- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (168 opinii)
- 2 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (69 opinii)
- 3 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (160 opinii)
- 4 "Lex deweloper" pomoże na Przymorzu? (110 opinii)
- 5 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (110 opinii)
- 6 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (242 opinie)
"Zapach" ścieków dokucza przy nabrzeżach Motławy
Mieszkańcy Śródmieścia uskarżają się na uciążliwości zapachowe z przepompowni ścieków na Ołowiance, które rozchodzą się nawet do Targu Rybnego. Na nieprzyjemne zapachy uwagę zwracają też turyści korzystający z koła widokowego, mebli miejskich przy napisie Gdańsk czy spędzający czas w strefie gastronomicznej Jarmarku św. Dominika.
Większy ruch turystyczny generuje też Muzeum II Wojny Światowej, a w nowo powstających osiedlach pojawia się coraz więcej mieszkańców m.in. w Brabanku, Riverview, Angielskiej Grobli czy Nadmotławiu. Do spacerów zachęcają nowe nabrzeża, a w czasie Jarmarku św. Dominika na Ołowiance otwarto strefę gastronomiczną. W planach jest też zagospodarowanie północnego cypla Ołowianki, gdzie docelowo ma powstać nowy skwer, trwa też zabudowa Polskiego Haka.
Problem w tym, że wszystkim atrakcjom i aktywnościom towarzyszy niezbyt przyjemny, a często bardzo uciążliwy zapach z przepompowni ścieków na Ołowiance. Historia tego miejsca jest długa, bo sięgająca XIX wieku. Ostatni raz głośno o przepompowni było wiosną 2018 r. gdy po awarii do Motławy trafiło 100 mln litrów ścieków.
Na co dzień z tej infrastruktury korzysta Saur Neptun Gdańsk i to właśnie przedstawicieli tej spółki zapytaliśmy o plany związane z ograniczeniem uciążliwości zapachowych.
- Wyczuwalne okresowo zapachy związane są z obecnością od XIX w. na Ołowiance obiektu technologicznego odpowiedzialnego za przepompowywanie ścieków - mówi Michał Gad, starszy specjalista ds. komunikacji wewnętrznej i PR w SNG. - Ich okresowe występowanie może być związane m.in. z warunkami atmosferycznymi, w szczególności ciśnieniem i wilgotnością powietrza, prędkością i kierunkiem wiatru, opadami deszczu, prowadzonymi pracami eksploatacyjnymi na sieci kanalizacji sanitarnej lub terenie przepompowni ścieków oraz jakością dopływających do przepompowni ścieków.
Jak dodaje, aby zminimalizować uciążliwości Saur Neptun Gdańsk - jako firma eksploatacyjna - systematycznie prowadzi czyszczenie sieci kanalizacji sanitarnej oraz reaguje na zgłoszenia mieszkańców dotyczące systemu kanalizacyjnego oraz wodociągowego.
- Ewentualne modernizacje obiektów leżą po stronie właściciela infrastruktury - dodaje Michał Gad.
Obecnie Gdańska Infrastruktura Wodociągowo-Kanalizacyjna, która jest właścicielem gdańskich wodociągów, przepompowni i oczyszczalni ścieków, szuka wykonawcy, który opracuje projekt podniesienia bezpieczeństwa i niezawodności funkcjonowania obiektu. Dotychczasowe postępowania zostały jednak unieważnione ze względu na zbyt wysokie oferty.
Niezależnie od działań właściciela i dzierżawcy obiektu odór ścieków w centrum Gdańska to słaba wizytówka miasta. Podobnie jak mieszkańcy i turyści liczymy na szybki i skuteczny plan ograniczenia, a najlepiej - całkowitego wyeliminowania uciążliwych zapachów. Będziemy przyglądać się tym działaniom.
Opinie (271) ponad 20 zablokowanych
-
2020-08-10 11:06
(3)
To gdzie teraz są ludzie, którzy odziedziczyli mieszkania na śródmieściu i hejtują mieszkających na południu, bo śmierdzi u nas 3 razy w roku?
- 18 13
-
2020-08-10 12:05
Odziedziczyłem , nie hejtuję, śmierdzi tu od setek lat i tylko deweloperom gorzej się sprzedaje mieszkania po 15 000 za metr kwadratowy. Stąd afera.
- 11 1
-
2020-08-10 12:12
tam gdzie śmierdzi, nikt nie mieszkał od 45
- 5 1
-
2020-08-10 12:26
Ludzie, którzy odziedziczyli chaty na śródmieściu
sprzedają je, a potem kupują o 1/3 większe chaty i do tego auto - przy obwodnicy.
- 6 0
-
2020-08-10 11:07
Scieki (1)
Spuszczają do Motławy ścieki od lat. Tam jest kolektor Ściekowy ktory czyszczą średnio raz na miesiąc a i tak to nic nie daje. Ale nie przeszkadza to ciagle podnosić opłaty za wodę i ścieki. Generalnie cała kanalizacja na starym mieście jest w katastrofalnym stanie od lat ale widać spółce zagranicznej to nie przeszkadza - nie mówiąc o zarządzającym miastem. Piękna wizytówka miasta...
- 75 9
-
2020-08-10 19:30
Mieszkaniec Starówki?
W Gdańsku nie ma starówki
- 3 1
-
2020-08-10 11:09
Jaki gospodarz takie zapachy (3)
- 74 6
-
2020-08-10 11:20
taki mamy klimat
- 13 2
-
2020-08-10 12:11
w ratuszu nie śmierdzi
więc nie ma problemu
- 14 0
-
2020-08-10 12:45
Sorry taki mamy klimat
- 9 0
-
2020-08-10 11:10
A buduje się coraz więcej mieszkań nad Motławą a dla parków i rekreacji miejsc brak.
No ale za zgodę na apartamentowce ofiara WOPŚ dostawała mieszkania a za parki nie. Pewnie i teraz jest podobnie. Ale jak lubią smrody niech płacą.
- 44 6
-
2020-08-10 11:12
(1)
Morena super
- 4 10
-
2020-08-10 11:15
To z niej spływa całe g*wno
na dolny taras miasta.
- 4 1
-
2020-08-10 11:12
Wałowa (1)
Polecam ulicę Wałową, która niewątpliwie powinna być przemianowana na Gnojną.
- 47 6
-
2020-08-10 12:13
syf na Wałowej jest związany z problemami kolektora
3 lata się z nim babrali przy budowie miiwś. i źle :D
- 5 2
-
2020-08-10 11:12
Hahaha (1)
A mieszkania tam za miliony. Trzeba być i**otą, żeby kupić ten syf i to jeszcze w ciągłym zgiełku turystów.
- 51 4
-
2020-08-10 19:31
Jaki ty przebiegły :)
Dlatego kupiłeś mieszkanie obok wysypiska :)
- 1 1
-
2020-08-10 11:13
Robić dwójkę to się chce w cywilizowanych warunkach...
Robić dwójkę to się chce w cywilizowanych warunkach na Ołowiance, a jak ma to gó...o z tamtąd popłynąć. Przez WIFI?
- 26 1
-
2020-08-10 11:14
Bezradnosc Miasta. To prezydent z tektury.
Chcialam wczoraj z chlopakiem zrobic rundkę na tym kole widokowym. Smród taki ze nie dalo sie wytrzymac. Pokechalismy do Sopotu do Nowej Zatoki na balety. Poznien Spatif.
Mariola z Olszynki- 29 10
-
2020-08-10 11:16
ich okresowe występowanie (4)
zależy od tego, że najbardziej śmierdzące prace prowadzone są wieczorami i weekendy, kiedy żadna służba nie pracuje i nie może was skontrolować. Zależą także od tego jak (nie)zamykacie kontenery z odpadkami . Od lat wielu....
- 33 4
-
2020-08-10 12:24
(3)
od lat wielu to były jeszcze zakłady mięsne, które dawały non-stop. Były więc dwa niezależne zródełka odorku - i jakoś ludzie na Angielskiej Grobli i okolicach mieszkali :) Czasem waliło aż pod teatr
- 3 0
-
2020-08-10 15:41
Angielska Grobla (2)
Te okolice to był od zawsze 3 świat w klimacie Orunii. Niebezpieczne, nie do zapuszczania się dla normalnych mieszkańców Przymorza, Zaspy... obecny awans tych okolic zadziwia, no i rodzi problemy bo to teren na styku z przemysłową częścią miasta
- 2 2
-
2020-08-10 16:48
nikt normalny, kto wychował się w śródmieściu nie chciałby mieszkać w jakimś falowcu. Idziesz, idziesz i nic - tylko beton. To samo zaspa przy torach - ule z podwórkami bez wyjścia. Miasta buduje się na planie szachownicy albo promieniście od centrum (pajęczyna) - a nie jakieś niewiadomoco i po co... :)
- 2 1
-
2020-08-10 22:47
to na przymorzu i zaspie mieszka ktoś normalny?
zawsze jak tam jestem to mam wrażenie, że większość to alkoholicy, dresiarze i inne patologie
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.