- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (333 opinie)
- 2 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (188 opinii)
- 3 Po wyborach chcą zbudować ruch miejski (71 opinii)
- 4 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (160 opinii)
- 5 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (293 opinie)
- 6 Kandydaci o rowerzystach w Gdyni (141 opinii)
Zasypano część dziury przed NOT-em. Pojawił się plac miejski
Z centrum Gdańska częściowo zniknął szpetny, stalowy płot, który od ponad 15 lat otaczał plac przy ul. Rajskiej , przed budynkiem NOT. To pierwszy krok do oddania tego miejsca gdańszczanom, a być może także do zabudowy działki na skrzyżowaniu ul. Rajskiej i Heweliusza.
Zasypanie fragmentu ogromnej dziury, która straszy w tym miejscu mniej więcej od 1997 roku jest prawdopodobnie częścią umowy (najpewniej niepisanej), jaką wieloletni właściciel tego terenu - firma deweloperska Portico - zawarła z miastem. Na czym miałaby ona polegać?
Przez 15 lat Portico nie było w stanie nic wybudować na działce w sercu Gdańska. Na przeszkodzie różnym inwestycjom - przez lata zapowiadano tu m.in. budowę kina, biurowca, mieszkań - stał brak planu zagospodarowania przestrzennego. Deweloper liczył, że zabuduje ten teren bez planu, ale chciał budować bardzo wysoko, na co nie zgadzał się wojewódzki konserwator zabytków. Ostatecznie, zniechęcone Portico postanowiło sprzedać teren, do którego nigdy nie miało serca.
Ponadto przewiduje się "schodkowanie" wysokości zabudowy od 22 metrów w obrębie gmachu NOT-u, przez 33 m przy Madisonie, do 37 metrów przy hotelu Heweliusz. Przed Domem Technika ma powstać plac miejski, osłonięty od ul. Rajskiej wąską zabudową do 22 metrów wysokości i prześwitem (swobodnym przejściem) na niewielkim odcinku w poziomie terenu.
Właściciel działki zasypał więc teren i zdjął płot w miejscu, gdzie ma powstać plac miejski. W tej sytuacji radni zapewne bez obiekcji zatwierdzą plan, który pozwoli budować na pozostałej części działki. Portico nie będzie więc miało kłopotów ze sprzedażą terenu, którą zainteresowanie rok temu wyrażała m.in. firma Inpro.
- Robimy analizę i przymierzamy się do negocjacji z właścicielem terenu, ale żadne kluczowe decyzje jeszcze nie zapadły. Wstrzymujemy się z decyzją do czasu, kiedy ostatecznie zostanie uchwalony dla tego terenu miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego - mówił nam w kwietniu 2012 r. prezes Inpro, Piotr Stefaniak.
Opinie (189) ponad 200 zablokowanych
-
2013-04-22 17:32
teraz to jakoś wygląda BRAWO,BRAWO
- 0 0
-
2013-04-22 19:57
jakby nie można było zrobić małego zielonego skwerku.
wszystko od razu trzeba zabudować, najlepiej 38 centrum handlowe... fuj!- 1 0
-
2013-04-23 01:01
super
najbardziej bawi mnie zdjęcie tego pana co napisał ten bzdet .
Brawo pełen sukces nikt nie zauważył braku dziury- 0 0
-
2013-04-23 03:46
My chcemy wiecej parkow
- 0 0
-
2013-04-23 17:15
Artykuł wprowadza w błąd
Wypadałoby napisać, że NIE CAŁA dziura będzie zasypana, większość przecież pozostanie. Tylko ten kawałek przed lotem zostanie udostępniony
- 0 0
-
2013-04-25 15:54
PO co zasypywano?!? (1)
PO co zasypywano, skoro być może powstał by tam parking podziemny! jeśli tam powstanie trzeba będzie wydać kolejne miliony na ponowny wykop. Co za banda indolentów! A miliony publicznych pieniędzy krążą z rączki do rączki na zaprzyjaźnione z PO firmy.
- 0 0
-
2013-04-26 08:21
never ever
proponuję zapoznać się z warunkami wodnymi w tym rejonie. parkingu nie będzie never ever
- 0 0
-
2013-04-26 18:42
Tam powinien być parking miejski. Jeśli płatny, to tylko na konta Urzędu Miejskiego.
Tak, żeby można było używać funkcji płatności internetowej.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.