- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (414 opinii)
- 2 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (84 opinie)
- 3 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (247 opinii)
- 4 Po wyborach chcą zbudować ruch miejski (92 opinie)
- 5 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (167 opinii)
- 6 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (297 opinii)
Zabójca córki trafi do szpitala psychiatrycznego
31-letni Mariusz L., który wiosną ubiegłego roku zamordował swoją 5-letnią córkę w parku w Brzeźnie, trafi na leczenie do zakładu zamkniętego. W środę, za zamkniętymi drzwiami, zdecydował o tym gdański sąd, przychylając się do wniosku prokuratury.
Przypomnijmy, ciało 5-letniej dziewczynki znaleziono 16 kwietnia zeszłego roku w parku w Brzeźnie.
Szybko okazało się, że dziewczynkę zabił jej ojciec.
31-latka zatrzymano w niespełna godzinę po zabójstwie na ul. Chrobrego . We wstępnej rozmowie z policjantami przyznał się do zabicia córki. To samo potwierdził później w rozmowie z prokuratorem.
Niedługo później wyszło na jaw, że tuż przed zabójstwem opuścił szpital, gdzie przebywał na tzw. detoksie. Sam zgłosił się na terapię we wtorek, a w czwartek wypisał się z niej, również na własne życzenie. Bezpośrednio ze szpitala pojechał odebrać córkę z przedszkola, zabrał ją do parku i tam pobił na śmierć.
Pierwsza opinia biegłych: niepoczytalny, bo zażył marihuanę
Mężczyzna od początku przyznawał się do winy, ale twierdził, że zabił, bo "czuł taki przymus". Biegli psychiatrzy skierowali go na dłuższe badania w zakładzie zamkniętym. Odbyły się one w Szczecinie, a ich wynik zupełnie zaskoczył prokuraturę.
Z opinii wynikało, że mężczyzna był niepoczytalny, gdyż znajdował się pod wpływem marihuany, oraz że nie stanowi on obecnie żadnego zagrożenia. Prokuratura nie kryła zaskoczenia wnioskami biegłych, zorganizowała nawet specjalną konferencję prasową, podczas której zapowiedziano, że biegli będą musieli opinię uzupełnić. Tak też się stało. Mimo to prokuratura zdecydowała się wyznaczyć kolejnych biegłych, aby raz jeszcze zbadali Mariusza L.
Druga opinia biegłych: wymaga stałego leczenia
Pod koniec listopada ubiegłego roku prokuratura poinformowała, że otrzymała opinię sporządzoną przez kolejnych biegłych. Wynikało z niej, że podejrzany w chwili popełnienia czynu był niepoczytalny - nie miał możliwości rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem. Jednocześnie biegli stwierdzili, że z uwagi na obecny stan zdrowia psychicznego wymaga leczenia w warunkach zamkniętych.
Kierując się tą opinią prokuratura złożyła do sądu wniosek o umorzenie śledztwa i umieszczenie Mariusza L. w zakładzie zamkniętym. Sąd, po przesłuchaniu pięciu biegłych oraz przebywającego w szpitalu mężczyzny, przychylił się do tego wniosku.
Opinie (69) 1 zablokowana
-
2017-02-08 11:44
Prokurator...to wibrator
i tak by te k... wyznaczały kolejnych biegłych, aż do skutku? :)
- 0 0
-
2016-05-30 15:20
Pałować!
Od kiedy Marysia doprowadza do stanu niepoczytalnośći,w którym moźna zabić swoje dziecko?brawo lekarze psychiatrzy! Na tak zwane odpierd..jak z kaźdym co tam trafia.
- 0 0
-
2016-05-27 15:47
Boję sie ze w polsce nigdzi marihuana nie bedzie legalna A Pwoinna
wdg mnie ten czlowiek powinien dostac dożywocie
- 0 0
-
2016-05-25 17:52
co za bzdury ! facet pracuje na kierowniczym stanowisku i raptownie jest (4)
Niepoczytalny. Zwykłe parodie !!!
- 68 5
-
2016-05-25 22:01
Nie mam zamiaru bronic bydlaka ale tak ciezko zrozumiec, ze sa choroby psychiczne? (3)
Po jakims czasie mozna zachorowac na raka, na milion najrozniejszych chorob, a na glowe juz nie? Moja sasiadka, ktora byla kuratorem sadowym, wspaniala kobieta, wesola, usmiechnieta, z dnia na dzien cos odbilo, popadla w jakis stan paranoidalny, dostala leki, lekarz nie stwierdzil az tak wielkiego zagrozenia, a ona probowala sie nimi otruc. Dla wiekszosci z was cos jest albo czarne albo biale. Nikt normalny nie morduje swojego dziecka w tak bestialski sposob. Traktowac ulgowo? Nie! Trzymac w zakladzie dla psychicznie chorych, leczyc ale nie trzymac go ze zwyklymi bandytami, zlodziejami. Ciagle zyjemy w sredniowieczu, ciagle tylko gadka: zabil? Zabic jego. Byli poslowie (a nawet wicepremier), ktorym nagle cos odbilo, cos w nich peklo i nie ma juz ich z nami. Teraz piszesz swiadomie ale czynnikow wplywajacych na ludzka psychike sa miliony i mozliwe, ze jutro to ty bedziesz mial problem i potraktuja cie jak zwyklego smiecia.
- 10 7
-
2016-05-27 09:08
...
koleś był wcześniej na detoksie i zażywał na pewno jakieś leki, być może benzodiazepiny typu clonazepam albo inne na jakieś halucynacje po odstawieniu narkotyków. Takie leki utrzymują się w organizmie bardzo długo. Po następne z dnia na dzień przestał je brać, najarał się jak dzik, dostał stan psychotyczny. Nie zmienia to faktu, źe śmierć za śmierć
- 2 1
-
2016-05-25 22:27
on NIE jest chory psychicznie (1)
więc nie myl pojęć i nie wmawiaj ludziom bzdur
źle znosi narkotyki więc nie powinien ćpać a jednak to robił
a teraz wielkie zasłanianie niepoczytalnością żeby do pudła nie trafić
a za jakiś czas po cichu wyjdzie narabie się jak automat dragami i znowu się dowiemy że kogos załatwil
moze akurat trafi na ciebie- 10 2
-
2016-05-25 23:00
Niepoczytalność
to popularna ostatnio jednostka "chorobowa" - wytłumaczenie ogromnych tragedii. Skoro był na detoksie to albo przedawkował leki ( czyli był przez kogoś leczony ) albo się zwyczajnie naćpał. I nie jest mordercą tylko był chwilowo niepoczytalny...Nasuwa mi się makabrycznie okrutne pytanie - czy ten dewiant ma jeszcze jakąś rodzinę, którą może zatłuc po hipotetycznym "wyleczeniu z niepoczytalności" ? Bo na razie nasr*ł we własne gniazdo ale może kiedyś zabić Nasze dzieci niestety...
- 4 0
-
2016-05-27 07:28
glupota!!!! (1)
Jak mozna byc nie poczytalnym po trawie ???? Idioci
- 3 1
-
2016-05-27 09:05
można baranie
koleś był wcześniej na detoksie i zażywał na pewno jakieś leki, być może benzodiazepiny typu clonazepam albo inne na jakieś halucynacje po odstawieniu narkotyków. Takie leki utrzymują się w organizmie bardzo długo. Po następne z dnia na dzień przestał je brać, najarał się jak dzik, dostał stan psychotyczny. Wiem coś o tym bo widziałem gościa, który dostał czegoś takiego i nie wiedząc co robi wskoczył zimą z mola do wody. Po następne jak będziesz palił 20 lat jak ten koleś to zaręczam Ci, normalny juź nie będziesz.
- 1 1
-
2016-05-26 22:47
czyli wg bieglych jest tak (1)
,ze jezeli nie wiem co robie w danym momencie i pozniej nie stanowie juz zagrozenia to jestem wolny? Czyli jak bede jechal naebany i zabije kilka osob a pozniej wszyje esperal to nic mi nie grozi tak? Wg mnie powinna byc stara zasada " po czynach ich poznacie ".
- 1 1
-
2016-05-27 07:45
jazda po pijaku w ruchu lądowym jest sklasyfikowana w kk więc ten przykład odpada.
- 0 0
-
2016-05-26 10:38
Zycze prokuratorowi i tym wszystkim bieglym, zeby znalazl sie ktos niepoczytalny, i rozje..al wam glowy siekiera lub innym (2)
Czy zastanawialiscie sie szmaciarze, co musialo to dziecko czuc, jak musialo cierpiec??? W Stanach ten skur...el by dostal kare smierci, 3 razy dozywocie albo 100 lat wiezienia!!! Obyscie zdechli jeszcze dzisiaj po wielogodzinnych meczarniach. Szmaciarze jedne...
- 9 9
-
2016-05-26 10:45
Dlaczego prokuratorowi? Wyjaśnisz? (1)
- 7 0
-
2016-05-27 07:44
i cisza nastała :-D
- 0 0
-
2016-05-26 20:32
Na miejscu matki dziewczynki czekała bym z niecierpliwością na jego wyjście. I sama bym osądziła ( oko za oko) nie miała bym już nic do stracenia. i
- 3 2
-
2016-05-26 12:41
To mnie szukają za kredyty na lewych zaświadczenia też powiem że byłem najarany
- 1 0
-
2016-05-26 12:39
Kamil
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.