• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Za zimno na zakupy? Kupuj przez Internet

Marzena Klimowicz-Sikorska
5 grudnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Przed zbliżającymi się Świętami warto pomyśleć o zrobieniu cięższych i większych zakupów przez internet. Przed zbliżającymi się Świętami warto pomyśleć o zrobieniu cięższych i większych zakupów przez internet.

Dla wielu zakupy spożywcze w hipermarkecie to przykra konieczność i strata czasu, a bywa, że i nerwów. Dla tych, którzy chcą tego uniknąć, sprawdziliśmy spożywcze sklepy internetowe, z których można korzystać w Trójmieście.



Czy robisz zakupy spożywcze przez internet?

O ile już przyzwyczailiśmy się w Polsce do kupowania sprzętu AGD, kosmetyków czy nawet odzieży przez internet, to wciąż mamy spore opory przed robieniem zakupów spożywczych "w sieci" - bo nie wiemy, w jakim stanie zostaną dostarczone, ceny pewnie są wyższe niż w sklepie, no i jeszcze trzeba zapłacić za dostawę. Trochę tak, trochę nie...

- Kiedy miałam mniej czasu, rzeczywiście częściej robiłam zakupy spożywcze przez internet. Nie dość, że produkty wybierałam w kilka minut, to jeszcze dostawałam je prosto do domu, nawet jeśli były bardzo ciężkie - mówi pani Magda, mama dwójki dzieci. - To dobre rozwiązanie dla osób, które nie mają czasu na chodzenie po sklepach albo po prostu tego nie lubią.

No właśnie, jak to jest z tymi zakupami spożywczymi w Sieci? Przetestowaliśmy trzy sklepy spożywcze on-line: leclercdrive.pl, e-piotripawel.pl i dodomku.pl.

W przypadku Leclercdrive.pl polegliśmy już w przedbiegach. Dlaczego? Sklep wymaga od klientów rejestracji. Po pierwsze może ona zniechęcać. Po drugie, nawet niezniechęconemu nie jest łatwo - próbowaliśmy rejestrować się kilkukrotnie, niestety, bez powodzenia. Być może to wynik błędu na stronie, może brak jakiejś aplikacji w naszym komputerze. Tak czy siak, z zakupów nici.

Zdecydowanie lepiej poszło nam z internetowymi delikatesami Piotr i Paweł - żadnych loginów czy haseł do zapamiętania, jedyny warunek to zrobienie zakupów za minimum 80 zł (inaczej sklep towaru nam nie dostarczy). A potem poszło jak z płatka - wchodzimy na listę zakupów (albo szukamy według kategorii), klikamy na potrzebne nam produkty, sprawdzamy, czy nie wydaliśmy majątku (delikatesy deklarują, że ceny w internecie są takie, jak w sklepie).

Zanim zamówimy zakupy, warto sprawdzić, ile zapłacimy za dowóz. W tym wypadku jeśli wartość zakupów wyniesie między 80 a 150 zł, dostawa kosztować nas będzie 10 zł. Im więcej wydamy, tym mniejszy koszt dostawy. Na koniec zakupów on-line wybieramy termin dostawy (zwykle jeśli robimy zakupy wieczorem, dostawa będzie najwcześniej rano) i wybieramy formę płatności - zwykle gotówka lub przelew.

Problemów nie mieliśmy też robiąc zakupy przez stronę dodomku.pl. Czytelna lista zrobionych zakupów pozwalała na łatwą kontrolę wydawanej gotówki.

Co jeśli jednak nie będzie jednego z kupionych przez nas produktów? - Kilka razy zdarzyło mi się, że nie było np. takich jogurtów, jakie zamówiłam. Wówczas dzwoniła do mnie osoba ze sklepu i albo informowałam jakie chcę w zamian, albo rezygnowałam - mówi pani Magda.

Rzeczywiście, o braku produktu (delikatesy, które prowadzą sprzedaż w internecie biorą produkty prosto ze sklepowych półek) klient jest informowany. W naszym przypadku skończyła się herbata imbirowa, doszliśmy jednak do wniosku, że bez niej da się żyć.

Wszystkie zamówione przez nas rzeczy przyszły prosto pod wskazany adres, mimo trudnych warunków pogodowych bez opóźnienia, w kartonie, w idealnym stanie - nawet tak delikatne rzeczy, jak jajka czy jogurty. Duże delikatesy, jak Piotr i Paweł czy Alma 24 dysponują samochodami z chłodziarkami, więc nic naszym zakupom nie ma prawa się stać.

Co jeśli któryś produkt będzie uszkodzony? Wówczas możemy je reklamować - każdy sklep internetowy umieszcza na stronie szczegółową informację o procedurze. W przypadku dodomku.pl reklamacje składa się telefonicznie.

Jednak czy wszystkie produkty można bezpiecznie kupić przez internet? - Zakupy spożywcze robię raz w tygodniu i szczególną uwagę zwracam na termin ważności. Robiąc spożywcze zakupy w internecie nie mam pewności co do tego, w jakim stanie owoce czy warzywa wybierze za mnie pracownik sklepu ani czy nie weźmie jogurtów, którym właśnie kończy się termin przydatności - mówi pan Paweł.

Podsumujmy więc: kupując żywność przez internet oszczędzamy czas, nie martwimy się o dojazd, parkowanie, nie stoimy w korkach ani w kolejkach do kas, możemy zmówić niemal dowolną godzinę dowozu i nie dźwigamy zakupów.

Minusy - musimy zaufać pracownikowi sklepu, że wybierze za nas wartościowe, świeże produkty, przy niższych kwotach płacimy za dostawę (nie opłaca się więc przy drobnych zakupach), sposób zakupów (rejestracja, logowanie) może sprawiać problemy osobom starszym, które mają problemy z obsługą internetu i mimo wszystko ceny produktów są nieco wyższe niż w tańszych supermarketach, które nie prowadzą sprzedaży w internecie.

Warto więc dobrze zastanowić się nad tą formą, zwłaszcza, że długość kolejek w hipermarketach jest odwrotnie proporcjonalna do czasu, jaki został do Świąt Bożego Narodzenia.

Sklepy internetowe w Trójmieście - nie tylko spożywcze

Opinie (107) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • sponsoring szarga do brym imieniem trojmiasta (3)

    zal.pl

    • 89 40

    • (1)

      nie tylko Trójmiasta
      tylko całego tego grajdołu zwanego POLSKA
      niedługo nie zobaczymy na drogach znaków, tylko same bilbordy, reklamy, nie wspominając od TV, radiu, internecie, reklama podczas filmu 15-20minut, tego już nawet \"chore\" nie można nazwać, bo te granice przekroczyło już dawno
      niestety taki już jest ten trzeci świat zwany Polską, ehh szkoda zdrowia

      • 12 11

      • do żal.pl i maxxx - wiecie wogóle o co wam chodzi?!

        To bardzo pożyteczny artykuł! każdy ma rozum i może osobiście sprawdzić jak działa Leclerc. Pokazano kilka innych alternatywnych możliwości, więc nie wiem kto miałby sponsorować artykuł O_o W końcu pozostałe sklepy konkurują również między sobą, a nie tylko z Leclerc.
        Wszechobecna komercja jest nie tylko w Polsce, więc nie wiem czemu mamy dokonywać samobiczowania i bezpodstawnie nazywać się grajdołem, lub trzecim światem? O_o
        Ktoś poniżej dobrze napisał - \"jak zwykle narzekania\"... gorzej, że w odniesieniu do powyższego artykułu kompletnie nie trafione

        • 3 0

    • bardzo pozyteczny artykuł, jak zwykle narzekania...

      • 5 0

  • portal Trójmiasto.pl :nie macie już o czym pisac!!!??? (2)

    • 82 37

    • spoko - następny artykuł będzie o tobie

      mega interesujący

      • 14 6

    • bardzo porzyteczny artykuł, jak zwykle narzekania...nie zapomnił pozniej skorzystac z tego przy robieniu zakupow przez internet...

      • 2 0

  • spożywcze to można kupić...

    takie których nie dostaniesz w naszych \"kochanych\" sklepach np.
    - chałwa ukraińska (kto jadł ten wie)
    - porządne masło orzechowe (nie wymiociny od naszych producentów)
    i tym podobne specjały

    W innym przypadku szkoda kasy i zachodu

    • 29 12

  • Trzeba byc naiwnym aby tam kupowac bo ceny o ok 30% sa wysze niz w sklepie (5)

    dno...

    • 40 40

    • Seba ty pijaku nie gadaj głupot

      • 10 4

    • przyklad gumy orbit 1,79

      w zabce 2,25 - takich przykladow mozna mnozyc, WON

      • 9 4

    • Od kilku lat kupuję art. spożywcze w sklepach internetowych

      Omijam hipermarkety szerokim łukiem, nie stoję w kolejkach, nie tracę kilku godzin na kupno podstawowoych produtków. Najbardziej cenię sobie sklepy internetowe przed świętami :)
      Jeśli chodzi o ceny, DoDomku miało je zawyżone, ale Piotr i Paweł jest tańszy niż osiedlowe sklepiki, a niektóre rzeczy są tańsze niż np. w Tesco. Ale nawet jakbym miała przepłacić 10 - 20 zł na jednych zakupach, to wolę to, niż wyprawę do hipermarketu.

      Jeśli chodzi o jakość, nigdy nie miałam żadnych zastrzeżeń do PiP - świeżutkie owocoe, starannie popakowane wędliny - super!

      • 11 1

    • Piotr i Pawel jest nie jest tak duzo drozszy od hipermarketow (powiedzmy z 10-15% + dostawa), ale jest to wynagrodzone przez:
      *Duży wybór
      *Brak kolejek, hałasu, zardzewiałych wózków
      *Brak korków

      Faktem jest, że sprzęt agd w internecie jest dużo tańszy, może jak się zrobi konkurencja to i tu tak będzie. Oby!

      • 3 0

    • To chyba opinia konkurencji. Kupuję u PiotraiPawła, Do domku i i bd.sklepie bardzo często. Ceny nie są wyższe niż w innych sklepach a często niższe.Dostawy punktualne,towar b.dobry,kontakt ze sprzedającym doskonały Kurierzy kulturalni,sympatyczni,życzliwi

      • 0 0

  • spozywke kupowac przez internet ???? (4)

    to jakas paranoja , rozumiem AGD , mozna wyszukac w lepszej cenie .

    • 35 24

    • (2)

      tak spozywke, co za roznica? czy mleko w kartonie przyjedzie do ciebie w twojej wymietej reklamowce czy przez dostawce

      • 6 0

      • roznica jest spora (1)

        jak wchodze do Reala , Bomi , Cerfura . Leclerca to mam 15 rodzajow mleka , a przez internet tylko 3 - NIe Uzywam REKLAMOWEK - prozaiczny powod , doliczaja do rachunku za kazda taka torbe

        • 0 1

        • milego wchodzenia...

          • 2 0

    • Widocznie nie byles chory nigdy

      albo niepełnosprawny

      • 5 0

  • co za kryptoreklama, wstyd!!!

    • 39 16

  • O super zaraz zamówię sobie budyń przez neta. (1)

    • 45 8

    • nie wiem który sobie wybrać :/

      • 10 2

  • Pojedyncze pier....y kupuje w sklepach osiedlowych, (2)

    troche wieksze zakupy w Lidlu, bo jest blisko i lubie... Kilka razy \"musialem\" skorzystac z jakiegoc Real\"a, Carrefour\'a itp. bajzlu, a tym samym stracic na dojazd-powrot oraz lazenie i szukanie towaru miedzy polkami, a na koniec do kasy po 4/5 godzin, to stwierdzilem \"nigdy wiecej\". No chyba, ze ktos lubi spacery, to nie neguje. Jego wola.Moim zdaniem \"spozywczaki internetowe\" juz sie przyjely i beda mialy coraz wiecej klientow. Tych stalych i okazjonalnych

    • 23 13

    • 4/5 godzin to ile minut ? (1)

      • 2 2

      • odpowiedz na głupie pytanie

        4/5 godziny to 48 minut
        4/5 godzin to pomiędzy 240 a 300 minut

        pozdrawiam

        • 1 0

  • Paranoja XXI wieku (2)

    To może człowiek nie powinien wychodzić z domu - wszystko będzie można załatwić przez net.

    Niech żyją gry komputerowe, fejszbuki, nasze klasy i inne wirtualne portale.

    • 25 32

    • Skoro tak lubisz. Chodzi o to aby zaoszczędzić czas i spożytkować go np. na wyjście do kina czy spotkanie w gronie znajomych.

      • 4 3

    • Świetnie Cie rozumiem

      Sam tez nie uzywam pradu elektrycznego, piore w rzece i gotuje nad ogniem, ktory rozpalam kamieniami.

      • 12 3

  • Wyobrażam sobie moją babcię na obiedzie wigilijnym, która oświadcza: (2)

    \"Wszystko kupiłam w internecie\".

    • 46 11

    • A wyobrazasz sobie czyjas babcie na obiedzie wigilijnym, ktora oswiadcza: (1)

      \"Nic nie kupilam, bo stalam (gdzies) i walczylam z niewiernymi, broniac krzyza\"
      I paradoksalnie, wlasnie dla takich babc powinna byc mozliwosc zakupu i dowozu jedzonka ;-)

      • 13 8

      • lepiej, żeby babcia zasuwała do końca życia z językiem na brodzie?

        z siatami, wszystko sama ugniatała, ubijała itp. Oto katolska Polska właśnie, parytety, parytety, a baby i tak do końca życia przy garach?. Ale niedoczekanie wasze. Trzeba sobie ułatwiać życie, jeśli jest taka możliwość. Alleluja i do przodu

        • 13 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane