Zbiorniki retencyjne. Magazynowanie wody i rekreacja

Małgorzata Zimnoch

30 czerwca 2019 (artykuł sprzed 4 lat)

Opinie (110)

W Gdańsku są 52 zbiorniki retencyjne - można w nich zmieścić tyle wody, co w 186 basenach olimpijskich. Ich głównym zadaniem jest zabezpieczenie miasta przed powodzią, ale otoczenie wielu z nich to również doskonałe tereny rekreacyjne. Spójrzcie z góry na gdańskie zbiorniki retencyjne.

Staw Młyński w Oliwie (ul. Spacerowa/Opacka) to zbiornik retencyjny na potoku Oliwskim. Kiedyś spiętrzał wody wykorzystywane w oliwskim młynie.

Od czasu wielkiej powodzi w Gdańsku 9.07.2001 r. na zbiorniki retencyjne wydano ponad 400 mln zł. Wybudowano wiele nowych akwenów, stare zostały przebudowane. Tworzą one system kaskadowy na potokach, na wielu z nich funkcjonuje cyfrowy monitoring. Najmłodszy zbiornik - w Osowej - oddano do użytku w ubiegłym roku.

Wielu czytelników zgłasza nam, że niektóre akweny są w tym roku wyjątkowo "zarośnięte". To proces naturalny - poziom wody w zbiornikach obniżył się z powodu "suchej" zimy i wiosny.

Poziom na zbiorniku "Srebrzysko" został natomiast dodatkowo obniżony, by w ciągu trzech najbardziej zagrożonych gwałtownymi deszczami miesięcy (czerwiec, lipiec, sierpień) mógł on przyjąć więcej wody. Awaryjny poziom piętrzenia pozwolił zwiększyć pojemność "Srebrzyska" o 40 proc. Gdańskie Wody, które zarządzają zbiornikami twierdzą, że właśnie to w znacznym stopniu uchroniło miasto przed skutkami ulewy 25 maja.

Nocna burza w Trójmieście 25.05.2019

"Srebrzysko" lub "Srebrniki" (al. Żołnierzy Wyklętych - zbiornik retencyjny na Strzyży, Wrzeszcz Górny)

W czasie ulewy chronią przed powodzią, w czasie upałów niektóre z nich (m.in. Jasień, Kiełpinek, Świętokrzyska 1 i 2, Staw Młyński, Srebrniki, Wileńska) są wymarzonym miejscem do aktywnego odpoczynku - można tu jeździć na rowerze i na rolkach, biegać, piknikować, część z nich posiada też siłownie pod chmurką i place zabaw dla najmłodszych.

Ta woda nas chroni i pozwala wypocząć

Zbiornik "Subisław" (ul. Subisława/Pomorska) na potoku Oliwskim uległ poważnym zniszczeniom podczas ulewy w lipcu 2016 roku: pękła zapora czołowa i ścianka szczelna, woda zalała część Przymorza, Żabianki i Jelitkowa.

30 gdańskich zbiorników retencyjnych znajduje się pod opieką Polskiego Związku Wędkarskiego. Niektóre akweny są zarybiane i można w nich trafić na szczupaki, okonie czy liny, a nawet - w kilku z nich - na sandacza i węgorza. Otoczenie zbiorników jest miejscem bytowania dzikich zwierząt.

Zbiornik Świętokrzyska 2 z lotu ptaka

W najbliższych latach w Gdańsku mają powstać cztery kolejne zbiorniki retencyjne: Strzelniczki 2 w Kokoszkach, Jaśkowa Dolina, zbiornik K2 na potoku Kowalskim i zbiornik nr 3 na potoku Oruńskim.

Zbiornik Świętokrzyska 1 z lotu ptaka

Małgorzata Zimnochm.zimnoch@trojmiasto.pl

Opinie (110) 3 zablokowane

Sortowanie
- Od najstarszych
- Od najnowszych

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-04-25 09:54

Są zbiorniki służące do rekreacji i są przekleństwem

jak ma to miejsce przy zbiorniku "Mysliwska" na pograniczu Moreny i Zaborni. Stary odcinek ul. Myśliwskiej od Pagórkowej do ul. Kartuskiej służy jako skrót zjeżdżającym samochodom od strony ul. Cedrowej lub południa Gdańska. Największe świństwo jakie utrzymują drogowcy do dnia dzisiejszego to umożliwienie dwukierunkowego ruchu pojazdom wąską i krętą drogą przy zbiorniku, co grozi niebezpieczeństwem wpadnięcia pieszego do wody, bo ani chodnika tu ani pobocza . Strach tędy chodzić, chociaż droga prowadzi do przystanku autobusowego. Na tym przykładzie widać beznadziejność naszych władz samorządowych

2 lata
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

jak ma to miejsce przy zbiorniku "Mysliwska" na pograniczu Moreny i Zaborni. Stary odcinek ul. Myśliwskiej od Pagórkowej do ul. Kartuskiej służy jako skrót zjeżdżającym samochodom od strony ul. Cedrowej lub południa Gdańska. Największe świństwo jakie utrzymują drogowcy do dnia dzisiejszego to umożliwienie dwukierunkowego ruchu pojazdom wąską i krętą drogą przy zbiorniku, co grozi niebezpieczeństwem wpadnięcia pieszego do wody, bo ani chodnika tu ani pobocza . Strach tędy chodzić, chociaż droga prowadzi do przystanku autobusowego. Na tym przykładzie widać beznadziejność naszych władz samorządowych
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2021-04-25 10:04

Jest zbiornik "Łabędzia" służący do rekreacji ale jak do niego dojść, od strony Jasienia,

od przystanku tramwajowego na Alei Adamowicza schody nie do pokonania, zaprojektowane jak w filmie "Barei, niby są ale nie do sforsowania dla normalnego człowieka z rowerem, wózkiem dziecięcym a od strony Moreny działki i zostaje tylko niebezpieczne dojście starą Myśliwską i jeszcze bardziej niebezpieczne ul.Kartuską. Czy tym co to zaprojektowali Bóg odebrał rozum ?

2 lata
- 0 0
Twoja opinia

Zmień treść

od przystanku tramwajowego na Alei Adamowicza schody nie do pokonania, zaprojektowane jak w filmie "Barei, niby są ale nie do sforsowania dla normalnego człowieka z rowerem, wózkiem dziecięcym a od strony Moreny działki i zostaje tylko niebezpieczne dojście starą Myśliwską i jeszcze bardziej niebezpieczne ul.Kartuską. Czy tym co to zaprojektowali Bóg odebrał rozum ?
Regulamin dodawania opinii