• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zaobrączkowali "latające koty" w Gdańsku i Sopocie

Rafał Borowski
6 czerwca 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 

W sobotni poranek zostały zaobrączkowane pisklęta pustułek, które pod koniec maja wykluły się w pięciu budkach lęgowych: czterech w Gdańsku i jednej w Sopocie. Młodym ptakom założono plastikowe, tzw. wysoko kontrastowe pierścienie z wygrawerowanym kodem, które bez trudu można dostrzec przez lornetkę. Niepozornych rozmiarów ptaki lubią polować na drobne gryzonie, dlatego zwie się je "latającymi kotami".



Rozpoznajesz gatunki ptaków?

Pustułki to ptaki z rodziny sokołowatych, zbliżone wielkością do gołębia. Występują w niemal całej Europie, z wyjątkiem mroźnych, północnych krańców kontynentu. Według różnych szacunków, ich liczebność w naszym kraju waha się od 3-7 tys. par.

Głównym pożywieniem pustułek są drobne gryzonie, przede wszystkim nornik zwyczajny i mysz polna. Dzięki temu te drobne, niepozorne ptaki mają znaczny udział w tępieniu szkodników w uprawach rolniczych. Z tego powodu pustułki są żartobliwie nazywane "latającymi kotami".

Pustułek w Trójmieście nie brakuje



Co ciekawe, populacja pustułek spada na terenach niezurbanizowanych, ale systematycznie zwiększa się na obszarach wielkich miast. To głównie zasługa człowieka, który stawia specjalnie dla nich budki lęgowe. Wiele takich budek w Trójmieście zostało zamontowanych kilka lat temu przez pasjonatów w ramach akcji "Falco gedanense". Na początku roku założyli oni Stowarzyszeniu Dla Pustułek i Jerzyków.

- Na szczęście ten gatunek nie jest zagrożony wyginięciem, co widać choćby po naszym programie. Warto pamiętać, że w ostatnich kilkunastu latach pustułki straciły wiele ze swoich naturalnych siedlisk w miastach. Chodzi o wyłomy w elewacjach budynków, które zniknęły wraz z ich termomodernizacją. Podobnie było z renowacją zabytkowych kościołów. Stawianie budek rozwiązało ten problem. Pustułki w miastach mnożą się, ich liczebność w Trójmieście szacujemy na kilkadziesiąt par - wyjaśnia Justyna Manuszewska, prezes stowarzyszenia.

Kod z obrączki widoczny przez lornetkę



W sobotnie przedpołudnie, członkowie stowarzyszenia przeprowadzili akcję zaobrączkowania piskląt pustułek, które wykluły się w drugiej połowie maja w pięciu budkach na terenie Trójmiasta. Czterech w Gdańsku, zlokalizowanych na elewacjach budynków przy ulicach Noskowskiego na Suchaninie, Perłowej na Oruni Górnej, Wyrobka i Związku Jaszczurczego na Morenie, oraz jednej w Sopocie, przy ul. Kolberga.

Z pomocą alpinistów przemysłowych, członkowie stowarzyszenia założyli młodym ptakom po dwie obrączki na nogi: na lewą metalową, a na prawą plastikową. Wbrew pozorom, aby odczytać umieszczone dane umieszczone na plastikowej obrączce, nie jest konieczne schwytanie ptaka - wystarczy użyć dobrej jakości lornetki.

- Przeprowadzamy na bieżąco monitoring budek lęgowych. Dzięki temu wiemy, że pod koniec maja we wspomnianych budkach przyszło na świat ok. 20 piskląt. Ze względów bezpieczeństwa obrączkujemy wyłącznie młode osobniki między 10 a 21 dniem życia, czyli jeszcze zanim nauczą się latać. Pierwsze loty będą one odbywać za ok. miesiąc. Na plastikowej, wysoko kontrastowej obrączce jest umieszczony kod alfanumeryczny, który bez trudu można dostrzec przez lornetkę. Dzięki temu wiemy na przykład, że w ubiegłym roku pustułka z Gdańska była widziana aż na Sycylii - wyjaśnia nasza rozmówczyni.

Zbieranie cennych informacji



Zapewne wielu czytelnikom, którzy nie mają pojęcia o ornitologii, nasuwa się podstawowe pytanie - jaki jest cel obrączkowania ptaków? Najkrócej rzecz ujmując, obrączkowanie dostarcza specjalistom mnóstwo cennych informacji o ptakach.

- Cel naszej akcji ma charakter ściśle naukowy. Obrączka to taki paszport ptaka. Podczas ich odczytywania dostajemy bardzo precyzyjne informacje zwrotne. Na przykład, jakie są kierunku migracji pustułek na zimę, w jakich terminach odlatują i przylatują, jaka jest ich długość życia, jak duża jest populacja lub czy ptaki zmieniają swoje siedliska. Dysponując tymi danymi, można skuteczniej opracować kompleksowy program ochrony gatunku - uzupełnia Manuszewska.
Załączona do artykułu relacja wideo przedstawia obrączkowanie trzech młodych pustułek, który wykluły się w budce zawieszonej na elewacji bloku przy ul. Noskowskiego 13AMapka na Suchaninie. W najbliższych dniach ornitolodzy będą kontynuować swoje działania w kolejnych budkach. Relacje z obrączkowania można śledzić na bieżąco na facebookowym profilu Stowarzyszenia Dla Pustułek i Jerzyków.

Opinie (59) ponad 10 zablokowanych

  • Profesjonalna butelka po orenżadzie Hellena do ważenia ptaków :) (6)

    • 21 3

    • (1)

      Gdzie można kupić ten egzotycznie brzmiący napój "orenżada" ?

      • 3 0

      • w Biedaronce

        • 0 0

    • Ważne, że bezpiecznie unieruchamia

      ptaka na czas ważenia

      • 5 1

    • Jak mawiał filozof Murphy (1)

      "Jeśli coś jest głupie, ale działa, to nie jest głupie" ;-)

      • 18 3

      • Mała poprawka.

        "Jeśli coś wygląda głupio, ale działa, to nie jest głupie "

        • 8 1

    • Tutka ma być skuteczna, a nie ładna:)

      • 6 2

  • Tytuł i brak informacji w artykule (1)

    Gdzie są te budki lęgowe w Gdańsku i Sopocie? Nie chodzi mi o dokładny adres ale jakies osielda parki?

    • 2 2

    • Znajdziesz na stronie Fb. Poguglaj mapa gdańsk pustułki

      Podane ulice i numery domów

      • 0 0

  • Szkoda wielka, że (1)

    pasjonatami nie jest Urząd Miejski w tym środowiska. Budki lęgowe w parkach przy Al. Zwycięstwa wołają o wymianę i powieszenie nowych nawet w większej liczbie. Budki dla jerzyków tez by się przydały na elewacjach. To tak drogo dla miasta czy nikomu tam się nie chce??

    • 11 2

    • Mylisz się

      Urząd Miejski sfinansował znaczną część projektu Falco Gedanense

      • 0 0

  • Fajne te koty (10)

    Pożyteczne
    Tam gdzie brak kotów tych na 4 łapach i tych latających to problem z gryzoniami. W jakimś mieście kiedyś wytępiono koty i nastała plaga myszów i szczurów.
    Musi być równowaga

    • 43 11

    • 'latające koty' to nietoperze (2)

      a nie żadne pustułki

      • 2 3

      • nie mylic z czeska wiewiorka-czyli drevnim kocurem (1)

        • 2 0

        • a nietoperek to przypadkiem nie batman?

          takie latajace myszy

          • 0 0

    • (6)

      Koty akurat łapią więcej ptaków niż szczurów i myszy. W miescie ze szczurami walczą chyba tylko kuny.

      • 18 1

      • Kuna

        No, weźmy takom kunę. Kuna jest dwoista: leśna i domowa.
        Te domowe, no to nawet mniejsze,
        A bardziej śmierdzi i dokucza.
        To je panie śkódne, śkódne i chibitne, takie wijące.
        Człowiekowi, człowiekowi to to przez palce przelezie,
        A jak zdąży to i ugryznunć potrafi.

        • 2 1

      • jesteś głupi bo koty nie fruwają i cudownie zabijają myszy i szczury (3)

        • 2 11

        • No fakt czopku, bo ptaki przecież nie lądują nigdy, cały czas w locie. (2)

          Te wasze pchlarze wolą polować na miskę z wiskasem, niż na szczury.

          • 6 1

          • ciągle powtarzasz te same głupoty zmień płytę (1)

            • 1 4

            • Bzdury to powtarzacie wy o tych szczurach.

              • 3 1

      • Kuny jenoty lisy

        Z ptactwa kuropatwy

        • 5 3

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Zaobrączkowali pisklęta pustułek

    (1)

    Żadne głupoty. Są dość rozległe badania z Wielkiej Brytanii, które pokazują skalę zniszczeń, powodowanych przez koty wśród małych ptaków.

    • 3 5

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Zaobrączkowali pisklęta pustułek

      gdzie w necie o tym pisze, rozległy to masz pusty łeb , bez kotów miasta są zaszczurzone

      • 0 0

  • (1)

    q...a a gdzie ci ornitolodzy mają rekawiczki !!! jest czas tego "świrusa",który jest ponoć pochodzenia odzwierzędego a oni byli po testach?????? a-psik!!!

    • 4 7

    • uczeń przerósł mistrza

      Brawo, bardzo trafna uwaga. Taki wirus jak koronawirus może z człowieka dostać się na pisklę pustułki. I w krótkim czasie zmutuje się w populacji ptaków. Ptasią grypą zaraziły sie też prawdopodobnie od ludzi.

      • 1 0

  • Druciane kolce (1)

    W ostatnim kadrze. Co one tam robią? Mogą być zagrożeniem dla ptaków.

    • 8 9

    • To tylko zabezpieczenie przed gołębiami.

      • 2 0

  • Jedna para

    pastułek to 2 osobniki rozumiem? Czyli w kraju mamy 6-14 tysięcy pojedynczych przedstawicieli gatunku? Czemu jest to tak dziwnie opisane?

    • 0 0

  • Ale to brzydkie:-( (1)

    • 1 11

    • a tyś piękny?

      j.w

      • 0 0

  • Dawne jezioro Zaspa (2)

    Na terenie zasypanego jeziora Zaspa żyje dużo pustułek. Są też kukułki, słowiki i skowronki. Wiosną i jesienią odpoczywają tu żurawie. Zapraszamy do obrączkowania :)

    • 7 1

    • czajki, ohary ... były, może jeszcze są. to jezioro było miejscem postojowym dla wędrownego ptactwa

      • 0 0

    • Dobrze wiedzieć

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane