- 1 Ile da się zarobić z wykrywaczem na plaży? (81 opinii)
- 2 Co łączy groby z epoki żelaza i niemiecki lotniskowiec? (34 opinie)
- 3 Czy to pierwszy w dziejach plan Trójmiasta? (64 opinie)
- 4 Przy Żabim Kruku powstaje nowy hotel (32 opinie)
- 5 Agresywny mężczyzna skoczył do Motławy (456 opinii)
- 6 Park według pomysłu ojca i córki (57 opinii)
Zapowiedź "nowego otwarcia" dla Stoczni Gdańsk
Zarząd ISD Polska przedstawia swoje plany wobec Stoczni Gdańsk i bagatelizuje informacje o żądaniu przez Komisję Europejską zwrotu ponad 700 mln zł niesłusznie przyznanej pomocy publicznej.
Plany restrukturyzacji zakładu przedstawiono w piątek w czasie spotkania z załogą w historycznej sali BHP Stoczni Gdańskiej.
- Reformujemy wielkie zakłady przemysłowe i jak pokazuje przykład Huty Częstochowa, robimy to dobrze - mówił Konstanty Litwinow, prezes ISD Polska, nowego właściciela większości akcji stoczni. - Choć pojawiły się opinie, że nasza inwestycja w Stocznię Gdańsk jest przypadkowa, poprzedziliśmy ją głęboką analizą rynku - przekonywał prezes.
Receptą ISD na sukces gdańskiej stoczni ma być skoncentrowanie się na konstrukcjach stalowych, ale także budowa wież wiatrowych czy mostów. - Chodzi o to, aby stocznia prosperowała dobrze, także w okresie dekoniunktury w przemyśle stoczniowym - tłumaczył Litwinow.
Według Litwinowa, zakład znalazł sie w kłopotach przez złą logistykę, stary park maszynowy, sięgający 30 proc. odsetek nieobecności w pracy, złe warunki kontraktów oraz nierealne terminy ich realizacji.
Do częstych zarzutów o niegospodarności odniósł się także prezes stoczni Andrzej Jaworski: - Trudno jest funkcjonować firmie, która straciła połowę swoich terenów i teraz musi je dzierżawić - mówił.
Dopiero pod koniec piątkowego spotkania, Litwinow nawiązał do ostatnich doniesień prasowych, zgodnie z którymi Komisja Europejska może żądać od stoczni znacznie większych pieniędzy, niż wcześniej mówiono.
- Kwota 750 mln złotych, jakiej oczekiwać ma Komisja Europejska, padła pod wpływem emocji. Tymczasem nie jest to oficjalne żądanie. Za tę kwotę moglibyśmy wybudować nową stocznie w środku pola i wykopać kanał do morza - ironizował Litwinow, dodając że ISD ma już swoje wyliczenia oraz dobrze przygotowanych prawników. - Zaszła pomyłka, którą musimy naprawić. 11 lutego odbędzie się w tej sprawie spotkanie w Brukseli. Liczymy na merytoryczną wymianę argumentów - dodał.
Liczą na nią także wieloletni pracownicy Stoczni Gdańskiej. - Mam nadzieję, że politycy w Unii Europejskiej zaczną myśleć po gospodarsku i nie będą przeszkadzać tym, którzy chcą tutaj stworzyć miejsca pracy - stwierdził po piątkowym spotkaniu Brunon Baranowski, stoczniowiec z 34-letnim stażem.
Opinie (19) 1 zablokowana
-
2008-02-03 19:20
zaczekam i zobaczym jak to bendziem
- 0 0
-
2008-02-03 19:43
Nigdy więcej wyrzucania pieniędzy w błoto
"Za tę kwotę moglibyśmy wybudować nową stocznie w środku pola i wykopać kanał do morza – ironizował Litwinow"
to tylko świadczy jakim debilizmem są dotacje czyli wyrzucanie naszych pieniędzy w błoto- 0 0
-
2008-02-03 20:03
prezes
wydaje mi się że Jaworski nie powinien być prezesem stoczni tak jak Skrzypek szefem banku centralnego.
- 0 0
-
2008-02-03 20:22
Tak trzymac
ciesze sie ze ukraincy olali tych zydokomuchow z brukseli, bo to banda zlodzieji i biurokratow. boja sie konkurencji z naszej strony i ukraincy tez o tym dobrze wiedza. wiedza tez ze stocznia to jest zaklad na ktorym mozna zarobic grube pieniadze, tylko przeciac ten wrzod zwiazkow zawodowych (mowie tu o tzw zarzadzie, czyli tyhc co nic nie generuja, poza stratami oczywiscie, a nie o samych pracownikach) i panstwowcych aparatczykow prezesikow i droga do restrukturyzacji jest wolna, a przyszlosc bogata!
- 0 0
-
2008-02-03 20:32
do pajaca z ksywka antyzydokomunista (1)
gdyby nie UE to dalej bys krzemieniami ogien w domu rozpalal !
tylu bylo eurosceptykow przed wejsciem.. a teraz jak unia wziela sie za nas i ida inwestycje to wszyscy geby pozamykali.. chyba ze jestes ze wiesniakiem bez wyksztalcenia to zachowales sie jako jeden z nielicznych ahaha- 0 0
-
2008-02-04 12:40
stocznia
oto mamy przyklad wypowiedzi jak planuja rzadzic POpaprancy ONI DO CHWILI OBECNEJ PROWADZA KAMPANIE WYBORCZA
- 0 0
-
2008-02-03 21:59
panie Jaworski
panie Jaworski a co wspólnego ma niegospodarność i indolencja, czego to właśnie pana dotyczy, ze sprzedażą części terenów. Za pochylnie za które ponoć płacicie i tak nie potrafisz wykorzystać, a podatki jakby tereny były własnością stoczni i tak trzeba by płacić, no chyba że znów zostałyby skierowane świetne związki zarządzające stocznią do palenia opon i likwidacji opłat należnych miastu czyli nam. Myślę że prawdziwi stoczniowcy mają już dość nieudolności i polityki w swojej firmie, co zresztą widać po ich ucieczce z tonącego pożal się boże zakładu. wszyscy mamy nadzieję że wreszcie nowi właściciele zrobią porządek z samowładztwem związków i nieudolnością przypadkowych pisowskich politruków prezesów.
- 0 0
-
2008-02-03 22:59
100%
Matka nadzieja - strzał w 10. Pracownicy stoczni są bardzo chorowici bo aż 30% unika świadczenia pracy. Gdzie jest i co robi prezio Jaworski.
- 0 0
-
2008-02-03 23:12
Żeby coś reformować to: po pierwsze ludzie tam pracujący muszą tego chcieć i się nie bać. Na tym polega restukturyzacja, aby pokazać pracownikom, że można lepiej
- 0 0
-
2008-02-04 01:05
si.
Polska sobie radzila bez UE.
Tu trzeba "trzode przy korycie" zmienic.
do fuck antyzydokomunista:
Skoro taki "PRO UE" jestes, to spie***j z Polski. Jestes jak taka mala pusczalska *****, wypinasz gdzie sie da.- 0 0
-
2008-02-04 03:37
ten Jaworski
kaczy lizodup!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.