- 1 Mieszkają na stałe, ale się nie zameldują (80 opinii)
- 2 Uziemił się przez skradziony miernik (41 opinii)
- 3 Nowa siedziba gdańskich policjantów (82 opinie)
- 4 Agresywny Rosjanin zatrzymany na lotnisku (57 opinii)
- 5 Ruszają rozmowy ws. stanowisk w Gdyni (520 opinii)
- 6 Kim jest Aleksandra Kosiorek, nowa prezydent Gdyni? (733 opinie)
Zaśnieżone znaki na drogach. Kierowcy muszą wtedy bardziej uważać
11 stycznia 2013 (artykuł sprzed 11 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Czy ktoś dba o drogi na osiedlach i w dzielnicach?
Śnieg przykrył nie tylko drogi i chodniki, ale i znaki drogowe - zarówno poziome, jak i pionowe. Policjantowi trudno w takich warunkach wymierzyć mandat, ale nie oznacza to, że mamy drogową anarchię. Na co jeszcze zwrócić uwagę zimą jadąc autem?
Zima w Trójmieście w natarciu. Za oknem pada śnieg, a temperatura powietrza oscyluje wokół zera stopni Celsjusza. W dodatku możemy spotkać się z silnymi podmuchami wiatru. Na drogach jest ślisko a obawy kierowców o mandat wzmagają ponadto liczne zaśnieżone znaki drogowe.
Często nie wiadomo, czy mijany właśnie znak to zakaz wjazdu, czy zakaz jazdy z prędkością powyżej 50 km/h. Co gorsza kierujący pojazdami mogą mieć problem z odczytaniem, gdzie dokładnie znajduje się przejście dla pieszych.
Czy za niedostosowanie się do ośnieżonego znaku drogowego grozi nam mandat? - Z przepisów jasno wynika, że nie możemy w tej sytuacji ukarać kierującego - przyznaje sierż. Tomasz Latusek z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Trzeba jednak pamiętać, że opady śniegu nie oznaczają stanu anarchii na drodze. Niejasna informacja drogowa - ośnieżone znaki - powinna spotęgować czujność kierowców, a nie być dla nich okazją do szarżowania na drodze. Tym bardziej, że drogi są pokryte błotem pośniegowym lub nawet lodem, co utrudnia prowadzenie pojazdu.
Jeśli już dostrzegliśmy znak, bardziej przypominający śnieżnego bałwana, warto o nim powiadomić zarządcę drogi. W Gdańsku telefonujemy z prośbą o interwencję do Dyżurnego Inżyniera Miasta w Zarządzie Dróg i Zieleni pod numerem telefonu: 58 52 44 500 (całodobowy). W Gdyni i Sopocie taką informację możemy złożyć do zarządcy za pośrednictwem policji bądź straży miejskiej.
Warto przed każdą podróżą zerknąć, czy przypadkiem tablice rejestracyjne przy naszym samochodzie nie są zabrudzone. Możemy być pewni mandatu. Natomiast jeśli tablice zostaną zasłonięte w wyniku zawiei nad drogą, czyli nieumyślnie, policja zwróci nam tylko uwagę i poprosi o ich oczyszczenie.
Kierowcy powinni też usuwać śnieg z całego pojazdu, szczególnie śnieżnej czapy z dachu. Jazda autem pod pokrywą śnieżną potęgują sytuacje niebezpieczne. Usuwanie śniegu z auta pod wpływem prędkości na drodze publicznej grozi nawet 500-złotowym mandatem.
Opinie (127) 5 zablokowanych
-
2013-01-12 14:12
????????
Czy Policja za przepisy drogowe?, wątpię.
- 1 0
-
2013-01-12 14:39
NIE POMOŻE KONI KUPA JAK KIEROWCA BĘDZIE d*pA :) !!!
- 2 0
-
2013-01-12 22:28
mnie tam wsjo rawno, i tak na nie nie patrzę
i jeżdżę na pamięć
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.