- 1 Pożar na budowie osiedla "Lewego" (105 opinii)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (75 opinii)
- 3 Cztery opcje do wyboru w pytaniu o płeć (319 opinii)
- 4 Remont "trybun" nad Motławą w ramach PPP (115 opinii)
- 5 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (55 opinii)
- 6 Nielegalna wycinka na działce Politechniki (315 opinii)
Zatonął dźwig portowy. Załoga holownika pod wpływem alkoholu
Dźwig portowy, transportowany przez holownik na barce, zatonął po wypłynięciu jednostki z Gdyni na trasę do Szczecina. Urząd Morski przeprowadzi pomiary, by zlokalizować zatopiony ładunek. Straż Graniczna sprawdziła trzeźwość załogi. Badanie alkomatem wykazało ok. pół promila alkoholu u trzech jej członków.
Aktualizacja, godz. 21:15
O godz. 21 holownik wrócił do gdyńskiego portu z pustą barką, w asyście funkcjonariuszy Morskiego Oddziału Straży Granicznej.
Aktualizacja, godz. 17:30
Jak poinformował nas kmdr ppor. SG Andrzej Juźwiak, rzecznik Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku, została sprawdzona trzeźwość załogi holownika (w sumie sześć osób).
- W przypadku trzech załogantów wynik badania alkomatem był pozytywny. Mieli od 0,33 do 0,46 promila. W tej chwili jednostka kieruje się w stronę portu. Sprawa najprawdopodobniej zostanie przekazana policjantom - mówi Juźwiak.
O zdarzeniu poinformował nas czytelnik w Raporcie z Trójmiasta. Za zgłoszenie dziękujemy.
- Wczoraj [we wtorek, 23 sierpnia] z Gdyni odpłynął ponton, na którym był zamocowany dźwig portowy do Szczecina. Dawny teren Vistalu. Czy coś wiadomo o tym transporcie? Podobno doszło do zatonięcia barki? - napisał nasz czytelnik.
Spółka Agencji Rozwoju Przemysłu kupuje nieruchomości Vistalu
O zdarzenie zapytaliśmy Urząd Morski w Gdyni. Jak poinformowała nas jego rzeczniczka, VTS Ławica Słupska [Służba Kontroli Ruchu Statków - dop. red.] został w środę nad ranem poinformowany przez załogę holownika, że w trakcie rejsu zatonął holowany przez nich na barce ładunek - dźwig portowy.
Jak ustaliliśmy, chodzi o holownik Odys, a zdarzenie miało miejsce pomiędzy Łebą a Ustką.
wczoraj z Gdyni odpłynął ponton, na którym był zamocowany Dźwig portowy do Szczecina (44 opinie)
Będą szukać zatopionego dźwigu
- Urząd Morski w Gdyni przeprowadzi pomiary hydrograficzne na trasie holownika w celu zlokalizowania ładunku. O zdarzeniu powiadomiona została Państwowa Komisja Badania Wypadków Morskich oraz pozostałe służby. Po zawinięciu jednostki do portu postępowanie zostanie również wszczęte przez organy administracji morskiej - mówi nam Magdalena Kierzkowska, rzeczniczka Urzędu Morskiego.
Kierzkowska podkreśla, że z uwagi na konstrukcję dźwigu - napęd elektryczny - stwierdzono brak zagrożenia dla środowiska.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-08-24 15:27
Najfajniej jest gdy do komentowania biorą się fachowcy. (28)
Jeśli zatonął ponton z dźwigiem, to jego pozycja nie jest oczywista. Ponton tonąc może poruszać się również w płaszczyźnie poziomej i odpłynąć na sporą odległość, zależnie od kilku czynników, w tym głębokości morza w tej okolicy. Załoga powinna oczywiście zapisać pozycję zdarzenia, czyli rozpoczęcia tonięcia pontonu, ale ta pozycja nie musi być tożsama z miejsce spoczęcia wraku na dnie.
- 165 43
-
2022-08-26 12:41
Proszę wczytać się w treść oraz zobaczyć film na którym widać jak ponton wraca ciągnięty przez holownik
- 1 0
-
2022-08-26 08:05
Żaden ponton nie zatoną tylko dźwig. Trzeba czytać ze zrozumieniem, holownik z pontonem wrócił do portu.
- 1 0
-
2022-08-25 17:53
czytaj ze zrozumieniem , do portu przypłynął holownik z pontonem czyli dziwg spadł
- 2 0
-
2022-08-25 10:18
Następny geniusz (1)
Ponton
Dźwig przewożony był przez holownik Odys z Gdyni do Szczecina.
I co masz za problem- 0 0
-
2022-08-25 11:59
Nie był przewożony !! tylko holownik holował barkę na której był niedbale lub żle zamocowany dżwig ale za to odpowiedzialny jest zlecający transport a nie załoga!!!
- 4 0
-
2022-08-25 08:55
przecież wyraźnie jest napisane, że holownik wrócił z pustym pontonem.
To tyle w temacie komentowania przez fachowców- 3 0
-
2022-08-25 05:14
Przestań pitolic. Jak załoga mogła zapisać jak była pijana!?
- 1 0
-
2022-08-24 23:47
Czytanie ze zrozumieniem...
Przecież jak wół stoi, że wrócili z pustym pontonem (wie c nie zatonął). Zgubili dzwig.
- 12 0
-
2022-08-24 22:05
ołówek
By zapisali ale ołówek im zatonął bo nim dźwig podparli.
- 3 1
-
2022-08-24 18:24
Ruski
zatopili. Pewnie Specnaz.
- 6 1
-
2022-08-24 17:16
nareszcie mamy łodź podwodną z prawdziwego zdarzenia
ku chwale marszalka jarosława
- 20 4
-
2022-08-24 17:12
Wieloryb połknął w całości
i tyle go znajdziecie
- 16 0
-
2022-08-24 16:30
Wypowiedz nawigatora to za mało, głos powinien zając oficer mechanik to przynajmniej (1)
użytą nieadekwatnie do sytuacji terminologię wraku sprostuje :)
- 7 0
-
2022-08-25 21:20
Te mądrala, zająć to sobie możesz miejsce w autobusie
- 0 0
-
2022-08-24 15:47
Muszą wpierw ustalić kiedy uciekł (2)
no a potem ile mogło znieść, no bo Bałtyk to głębina na kilometry, a dźwig ma pływalność doskonałą :D
- 11 5
-
2022-08-24 19:34
(1)
spali i plyneli na tempomacie
- 8 2
-
2022-08-25 05:17
Mieli włączonego asystenta pasa ruchu
Jak ja w swojej Atece
- 2 2
-
2022-08-24 15:45
z treści artykułu nie wynika że oprócz dzwigu zatonął również ponton (4)
być może na "pontonie "stał " zle umocowany dzwig który zsunął się do wody. Tego pani "redaktor" Ewelina Oleksy nie ustaliła - bo do tego trzeba być rasowym dziennikarzem a nie tylko z nazwy p. "redaktór"
- 52 1
-
2022-08-24 17:28
Racja (3)
Po przeczytaniu tytułu można pomyśleć, że dźwig portowy stał sobie na holowniku i z niego wypadł do wody
- 33 0
-
2022-08-24 19:30
Albo że był to dźwig zrobiony z holownika. (2)
Tytuły w polskim internecie to materiał na wiele prac doktorskich.
- 21 0
-
2022-08-25 05:16
Jak był holowany na linie przez holownik to on sam też musiał iść na dno. W końcu lina go sciagnela (1)
- 1 1
-
2022-08-25 10:34
Nie musiał, a mógł też iść na dno.
Ponton się wywrócił i tak jak napisałeś zacząć ciągnąć holownik. W takich wypadkach nikt nie ratuje ponton tylko odblokowuje linę, aby nie pociągnęła także holownik.
- 0 0
-
2022-08-24 15:41
Ta, morze ma tam pewnie ze 30m głębokości, to im pewnie pod wodą odpłynął na 50 km (4)
- 15 7
-
2022-08-24 19:36
tak też może być, nawet i 100km
- 2 2
-
2022-08-24 16:30
Taaa. Między Łebą a Ustką kilka kilometrów od brzegu jest właśnie 20-25m głębokości. (2)
- 9 1
-
2022-08-24 21:33
Może nawet i tyle tam nie ma. (1)
- 1 1
-
2022-08-25 05:14
Dokładnie bo jest 50-60m
- 0 1
-
2022-08-24 15:43
Za holowanie wzięli się za to fachowcy :D
- 21 2
-
2022-08-24 15:02
Będą teraz szukać? (19)
Przecież to nie pudełko zapałek czy kot, żeby nie było wiadomo kiedy zaginął. Pozycja zatopienia ładunku powinna być doskonale znana załodze holownika.
- 108 51
-
2022-08-25 09:09
no ale jak piszą...
załoga była po spożyciu więc może nawet nie zakumali co się odjeb....o
- 0 1
-
2022-08-25 05:18
Kota się zapytasz to przynajmniej Ci powie.
- 1 0
-
2022-08-24 21:28
Nie wiesz to nie pisz
Nie masz pojęcia co się stało jak się stało więc nie pisz bzdur.
- 4 0
-
2022-08-24 16:35
Dziunia kapitan piaana
- 2 2
-
2022-08-24 15:53
Przecież chodzi o to aby szukac (6)
A nie znaleźć.
- 7 3
-
2022-08-24 16:20
Żeby zarobić. Już dawno dźwig sprzedali. (5)
- 4 1
-
2022-08-24 16:47
Peowczyki wszystko sprzedadzą (4)
A niby utonęło
- 7 19
-
2022-08-25 09:11
no tak
pisowcy garną pod siebie...
- 0 0
-
2022-08-24 17:23
(2)
Chyba żądzą Pis-ory
- 12 7
-
2022-08-25 07:41
Od kiedy w Gdańsku rządzi PiS? (1)
- 1 1
-
2022-08-25 09:02
Wyszedł z Gdyni
Dźwig z vistalu
- 0 0
-
2022-08-24 15:51
Po analizie predkości z veselfinder
Wychodzi ze zgubili dzwig ok 3 w nocy. Wtedy predkość z 6.4 wezla skoczyla na 7.8. Dokladniejsze dane pewnie ma marine traffic za oplatą.
- 25 3
-
2022-08-24 15:44
Pewnie była noc (1)
Holownik na autopilocie.
Wiec sobie jedziesz patrzac w radar albo horyzont. Dla holownika ponton z dzwigiem czy bez to podobne obciążenie wiec mozesz nie zauważyć ze nagle silnikowi lzej albo ze predkosc troche wzrosla. Cctv raczej nie ma wiec cuezko bedzie okreslic gdzie spadl. O 22 mogl jeszcze byc a o 23 nie ma wiec poszukiwania to nie konkretne miejsce ale gdzieś na trasie.- 20 5
-
2022-08-25 12:03
~~~gościu co ty bredzisz !! nawet gdy płynie na autopilocie to jest jeszcze wachtowy to nie tak jak w twoim "mietku"od wuja z rajchu !!
- 1 3
-
2022-08-24 15:40
a lot lot MH370, panie mądralo? (2)
- 5 6
-
2022-08-24 15:55
Jakby załoga tego samolotu się znalazła, to by wiedzieli gdzie zaginęli. (1)
- 9 1
-
2022-08-25 05:18
I to jest logiczne
- 0 0
-
2022-08-24 15:28
No właśnie, cały problem w tym, że ty ze szwagrem...
- 8 7
-
2022-08-24 15:09
ale załoga piła dlatego:
1. ładunek zatonął
2. nie wiedzą dokładnie gdzie- 41 6
-
2022-08-25 09:37
Oo okazja! (4)
Zwolni się w końcu parę miejsc pracy dla marynarza BEZ koneksji w urzędzie morskim i administracji portu Gdańsk i Gdynia!
- 35 3
-
2022-08-27 11:59
Holownik należał do UM?
Bzdury piszesz.
- 0 0
-
2022-08-25 09:41
watpie kolego (2)
- 6 1
-
2022-08-25 11:01
(1)
Wiem, wiem. Nie mam złudzeń. Listy oczekujących, nawet bez jakiegokolwiek doświadczenia i papierów, mają dłuuugie. A nawet jak szereg osób akurat nie jest dostępnych... to wakat będzie nieobsadzony i trzymany dla swojego. Mała sycylia.
- 7 0
-
2022-08-26 20:36
Ech...
To zapraszam do UM skoro tam taki luksus i nikt nie moze sie dostac do pracy. Jakoś nie ma kolejek chętnych zwłaszcza jak się dowiedzą za jakie pieniądze mają pracować a ogloszenia o prace są co chwila na stronie UM. A przy okazji UM już znalazła zatopiony ładunek więc to nie Sycylia a wielu zdolnych ludzi, ktorzy znaja sie na swojej pracy. Ech te trole internetowe.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.