- 1 Ugaszono pożar na budowie osiedla (172 opinie)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (195 opinii)
- 3 Podsuwają pomysły na kary dla śmieciarzy (61 opinii)
- 4 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (158 opinii)
- 5 Miejsce zbrodni w liceum. Policjanci spotkali się z uczniami (15 opinii)
- 6 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (100 opinii)
Zbadano wrak jachtu na wysokości Orłowa
Płetwonurkowie Morskiego Oddziału Straży Granicznej zbadali wrak jachtu spoczywającego na dnie morskim, kilka kilometrów od plaży w Orłowie.
Na głębokości kilkunastu metrów nurkowie sprawdzili około siedmiometrowy kadłub jachtu. Jest on w większej części pokryty piachem i grubą warstwą muszli, podobnie jak leżący obok żagiel, co powoduje, że nazwa jest nieczytelna.
- Najprawdopodobniej jest to jacht "Skalar", który zatonął w 1993 r. podczas regat na Zatoce Gdańskiej - informuje ppor. Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.
Nurkowie badali też również dno morskie w okolicach gdyńskiego portu, gdzie natrafiono na drewniany element konstrukcyjny statku.
O dalszych losach znalezisk zdecyduje Urząd Morski w Gdyni.
Czytaj także: Do tego zderzenia na Wiśle doszło 300 lat temu
Opinie (46) 1 zablokowana
-
2011-12-07 10:44
a co (8)
z załogą? :)
- 19 2
-
2011-12-07 11:45
Chyba jasne.
Czekają na pomoc.
- 13 1
-
2011-12-07 11:57
a co na prawde było celem i po co tam nurkowali???????????
bo wątpie żeby zobaczyć jakiś jachcik co 93 poszedł na dno...
- 1 5
-
2011-12-07 12:23
byłem na tych regatach.
- 1 2
-
2011-12-07 12:27
byłem na tych regatach (1)
Międzynarodowe Mistrzostwa Polski w klasie Ćwierć Tony.
Szkwał o sile 10B ok. pól godziny po starcie -
cała załoga została uratowana, bo w czasie regat wszyscy siedzą na pokładzie.
Jacht nie stanowił zagrożenia dla żeglugi, więc go nie sprawdzano. Teraz zdryfował w inne-płytsze miejsce (początkowo musiał leżeć gdzieś bardziej na środku zatoki) więc nie wiadomo było co to i skąd i tzeba było sprawdzić- 11 2
-
2011-12-07 15:06
Jaki środek zatoki? Zatopiło go PRO na wysokości Sopotu/Orłowa właśnie w pobliżu gdzie go znaleziono obecnie.
- 0 0
-
2011-12-07 12:45
wczoraj wyłowili. Są wygłodniali i zziębnięci.
- 8 3
-
2011-12-07 12:47
no a ale nie rozumiem , jak to co z załogą ? Oczywiście pochowali na plaży tak się przecież robi ?:
- 3 4
-
2011-12-08 11:44
To nie skalar tylko Tytanik pierdykneli się o parę metrów.
- 0 0
-
2011-12-07 10:46
Coraz krótsze te artykuły (3)
Co się dzieje z tym portalem, ciekawe newsy ale coraz częściej okazuje się że umieszcza się dużo zdjęć, mało tekstu. Tabloidyzacja portalu wciąż trwa :(
- 52 5
-
2011-12-07 12:49
pudelek :)
z jednego zdjęcia jest ławtwiej wyssać z palca historyjke niż napisać felieton historyczny :)
- 2 0
-
2011-12-07 20:07
kup sobie książkę to ją przeczytasz
news to news a nie obrona pracy doktoranckiej. Co za ludzie...
- 0 2
-
2011-12-08 00:13
zdjęcia to podstawa !!!
ciesze się, że są
- 0 0
-
2011-12-07 10:52
Sukces Urzędu Morskiego ;-) (4)
Urząd Morski wykrył wrak... rozumiem że byłby to jakiś okręt z XVIII wieku itd ale widać jaki bałagan panuje w Urzędzie Morskim. Kilkanaście lat temu zatonął jacht, i dopiero teraz przypominają sobie o tym zdarzeniu.
Bałagan w dokumentacji i tyle nic więcej.- 19 11
-
2011-12-07 10:55
sprostowanie
wrak jest z XX wieku.
- 2 3
-
2011-12-07 11:25
Łatwo rzucać kalumnie, kiedy nie zna się realiów. (2)
Urząd Morski, a dokładnie grupa sondażowa nigdy nie zapomniała o Skalarze. Przynajmniej od 16 lat usiłowaliśmy odnaleźć zatopiony jacht. Niestety informacje na temat miejsca zatopienia jednostki były bardzo niedokładne. W owych czasach jachty regatowe na Zatoce nie dysponowały GPS-ami. Jachcik był bardzo mały, a obszar na którym spodziewano się go odnaleźć był olbrzymi. Na badanym obszarze odnajdywaliśmy za to inne wraki, torpedy, kotwice a nawet samochody.
- 13 1
-
2011-12-07 16:46
nie mam nic do Ciebie, bo to nie Twoja działka, ale niech jakis Twoj koleżka odpowie mi na pytanie... po jaką cholerę utrzymujecie te górki piasku np w Brzeźnie i nazywacie je szumnie WYDMY?
- 0 1
-
2011-12-07 18:57
świetną macie pracę :)))
- 0 0
-
2011-12-07 10:55
Widać że nie chciało się szukac wraku w 1993 r. (2)
Jacht zatonął a Urząd Morski nawet nie kiwnął palcem żeby zlokalizować wrak od razu po tragedii tylko 17 lat później przez przypadek odnaleziono.
- 17 7
-
2011-12-07 11:26
jak cegielska siedziala na stolku
to skad miala widziec o wraku?
- 3 5
-
2011-12-07 12:09
nie było żadnej tragedii
Zatonięcie Skalara odbyło się bardzo... regatowo. Pisanie o tragedii to jawne nadużycie.
- 10 0
-
2011-12-07 10:56
na to idą nasze podatki (7)
takie zabawy kosztują setki tysięcy złotych
- 7 25
-
2011-12-07 11:03
Dokładnie! a w MOPS dają ludziom puszki (1)
z żarciem gorszym niż dla psów !
- 4 15
-
2011-12-07 15:22
nie łaż po puszki,tylko weż się do roboty - śmieciu !
- 7 3
-
2011-12-07 11:05
(4)
Najlepiej siedzieć i marudzić ,nie interesować się niczym .
- 8 1
-
2011-12-07 11:10
interesuj się, ale za swoje pieniądze (1)
państwo powinno w pierwszej kolejności zapewniać potrzeby najbardziej potrzebujących
- 3 13
-
2011-12-07 11:16
to jest tylko pie,.,ony wrak a rozpisujecie się jakby każdemu po dwie stówy z kieszeni ubyły opanujcie się ludziska
- 6 1
-
2011-12-07 11:10
Prawda (1)
Ja interesuję się jedzeniem naleśników!
- 2 1
-
2011-12-07 11:27
a ja lubie barszcz
- 2 1
-
2011-12-07 11:34
jeszcze boli
śp. Pani Cegielska.dzięki Niej Gdynia ruszyła.......
- 2 11
-
2011-12-07 11:35
Też mi wydarzenie,naprawde nic ciekawszego nie ma niż pisanie o 18 letnim wraku?
- 3 7
-
2011-12-07 13:18
no to już! zabytek z tego zróbcie! (2)
i będzie kolejna 'atrakcja' turystyczna Gdyni
- 8 2
-
2011-12-07 13:21
(1)
jakie miasto takie atrakcje :)
- 3 6
-
2011-12-08 10:53
jak tam w śmierdzącym gdańsku sie bawicie.biskupia górka chlubą waszego miasta.
reszta to deweloperzy.zajmijcie sie swoimi problemami a nasze sprawy zostawcie w spokoju.co czytam to Gdynia jest zaczepiana przez gdańska patologię. zajmijcie się pruszczem i tczewem,to jest wasze las vegas.
- 0 0
-
2011-12-07 13:27
Nurkowie badali też również dno morskie (1)
Jak również też oraz ponadto jeszcze korek do spuszczania wody z Zatoki.
- 13 2
-
2011-12-07 14:39
korek znajdujący się tam gdzie plecy Budynia kończą swą szlachetną nazwę ....
nie spuszczajcie wody z zatoki !!! ratujmy foki !!!
- 1 1
-
2011-12-07 13:35
słabe te fotki
jakieś takie zielone
nie mogli debeściaka Unterszeuca wysłać ?- 13 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.