• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zagraj w grę o PRL-u

Łukasz Rudziński
23 sierpnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Plac Solidarności, na którym znajduje się Pomnik Poległych Stoczniowców, stanie się areną gry przestrzennej "Segment, czyli PRL dla początkujących". Plac Solidarności, na którym znajduje się Pomnik Poległych Stoczniowców, stanie się areną gry przestrzennej "Segment, czyli PRL dla początkujących".

"Pewex", "łapówka", "strajk 14-31.08.1980", "areszt", "przymusowa emigracja" to kilka z kilkudziesięciu haseł "Segmentu, czyli PRL dla początkujących" - darmowej gry przestrzennej, przygotowywanej przez Fundację Centrum Solidarności. Dzięki niej starsi będą mogli przypomnieć sobie realia PRL-u, a młodsi poznać nie tak odległą przecież historię powojennej Polski.



Tak wyglądać będzie plansza do gry "Segment, czyli PRL dla początkujących" (widok z lotu ptaka). Tak wyglądać będzie plansza do gry "Segment, czyli PRL dla początkujących" (widok z lotu ptaka).
Gra "Segment, czyli PRL dla początkujących" zainstalowana zostanie na jednym z trawników na Placu Solidarności zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku, przy pomniku Poległych Stoczniowców. Korzystanie z niej będzie bezpłatne. Oficjalna inauguracja, podczas której zagrają w nią m.in. prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, podróżnik Marek Kamiński, aktor Mirosław Baka i dziennikarka Bożena Olechnowicz, odbędzie się 7 września.

- Gra podzielona jest na cztery główne części: początkowe pola dotyczą codziennego życia w PRL-u (stanie w kolejkach, załatwianie spraw urzędowych czy wejściówek na film u "konika"), począwszy od 15 pola (strajk) rozgrywka dotyczy wydarzeń sierpnia '80 - wyjaśnia Katarzyna Dambiec z Fundacji Centrum Solidarności, koordynatorka projektu. - Pole numer 30 (stan wojenny) i kolejne związane są z życiem Polaków w czasie stanu wojennego. Ostatnią grupę stanowią umieszczone wewnątrz planszy pola-skróty, symbolizujące życie podziemne PRL-u, które umożliwią szybsze ukończenie rozgrywki, ale ich wybór wiąże się z większym ryzykiem, a nawet przedwczesnym ukończeniem gry.

Co myślisz o pomyśle zorganizowania gry o PRL-u?

Plenerowa gra o PRL-u przeznaczona jest zarówno dla graczy indywidualnych, jak i grup zorganizowanych (klasy szkolne). Grupy będą miały opiekuna - pracownika prowadzącego zajęcia edukacyjne, organizowane przez Fundację Centrum Solidarności.

- Gra przebiega najsprawniej, gdy zaangażowanych w rozgrywkę jest od czterech do sześciu graczy - dodaje koordynatorka projektu. - W przypadku klas szkolnych, wszystkich uczestników podzielimy na mniejsze grupy, których kapitanowie będą brać bezpośredni udział w grze, a pozostali razem z nimi będą wypełniać kolejne polecenia.

Pośród zadań szykowanych dla uczestników "Segmentu..." znajdą się ruchowe, artystyczne, a nawet wolicjonalne. - Raz trzeba roznieść ulotki, kiedy indziej podjąć decyzję o emigracji wewnętrznej, a nawet dać albo przyjąć łapówkę - wylicza Katarzyna Dambiec.

"Segment, czyli PRL dla początkujących" rozgrywać się będzie na planszy o wymiarach ok. 10x10 m, która zainstalowana będzie na Placu Solidarności na stałe. Sposób poruszania się po niej będzie przypominać typowe gry planszowe, typu "Chińczyk" czy "Monopoly".

- Aby wziąć w niej udział, nie będą potrzebne żadne rekwizyty poza kostką do gry. Zainspirowaliśmy się słynnym "Misiem" Stanisława Barei i dwie kostki przyczepimy na łańcuchu pośrodku naszej planszy. Podstawowe zasady gry pojawią się na jednej z płyt obok planszy "Segmentu". Każdy, bez jakiejkolwiek ingerencji z naszej strony, będzie mógł przyjść i zagrać - zapewnia Katarzyna Dambiec.

Pola "Segmentu..." to blisko metrowe, różnokolorowe betonowe płyty, na których opisano pola do gry i ewentualne polecenia dla graczy. Każda płyta ma wytopione metalowe litery i waży ok. 100 kg. Cała plansza składać się będzie z 58 płyt (56 pól gry oraz 1 przeznaczone na łapówki i jedno z instrukcją gry). Fundacja planuje również wydać specjalny folder edukacyjny, zawierający słowniczek, w którym wyjaśnione zostaną użyte podczas zabawy pojęcia, np. bony PeKaO, opornik, kartki na żywność.

Pomysłodawcą i współautorem "Segmentu, czyli PRL-u dla początkujących" jest Jacek Borzych.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (79) ponad 10 zablokowanych

  • Gratuluję pomysłu (5)

    Niech się młodzi dowiedzą jak było za PRL-u.

    • 58 16

    • nie fajnie

      splagiatowli inną grę:

      http://www.youtube.com/watch?v=rEUqEIr-6NI i
      https://picasaweb.google.com/JanDawidGebert/SocLand

      Ten Socland nie dość że lepszy to i ładniejszy i ciekawszy a FCS plagiatował pomysł.

      • 0 0

    • Proponuję również wydanie drugiej części gry, w którą bedzie można grać z usmiechem za parę lat

      Z polami "kościół" "pomnik JP2" "parcela z krzyżem" "miejsce poświęcone"

      karty losu:
      "skrobanka na Litwie"
      "ekskomunika"
      "ocena z religii"
      "prawdziwy Polak"

      Poza tym reguły: jesli pragnie się wygrać tę grę należy zebrac najwiecej czarnych kartoników spełniając żądania włascicieli parceli.
      Gra kończy się jak wszystkie pola bedą obstawione przez kościółki.

      • 1 4

    • AHA!!!

      już Ty najwięcej pamiętasz... :)

      • 4 0

    • nareszcie coś oryginalnego i ciekawego:)

      podpisuję się pod gratulacjami

      • 6 5

    • masz na myśli siebie?

      • 9 5

  • Socland jest tutaj
    http://www.youtube.com/watch?v=rEUqEIr-6NI i
    https://picasaweb.google.com/JanDawidGebert/SocLand

    • 0 0

  • Plagiat?!?

    Ej ale czy to nie jest plagiat przecież w 2009 w warszawie już zrobiło taką grę SocLand ale tam byli chyba inni autorzy?

    • 0 0

  • Niesmaczny pomysł. Powyrywane z życia hasła mające przybliżyć "młodych do nie tak odległej przecież historii powojennej Polski". Rzucanie kostką i rozgrywanie garstką hasełek wyrwanych z czasów totalitarnego państwa policyjnego...

    Skoro gra ma powstać przy Pomniku Poległych Stoczniowców, to może, analogicznie, przed wejściem do obozu koncentracyjnego Auschwitz postawi się podobną, przybliżającą młodych do tej, nie tak odległej przecież, historii wojennej Polski? Jakie wtedy wybierze się, powyrywane z rzeczywistości, hasła? "Egzekucja", "mydło", "palenie w piecu", "zagazowanie", "wyrywanie złotych zębów"?

    Młodzi z pewnością znacznie przybliżą się do tej historii.

    W Szymbarku można przeżyć symulację nalotu lotniczego. W USA popularne są "żywe skanseny". Bliższe czasom komunizmu i tzw. "realnego socjalizmu" byłyby np. symulacje na Placu Poległych Stoczniowców pałowań przez ZOMO. Nagle zza muru wyskakuje grupa brutalnych, bezwzględnych funkcjonariuszy ZOMO pacyfikujących podstawionych statystów.
    Do tego zestawiłbym makiety architektury sprzed XX wieku z tą modernistyczno-socjalistyczną, pokazał na ekranie projekcje kilku jaskrawych przykładów kłamstwa ówczesnej propagandy Polskiej Kroniki Filmowej.

    Odnoszę wrażenie, że próbuje się zarobić na czasach socjalizmu PRL. A zarobić łatwiej jest na miłych oku kolorach. Trzeba więc sprzedawany towar pokolorować.

    • 1 1

  • Mam mieszane odczucia (5)

    Pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców (bardziej wymowna jest nazwa Pomnik Trzech Krzyży) gry i zabawy? Zróbcie to w tym nowym gmachu, jeśli on już musi powstać.

    • 11 16

    • (4)

      Ten już nastepny czub...z krzyżami wyjeżdza ...wymowna nazwa ...co sie dzieje w tym kraju to jest pomnik nie " imienia gdzie jest krzyż" ani trzech krzyży bo nie powstał dla moherowej bandy oszołomów podstarzałych tylko by uczcić pamięć poległych... a kretyńskie mohery i ich gusła nie miały z ofiarnoscia poległych nic wspólnego...katolicy nie widzicie, że zaczynacie przypominać zabobonnych pogan tańczacych wokół drewnianego posągu...bałwochwalstwo to wielki babol w myśl doktryny z którą się identyfikujecie a uwielbienie dla krzyża to nie to samo co uwielbienie do Boga a to już grzech o ile sie nie myle w myśl pierwszego przykazania...a co do wynoszenia niemal na swiete piedestały( bo powoli tak sobie banda półgłówków to interpretuje) i kojarzenia z krzyżem -zmarłego karła megalomana i torowanie drogi do koryta jego gorszemu bratu to juz wogóle zenada

      • 9 8

      • ciekawe że tzw moderatorzy pozwalają na taką mowę nienawiści i ksenofobii

        • 0 0

      • (2)

        dla niektórych czubów samo słowo krzyż jest straszne. Maci wy w tych swoich głowach propagandę.

        • 7 4

        • no cóż.. jak wiadomo powszechnie (1)

          wiara czyni czuba.

          • 2 3

          • a nie Tusk?

            • 3 1

  • Znaczy się 7 września Budyń będzie pionkiem w grze

    tak jak w realu?

    • 1 0

  • uważny

    myślałem że zagra jaśnie premier ze swoimi kolegami po fachu...podejrzewam, że w tym miejscu panu Boni przyszedł by lepszy pomysł do głowy i zaproponowałby nam emeryturki dopiero po 90 latach pracy...Lepiej byłoby wydrążyć wielki otwór w ziemi który odzwierciedlałby dziurę budżetową państwa..
    Rząd jak dotychczas perfekcyjnie potrafi grać z nami w "palanta"...czyżby już się znudziło?

    • 2 0

  • A KIEDY... (11)

    A kiedy powstanie gra "Smaki III RP"? Obowiązkowe pola: masowe bezrobocie, wykluczenie społeczne, upadłe PGRy, wydrenowany przemysł, banki w rękach obcych, brak sprawnego państwa, korupcja, nepotyzm, cwaniactwo, wielomilionowa emigracja, gargamele nowobogackich, głodne dzieci w szkołach, żłobki za 1500 zł za miesiąc, 5000 zabitych na drogach co roku, przekręty, oszukańcza prywatyzacja, pogarda dla świata pracy, zwyrodniałe supermarkety, galerianki, ostentacja, wulgaryzacja, chamizacja, pauperyzacja.

    • 69 21

    • Tą grę ewentualnie możnaby...

      uruchomić,ale dopiero po rozbudowie Szpitala Psychiatrycznego na Srebrzysku,tylko trzeba sobie zadać pytanie, czy będą jeszce chętni do gry?
      Wniosek:powinna powstać na terenie Szpitala Psychiatrycznego.

      • 2 1

    • (3)

      masz rację, kiedyś było lepiej:
      wszyscy mieli pracę - 3 osoby robiły to samo; nie było wykluczonych społecznie; PGRy były chlubą i dumą narodu; przemysł - pierwsza klasa (szczególnie ten ciężki, niszczący środowisko i żrący zasoby naturalne); jeden bank dla wszystkich, państwo mega sprawne - wszak zarządzane przez partię, która "wiedziała lepiej"; brak korupcji, nepotyzmu i cwaniactwa - było tylko skromne "załatwianie" i towary "spod lady" dla specjalnych klientów; brak emigracji - wszak otrzymać paszport nie było łatwo; ładne bloki w odcieniach szarości; obiady dla dzieci w szkołach; żłobki na każdym rogu; ludzie nie ginęli na drogach - nie było tyle samochodów; zero przekrętów - wszyscy kryształowo uczciwi; prywatyzacja - niedozwolona; świat pracy wyniesiony na piedestał (szczególnie 1 V); małe, osiedlowe sklepiki - bardzo dobrze zaopatrzone... w ocet; nikt nie przeklinał, nie było chamów i buraków, wszystkim żyło się dobrze i dostatnio...
      ech, dlaczego my chcieliśmy zmian, skoro było tak pięknie??

      • 15 11

      • Nie jestem pewien, czy właśnie chcieliśmy TAKICH zmian. Przy Okrągłym Stole zapadły zupełnie inne ustalenia niż później wprowadzane. Solidarność i Kościół się temu biernie przyglądali. Stan wojenny przetrącił karki związkom zawodowym, które zostały sprowadzone do roli notariuszy stemplujących kolejne dokumenty kreujące kaleki kapitalizm. taka prawda niestety. nie było już sił na protest. Poza tym - władza podległa pewnej dyspersji, co dezorientowało i znieczulało.

        • 6 0

      • (1)

        A czy ja mówię, że było lepiej? PRL była państwemn słabym, represyjnym i niewydolnym, gospodarka była imitacyjna i mało wydajna, społeczeństwo żyło w ciągłym napięciu, sytuacja międzynarodowa była - ogólnie rzecz biorąc - niekorzystna z punktu widzenia interesów Polaków. Chamstwo było, wulgarnośc była. Tylko czy to ma sanować pierworodne i ciężkie grzechy III RP??

        • 16 2

        • Wszystko co piszesz jest piękne i zawiera ziarnko prawdy - ale zamiast krytykować napisz lepiej jak byłoby dobrze wg ciebie, a potem zastanów się, gdzie znajdziesz takie miejsce na Ziemi lub może, co jest bardziej prawdopodobne w Kosmosie :) Pamiętaj wszystko dzieje się tak bo to każdy jeden z nas do tego przykłada rękę, bardziej lub mniej bezpośrednio. Wszystko zależy od grupy - było przyzwolenie grupy - był PRL, przestało się to podobać - znaleźli się tacy co go obalili, a za to co się dzieje teraz jesteś w 100% "współwinny"! Chyba, że naprawdę jesteś bez "grzechu" i masz prawo rzucać w innych "kamienie".

          • 3 9

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • chyba wiem jaką partię popierasz (3)

      • 7 14

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

      • żadnej nie popieram

        • 11 1

      • ja tez wiem :) i na pewno nie jest to zadna partia prawicowa

        • 6 7

  • Przymusowa emigracja - kto stanie na to pole ten musi zrealizowac ją realnie :) (2)

    • 21 2

    • (1)

      Jako nagroda?

      • 4 2

      • jeszcze tu jesteś?!

        • 1 1

  • wtedy byly też wesole i ciekawe momenty {niekoniecznie w Egipcie czy Tunezji } ale tu na naszych przepięknych Kaszubach !!!

    no a w tych zakladowych ośrodkach wczasowych bylo naprawde klawo !, byly wieczorki rozpoznawcze ,ogniska , pieczenie barana., ludzie sie integrowali -zdarzalo się,że pochlali - no a wówczas calonocne nieraz rozmowy i narzekania na system w którym przyszlo nam żyć , w rozmowach tych często uczestniczyl i bral udzial sekr. partii z żoną, albo któś z dyrekcji którzy akurat też byl na tym turnusie ...

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane