• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zatory po zmianach w ruchu na Grabówku

Patryk Szczerba
25 września 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 

Sytuacja na ulicy Beniowskiego zarejestrowana przez mieszkańca

Na półmetku wakacji urzędnicy ustalili na Grabówku ruch jednokierunkowy na Kapitańskiej zobacz na mapie Gdyni, pozostawiając ul. Beniowskiego zobacz na mapie Gdyni dwukierunkow. Efekt? Po rozpoczęciu zajęć w szkołach nastąpił paraliż drogowy. Mieszkańcy zwracają uwagę, że prawdziwa blokada może nastąpić w październiku, gdy na Uniwersytecie Morskim zaczną się zajęcia.



  1. Przypomnijmy, że dyskusja o zmianach ruchu na ulicach Beniowskiego i Kapitańskiej zaczęła się rok temu. Mediować próbowali radni dzielnicy, ale władze miasta do organizacji konsultacji o ruchu drogowym wyznaczyli pracowników Laboratorium Innowacji Społecznych.
  2. W spotkaniach uczestniczyło 80 osób. Do urzędników trafiło 345 formularzy z uwagami. W styczniu na konferencji wiceprezydent Katarzyna Gruszecka-Spychała ogłosiła decyzję: ruch jednokierunkowy na ul. Kapitańskiej - od pl. Neptuna do ul. Grabowo w stronę Chyloni. Beniowskiego została ulicą dwukierunkową, a ZDiZ miał obserwować sytuację.
  3. Pół roku trwało wprowadzanie zmian. Jeden kierunek ruchu, a co za tym idzie parkowanie po jednej stronie ulicy zaczęło obowiązywać w sierpniu - w trakcie wakacji, gdy ruch na drogach był stosunkowo niewielki.

Czy wprowadzanie zmian na drogach etapami ma sens?

Skutki zmian zaczęły być widoczne w drugiej połowie sierpnia i po rozpoczęciu roku szkolnego, gdy na ulice zawsze wyjeżdża więcej aut. Informacje od czytelników nie napawają optymizmem.

- Poranny ruch sprawia, że ul. Beniowskiego staje się niemal arterią. Dochodzi do kuriozalnych sytuacji, w której ulica korkuje się. Powinien zostać jak najszybciej wprowadzony jednokierunkowy ruch na ul. Beniowskiego, obniżona maksymalna dopuszczalna prędkość na odcinkach ul. Grabowo i Beniowskiego - relacjonuje pan Daniel.

Mieszkańcy: konsultacje po podjętej przez urzędników decyzji



Dodaje, że decyzja była podjęta wcześniej, a konsultacje określa jako "listek figowy dla decyzji miasta". Swoje uwagi jeszcze w sierpniu wysłał do radnych dzielnicy oraz radnego miasta Pawła Brutela. Jak twierdzi - nie otrzymał żadnej odpowiedzi. (Radny skontaktował się z nami po publikacji artykułu, przyznając, że pierwszego mejla przeoczył, ale na kolejny już odpowiedział)

Inni mieszkańcy zwracają uwagę m.in. na zagrożenie dla pieszych i dzieci z pobliskiej szkoły. Dodatkowo przypominają, że w październiku zaczyna się rok akademicki, więc problem z pewnością pogłębią jeszcze zmotoryzowani studenci i wykładowcy Uniwersytetu Morskiego.

- Na całej ulicy nie ma przejścia dla pieszych i nigdy nie było to problemem, teraz jest dramat. Ludzie jeżdżą jak wariaci, mieszkam prawie na szczycie Beniowskiego i co rusz widzę, jak auta z wielką prędkością podjeżdżają pod górę (nie wiedząc, co jest dalej, bo nie ma widoczności) później hamowanie z piskiem opon, wrzaski na innych kierowców. Teraz właśnie jest jak jest, węższa ulica jest dwukierunkowa, a szersza jednokierunkowa - dopowiada pani Olga.
  • Zator na ul. Beniowskiego pojawia się zwłaszcza w godzinach porannych, kiedy rodzice odwożą dzieci do pobliskiej szkoły podstawowej.
  • Sytuację może znacząco pogorszyć rozpoczęcie roku akademickiego.

ZDiZ: potrzebne uspokojenie ruchu



Urzędnicy tłumaczą, że obecne utrudnienia w ruchu związane są w głównej mierze ze zwężonym przekrojem ulicy w związku z parkowaniem pojazdów. Dodatkowo wpływ na zwiększony ruch ma przebudowa w ciągu ul. Morskiej, bo wielu kierowców objeżdża ul. Morską ulicami: Komandorską i Beniowskiego.

Obiecują, że będą dalej poprawiać bezpieczeństwo. Tyle, że w tym roku zabrakło na to pieniędzy. W poniedziałek miała zostać o tym poinformowana dyrekcja Szkoły Podstawowej nr 17 oraz reprezentanci rodziców.

- Zmiany na Kapitańskiej nie zostały jeszcze zakończone. W przyszłorocznym budżecie zaplanowano progi zwalniające oraz wyniesione przejście dla pieszych na ulicy. Wyniesione zostanie również skrzyżowanie ul. Grabowo i Beniowskiego - mówi Wojciech Folejewski, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.
Twierdzi też, że nie będzie łatwo zmienić ul. Beniowskiego w ulicę jednokierunkową, ostrzegając, że zmiany mogą spowodować kolejne zatory, bo kierowcy będą jeździli tamtędy, omijając Morską.

- Wprowadzenie jednego kierunku ruchu na ul. Beniowskiego jest możliwe, jednak powinna wiązać się z równoczesnym wprowadzeniem elementów uspokojenia ruchu. Zmiana wymaga przeniesienia przystanków komunikacji zbiorowej dla jednego kierunku na np. ul. Kapitańską, na której wyznaczenie przystanków to likwidacja miejsc postojowych na ul. Morskiej. Były już wstępne rozmowy na ten temat z ZKM, ale do dopracowania są szczegóły. Sam etap projektowania nowej organizacji ruchu nie jest niestety procesem szybkim - projekt organizacji ruchu musi mieć określoną rozporządzeniem formę i zakres. Wykonywany jest samodzielnie przez pracowników ZDiZ - kończy.

Miejsca

Opinie (203) 7 zablokowanych

  • Nie wierzę w to co czytam. Na poprawę bezpieczeństwa nie ma kasy bo się skończyła ,a na jakiś pomnik potrzebny mieszkańcom jak świni siodło znalazły się małe 3 banki.
    No p.Szczurek mojego głosu już Pan nie uswiadczysz w nadchodzących wyborach.

    • 23 0

  • mieszkam tam

    Skończy się remont na Morskiej to skończą się korki. Teraz zator powodują auta jadące Beniowskiego w kierunku centrum, bo jest nakaz jazdy w prawo z Komandorskiej (zamknięty odcinek ul Grabowo przy Domu Kultury z powodu remontu) i musza ustąpić autom jadącym w przeciwnym kierunku. Korkuje się od kilku dni trochę rano i mocno po południu, poza tym jest luz.
    Faktem jest że ulica Beniowskiego potrzebuje remontu, nowych chodników i wyznaczonych miejsc postojowych oraz usunięcia starych gratów zaparkowanych na ulicy.

    • 8 9

  • Zator pojawia się rano gdy rodzice odwożą dzieci do szkoły (18)

    To teraz dzieci nie potrafią same chodzić?Nie mieszkają w okolicy? To z kąd te dzieci są dowożone? Z Kartuz czy Kościerzyny kurna? A może z Elbląga do prawie centrum Gdyni!Ci rodzice teraz to jakieś c**** !

    • 22 9

    • (9)

      moje dziecko chodzi do tej szkoły i w klasie ma kolegów z Karwin, Obłuża, Pogórza a nawet Kosakowa.

      • 9 0

      • (8)

        A w tych wymienionych przez ciebie dzielnicach nie ma szkół?

        • 9 3

        • Oczywiście ,że sa...

          Ale jakbyś nie zauważył to przywiązanie chłopa do ziemi zostało zniesione parę stuleci temu.

          • 6 3

        • (6)

          skoro rodzice wożą dzieci przez pół miasta to mają ku temu powód. no rusz głową ... może ta szkoła jest ... no jaka? .... lepsza od tamtych ?

          • 5 5

          • obszar wokół szkół w promieniu ok. 800 metrów- kilometra od nich (3)

            powinien być strefą wolną od jeżdżących i parkujących samochodów.

            Dzieci dowożone samochodami nawet z odległych dzielnic mogłyby pokonywać ten odcinek samodzielnie na hulajnogach wyjmowanych z bagażników samochodów rodziców.

            Rowery składane też się mieszczą w bagażniku przeciętnego samochodu.

            • 3 8

            • Ok ale najpierw nie twój leniwy szczurek wybuduje drogi dla rowerów.

              • 3 0

            • W ostateczności (1)

              Można by dzieciaki zrzucać na spadochronach.

              • 1 1

              • A może by tak po prostu autobusy szkolne?

                • 0 0

          • Takie cyrki z podwożeniem dzieciaków są pod każdą szkołą. Czyli co? Wszystkie są lepsze od innych?
            Po prostu d**ilne wychowywanie pod kloszem - żeby się Jessika i Brajanek nie zmęczyli idąc 300-500 m do szkoły.

            • 9 2

          • Co to znaczy lepsza? Dzieci z innej gliny czy nauczyciele ze spiżu? Program nauczania i standardy są takie same wszędzie. Dzieci powinny uczęszczać do szkoły w swoim rejonie i kropka. Skończyłaby się jakaś selekcja bo to się właśnie kończy jak się kończy. Swoją drogą poziom edukacji i wychowania jest jaki jest, więc co się dziwić, jak niesfornego dzieciaczka nie można po łapach trzasnąć ani nawet do kąta postawić.

            • 0 0

    • Nie wiesz nie wypowiadaj się (2)

      Dzieci to też 6 i 7 lat, takie dzieci nie mogą jeszcze przechodzić same przez ulicę.
      Obowiązkiem rodziców jest zapewnienie dzieciom bezpieczeństwo. Pewnie gdyby doszło do wypadku też byłby Pan/Pani pierwszym krzykaczem "gdzie byli rodzice"

      • 4 8

      • Jakoś sam chodziłem do szkoły przez kilka ulic w tym ul. Morską. Od zerówki do 8 klasy i mamusia nie musiała mi nosić tornisterka. I nie musiałem mamusi dawać buziaczka na dowodzenia będąc w 5 czy 6 klasie. Dziś wychowuje się c*oty i tyle. Te dzieci są dziecinne do 40 roku życia i nieodpowiedzialne. Bo nikt ich tego nie uczy

        • 6 3

      • Jak to nie mogą? Jak mogą iść ulicą to i mogą iść przez ulicę. Czekają na kogoś dorosłego i idą. Smartfona obsługują, a 3 kolorów świateł nie odróżniają? W UK nawet 5-latki same chodzą.

        • 0 0

    • (2)

      Powinno być jak dawniej - zapiep**ać do szkoły podstawowej w rejonie. Ambicje pogiętych pseudo rodziców. Jak dzieciak ma genetykę i chęć do nauki to będzie kimś i żaden poziom szkoły tego nie zmieni.

      • 8 3

      • Agresywny jesteś KOLO (1)

        szkoda mi Ciebie. Kilka postów i wszystkie w podobnym , napastliwym tonie.

        • 0 1

        • Co nie zmienia faktu, że ma rację.

          • 0 0

    • Nie puszcze dziecka samego do szkoły, jak auta jeżdżą po chodnikach!

      • 4 1

    • zawsze będą niezadowoleni

      taka natura nasza...
      niestety nie szkoły są jedynie winne. Odbierałam dziecko, bodaj przedwczoraj, troje siedziało w szkole i czekało na rodziców, ale Kapitańska stała już przed przedszkolem... Ja dojechałam Beniowskiego i stanęłam na działce za tym nowym budynkiem, po 20 minutach, jak wróciliśmy do auta... stała też Beniowskiego... Czyli to zwykły ruch miejski!

      Pewnym ułatwieniem byłoby poszerzenie fragmentu Grabowo (ten z górką, na wlocie Kapitańskiej) i poszerzenie skrzyżowania kosztem terenu AM. To upłynniłoby ruch, bo kierowcy zwalniają z ciasnoty

      • 0 0

  • Szanowni Państwo, (2)

    Pierwsze pisma w sprawie ruchu na ulicy Beniowskiego zostały skierowane do Urzędu Miasta już 2 lata temu. Już wtedy prosiliśmy o podwyższone przejścia i ograniczenie prędkości. Wszystkie dyskusje sprowadzały się tylko do jednego: ruch jedno lub dwukierunkowy. Pierwsze opinie przedstawicieli Policji i ZDi Z były takie, że wprowadzenie ruchu jednokierunkowego będzie prowokowało do szybszej jazdy. Konsultacje na ten temat zostały wymuszone na jednej z sesji Rady Dzielnicy. Wtedy to okazało się, że większość mieszkańców ulicy Beniowskiego nie chce ruchu jednokierunkowego, ale właśnie spowolnienia. Opowieści przedstawicieli Rady, że 70% mieszkańców jest za okazało się bzdurą. Przy tego typu zmianach w pierwszej kolejności powinny zostać wprowadzone ograniczenia prędkości, wyznaczenie przejść dla pieszych i wyznaczenie miejsc postojowych. Dopiero po takiej modernizacji można wprowadzać zmiany w organizacji ruchu. Dużym problemem, zwłaszcza dla osób starszych i niepełnosprawnych (a jest tam ich sporo), będzie likwidacja linii 102 w kierunku Chyloni. Były też zdania, że wprowadzenie ruchu jednokierunkowego jest przewidywane, również ze względu na planowane wyburzanie akademików, budowę nowych wysokościowców i związany z tym ruch pojazdów ciężarowych. Proszę pomyśleć jak będzie wyglądał ruch pojazdów po ewentualnym wybudowaniu tych dodatkowych kilkuset mieszkań i wprowadzeniu do ruchu kilkuset samochodów. Ta ulica ma 5 metrów szerokości, a chodniki są węższe niż 1,5 m. Plan Zagospodarowania jeszcze nie jest uchwalony i mamy nadzieję na to, że wladze zreflektują się i pomyślą o przyszłości mieszkańców tej ulicy, którą już "zdemolowali" dotychczasowymi decyzjami o pozwoleniu na zabudowę wielorodzinną.

    • 11 1

    • Policja i niektórzy mieszkańcy zdają się nie zauważać, że wprowadzenie ruchu jednokierunkowego

      może "skutecznie" prowokować do szybszej jazdy jedynie poza godzinami szczytu.

      Nadmiar skłonności do korzystania z samochodów nawet na małe odległości powoduje totalne zakorkowanie wielu ulic a wtedy ruch jest "uspokojony" skuteczniej niż w wyniku budowy szerokich progów spowalniających lub wyniesionych platform skrzyżowań.

      W Gdyni brakuje gotowości do całościowego, systemowego podejścia do kształtowania systemu mobilności - pomysł na budowę kładki pieszo - rowerowej z Oksywia od ulicy Admirała Wagi do Placu Gombrowicza jest traktowany jako przejaw utopijnego myślenia, a nie jako propozycja godna spokojnego rozważenia.

      Jak się traktuje samochód (ewentualnie jeszcze autobus lub trolejbus) jako jedyny poważny sposób poruszania się po dobrze zarządzanym mieście to mamy to co mamy.

      • 4 1

    • Na Kapitańskiej wzdłuż płotu z Akademią Morska praktycznie nie ma chodnika, rosną tam krzaczory po wyciętych drzewach...

      • 0 0

  • Brak parkingu przy szkole i brak policjanta kierującego ruchem (1)

    Sprawę ułatwiłoby gdyby szkoła miała chociaż kilka miejsc postojowych - póki co nie ma totalnie gdzie zaparkować, ludzie parkują na wąskiej ulicy i stąd zatory.

    Druga sprawa czemu na zbiegu ulic Kapitańska - Beniowskiego nie ma policjanta kierującego ruchem??? ( przynajmniej do czasu skończenia remontu przy ul. Grabowo) Wczoraj ruchem kierowała matka z maluszkiem na rękach, zatrzymywała samochody jadące w górę Beniowskiego, aby druga strona mogła przejechać, inaczej samochody stałyby do rana.

    • 11 1

    • Kilka dni temu pojazd Straży Miejskiej

      również przepychał się Beniowskiego w kierunku Pl. Neptuna. Także znają sytuację ale nic nie robią. Może na czas remontu Morskiej wprowadzić tymczasowo światła ruchu alternatywnego?

      • 3 0

  • No a Tristar !!! - Kochani co z Tristarem ? tak hucznie i z takim krzykiem instalowany za 120 baniek (1)

    kto personalnie { nazwisko } był głównym macherem tego przedsięwziecia ? i kto wziął przytulił prowizję , inaczej mówiąc - Łapówe ? ... i co to dało ? głosujcie na mafie Szczura !

    • 24 2

    • Tristar pomógł w upłynnieniu ruchu w niektórych relacjach, ale wzrost skłonności do korzystania z samochodu

      wynikający z tego całkowicie "skinsumował" wynikające z tego korzyści.

      Zamiast szukania winnych, lepiej skupić się na zmianie sposobu myślenia o zarządzaniu ruchem i parkowaniem w mieście.

      Jak "suweren" domaga się budowy darmowych piętrowych parkingów w pobliżu centrum, warto mu wyjaśniać, że to może zwiększyć korki na dojazdach do niego.

      • 0 6

  • przede wszystkim gratulacje dla UM

    za wprowadzenie ruchu jednokierunkowego na Kapitańskiej, skoro wiedzieli że po miesiącu będzie remont i zwężenie na Morskiej. Nie trzeba byc geniuszem aby przewidzieć skutki takiej decyzji gdy zacznie się szkoła.
    Mam nadzieję, że ta sytuacja sprawi że urzędasy przyjrzą się temu fragmentowi miasta bliżej.

    • 20 1

  • Gruszecka zasiada w radzie nadzorczej pewik i bierze wysokie wynagrodzenie. (1)

    Czy ona prowadzi również temat sprzedaży wodociągów?

    • 21 1

    • bardzo ciekawy wątek

      • 4 0

  • NIE (2)

    DA

    • 15 0

    • da się, najważniejsze by poszerzyć wyobraźnię (1)

      Terenochłonny pojazd (samochód) nie jest jedynym sposobem poruszania się po mieście.

      Na większe odległości warto promować system rower + kolej.

      PKM do północnych dzielnic Gdyni i poprawa taboru i częstotliwości SKM może dużo pomóc.

      • 2 3

      • PKM na północ? to właśnie o tym szczurek mówił słynne już nie da się:)))

        • 4 1

  • tristar < tristar < tristar !!!

    • 11 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane