- 1 Przerobił instalację i spowodował wybuch (95 opinii)
- 2 Pół miliona na "problemy z dzikami" (65 opinii)
- 3 Obywatelskie zatrzymanie pijanego kierowcy (140 opinii)
- 4 Auta na minuty okupują osiedlowy parking (136 opinii)
- 5 Dyskusyjne światła przed obwodnicą (171 opinii)
- 6 Migowska i Jaśkowa jednokierunkowe (65 opinii)
Zawaliła się ściana i balkon pustej i zrujnowanej kamienicy
Odpadła część ściany frontowej z balkonem w kamienicy przy ul. Brzegi 53, która rok temu uległa pożarowi. - Ekspertyza wykazała śmierć techniczną budynku - mówi zarządca obiektu. Wojewódzki konserwator zabytków nakazał remont i odbudowę budynku znajdującego się pod ochroną, ale generalny konserwator zabytków kazał mu jeszcze raz zbadać tę sprawę.
Strażacy kilka godzin walczyli z żywiołem.
Konstrukcja budynku została w pożarze na tyle nadwątlona, że z obawy przed runięciem murów fragment ulicy Brzegi wyłączono z ruchu na kilka miesięcy.

Najpierw zawalił się dach i stropy, potem ściana i balkon
Potem pojawiły się drewniane podpory, które miały zabezpieczyć obiekt przed zawaleniem.
Niestety w kolejnych miesiącach zawaliła się część dachu i stropów, a w ostatnich dniach odpadł znaczy fragment ściany frontowej z balkonem.
Zauważyli to nasi czytelnicy i przekazali nam informacje w Raporcie z Trójmiasta. Dziękujemy
Zawalenie kamienicy Brzegi 53 (27 opinii)
Budynek figuruje w zasobach Gdańskich Nieruchomości, ale zarządza nim zewnętrzna firma Fregata. Kamienica, która powstała w 1896 r., znajduje się też w gminnej ewidencji zabytków, więc jest pod ochroną konserwatorską.
Budynek nie nadaje się do odbudowy
Już jesienią zeszłego roku pisaliśmy, że zarządca przekazał dokumenty dotyczące stanu budynku Wojewódzkiemu Konserwatorowi Zabytków, który miał zdecydować o jego dalszym losie.
- Zleciliśmy ekspertyzę, która wykazała śmierć techniczną budynku, to znaczy, że nie nadaje się do odbudowania. Co więcej okazało się, że kamienica miała wady konstrukcyjne już na etapie budowy. Jedna ze ścian szczytowych odspajała się od reszty - wyjaśnia Sabina Tylicka z firmy Fregata. - Niestety, wojewódzki konserwator zabytków potraktował materiał dowodowy wybiórczo i nakazał remont oraz odbudowę.
Decyzja konserwatora o odbudowie została uchylona
Zarządca odwołał się do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, organu nadrzędnego dla wojewódzkich konserwatorów zabytków.
- Kilka dni temu resort kultury przesłał w tej sprawie odpowiedź do zarządcy budynku. Ministerstwo w całości uchyliło zaskarżone postanowienie Pomorskiego Konserwatora Zabytków i przekazało sprawę do ponownego rozpatrzenia przez organ pierwszej instancji - dodaje Barbara Weiss z Gdańskich Nieruchomości.
Będzie dodatkowe zabezpieczenie
Czy obecnie kamienica jest dostatecznie zabezpieczona, by nie stanowić zagrożenia dla przechodniów?
- Ani straż pożarna, ani Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego nie mają zastrzeżeń co do zabezpieczenia budynku - informuje właścicielka firmy Fregata. - Jednak ze swojej strony planujemy dodatkowo zamontować siatkę zabezpieczającą.
Chcieliśmy uzyskać komentarz do sprawy od Igora Strzoka, ale Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków był dla nas nieuchwytny.
Opinie wybrane
-
2023-09-14 08:33
15 lat temu już boczna ściana była belkami podparta.
rozwalić ruderę i SKM budować . Lata lecą a kolej zaplanowana w 70 latach ciągle nie działa.
- 3 1
-
2023-09-14 11:38
Kościół Mariacki i piramidy - to są zabytki...
A nie każda stara buda... Gdyby w średniowieczu byli (polscy) konserwatorzy zabytków, to do dzisiaj musielibyśmy mieszkać w kurnych chatach i budować w stylu gotyckim. Odsuńcie w końcu i**otów od władzy, to może da się tu żyć...
- 6 2
-
2023-09-14 13:38
NORMA
Wszystkie te "Zabytki" chronione przez Konserwatorow to ubaw a nie rzeczywistosc!!! Stoja,strasza,niszczeja i nic z tego nie ma! No przepraszam,zajecie dla konserwatora jest!
Pozdrawiam i uwaga na ruiny,bo mozna sobie zdrowie stracic!- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.