Paweł Romanowski ostatni raz widziany był w czwartek, 5.12.2019 r., po tym, jak wyszedł z pubu przy ul. Chlebnickiej w Gdańsku. Do tej pory nie wrócił do domu, jego telefon nadal pozostaje nieaktywny. 29-letniego gdańszczanina poszukuje rodzina, znajomi i policja.
2019-12-09 06:28
znalazł sie caly i zdrowy Tego życzę zaginionemu z całego serca
2019-12-09 07:07
Jak czyta się komentarze co niektórych ludzi, to aż żal się patrzy jak znieczulica wśród ludzi panuje. Stała się tragedia dla rodziny zaginionego ,A niektórzy urządzili sobie z zaistniałej sytuacji do głupich i niezbędnych komentarzy. Ludzie szanujemy się i innych w obliczu tragedii.
2019-12-09 08:18
składnia, szyk-tragedia
2019-12-09 08:34
Fajnie masz poustawiane priorytety w życiu...
2019-12-09 09:35
A co wspólnego z twoim wtórnym analfabetyzmem mają priorytety tej osoby? Uważasz, że na stronie o zaginionym nie można pisać poprawnie?
2019-12-09 10:10
2019-12-09 08:07
skończy się jak zawsze.
2019-12-09 09:18
To w końcu żyje czy nie
2019-12-09 09:26
Czy już coś wiadomo ?
2019-12-09 09:36
Skoro jesteś znajomym to chyba wiesz lepiej od nas?
2019-12-09 09:51
Byś cały czas naciskał rodzinę? Czy już czy już. Ogarnij się i weź za pracę
2019-12-09 11:27
Świetny pomysł, zastosuj się może do własnej rady, ogarnij się i weź za pracę.
2019-12-09 10:35
Proszę o uszanowanie tego czasu , że względu na rodzinę. Pan Paweł jest dalej poszukiwany. Drodzy Państwo darujcie sobie komentarze , które mogą ranić bliskich poszukiwanego. Zawsze jest nadzieja, która umiera ostatnia
2019-12-09 11:30
Przestań moralizować, jedyna sprawiedliwa się znalazła i poucza wszystkich.
2019-12-09 11:26
na Mickiewicza wędrował jegomość, na oko ledwo 18 lat. bujało nim od chodnika, aż do torowiska tramwajowego, samochody się zatrzymywały. tak się bawią młodzi ludzie.
2019-12-09 11:58
2019-12-09 20:44
2019-12-10 15:24
2019-12-09 12:14
Czy coś już wiadomo? Strasznie niepokoi mnie ta sprawa :(
2019-12-09 12:14
Czemu ludzie nie nauczą się, że jak się gdzieś razem idzie to się wraca razem. Tym bardziej podczas takich spotkań, gdzie towarzyszy alkohol. Podobna sprawa była w zeszłym roku, też grupa się rozdzielila i chłopaka znaleziono koniec końców w Motławie. Mimo wszystko trzymam kciuki, żeby finał nie okazał się tragiczny. Szkoda rodziny, w takiej atmosferze przeżywać święta, nie życzę tego nikomu.
2019-12-09 12:34
...bo przeciez mnie to nie dotyczy..Tak to właśnie niestety wygląda.
2019-12-09 13:17
Bo nie wszyscy mieszkaja w jednym domu/bloku? Jak jeden jedzie na Stogi a drugi na Osowa to ktory ma odprowadzic ktorego zeby nie wracac samemu?
2019-12-09 14:09
2019-12-09 14:35
To ładnie by zapłacili
2019-12-09 14:31
Każdy jest odpowiedzialny za swoje czyny. Co to mały chłopiec jest, stary facet 29 lat. Jak człowiek czuje, że jest na tyle napruty, że lepiej jechać taxi to bierze taxi. Jak uważa, że może wracać na piechotę to idzie piechotą. Chodzenie z kilkoma promilami jest sportem ekstremalnym i tak to trzeba traktować.
2019-12-09 14:34
Jak on był z Olszynki a znajomi np z Zaspy to gdzie niby mieli wrócić razem? Odprowadzić go na Olszynkę czy on miał ich odprowadzić na Zaspę o iść na Olszynkę? Ja jak wracam ze znajomymi to idziemy razem na Dworzec na SKM czy na nocny autobus i tyle
2019-12-09 15:44
2019-12-09 12:30
Wiarę i nadzieję trzeba mieć zawsze do końca,jednak tutaj rozsądek mówi co innego..
Żal człowieka,jego rodziny.Nie jestem w stanie sobie nawet wyobrazić jaki koszmar przechodzi teraz jego rodzina.
Sercem jestem z Wami.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
