- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (376 opinii)
- 2 "Ławka wstydu" zniknęła i nie ma wstydu (42 opinie)
- 3 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (267 opinii)
- 4 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (123 opinie)
- 5 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (105 opinii)
- 6 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (307 opinii)
Zaśmiecił las i przedstawił się jako ekolog
Strażnicy miejscy nakryli na gorącym uczynku mężczyznę, który w lesie wyładowywał ze swojego auta odpady wielkogabarytowe. Zgodnie z prawem, został ukarany mandatem i zobowiązany do uprzątnięcia wysypiska, co zresztą już uczynił. Jednak co najciekawsze, w rozmowie ze strażnikami zadeklarował, że jest... podróżnikiem i zagorzałym ekologiem.
Na szczęście, poszukiwanie ich właściciela nie nastręczyło żadnych trudności. Tuż obok wysypiska stał zaparkowany samochód, za jego kierownicą siedział 37-letni mężczyzna. Przyłapany na gorącym uczynku bez żadnych oporów przyznał się, że to on wyrzucił śmieci.
Kuriozalne tłumaczenie
Jednak jego tłumaczenie było tak kuriozalne, że aż trudno w nie uwierzyć. Co więcej, w trakcie swojego wywodu zadeklarował nawet, że jest... zagorzałym ekologiem.
- Kierowca tłumaczył swoje zachowanie niewiedzą i brakiem czasu. Twierdził, że od kilku lat podróżuje po świecie i jest zagorzałym ekologiem. Do Polski przyjechał niedawno i nie zna obowiązujących przepisów. Przyznał, że rozważał nawet wykorzystanie wyrzuconych odpadów do przerobienia samochodu na kampera - relacjonuje młodszy strażnik Anna Czyżykowska-Groth.
Na naukę nigdy nie jest za późno
Aby rozwiać wszelkie wątpliwości, warto podkreślić, że 37-latek nie jest cudzoziemcem, ale obywatelem Polski. Strażnicy podali globtroterowi naruszone przez niego przepisy, z którymi - jak twierdził - nie miał okazji zapoznać się w swoim dotychczasowym życiu. Następnie ukarali go mandatem za popełnione wykroczenie oraz zobligowali do zabrania odpadów i zutylizowania ich zgodnie z prawem.
- Kilka dni później 37-latek przedstawił dokument potwierdzający, że wywiózł śmieci do Zakładu Utylizacji Odpadów w Gdańsku - uzupełnia Czyżykowska-Groth.
Ministerstwo wypowiada wojnę leśnym śmieciarzom
Na koniec warto wspomnieć, że na początku sierpnia minister środowiska Michał Woś zapowiedział wprowadzenie surowszych kar dla zaśmiecających lasy. Z jego inicjatywy przygotowano projekt nowelizacji przepisów, zgodnie z którą wysokość grzywny wzrosłaby aż 10-krotnie, czyli z 500 zł do 5 tys. zł. Ponadto, przewiduje ona możliwość orzeczenia przez sąd nawiązki w wysokości równej kosztom usunięcia odpadów lub obowiązku wykonania prac społecznych, polegających na sprzątaniu terenów zielonych.
Czytaj więcej: Ministerstwo wypowiada wojnę śmiecącym w lasach. Zaostrzenie kar
Zapewne wielu czytelników skwitowałoby powyższy akapit ironicznym uśmiechem. Jaki jest bowiem sens zaostrzania przepisów, skoro ich egzekwowanie kształtuje się obecnie na niskim poziomie? Sęk w tym, że nie tylko przepisy, ale również wykrywalność powinna ulec niebawem radykalnej zmianie.
- Mam złą wiadomość dla zaśmiecających nasze lasy, którzy czuli się dotąd bezkarni. W trybie pilnym uruchamiamy we wszystkich terenach leśnych w całym kraju aż 10 tys. przenośnych fotopułapek. Leśnicy każdego dnia będą zmieniać ich położenie. Są zamaskowane i nigdy nie będzie wiadomo, gdzie w danej chwili są zamontowane. Oprócz tego, porządku będą pilnować kamery noktowizyjne i armia dronów - zapowiedział kilka tygodni temu minister Woś.
Miejsca
Opinie (109) ponad 10 zablokowanych
-
2020-08-27 17:30
Haha
Jak oddam mocz w lesie to powiem jestem urologiem
- 3 2
-
2020-08-27 17:31
ADI
Coś już słyszałem o tej Spółdzielni na Karwinach za falochronem omijać szerokim łukiem jak chce się normalnie mieszkać pomimo że będzie tam dobudowany blok to ludzi się tam specyficznych nie zmieni a sam Zarząd to też legenda.
- 1 0
-
2020-08-27 17:33
Mógł powiedzieć że jest drzewem.
- 5 1
-
2020-08-27 17:38
(2)
I co? Wywalil gdzie indziej
- 0 2
-
2020-08-27 17:48
Czytaj artykuł (1)
Pisze wyrazie, że wywiózł do zakładu.
- 1 0
-
2020-08-27 18:02
Ucz się języka polskiego
"Jest napisane"
- 0 0
-
2020-08-27 17:59
Jedni są ekologami wyrzucającymi śmieci do lasu, inni zaś ekologami las wycinającymi...
tacy sami...
- 7 2
-
2020-08-27 18:11
W Greenpeace roi się od takich.
- 7 4
-
2020-08-27 18:43
d**ilizm obecnego roszczeniowego pokolenia nie zna granic.
- 10 0
-
2020-08-27 18:52
normalka (1)
sam niedawno borykałem się z problemem pozbycia się gabarytów. Nie dziwi mnie takie zachowanie ludu.Jeśli państwo nie wyjdzie ludowi na przeciw, i to nie z siekierą, tylko z ofertą pomocy z przepisami, takie przypadki będą się mnożyć.
- 3 6
-
2020-08-27 19:14
nie beda sie mnozyc
bo teraz kara to 5000 zl
- 2 0
-
2020-08-27 19:05
...
- 0 0
-
2020-08-27 19:43
W jego przypadku powiedzenie- podróże kształcą
nie zadziałało.
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.