Po latach sporów w końcu rusza budowa kładki na Ołowiankę . Przeprawa, która stanowić będzie nowe połączenie Śródmieścia z wyspą i zapomnianą częścią Gdańska, ma być gotowa dokładnie za rok. Czy inwestycja ożywi ten fragment miasta?
zdecydowanie, dzięki niej ten cały teren stanie się pełnowartościowym centrum Gdańska
73%
raczej w niewielkim stopniu, a efekt będzie widoczny najwcześniej za kilka lat
15%
nie, żeby tak się stało muszą tam powstać nowe drogi dojazdowe
12%
Dyskusje o tym, czy i w jakiej formie taka przeprawa powinna powstać, toczyły się od ponad dekady. Głos w sprawie zabierali żeglarze, historycy, architekci, urbaniści jak i zwykli miłośnicy Gdańska.
Pomimo kontrowersji i piętrzących się problemów, projekt udało się w końcu przeforsować.
W tym roku sprawy nabrały rozpędu. W drugiej połowie marca Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska ogłosiła przetarg na wykonawcę, a dwa miesiące później podpisano umowę z firmą Intercor, która wybuduje 70,5-metrową, zwodzoną przeprawę za 7,6 mln zł (przez lata mówiło się, że budowa pochłonie 13 mln zł).
- Fizycznie przekazanie placu budowy nastąpiło we wtorek [24 maja - red.], ale roboty zaczną się na przełomie czerwca i lipca - informuje Włodzimierz Bartosiewicz, szef Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska. - Prace zaczną się od przyczółku po stronie filharmonii, który wejdzie kilka metrów w głąb pasa wody, a po wakacjach wykonawca przeniesie się na drugi brzeg. W tym czasie nie spodziewamy się utrudnień w ruchu żeglarskim.Prace będą trwały dokładnie rok. Planowany termin ich zakończenia i otwarcie zaplanowane jest na drugą połowę maja 2017 r.
Kładka nie tylko ułatwi dotarcie na Ołowiankę, ale sprawi, że zapomniana przez mieszkańców i nieodwiedzana przez turystów część dzielnicy Długie Ogrody otworzy się na jednych i drugich. W ślad za tym prawdopodobnie nastąpi jej ożywienie.
Powstaniem kładki warunkuje realizację swojej inwestycji holenderska firma zajmująca się stawianiem kół widokowych.
Wysoka na 60 metrów atrakcja miałaby stanąć koło filharmonii , choć ta lokalizacja nie jest wcale przesądzona.
Na ożywienie tej części miasta liczą też deweloperzy, którzy już budują, bądź planują tu budowę kilku osiedli mieszkaniowych. Na początku maja pisaliśmy, że
tereny dawnych zakładów mięsnych zmieniły właściciela . Została nim firma Vastint, która posiada także inną działkę zlokalizowaną po sąsiedzku, przy
ul. Na Stępce . Po drugiej stronie
ul. Angielska Grobla swoją inwestycję mieszkaniową inspirowaną nazwą ulicy rozpoczęło PB Górski.
Od dłuższego czasu miasto ma wystawione na sprzedaż trzy działki o łącznej powierzchni niemal 3,2 tys. m kw. pod adresem
Sienna Grobla 4 i 5 . Na tym terenie może powstać zabudowa mieszkaniowo-usługowa.
Na zabudowę wciąż czeka
Polski Hak , gdzie deweloper Eco Classic zamierza wybudować 170-metrowy wieżowiec. Na razie jednak wszystko pozostaje w sferze planów.
W połowie ul. Sienna Grobla prowadzącej na Polski Hak duży teren o powierzchni 4,5 ha posiada także spółka Keglin
Enterprise powiązana z firmą Griffin Real Estate, realizującą
inwestycje biurowe i handlowo-usługowe w największych polskich miastach. Spółka nie chce niestety zdradzić, jakie ma plany w przypadku Gdańska.