- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (345 opinii)
- 2 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (262 opinie)
- 3 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (121 opinii)
- 4 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (296 opinii)
- 5 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (101 opinii)
- 6 "Ławka wstydu" zniknęła i nie ma wstydu (31 opinii)
Zbierają śmieci rowerem wodnym
Do czego służy rower wodny? Może do rekreacyjnego pływania i wypoczynku nad wodą, ale może też do... sprzątania. Tak wykorzystują go mieszkańcy Oliwy, którzy postanowili wyłowić śmieci z zaniedbanego stawu.
Mało kto wie, że kilka kroków od ul. Polanki , tuż za I Dworem Oliwskim, na skraju lasu znajduje się urokliwy staw . To ulubione miejsce spotkań i integracji uczniów pobliskiego V Liceum Ogólnokształcącego. Niestety, od dłuższego czasu staw pełnił również rolę... śmietnika na butelki po alkoholu.
Mieszkańcy Oliwy postanowili coś zrobić ze śmieciowym problemem i zainwestowali w rower wodny, który ma służyć do wyławiania zalegających w stawie butelek.
- Prowadziliśmy wiele inicjatyw mających na celu oczyszczanie tego jakże pięknego terenu. To miejsce, z którego często korzystają uczniowie, ale również lokalni mieszkańcy. Wpadliśmy na pomysł, że taka forma sprzątania stawu będzie najskuteczniejsza, a przy tym jakże atrakcyjna - wyjaśnia Julia Lewandowska ze Stowarzyszenia Przyjaciół Oliwy.
Rower wodny przyjechał do Gdańska z Mazur, a dokładnie z oddalonej o 300 km miejscowości Pisz. Rower kosztował 1100 zł, a środki w całości udało się zebrać dzięki hojności popierających inicjatywę osób.
- Tylko przez jeden dzień wyłowiliśmy ze stawu 170 butelek, głównie po napojach alkoholowych. Wyciągnęliśmy również starą ławkę, z której teraz można korzystać. Co ciekawe, sprzątaniem zbiornika nie zajmujemy się tylko my, chętnie pomagają nam inni mieszkańcy, którzy lubią tu przebywać - dodaje.
Z roweru wodnego może skorzystać każdy. Wystarczy dostosować się do regulaminu, który zamieszczono na "pokładzie".
Miejsca
Opinie (81) 2 zablokowane
-
2016-07-01 08:47
Nie tam czysto gdzie dużo sprzatających , czysto tam gdzie mało smiecących .
Tysiącletni obyczaj wynoszenia smieci do lasów i porzucania ich gdzie popadnie
tak zakorzenil sie w naszym narodzie , że nawet jak jest bliżej do pojemnika
to i tak polactwo wyrzuci smieci obok. Trenują tez rzut siatką ze smieciami z okna samochodu, itp sporty ekstremalne.
Ale przeciez czasy już nie te i smieci bardziej toksyczne
od smieci naszych przodkow .- 11 0
-
2016-07-01 08:50
"Janusze" udają panów i rzucają butelki bo "od czego som służby" (1)
a potem dziwią się, że rosną podatki. Niestety zgrywanie "pana" kosztuje.
- 16 0
-
2016-07-02 09:52
a potem ujadają, że podatek miejski jest podnoszony
i nie łączą tych dwóch faktów:)
- 0 0
-
2016-07-01 08:52
Vivat Olivia
od 90 lat pod okupacją gdańską, za długi jednego szemranego typa :-)
inicjatywa zacna, choć za schodki koło Pod Oliwką ktoś powinien beknąć- 2 6
-
2016-07-01 08:54
super sprawa
bardzo dobra wiadomosc dla ludzi myslacych i nie bojacych sobie pobrudzic raczek :) wiecej takich ludzi i bedzie wszystkim lepiej sie zylo w naszej Polsce
- 12 2
-
2016-07-01 09:22
I dobrze, że nie wszyscy siedzą na d**** i czekają zmian, tylko sami podejmują inicjatywy. Brawo!
- 12 1
-
2016-07-01 09:33
Teraz na Moraw
- 1 0
-
2016-07-01 09:35
wszędzie taki smietnik , ze chyba za PRL i tej słynnej komuny bylo czysciej .
- 4 0
-
2016-07-01 09:36
Jak ukradną to co?
Ma nadajnik gps?
- 1 2
-
2016-07-01 09:38
Teraz na Motlawe
Bo tam brudno
- 4 0
-
2016-07-01 10:00
Jakieś 10 lat temu czytałem o projekcie czyszczenia odcinka Warty
w ramach środków unijnych. Grupa młodych ludzi zakupiła kajaki i łącząc przyjemne z pożytecznym przysłużyła się środowisku.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.