• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zalało Wrzeszcz, bo zbiornik retencyjny był zamulony?

Michał Stąporek, Katarzyna Moritz
29 września 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Tak we wtorek wyglądał zbiornik retencyjny Nowiec II w Matemblewie. Tak we wtorek wyglądał zbiornik retencyjny Nowiec II w Matemblewie.

Przelanie się zbiornika retencyjnego zablokowało na pół dnia ruch we Wrzeszczu i na Morenie. Czy wody na ulicach można było uniknąć? Zbiornik nie został odmulony, jak wcześniej planowano. Problem mogło też spowodować jezioro w Jasieniu.



A tak wygląda na co dzień: zarośnięty trawą i nieodmulony przyjmuje mniej wody, niż powinien. A tak wygląda na co dzień: zarośnięty trawą i nieodmulony przyjmuje mniej wody, niż powinien.
W zbiorniku retencyjnym Nowiec II, który w Matemblewie zbiera wodę ze Strzyży, poziom wody podnosił się od ponad doby. Nic dziwnego: deszcz padał nieprzerwanie od poniedziałku rano. Do wtorkowego popołudnia opad wyniósł łącznie ok. 80 milimetrów (podczas powodzi w  2001 roku było to 127 milimetrów). Jednak spośród 49 gdańskich zbiorników retencyjnych (44 w administracji miasta i 5 dużych w innych rękach) Nowiec II poddał się jako jedyny.

Woda przelała się przez niego we wtorek przed południem. Najpierw wpłynęła do niewielkiego zbiornika Dolne Młyny (2,6 tys. m sześc. pojemności), a następnie korytem Strzyży w kierunku Wrzeszcza. Zanim została przejęta przez zbiornik retencyjny, znajdujący się na wysokości Brętowskiej Bramy zobacz na mapie Gdańska, zablokowała ruch najpierw na ul. Potokowej, a następnie na ul. Słowackiego, gdzie zalała piwnice w kilku posesjach.

Kto odpowiada za zalanie Wrzeszcza wodą z Matemblewa?

Czy zbiornik był przygotowany na przyjęcie tak dużych opadów? I tak, i nie. - Znaliśmy prognozy, więc w poniedziałek rano spuściliśmy wodę z Nowca, przygotowując go na przyjęcie większej ilości deszczówki. Jednak bezpieczny spust wynosi około 1 metra sześciennego na sekundę, podczas gdy wody przybywało w tempie 3 metrów na sekundę - tłumaczy Andrzej Chudziak, zastępca dyrektora Gdańskich Melioracji, spółki odpowiedzialnej za gdańskie zbiorniki retencyjne.

Zobacz także:
Układ hydrograficzny Gdańska (pdf)
Mapa zagrożeń powodziowych Gdańska (pdf)
System infrastruktury odwodnieniowej Gdańska (pdf)

Zbiornik retencyjny Nowiec II powstał w 2002 roku po to, by okiełznać wody Strzyży. Rok wcześniej potok dał się we znaki mieszkańcom Wrzeszcza podczas lipcowej powodzi. Po wybudowaniu zbiornik miał 8,4 tys. m sześc. pojemności, ale tuż przed wtorkowym przelaniem wynosiła ona tylko 6,7 tys. m sześc. Powód? Zbiornik był zamulony, a jego czyszczenie zaplanowano na wiosnę przyszłego roku.

Czy to, że nie został odmulony w tym roku, jak wcześniej planowano, spowodowało przelanie się wody? Tydzień przed wtorkowym przelaniem Andrzej Chudziak mówił nam, że z powodu zamulenia retencja tego zbiornika obniżona jest aż o 40 proc.!

We wtorek jednak zmienił zdanie: - Główną przyczyną przelania się zbiornika był padający od 30 godzin deszcz. Ziemia była już tak nasiąknięta, że nie przyjmowała więcej wody - przekonywał nas dyrektor Gdańskich Melioracji.

Do problemów w Matemblewie mogło też przyczynić się jezioro Jasień, z którego usunięto zastawki (tzw. szandory) do regulowania ilości wypływającej wody. Z tego powodu zbyt wiele wody wpływało z jeziora do Strzyży, która w konsekwencji przelała zbiornik Nowiec II. Dlaczego usunięto szandory? Na razie nie wiadomo, ale mogło to mieć związek z budową Węzła Karczemki.

Zdaniem Andrzeja Chudziaka problem zniknie, gdy w przyszłym roku powstanie zbiornik retencyjny Jasień o pojemności 27 tys. m sześc.

Zobacz, jak we wtorek wyglądała wezbrana Strzyża.



We wtorek po południu służby prasowe gdańskiego Urzędu Miejskiego poinformowały, że od 1998 roku w Gdańsku wybudowano 24 zbiorniki retencyjne. Na poprawę stanu zabezpieczenia przeciwpowodziowego wydano w tym czasie 166,3 miliona złotych, dzięki czemu gdańskie zbiorniki retencyjne mogą przyjąć ok. 400 tys. m sześc. wody. Do roku 2012 suma ta przekroczy poziom 220 milionów. W Gdańsku ma powstać jeszcze co najmniej 10 zbiorników, które będą mogły przyjąć 170 tys. m sześc. wody.

Miejsca

Opinie (301) ponad 20 zablokowanych

  • obojetnie co by sie stało w całym trojmiescie to całym szczesciem w całym nieszczesciu bedzie gallux na tym forum

    :)

    • 4 3

  • kto pozwolił wybudować te chałupki kartonowo gipsowo drewnopodobne nad samym brzegiem zbiornika retencyjnego (zdj. nr 6)? pytam (1)

    POważnie:-) przecież to się w pale nie mieści gdyby sobie wyobrazić ulewe z 2001 to te chałupki zatrzymałyby się dopiero na moście przed ulicą kościuszki!!!

    • 12 4

    • trol

      • 3 5

  • Zamulone to są łby decydentów ...

    a nie biedne zbiorniki ... teraz cala wina ma spaść na nie?

    • 7 0

  • zbiorniki są wszystkie zamulone

    co ulewa, z okolicznych wzgórz spływają potoki błota. Powinny być odmulone, ale kasy nie ma. Jak dochodzi do zalań, wtedy wszyscy mądrzy. p******e zarządzanie miastem, za Niemca było lepiej

    • 6 1

  • byłem tam (1)

    nie piszcie ze nic się nie stało, bo zarzadzanie kryzysowe poległo. Zamknięto dojazd do Matemblewa, matki miały problem z dotarciem do domów po oderaniu dzieci ze szkoły na Niedzwiedniku,a nikt nie pomyślał o tych które same musiały do nich dotrzec. Dotyczy to tez informacji o przejezdności dróg. sąsiedzi dwonili do siebie wzajemnie informując jak wrócic. nikt obcy nie miał szans tego ogarnąć. Opadnie woda, opadną emocje i do nastepnego razu nikogo to nie zainteresuje.

    • 14 0

    • Jest proste rozwiązanie

      To przejazd między Słowackiego a Matemblewem. Wystarczy usunąć szlaban i znaki.

      • 0 0

  • A moze by tak zamiast wywalac kupe kasy na ecs przeznaczyc te pieniadze na szybsza realizacje inwestycji przeciwpowodziowych (m.in. kanalu ulgi przez teren koszar i pod ulica Wajdeloty) i oczywiscie na biezrzace utrzymanie juz isniejacych instalacji.

    • 6 0

  • Nigdy nie dzieje się nic bez przyczyny ! ! ! !

    "nie został odmulony w tym roku, jak wcześniej planowano" - to czym innym zajmowały się służby odpowiedzialne za usuwanie nagromadzonego brudu.???!!!!!
    Jak zwykle jest czas na wszystko inne, tylko nie na to na co powinien być ten czas przeznaczony ! ! ! ! ! !

    Zamiast zająć się od razu tym co trzeba sprawy ważne stają się mniej ważne i to prowadzi do takich sytuacji jak właśnie ta,którą możemy zaobserwować na powyższym zdj.

    • 6 0

  • kto pozwolił budować się 10 cm od zbiornika?

    wycieli sobie kawał lasu i pobudowali jakies osiedle.
    wyeksmitować ich i od razu wyrówna się bilans wodny w tym obszarze
    jak sie drzewa wytnie to potem zdarzają sie podtopienie, zalanie itd
    drzewa nie są takie złe

    • 10 1

  • SKORUMPOWANIE I BRAK SENSOWNYCH DZIAŁAŃ

    Dróg nie ma, ludziom domy zalewa, cyklicznie w tych samych miejscach, a co niektórym w głowie wielkie stadiony, festiwale, centra kultury itp. Idą na to chorendalne kwoty. Władze miasta powinny sobie uświadomić, że istnieje coś takiego jak ustalenie priorytetów spraw najważniejszych i najpotrzebniejszych dla mieszkańców. Na tym polega prawdziwa kultura bycia i życia. Wystarczy się trochę po mieście rozejrzeć (gołym okiem za przeproszeniem widać co jest nie tak), a zapomnieć o "wielkiej" polityce, autopromocji i czubku własnego nosa. Decydują partykularne interesy i tak jest w Gdańsku, Sopocie i Gdyni. Władze są skorumpowane i uczyniły z dzierżenia stołka sposób na urządzenie się.

    Dorota

    • 11 0

  • wiadomo

    oczywiście, ze było wiadome iż moga być kłopoty - wszak to robiła słynna firma szymanek

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane