- 1 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (410 opinii)
- 2 Akcja ratunkowa nurka przy Westerplatte (160 opinii)
- 3 Dwóch 29-latków z narkotykami (46 opinii)
- 4 Martwe dziki z Karwin miały ASF (231 opinii)
- 5 15 mln zł wygrane w Eurojackpot w Gdańsku (107 opinii)
- 6 Paraliż drogowy na północy Gdyni (172 opinie)
Zatonął dźwig portowy. Załoga holownika pod wpływem alkoholu
Dźwig portowy, transportowany przez holownik na barce, zatonął po wypłynięciu jednostki z Gdyni na trasę do Szczecina. Urząd Morski przeprowadzi pomiary, by zlokalizować zatopiony ładunek. Straż Graniczna sprawdziła trzeźwość załogi. Badanie alkomatem wykazało ok. pół promila alkoholu u trzech jej członków.
Aktualizacja, godz. 21:15
O godz. 21 holownik wrócił do gdyńskiego portu z pustą barką, w asyście funkcjonariuszy Morskiego Oddziału Straży Granicznej.
Aktualizacja, godz. 17:30
Jak poinformował nas kmdr ppor. SG Andrzej Juźwiak, rzecznik Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku, została sprawdzona trzeźwość załogi holownika (w sumie sześć osób).
- W przypadku trzech załogantów wynik badania alkomatem był pozytywny. Mieli od 0,33 do 0,46 promila. W tej chwili jednostka kieruje się w stronę portu. Sprawa najprawdopodobniej zostanie przekazana policjantom - mówi Juźwiak.
O zdarzeniu poinformował nas czytelnik w Raporcie z Trójmiasta. Za zgłoszenie dziękujemy.
- Wczoraj [we wtorek, 23 sierpnia] z Gdyni odpłynął ponton, na którym był zamocowany dźwig portowy do Szczecina. Dawny teren Vistalu. Czy coś wiadomo o tym transporcie? Podobno doszło do zatonięcia barki? - napisał nasz czytelnik.
Spółka Agencji Rozwoju Przemysłu kupuje nieruchomości Vistalu
O zdarzenie zapytaliśmy Urząd Morski w Gdyni. Jak poinformowała nas jego rzeczniczka, VTS Ławica Słupska [Służba Kontroli Ruchu Statków - dop. red.] został w środę nad ranem poinformowany przez załogę holownika, że w trakcie rejsu zatonął holowany przez nich na barce ładunek - dźwig portowy.
Jak ustaliliśmy, chodzi o holownik Odys, a zdarzenie miało miejsce pomiędzy Łebą a Ustką.
wczoraj z Gdyni odpłynął ponton, na którym był zamocowany Dźwig portowy do Szczecina (44 opinie)
Będą szukać zatopionego dźwigu
- Urząd Morski w Gdyni przeprowadzi pomiary hydrograficzne na trasie holownika w celu zlokalizowania ładunku. O zdarzeniu powiadomiona została Państwowa Komisja Badania Wypadków Morskich oraz pozostałe służby. Po zawinięciu jednostki do portu postępowanie zostanie również wszczęte przez organy administracji morskiej - mówi nam Magdalena Kierzkowska, rzeczniczka Urzędu Morskiego.
Kierzkowska podkreśla, że z uwagi na konstrukcję dźwigu - napęd elektryczny - stwierdzono brak zagrożenia dla środowiska.
Miejsca
Opinie (229) ponad 20 zablokowanych
-
2022-08-24 15:27
Opinia wyróżniona
Najfajniej jest gdy do komentowania biorą się fachowcy. (28)
Jeśli zatonął ponton z dźwigiem, to jego pozycja nie jest oczywista. Ponton tonąc może poruszać się również w płaszczyźnie poziomej i odpłynąć na sporą odległość, zależnie od kilku czynników, w tym głębokości morza w tej okolicy. Załoga powinna oczywiście zapisać pozycję zdarzenia, czyli rozpoczęcia tonięcia pontonu, ale ta pozycja nie musi być tożsama z miejsce spoczęcia wraku na dnie.
- 165 43
-
2022-08-26 12:41
Proszę wczytać się w treść oraz zobaczyć film na którym widać jak ponton wraca ciągnięty przez holownik
- 1 0
-
2022-08-26 08:05
Żaden ponton nie zatoną tylko dźwig. Trzeba czytać ze zrozumieniem, holownik z pontonem wrócił do portu.
- 1 0
-
2022-08-25 17:53
czytaj ze zrozumieniem , do portu przypłynął holownik z pontonem czyli dziwg spadł
- 2 0
-
2022-08-25 10:18
Następny geniusz (1)
Ponton
Dźwig przewożony był przez holownik Odys z Gdyni do Szczecina.
I co masz za problem- 0 0
-
2022-08-25 11:59
Nie był przewożony !! tylko holownik holował barkę na której był niedbale lub żle zamocowany dżwig ale za to odpowiedzialny jest zlecający transport a nie załoga!!!
- 4 0
-
2022-08-25 08:55
przecież wyraźnie jest napisane, że holownik wrócił z pustym pontonem.
To tyle w temacie komentowania przez fachowców- 3 0
-
2022-08-25 05:14
Przestań pitolic. Jak załoga mogła zapisać jak była pijana!?
- 1 0
-
2022-08-24 23:47
Czytanie ze zrozumieniem...
Przecież jak wół stoi, że wrócili z pustym pontonem (wie c nie zatonął). Zgubili dzwig.
- 12 0
-
2022-08-24 22:05
ołówek
By zapisali ale ołówek im zatonął bo nim dźwig podparli.
- 3 1
-
2022-08-24 18:24
Ruski
zatopili. Pewnie Specnaz.
- 6 1
-
2022-08-24 17:16
nareszcie mamy łodź podwodną z prawdziwego zdarzenia
ku chwale marszalka jarosława
- 20 4
-
2022-08-24 17:12
Wieloryb połknął w całości
i tyle go znajdziecie
- 16 0
-
2022-08-24 16:30
Wypowiedz nawigatora to za mało, głos powinien zając oficer mechanik to przynajmniej (1)
użytą nieadekwatnie do sytuacji terminologię wraku sprostuje :)
- 7 0
-
2022-08-25 21:20
Te mądrala, zająć to sobie możesz miejsce w autobusie
- 0 0
-
2022-08-24 15:47
Muszą wpierw ustalić kiedy uciekł (2)
no a potem ile mogło znieść, no bo Bałtyk to głębina na kilometry, a dźwig ma pływalność doskonałą :D
- 11 5
-
2022-08-24 19:34
(1)
spali i plyneli na tempomacie
- 8 2
-
2022-08-25 05:17
Mieli włączonego asystenta pasa ruchu
Jak ja w swojej Atece
- 2 2
-
2022-08-24 15:45
z treści artykułu nie wynika że oprócz dzwigu zatonął również ponton (4)
być może na "pontonie "stał " zle umocowany dzwig który zsunął się do wody. Tego pani "redaktor" Ewelina Oleksy nie ustaliła - bo do tego trzeba być rasowym dziennikarzem a nie tylko z nazwy p. "redaktór"
- 52 1
-
2022-08-24 17:28
Racja (3)
Po przeczytaniu tytułu można pomyśleć, że dźwig portowy stał sobie na holowniku i z niego wypadł do wody
- 33 0
-
2022-08-24 19:30
Albo że był to dźwig zrobiony z holownika. (2)
Tytuły w polskim internecie to materiał na wiele prac doktorskich.
- 21 0
-
2022-08-25 05:16
Jak był holowany na linie przez holownik to on sam też musiał iść na dno. W końcu lina go sciagnela (1)
- 1 1
-
2022-08-25 10:34
Nie musiał, a mógł też iść na dno.
Ponton się wywrócił i tak jak napisałeś zacząć ciągnąć holownik. W takich wypadkach nikt nie ratuje ponton tylko odblokowuje linę, aby nie pociągnęła także holownik.
- 0 0
-
2022-08-24 15:41
Ta, morze ma tam pewnie ze 30m głębokości, to im pewnie pod wodą odpłynął na 50 km (4)
- 15 7
-
2022-08-24 19:36
tak też może być, nawet i 100km
- 2 2
-
2022-08-24 16:30
Taaa. Między Łebą a Ustką kilka kilometrów od brzegu jest właśnie 20-25m głębokości. (2)
- 9 1
-
2022-08-24 21:33
Może nawet i tyle tam nie ma. (1)
- 1 1
-
2022-08-25 05:14
Dokładnie bo jest 50-60m
- 0 1
-
2022-08-24 15:43
Za holowanie wzięli się za to fachowcy :D
- 21 2
-
2022-08-24 15:02
Opinia wyróżniona
Będą teraz szukać? (19)
Przecież to nie pudełko zapałek czy kot, żeby nie było wiadomo kiedy zaginął. Pozycja zatopienia ładunku powinna być doskonale znana załodze holownika.
- 108 51
-
2022-08-25 09:09
no ale jak piszą...
załoga była po spożyciu więc może nawet nie zakumali co się odjeb....o
- 0 1
-
2022-08-25 05:18
Kota się zapytasz to przynajmniej Ci powie.
- 1 0
-
2022-08-24 21:28
Nie wiesz to nie pisz
Nie masz pojęcia co się stało jak się stało więc nie pisz bzdur.
- 4 0
-
2022-08-24 16:35
Dziunia kapitan piaana
- 2 2
-
2022-08-24 15:53
Przecież chodzi o to aby szukac (6)
A nie znaleźć.
- 7 3
-
2022-08-24 16:20
Żeby zarobić. Już dawno dźwig sprzedali. (5)
- 4 1
-
2022-08-24 16:47
Peowczyki wszystko sprzedadzą (4)
A niby utonęło
- 7 19
-
2022-08-25 09:11
no tak
pisowcy garną pod siebie...
- 0 0
-
2022-08-24 17:23
(2)
Chyba żądzą Pis-ory
- 12 7
-
2022-08-25 07:41
Od kiedy w Gdańsku rządzi PiS? (1)
- 1 1
-
2022-08-25 09:02
Wyszedł z Gdyni
Dźwig z vistalu
- 0 0
-
2022-08-24 15:51
Po analizie predkości z veselfinder
Wychodzi ze zgubili dzwig ok 3 w nocy. Wtedy predkość z 6.4 wezla skoczyla na 7.8. Dokladniejsze dane pewnie ma marine traffic za oplatą.
- 25 3
-
2022-08-24 15:44
Pewnie była noc (1)
Holownik na autopilocie.
Wiec sobie jedziesz patrzac w radar albo horyzont. Dla holownika ponton z dzwigiem czy bez to podobne obciążenie wiec mozesz nie zauważyć ze nagle silnikowi lzej albo ze predkosc troche wzrosla. Cctv raczej nie ma wiec cuezko bedzie okreslic gdzie spadl. O 22 mogl jeszcze byc a o 23 nie ma wiec poszukiwania to nie konkretne miejsce ale gdzieś na trasie.- 20 5
-
2022-08-25 12:03
~~~gościu co ty bredzisz !! nawet gdy płynie na autopilocie to jest jeszcze wachtowy to nie tak jak w twoim "mietku"od wuja z rajchu !!
- 1 3
-
2022-08-24 15:40
a lot lot MH370, panie mądralo? (2)
- 5 6
-
2022-08-24 15:55
Jakby załoga tego samolotu się znalazła, to by wiedzieli gdzie zaginęli. (1)
- 9 1
-
2022-08-25 05:18
I to jest logiczne
- 0 0
-
2022-08-24 15:28
No właśnie, cały problem w tym, że ty ze szwagrem...
- 8 7
-
2022-08-24 15:09
ale załoga piła dlatego:
1. ładunek zatonął
2. nie wiedzą dokładnie gdzie- 41 6
Wszystkie opinie
-
2022-08-24 14:47
A sprawdzili, czy (1)
dzwigowy byl trzezwy?
- 28 13
-
2022-08-25 05:19
Nie bo spał w kabinie dźwigu.
- 2 1
-
2022-08-24 14:47
Ciekaw jestem (1)
czy mieli telewizję z TV Turbo i nagrywali program.
- 30 4
-
2022-08-25 09:50
Oglądali tvp Trwajem + Szczyjnię i Reklamwizje za abonament
- 3 2
-
2022-08-24 14:49
Szyper był trzeźwy ? :) Państwo z kartonu i dykty :) (3)
- 30 39
-
2022-08-24 15:09
Hej ho kolejkę nalej , i do dna hahaha (1)
- 7 6
-
2022-08-25 00:29
Swen, wszyscy wiemy że ty jesteś pijany jak po wąchasz stary kapsel od tymbarka bo przecież może być sfermentowany..
To co Ci panowie mieli we krwi czy oddechu to norma która dopuszcza do prowadzenia pojazdów w zachodniej części Europy. Więc nie rozumiem skąd te śmieszki, skoro panie e mimo niewielkiej dawki nie mieli wpływu na stabilność ładunku...
- 3 1
-
2022-08-25 00:25
Ok, ale kto zawinił?
Może i trzech gości z załogi miało ok pół prolina (to nie jest niewiadomo co, na Bawarii jest to dopuszczalna dawka która pozwala prowadzić samochod) pytanie kto odpowiada za spięcie ładunku? Bo przecież zaworki na ręcznym nie zrobili żeby ładunek wypadł... Nie ma co się oszukiwać jak by nie płynęli, trzeźwi lub nie to i tak mieli niewielki wpływ na to że im towar spadł z barki która jednak wróciła do portu .
- 4 0
-
2022-08-24 14:50
To ten dźwig był przewożony na holowniku czy na holowanym przez niego pontonie? (6)
To zasadnicza różnica, zdecydujcie się wreszcie.
- 66 4
-
2022-08-24 16:46
tego nie wie nikt)))
- 4 1
-
2022-08-24 22:45
3miasto z morza, a lud podstawowych pojęć morskich nie zna! (3)
- 8 0
-
2022-08-25 00:03
bo te farmazony (1)
wypisują migranci z interioru
- 8 0
-
2022-08-25 09:52
Teraz to procownicy redakcji / za pismaków / wykreślają !
- 0 0
-
2022-08-25 11:10
Bo tu nie ma praktycznie w ogóle kultury morskiej. Żeglarstwo dla wybranych i bogatych.
- 1 1
-
2022-08-25 09:51
Na 2 -kółce ciągnęli .
- 0 0
-
2022-08-24 14:51
(6)
jak można zgubić i utopić dźwig? xD
- 36 12
-
2022-08-24 14:57
A można
- 8 0
-
2022-08-24 15:15
Jak to jak. Dokładnie tak, jak w komentowanej historii.
- 10 0
-
2022-08-24 16:22
Normalnie (1)
Dźwig był transportowany na pontonie gdzie źle był zamocowany, fala i podmuchy wiatru dziś w nosy były spore, dźwig był bardzo wysoki , przewrócił się , spadł z pontonu. Tak to wyglądało
- 12 1
-
2022-08-24 16:41
zgubienie i zatopienie dźwigu to normalna sprawa))))
- 11 3
-
2022-08-25 00:29
Wystarczy źle spiąć
- 2 0
-
2022-08-25 10:00
Upili się i kręcili bączki
- 0 1
-
2022-08-24 14:53
Oby nie skaził wody (1)
- 7 26
-
2022-08-24 22:52
W tamtym miejscu jest tyle iperytu, że już nawet tony baterii litowych nie pogorszą sytuacji
- 3 0
-
2022-08-24 14:56
(2)
Tak to jest jak sztauerów z firmy zewnętrznej się zatrudnia.Życie.
- 44 3
-
2022-08-24 14:59
Winna Port-rezerwa?
- 5 1
-
2022-08-24 15:01
Szkoda że Marek ze złomowiska.pl nie żyje bo już by go wyciągnoł i opierdzielił Stalowemu
- 16 3
-
2022-08-24 14:57
Pozycze magnes neodymowy, bo sznurek pewnie jakis macie?
- 47 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.