19
Paranoja.
Jeszcze kilka lat a wszystkie te "deptaki" zdechną kiedy nie będzie jak dojechaś do Gdańska autem i zostanie tylko ta syfiasta droga i ohydna kolejka m..wiejska.Zamkńijcie cały Gdańsk. On już i tak zdycha.Z samych knajp miasto nie przeżyje.Stocznie padły a reszta za nimi. Szkoda.
- 0 0
-
2008-09-04 11:35
hm, ja tam do policji nic nie mam
i nigdy nie mialem. W koncu taka usluga jaka placa, ale nie o tym.
Najbardziej rozbawili mnie wczoraj ci dwaj co czatuja na koncu A1 (Swarozyn) i kitraja sie za barierkami. hahaha, mega bezpieczna droga, dwa pasy, rowniutko, wszystko pieknie oznaczone, fotoradar stoi, wiec pytam sie na cholere chlopaki tam czatuja i lapia tych biednych kierowcow co przekrocza o te 10-20km predkosc?
Wezcie tych niebieskich chlopcow w octavii z tamtad i postawcie ich na Piwnej - niech kosza tych co bezczelnie lamia przepisy i zagrazaja pieszym.
Pieszych nie ma na A1 i gwarantuje, ze zaden rozsadny kierowca sie tam nie rozbije, a nawet jak ktos przegnie z predkoscia to juz jego wina - NIKOMU innemu on w tamtym miejscu nie zagraza.
Zlitujcie sie, badzcie panowie powazni.
Taki kolezka pirat zaplaci mandat i bedzie wiedzial, ze trzeba 180km/h cala A1, a na koncu 50 bo stoja, zadnego innego efektu nie bedzie - no to po prostu jest zenujace.
_
pozdro i zgadnij co- 0 0
-
2008-09-04 11:52
Dać frajera niech ciska mandaty
Straż miejska lubi kasować, więc do dzieła :)
- 0 0
-
2008-09-04 11:58
wczoraj przez około godzinę siedziałem w jednej z kawiarni właśnie przy piwnej przy zamkniętym odcinku i przez ten czas naliczyłem trzy radiowozy przejeżdżające przez ten zamknięty niby dla ruchu odcinek...... no coment
- 0 0
-
2008-09-04 12:02
umieralnia
Gdańsk w sezonie to i tak dno, Adamowicz podlizując się babciom w mieszkankach komunalnych zapewne, kończy większość imprez o 22.00, więc życie nocne w porównaniu do Sopotu nie istnieje!
- 0 0
-
2008-09-04 12:03
se mogą robić deptaki w całym Gdańsku ale to i tak nie ma znaczeia przy obecnej polityce pana prezydenta Gdańska
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.