- 1 Martwe dziki na Karwinach. Otrute czy padły z głodu? (207 opinii)
- 2 Milion zł na projekt remontu trzech ulic (32 opinie)
- 3 Agresywny Rosjanin zatrzymany na lotnisku (173 opinie)
- 4 Działkowcy będą mieli przez to problemy? (130 opinii)
- 5 Mieszkają na stałe, ale się nie zameldują (102 opinie)
- 6 Plany dla okolic Ergo Areny na ostatniej sesji obecnej rady (47 opinii)
Zarzuty dla byłego prezesa Port Service
Prokuratura Okręgowa w Gdańsku zamierza postawić w poniedziałek dwóm osobom zarzuty związane z nieodpowiednim magazynowaniem 22 tysięcy ton niebezpiecznych odpadów w Port-Service. Usłyszą je Krzysztof Pusz, były prezes Port Service, oraz urzędniczka Urzędu Marszałkowskiego.
Aktualizacja godz. 16:45 Anna G. z Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego usłyszała dziś zarzuty w tej sprawie, natomiast były prezes Port Service i były wicewojewoda gdański Krzysztof Pusz nie, ponieważ nie stawił się wezwanie do prokuratury.
- Krzysztofowi P., byłemu szefowi gdańskiej firmy Port Service, ma zostać przedstawiony zarzut z paragrafu 183 kodeksu karnego, który mówi o nieodpowiednim składowaniu różnych substancji i odpadów w sposób zagrażający życiu i zdrowiu ludzi oraz środowisku - informuje Grażyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej
Z kolei Annie G., zastępcy dyrektora Departamentu Środowiska i Rolnictwa Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego, śledczy zamierzają przedstawić zarzut niedopełnienia bądź przekroczenia uprawnień w związku z wydaniem decyzji na składowanie odpadów w firmie Port-Service.
- Zarzut ten związany jest z wydaniem przez Annę G. zezwolenia, które zwiększyło powierzchnię składowania odpadów - wyjaśniła Wawryniuk, dodając, że prokuratura złożyła na zezwolenie wydane przez Annę G. zażalenie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Skarga ta nie została jeszcze rozpatrzona.
Za popełnienie czynów zarzucanych Annie G. i Krzysztofowi Pusz kodeks karny przewiduje kary do pięciu lat więzienia.
Przypomnijmy, niebezpieczne odpady, czyli ziemia skażona HCB heksachlorobenzenem, zostały sprowadzone w 2011 roku z Ukrainy. Port-Service podjął się ich spalenia, a worki z niebezpiecznymi odpadami firma składowała bez zabezpieczenia w nieszczelnych workach na swoim terenie tuż nad Zatoką Gdańską, w pobliżu Westerplatte.
Jesienią natomiast pojawiła się informacja, że zawierające HCB odpady po spaleniu przez Port-Service mogły trafić do żwirowni w Ełganowie. Badania wykonane na zlecenie Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Gdańsku wykazały w próbkach popiołu i żużlu pobranych w Ełganowie obecność HCB oraz - także niebezpiecznej dla zdrowia, atrazyny.
Tą sprawą także w ramach postępowania dotyczącego Port Service, zajmuje się gdańska prokuratura okręgowa.
Ponadto w tym samym śledztwie prokuratura bada także sprawę udzielenia spółce Port Service zezwolenia na przywóz do Polski odpadów niebezpiecznych mimo przepisów zabraniających sprowadzania tego typu substancji. W śledztwie badane jest także unieszkodliwianie odpadów pochodzących z budowy Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku.
Opinie (183) 6 zablokowanych
-
2013-02-04 12:05
Razem z tym bandytą powinni iść siedzieć ci którzy na to zezwolili !
- 28 2
-
2013-02-04 12:06
no i jak myślicie - ile wziął do łapy ?... (1)
- 17 1
-
2013-02-04 12:10
ho, ho, ho, albo jeszcze więcej
- 7 0
-
2013-02-04 12:21
A czemu nie piszecie o tym panu "Krzysztof P." (2)
Dlaczego Były prezes jest wymianiony z imenia i nazwiska. Nie ma czasem przepisu mówiącego o tym, że oskarżeni, wobes których toczy się postępowanie mają prawo do ochrony swoich danych osobowych ?
Nawet tego z Amber Gold przemianowano szybko na Marcina P.- 3 21
-
2013-02-04 13:16
A co teraz się niby wstydzi czy jak? ;)
- 3 0
-
2013-02-04 13:16
najwyższa pora s...i wymieniać z nazwiska!!!!!
- 3 1
-
2013-02-04 12:35
kto chce się założyć ? (1)
Stawiam,że jakieś śmieszne zawiasy dostanie pan K.P..
- 15 1
-
2013-02-04 12:39
Optymista jesteś.
- 5 0
-
2013-02-04 12:35
kto nie smaruje ten nie jedzie!!
pewnie dowalą mu że się w gacie zejsra z radości a morderczyni Katarzyna dalej będzie jeździć na swoim koniu
- 5 5
-
2013-02-04 12:51
Mega przerwała!
Grube miliony zarobił a wyrok w zawieszeniu będzie!
- 21 1
-
2013-02-04 13:03
Dożywocie !!! (1)
Pusz marszałek i prezydent gdańska w cywilizowanym kraju dostaliby za to dożywocie!!!
idę o zakład że pusz skryje się za złym stanem zdrowia podczas gdy innych truł bezkarnie a pozostali również, proces odbędzie się za 10 lat najwcześniej- 25 2
-
2013-02-04 13:11
Nakarmić ich tym syfem!
niech żrą
- 9 1
-
2013-02-04 13:10
Wywinie się.
A gdzie jest zarzut o przekroczenie dopuszczalnych norm zanieczyszczeń wprowadzanych do atmosfery? Właśnie to było i jest najgroźniejsze dla mieszkańców.
A Anna G. to jego rodzina, czy tak charytatywnie? Bo oczywiście korupcji nie było.- 16 1
-
2013-02-04 13:13
skandal!!!!!
podpisał z-ca dyrektora urzędu marszałkowskiego, kto dał jej upoważnienie, młoda dorwała się to podpisywała co dali???
Dyrektor departamentu zapewne nie popełnił by takiego błędu, jest zapewne mądrzejszy i roztropniejszy.- 7 2
-
2013-02-04 13:32
cztery łapy
Tacy goście spadają zawsze na 4 łapy. A zdrowie ludzi,kogo to .
- 15 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.