- 1 Dwóch 29-latków z narkotykami (67 opinii)
- 2 Akcja ratunkowa nurka przy Westerplatte (173 opinie)
- 3 Martwe dziki z Karwin miały ASF (245 opinii)
- 4 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (414 opinii)
- 5 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (32 opinie)
- 6 15 mln zł wygrane w Eurojackpot w Gdańsku (111 opinii)
Żandarmeria na ulicach w związku z pandemią, a nie protestami
Od środy obowiązywać będzie podpisane przez premiera zarządzenie w sprawie użycia żołnierzy Żandarmerii Wojskowej do udzielenia pomocy policji "w zakresie ochrony bezpieczeństwa i porządku publicznego". Część osób obawia się, że może chodzić o tłumienie protestów. Zarówno MON, jak i policja przekonują, że chodzi o standardowe działania prowadzone głównie w związku z walką z pandemią.
Planowane manifestacje w obronie praw kobiet w naszym Kalendarzu wydarzeń.
Na grupach, gdzie kontaktują się ze sobą organizatorzy i zwolennicy protestów przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zaostrzenia prawa aborcyjnego, pojawiać zaczęły się wpisy i screeny prezentujące opublikowane 26 października rozporządzenie.
- W związku z rozprzestrzenianiem się epidemii wywołanej wirusem SARS-CoV-2 i wzrostem zachorowań na terenie kraju na COVID-19 żołnierze Żandarmerii Wojskowej udzielą od 28 października 2020 r. do odwołania stanu epidemii pomocy Policji w zakresie ochrony bezpieczeństwa i porządku publicznego - czytamy w piśmie opublikowanym w Monitorze Polskim.
Czytaj więcej o protestach w obronie praw kobiet
MON: to działania niemające związku z manifestacjami
Do sprawy bardzo szybko, również za pomocą mediów społecznościowych, odniosło się Ministerstwo Obrony Narodowej.
- Żandarmeria Wojskowa udzielała policji wsparcia również podczas pierwszej fali epidemii. To standardowe działania, które nie mają związku z obecnymi manifestacjami. Żołnierze Żandarmerii Wojskowej pomagają m.in. w kontrolowaniu przestrzegania kwarantanny - napisano na oficjalnym koncie twitterowym MON.
Koronawirus w Trójmieście - wszystkie informacje
Do sprawy odniósł się także rzecznik rządu, Piotr Müller, który stwierdził, że "analogiczne decyzje były wydane wiosną tego roku. Z oczywistych względów były przyjęte pozytywnie, jako element wsparcia walki z epidemią".
Policja: Żandarmeria Wojskowa pomaga nam już teraz
O sprawę zapytaliśmy również pomorskich policjantów.
- To zupełnie normalne. Wiosną, podczas pierwszej fali pandemii, również korzystaliśmy z pomocy różnych służb. Była wśród nich Żandarmeria Wojskowa. Tak będzie również teraz - mówi podinsp. Maciej Stęplewski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Żołnierze Żandarmerii Wojskowej, podobnie jak Wojsk Obrony Terytorialnej, podczas pierwszej fali pandemii wiosną tego roku pomagali głównie w nadzorowaniu kwarantanny i - rzadziej - w patrolowaniu ulic i sprawdzaniu przestrzegania obostrzeń.
Policjanci nie chcą upolitycznienia służby
Sami policjanci zresztą bardzo odżegnują się od zajmowania stanowiska w sprawie protestów. Udało nam się porozmawiać z jednym z gdańskich funkcjonariuszy, który zabezpieczał ostatnie protesty.
- Nam chodzi głównie o bezpieczeństwo ludzi. Zabezpieczanie protestów to po prostu element naszej służby. Każdy ma jakieś poglądy, policjanci też, ale to się rozkłada podobnie jak w całym społeczeństwie. Jeden jest przeciwny aborcji, drugi sympatyzuje z protestującymi, ale te poglądy zostawiamy w domu. Podczas pracy mamy w głowie tylko to, żeby zapewnić bezpieczeństwo i nie dopuścić do użycia przemocy - stwierdził.
Jak pisaliśmy już wcześniej, w Trójmieście policja zachowuje się podczas zabezpieczania protestów bardzo rozsądnie, dzięki czemu praktycznie nie dochodzi u nas do eskalacji agresywnych zachowań.
Żandarmeria Wojskowa pomoże przy covid-19 (45 opinii)
Opinie (278) ponad 20 zablokowanych
-
2020-10-28 11:41
JP
i te zetony jak wyzej !!!
- 1 0
-
2020-10-28 12:35
zandarmeria
to poczatek gdy wojsko wyjdzie na ulice. pis boi się protestów.
- 8 0
-
2020-10-28 14:23
X
Jestem policjantka i jestem przeciw zaostrzenia ustawy. Chce mieć wybór. Apeluję o spokojne protesty, policja jest neutralna, każdy chce wyjść ze służby do domu bez szwanku.
- 9 0
-
2020-10-28 15:37
Kto protestuje? (1)
Siusiumajtki co im trzy włoski wyrosły, poczuły się kobietami. Uczyć się małolaty, a nie protestować. Wiem że co niektóre rzadko trzymają nogi razem, a tymi protestami chcą utorować sobie drogę do ,,legalnego" zabijania dzieci.
- 5 7
-
2020-10-28 16:07
Może czas na teleporadę u geriatry ??
- 2 1
-
2020-10-28 17:27
Zeby mnie bola jak pomysle ze moj zolnierzyk pojdzie na pierwszy front epidemi
Milka
- 1 0
-
2020-10-28 19:14
(1)
Żandarmeria będzie wspomagać biednych lekarzy którzy walczą z epidemią, zastąpi również salowe i sprzątaczki którym się nie opłaca Za 2 600 pracować i narażać swoje życie na korono wirusa
- 1 0
-
2020-10-28 21:34
Razem z klerem
- 0 0
-
2020-10-28 19:30
Nie wierze
Policja pilnuje i broni tylko rzadu i narodowców. Widać było pod kościołem Chrystusa króla w Krakowie jak narodowcy szarpią i wyprowadzają kobietę a policja nic nie robi. Narodowcy siła zabraniają wejść do kościoła a policja nic nie robi. Słabi jesteście policjanci polityczni
- 1 1
-
2020-10-28 21:31
Nie wierzę w tłumaczenia jakiegoś rządowego czy monowskiego politruka. W rozporządzeniu czarno na białym napisane - "w zakresie ochrony bezpieczeństwa i porządku publicznego". Tyle w temacie. Ps. Tak poza tym, właśnie zlikwidowano ulgę abolicyjną i wszyscy pracujący zagranicą zapłacą dwa razy podatek, zagranicą i w PL.
- 1 0
-
2020-10-29 08:17
Wojsko na ulicach
PiSS bedzie kazal wprowadzic stan wojenny aby wojsko brutalnie tlumilo protesty co doprowadzi do eskalacji przemocy
- 3 1
-
2020-10-30 09:33
Dziwne
Wczoraj: wymyślenie pandemii, zastraszanie, fake newsy, zamknięcie ekonomii i gospodarek
Dziś: drobnymi kroczkami mocne ograniczanie wolności, praw, poruszania się, nakazy niezgodne z zasadami zdrowego życia i zdrowia, wyprowadzenie mas na ulice, atak na kościół, dzielenie ludzi, zdjęcie odpowiedzialności z lekarzy za zdrowie i z producentów za skutki uboczne od szczepionek, podniesienie pensji lakarzom.
Jutro: wyprowadzenie żandarmerii, wojsk, zakaz mówienia prawdy o "pandemii", obowiązkowe szczepionki, obozy fema dla ruchu oporu, stan wyjątkowy i zniesienie prawa własności, wykluczenie ze społeczności, jeszcze może znakowanie ludzi....?
Do czego to wszystko dąży? Czy rzeczywiście "jutro" naszym najmniejszym zmartwieniem będzie nosić czy nie nosić maski w imię fałszywej pandemii. I to wszystko tylko dlatego że do dziś przez 7 miesięcy w wyniku covid zmarło około 0.002% ludności w Polsce? Każda śmierć jest przykra ale to co się dzieje teraz na świecie jest zupełnie nie adekwatne, do realnego zagrożenia koronowirusowego.- 3 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.