XIX-wieczny Dom Zdrojowy, w którym obecnie znajduje się restauracja "Parkowa", ma zmienić się w pięciogwiazdkowy biohotel.
- Piękny i okazały Dom Zdrojowy przez lata był przebudowywany, tylko nieliczne elementy są w nim teraz autentyczne. Chciałbym, aby został jak najszybciej odtworzony. Zwłaszcza, że pobliski park odnowiono i jest to urokliwe miejsce spacerów - mówił autor książki "Jelitkowo",
Waldemar Nocny, podczas jej niedawnej promocji. Wszystko wskazuje na to, że jego marzenia mogą się spełnić.
Koncepcję rozbudowy zaniedbanego Domu Zdrojowego, mieszczącego się przy
ul. Pomorskiej 57 
, przygotowało właśnie gdyńskie biuro CKK Architekci.
Według jej założeń, pięciogwiazdkowy hotel będzie miał powierzchnię 6 tys. m kw. Przedsięwzięcie ma być w pełni ekologiczne, taką ma nawet nazwę - biohotel. W budynku będą kolektory słoneczne i urządzenia gospodarujące wodą deszczową. Po wykonaniu odwiertów geotermalnych okaże się również, czy będzie można czerpać ciepło z głębi ziemi.
W USA i krajach zachodniej Europy takie formy wypoczynku są dość popularne. Biohotele mają nawet własne farmy czy szklarnie, z których pozyskują warzywa i owoce. Nawet kosmetyki używane w hotelowym SPA są pozbawione chemicznych "ulepszaczy" i opierają się na naturalnych składnikach. Tu nie będzie na to miejsca, więc zastosowane zostaną inne rozwiązania.
Inwestycja odmieniłaby całe Jelitkowo - architekci zaproponowali również stworzenie na osi widokowej hotelu nowoczesnego molo wraz przystanią jachtową.
Firma Atlant, użytkownik wieczysty terenu, na którym stoi Dom Zdrojowy, nie może jednak dowolnie zabudować działki.
- Zgodę na budowę przystani czy molo musi też wydać Urząd Morski. Dopiero po uzyskaniu tych pozwoleń wniosek może trafić do urzędu - podkreśla
Anna Dobrowolska z zespołu prasowego gdańskiego magistratu.
Wcześniej inwestor musi uzyskać też pozytywną opinię wojewódzkiego konserwatora zabytków. -
- Dla tego obszaru jest opracowany bardzo szczegółowy miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego i on stanowi prawo. A nikt nie dostanie zgody na budowę wbrew prawu - zaznacza konserwator
Marian Kwapiński.
Plan zagospodarowania dopuszcza w tym miejscu funkcje rekreacyjne i hotelowe, ale sam budynek nie może być znacząco przebudowany. -
Projektanci z CKK Architekci zaproponowali rozbudowę centralnego skrzydła biohotelu w tradycyjnych formach, nawiązujących do historycznego Domu Zdrojowego. Boczne skrzydła, mieszczące ekologiczne Spa, sale konferencyjne oraz luksusowe apartamenty z widokiem na morze zaprojektowano jako nowoczesne tło dla zielonego patio - tłumaczy Maciej Świerczyński.
Według inwestora, który dopiero przygotowuje rozbudowę, biohotel nie powstanie wcześniej niż w 2012 roku.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
