• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zabójstwo w szpitalu na Zaspie: prokuratura czeka na opinię biegłych

Szymon Zięba
15 kwietnia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
61-latek nie przyznaje się do zarzutów. 61-latek nie przyznaje się do zarzutów.

Przynajmniej do pierwszych dni lipca potrwa śledztwo dotyczące zabójstwa 94-letniego pacjenta w szpitalu na Zaspie. Gdańska prokuratura czeka na opinię biegłych z zakresu psychiatrii, którzy mają się wypowiedzieć na temat aresztowanego w tej sprawie 61-latka. Śledczy starają się także ustalić motyw przestępstwa.



Jesteś agresywnie zaczepiany(a) w miejscu publicznym. Co robisz?

Tragiczne wydarzenia rozegrały się w pierwszej połowie stycznia. Około godz. 3 nad ranem policjanci zostali poinformowani o tym, że 61-letni pacjent szpitala na Zaspie zaatakował 94-letniego mężczyznę, z którym od kilku godzin przebywał w tej samej sali na Oddziale Wewnętrznym, oraz pielęgniarkę.

Funkcjonariusze, dojeżdżając do szpitala, zauważyli mężczyznę stojącego na pobliskim przystanku. Odpowiadał on podanemu im rysopisowi. Na widok radiowozu zaczął on uciekać, został zatrzymany po krótkim pościgu.

Ostatecznie 61-latek usłyszał dwa zarzuty: zabójstwa oraz spowodowania obrażeń ciała, za co grozi mu dożywocie.

Wyjątkowe losy ofiary zabójstwa w szpitalu na Zaspie



- Postępowanie w sprawie zabójstwa mężczyzny w gdańskim szpitalu jest kontynuowane. Śledztwo w tej sprawie zostało przedłużone do 9 lipca. Na wniosek prokuratora sąd przedłużył stosowanie wobec podejrzanego aresztu również do 9 lipca - mówi prokurator Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Z informacji uzyskanych przez śledczych wynika, że 61-latek od początku nie przyznaje się do popełnienia zarzuconego mu przestępstwa.

Śledczy chcą ustalić motyw przestępstwa



- W sprawie kontynuowane są czynności, które mają również na celu ustalenie motywów, jakimi kierował się podejrzany - mówi prokurator Wawryniuk.

Pomoc psychiatryczna w Trójmieście



W prokuraturze dowiedzieliśmy się także, że w sprawie powołano biegłych, do których należało przeprowadzenie tzw. badania sądowo-psychiatrycznego podejrzanego.

- Aktualnie prokurator oczekuje na sporządzenie i przekazanie opinii - podsumowuje prokurator Grażyna Wawryniuk.

Policjanci zatrzymali podejrzanego 61-latka.

Miejsca

Opinie (31) 9 zablokowanych

  • Gerald z Oruni?

    • 3 0

  • kara smierci

    kara śmierci powinna wrócić .

    • 7 0

  • Zabójstwo.

    Za dużo się p............lą z takimi mordercami .Zabił musi odpowiadać jak każdy normalny czy nienormalny a nie jak jakiś upośledzony na półmroczność jasną.Skazać i nie żałować mordercy. Morderca jest mordercą i mordercą pozostanie.

    • 16 0

  • Pewnie dziedek byl przygłuchy

    I chrapał albo w inny sposób nie dawał spać a gościu myślał, że go olewa i nieszczęście gotowe....

    • 5 1

  • Ile on ma wzrostu?

    • 9 0

  • Jakiś seksmisja

    • 2 0

  • kawał draba, na moje to on w ZOMO się udzielał... (1)

    • 5 1

    • a na moje to jest jakaś baba

      przykrótkie spodnie, szerokie biodra, fryzurka na babcię

      • 0 0

  • a stefan nadal nie osądzony

    • 2 0

  • Jest morderca

    jest dowód, uj z jego motywem. Dożywocie + ciężkie roboty.

    • 3 0

  • Ciekawe czy szpital odpowie za tę tragedię

    Kto położył na jednej sali z chorym staruszkiem tego psychopatę. Szpital wiedział doskonale, że to wariat a jednak beztrosko to zrobił. To jest dopiero brak odpowiedzialności.

    • 3 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane