- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (393 opinie)
- 2 "Ławka wstydu" zniknęła i nie ma wstydu (47 opinii)
- 3 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (272 opinie)
- 4 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (125 opinii)
- 5 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (110 opinii)
- 6 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (323 opinie)
Zablokowana obwodnica południowa. Dlaczego tak długo?
Skutki czwartkowego wypadku na Południowej Obwodnicy Gdańska.
Przez 21 godzin zablokowana była Południowa Obwodnica Gdańska w kierunku Elbląga w rejonie Węzła Lipce po wypadku i pożarze ciężarówki. Dlaczego tak długo? Po spalony samochód przysłana została platforma, ale na miejscu okazało się, że jest... za mała. Planowane otwarcie drogi o godz. 14.
Aktualizacja godz. 12:12. Skontaktował się z nami policjant, biorący udział w akcji usuwania skutków wypadku na Węźle Lipce. - Na miejscu zdarzenia panował bałagan. Nie było współdziałania między strażą pożarną, policją a zarządcą drogi. Choćby taka prosta sprawa, jak usunięcie sorbentu po plamie oleju urosła do rangi konfliktu. Zarządca drogi nie chciał wezwać maszyny, która posprzątałaby specyfik z jezdni. Gdyby podobny wypadek zdarzył się na drodze zarządzanej przez gdański ZDiZ, jezdnia od razu uprzątnięta zostałaby przez firmę PRSP - opowiada.
Innym problemem miało być nie przyjęcie protokołu z miejsca wypadku od strażaków przez pracowników oddziału GDDKiA, mimo że naczepa pozostawała w pasie awaryjnym i nie zagrażała w normalnym prowadzeniu ruchu.
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy władze gdańskiego oddziału GDDKiA. Opublikujemy go, gdy tylko uzyskamy odpowiedź.
W czwartek ok. godz. 16:30 na Węźle Lipce w ciągu Południowej Obwodnicy Gdańska spłonął ciągnik siodłowy z naczepą-chłodnią, w której znajdowały się mrożone frytki. O zdarzeniu na bieżąco informowaliśmy w naszym Raporcie Drogowym.
Przyczyną wypadku było prawdopodobnie rozerwanie przedniej opony ciężarówki. Kierowca stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w barierkę po lewej stronie jezdni, po czym cały zestaw przewrócił się na prawy bok i zapalił.
- Kierowca prowadzący feralny ciągnik siodłowy z naczepą był trzeźwy. Nie doznał żadnych obrażeń - mówi Błażej Bąkiewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Akcja zakończyła się ok. godz. 2 w nocy. Rozładowana została wyłącznie naczepa wraku pojazdu. Strażakom nie udało się jednak przed piątkowym, porannym szczytem drogowym odblokować obwodnicy. Kierowcy zostali skierowani na objazdy - przede wszystkim Trasę W-Z, która błyskawicznie zakorkowała się.
Dlaczego straż pożarna zwlekała z zakończeniem akcji ratowniczej i odblokowaniem obwodnicy? Oficjalnym powodem opóźnienia w usuwaniu skutków wypadku na Węźle Lipce były "przyczyny techniczne".
- Przewoźnik, czyli właściciel pojazdu, który uległ wypadkowi, podstawił na miejsce niewłaściwą naczepę-platformę. Okazała się ona za krótka, nie mogliśmy na nią załadować wraku pojazdu. Na przyjazd odpowiednio dużej naczepy musieliśmy czekać do godz. 8 rano - mówi Tomasz Czyż, rzecznik prasowy Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku.
Strażacy dodają też, że w swoich zasobach ratowniczych nie posiadają platformy, dzięki której mogliby usprawnić usuwanie ciężkich pojazdów po wypadku. Służby ratownicze nie mają ponadto uprawnień do usuwania wraków pojazdów i w tej sytuacji muszą liczyć na pomoc drogową lub przewoźnika. Mogą jedynie asekurować załadunek uszkodzonego auta m.in. na lawetę.
W wyniku wypadku została uszkodzona część infrastruktury drogowej. Powyginane zostały bariery energochłonne, a także spłonęły ekrany akustyczne.
- Miejsce zdarzenia jest cały czas zabezpieczane i monitorowane przez służby GDDKiA. Po sporządzeniu raportu po zdarzeniu będzie możliwe oszacowanie strat i zostanie przedstawiony harmonogram prac naprawczych na drodze - mówi Piotr Michalski, rzecznik prasowy gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, która zarządza Południową Obwodnicą Gdańska.
Miejsca
Opinie (87) 6 zablokowanych
-
2013-06-21 12:03
"ciągnik siodłowy z naczepą-chłodnią, w której znajdowały się mrożone frytki" (3)
.... cóż za dziennikarska dokładność
- 7 4
-
2013-06-21 12:07
A o co ci dziecino chodzi (1)
- 1 1
-
2013-06-21 12:34
to nie był sarkazm ...
.. tylko stwierdzenie faktu, że wszystko dokładnie napisane
- 1 0
-
2013-06-21 12:08
Ty
za mało, czy za dużo informacji?
bo nie kumam.- 4 1
-
2013-06-21 12:04
jak zwykle ciule zamiast fachowcow i niezmierzyli ze mu na lawete nie wejdzie
co za zenada. Normalnie niedlugo najprostsza czynnosc bedzie wymagala zastepu ludzi. DNO i metr mulu w tym kraju ,skad wszyscy uciekaja a druga polowa to dzieci neostrady ,ktore bez fejsa i kompa nic w zyciu nie potrafia juz zrobic, bo nic nie potrafia. A sluzby ,co tam ,- za goraco dzis jest
- 11 2
-
2013-06-21 12:10
W normalnym kraju zdemontowano by część barier między kierunkami ... (2)
... i puszczono by ruch drugą jezdnią na tym odcinku ( maks 200 metrów... Ruch jest tam na tyle niewielki, że i obwodnica była by przejezdna i korków by nie było!
- 15 8
-
2013-06-21 13:28
wiesz o czym mówisz ? chyba nawet nie byłeś w tym miejscu a piszesz głupoty , jak byś chciał żeby połączyć pasy ruchu ? wybudować most?
- 3 0
-
2013-06-21 18:33
A jak pokonasz półmetrowy odstęp między wiaduktami estakady?
- 2 0
-
2013-06-21 12:22
Kolejna nieudolność GDDKiA
Zero informacji, że obwodnica jest zamknięta. Jechałem o 7.00 i dowiedziałem się że nie można wjechać tuż przed wjazdem. jak zwykle mają kierowców w d..ie. Spychotechnika jak marzenie. Chyba przedstawiciel GDDKiA winien wylecieć z hukiem za taką pracę. Doba na udrożnienie drogi to w sam raz dla pajaców z GDDKiA.
- 16 0
-
2013-06-21 12:27
Zamknięty wjazd na obwodnicę
Dlaczego nie było żadnych znaków albo informacji o zamknięciu wjazdu na obwodnicę południową dzisiaj rano od strony Straszyna?
Ludzie jadący do pracy zobaczyli barierki,każdy był zaskoczony i zdezorientowany co się dzieje a za barierkami żywej duszy, jedynie samochód ze sprzętem do malowania znaków na ulicy!!!- 19 0
-
2013-06-21 12:37
tak
w Straszynie dokładnie tak było , zero informacji na rondzie w Straszynie, wjeżdżasz na starą obwodnice lecisz nią kawałek i nagle stoi auto blokujące wjazd na południowa...byłem zaskoczony bardzo.
ZERO informacji PRZY RONDZIE W STRASZYNIE !!!
a tam powinna być informacja inaczej bym się nie pchał na drogę w kierunku Gdyni jadąc na cedry i bym się 25min do pracy nie spóźnił jadąc przez dziurawe miasto !!!- 15 0
-
2013-06-21 12:38
Wpuścić złomiarzy!!!!!!!!!
W 10 minut uprzątną teren.
Jak fachowcy nie umieją, to Pan Zdziś z Rysiem zrobią to za darmo w max 2 godziny.- 22 0
-
2013-06-21 12:38
Czyli zwyczajny, normalny polski Burdel. (1)
- 17 0
-
2013-06-21 12:57
Znaczy się wszysto w POrządku :)
- 1 0
-
2013-06-21 12:58
Że długo, to jedna sprawa.
Ale jak to jest że budujemy piękną drogę za miliardy, a nie mamy na niej najprostszego systemu informacyjnego ? Parę tablic informujących WCZEŚNIEJ o zamknięciu odcinka ułatwiło by wszystkim życie.
A tu co mamy ? Droga zamknięta od wczoraj a dowiadujesz się o tym dopiero na samym zjeździe.
XXI wiek ???
Te tablice mogłyby nawet nie być zdalnie sterowane, jeden człowiek na motorze obsłużyłby je w pół godziny.
Ale trzeba przede wszystkim chcieć coś zrobić, a nie tylko "urzędować" !!!
fun- 17 1
-
2013-06-21 12:59
"Przyczyną wypadku było prawdopodobnie rozerwanie przedniej opony ciężarówki." (1)
Czy ktoś te pojazdy sprawdzi pod kątem technicznym w końcu czy nie...?
- 15 1
-
2013-06-21 13:07
Nikt nie ma czasu.
Instytucja powołana w tym celu musi zarabiać pieniądze dla Rostowskiego.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.