- 1 Majaland: znamy termin otwarcia i cennik (155 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (526 opinii)
- 3 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (96 opinii)
- 4 Był senator skazany na więzienie (338 opinii)
- 5 Mała uliczka, duży problem (244 opinie)
- 6 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (144 opinie)
Zatrzymano 11 pijanych kierowców
11 pijanych kierowców zatrzymano w weekend w Gdańsku. W jednym przypadku nietrzeźwego kierującego ujęli świadkowie, w innym - policjant po służbie. Zatrzymano także motocyklistę, który wsiadł na swój jednoślad mimo sądowego zakazu.
Kiedy patrol przyjechał na miejsce i zbadał 42-latka, okazało się, że ma on w organizmie trzy promile alkoholu. Dodatkowo mężczyzna miał cofnięte uprawnienia do kierowania samochodem.
Do kolejnego zatrzymania pijanego kierowcy przyczynił się policjant na co dzień zajmujący się walką z przestępczością narkotykową i pracujący w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. W czasie wolnym od służby zauważył on kompletnie pijanego kierowcę na al. Wojska Polskiego. Uniemożliwił mu dalszą jazdę i przytrzymał do momentu, gdy na miejscu pojawił się patrol.
- Kiedy policjanci z drogówki przyjechali na miejsce, okazało się, że 58-letni kierowca volkswagena jest tak pijany, że nie jest w stanie dmuchać w alkomat, nie mógł też utrzymać się na nogach i miał bełkotliwą mowę. W samochodzie mężczyzny policjanci znaleźli również puszki po piwie. Od mężczyzny już w szpitalu została pobrana krew do dalszych badań, a jego auto zostało odholowane na parking strzeżony - mówi Magdalena Ciska z gdańskiej drogówki.
Zatrzymany także motocyklista bez uprawnień...
W niedzielę na ul. Wosia Budzysza policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli 36-latka z Gdańska, który kierował motocyklem. Po sprawdzeniu danych mężczyzny okazało się, że ma on sądowy zakaz kierowania pojazdami, który obowiązywał go od grudnia 2019 roku do grudnia 2021 roku. 36-latek został zatrzymany i doprowadzony do pobliskiego komisariatu.
...oraz kobieta, której dwa dni wcześniej odebrano prawo jazdy
W weekend policjanci gdańskiej drogówki podjęli także osiem interwencji zakończonych zatrzymaniem prawa jazdy za przekroczenie dozwolonej prędkości... a także zatrzymali kobietę, której kilka dni wcześniej odebrali prawo jazdy.
30-latka wpadła na skrzyżowaniu ulic Nowe Ogrody i 3 Maja. Jeden z policjantów rozpoznał ją, bo dwa dni wcześniej sam odebrał jej prawo jazdy za przekroczenie dozwolonej prędkości o ponad 50 km/h.
- Za popełnione wykroczenie kobieta została ukarana mandatem. Funkcjonariusze wystosowali też wniosek o wydłużenie okresu zatrzymania jej prawa jazdy do sześciu miesięcy. Warto tu dodać, że za przestępstwo złamania sądowego zakazu grozi do pięciu lat pozbawienia wolności, a za prowadzenie samochodu, pomimo wydanej decyzji o cofnięciu uprawnień, do dwóch lat - kończy Ciska.
Opinie (127) 8 zablokowanych
-
2020-05-18 20:21
Brawo za głosy 2. i 3. brawooo!
- 1 0
-
2020-05-18 21:02
Nie ogarniam tych ludzi jeżdżących bez uprawnień albo po pijaku. (5)
Czy oni sobie zdają sprawę jakie są koszta rehabilitacji, odszkodowań czy nawet renty w przypadku gdy kogoś uszkodzą w wypadku? A przecież OC ich wtedy nie obejmie.
- 9 2
-
2020-05-18 21:54
Natomiast spotkanie z policją (ankieta) to akurat chyba najmniejszy z problemów jakie można mieć jeżdżąc bez uprawnień.
- 1 0
-
2020-05-18 23:48
(2)
A czy osoba która straci prawo jazdy za przekroczenie prędkości jest już potencjalnym morderca?mam auto w którym nie zauważysz kiedy i mam 100 na blacie nawet nie świadomie mogę przekroczyć prędkość. I nie oznacza to ze jestem piratem. A zaznaczę że jeżdżę rocznie około 150 tys km.i nie jedno widzę na drogach
- 1 4
-
2020-05-19 10:38
(1)
Nie chodzi o to kim jesteś potencjalnie czy niepotencjalnie. Chodzi o to, że jak nie masz uprawnień, a spowodujesz wypadek, to twoja polisa OC nie obejmie szkód. Nie ma kierowców idealnych i wypadek może się zdarzyć każdemu. A jego skutki finansowe mogą być katastrofalne jeśli będziesz musiał pokryć je sam. Zaczynając od rozbicia czyjegoś Koeniggsega, a skończywszy na płaceniu komuś dożywotniej comiesięcznej renty.
- 0 0
-
2020-05-19 10:43
ps. zerknij w umowę ile pokrywa twoja polisa, to są astronomiczne kwoty z perspektywy portfela kierowcy.
- 0 0
-
2020-05-19 11:12
zabrali to jadę bo co mi mogą zabrać więcej.
- 0 0
-
2020-05-18 21:11
A ilu nie zatrzymano........ Nie wiem czy dobrze że są takie aplikacje jak Yanosik
- 3 0
-
2020-05-18 21:37
no i co z tego
- 2 2
-
2020-05-18 22:23
kary muszą być
by bylo bezpieczniej nie tylko apele .\
2 promile - 2 lata więzienia i utrata auta .
granica to 1 piwo , kieliszek wina ,by mozna bylo jeżdzić- 3 0
-
2020-05-18 23:24
a ja nie rozumiem
jak mozna zmuszac przypadkowych ludzi do dmuchania do jednej skrzynki? 18 tys zarazonych covid a kierowcy nie protestuja przeciw tym i**otycznym praktykom? ze mna tak latwo nie pojdzie bedziecie mnie wozic na badanie krwi. a wczesniej kaze sporzadzic protokol zabezpieczenia mienia !
- 2 2
-
2020-05-19 00:12
Kasta?
- 1 0
-
2020-05-19 05:00
A to łobuzy
- 1 2
-
2020-05-19 06:04
(1)
Ludzie o czy my mówimy? Jaka policja to nie policja tylko jakieś kalectwo jestem kierowcą od 97 roku,kontrolowany bylem dokładnie 5 razy przez te wszystkie lata ... ..kpina więc trzeba mieć.oecha żeby na bańce dać się zlapac
- 1 1
-
2020-05-19 07:10
Ja jeżdżę od 2000 roku ok 60tys rocznie
I miałem dokładnie 2 kontrole policyjne trzeźwości w życiu plus jedno zatrzymanie za przekroczenie o 11kmh więc wiem o czym mówisz.
- 2 0
-
2020-05-19 07:58
czy alkoholicy sa az tak glupi?
rozumiem, "choroba". Ale nic nie swieci im w tych lbach, ze jak raz mnie zatrzymali to zrobia to i drugi raz? Ze jak walne kilka browarow za kolkiem, to nie bede w stanie jechac i sie rozbije i na pewno mnie zlapia?
Jesli mamy az takie elementy w spoleczenstwie, to najlepiej je dla dobra wspolnego izolowac, trwale- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.