- 1 Akcja ratunkowa nurka przy Westerplatte (106 opinii)
- 2 Martwe dziki z Karwin miały ASF (164 opinie)
- 3 15 mln zł wygrane w Eurojackpot w Gdańsku (91 opinii)
- 4 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (367 opinii)
- 5 Paraliż drogowy na północy Gdyni (155 opinii)
- 6 Kosiorek i Dulkiewicz chcą współpracować (266 opinii)
Zbyt ciasne autobusy na Stogi i Przeróbkę? "Jak śledzie w słoiku"
Pracownicy hal produkcyjnych na Przeróbce i Stogach narzekają, że od początku roku linia autobusowa nr 138, kursująca w weekendy między Dworcem Głównym a Westerplatte, obsługiwana jest przez zbyt małe i ciasne autobusy. - Takimi działaniami ZTM zraża do siebie pasażerów tracąc ich, ponieważ ludzie widząc, w jakich warunkach muszą podróżować, wybierają auto - pisze nasz czytelnik.
Jako pasażerowie i pracownicy terminala i pobliskich hal przeładunkowych czy zakładów mieszczących się wzdłuż ulicy Przetocznej jesteśmy zbywani przez ZTM Gdańsk w sprawie informacji, dlaczego zabrano długi autobus na linii 138 w weekendy.
Po prostu nie rozumiemy, dlaczego w zeszłym roku mógł jeździć długi pojazd, który był prawie zawsze pełen, a od stycznia jeździ krótki autobus? Zadajemy sobie pytanie, po co miasto tworzy tzw. strefy przemysłowe, gdzie w jednym miejscu tworzy się kilka zakładów pracy, ale nie zapewnia się godnego dojazdu pracowników do tych firm? Dlaczego miasto promuje korzystanie z komunikacji miejskiej, a jednocześnie zmusza ludzi, żeby jechali w kierunku terminala jedynym porannym autobusem, wypchanym po brzegi jak śledzie w słoiku.
Dodam, że nie nie ma innego dojazdu niż ten autobus, który jedzie o godz. 5:20 z Dworca Głównego w kierunku Westerplatte. Komunikacja miejska powinna być dla pasażera, a nie przeciwko niemu. Takimi działaniami ZTM zraża do siebie pasażerów i ich traci, ponieważ ludzie widząc, w jakich warunkach muszą podróżować, wybierają auto.
Dlatego w imieniu swoim oraz współpasażerów proszę, aby na łamach waszego portalu poruszyć ten temat. Może wam uda się uzyskać odpowiedź od ZTM, dlaczego zabrano długi pojazd i czy uda się go przywróć, by można było w normalnych warunkach dojechać do pracy.
Aktualnie kursy linii 138 w weekendy realizowane są autobusami standardowymi, mogącymi pomieścić ok. 100 pasażerów. Przeprowadzone kilkukrotnie przez ZTM badania liczby pasażerów na linii 138 w weekendy wykazały średnio 60-procentowe napełnienie pojazdów.
Badanie prowadzone było zarówno za pomocą elektronicznych bramek liczących, zamontowanych w pojazdach, jak również metodą obserwacji bezpośredniej, prowadzonej przez pracowników ZTM. Ani razu nie stwierdzono uciążliwych warunków podróży - większość pasażerów podróżowała na miejscach siedzących, a na miejscach stojących odnotowano ok. 20 osób.
Wynik badania stanowił podstawę do skierowania do obsługi tej linii w weekendy właśnie autobusów standardowych zamiast przegubowych.
Kontrola napełnień na wszystkich liniach następuje cyklicznie, więc jeżeli kolejne obserwacje wykażą tendencję wzrostową liczby pasażerów, to zostanie dostosowany do potrzeb typ taboru lub nawet zostaną uruchomione inne kursy.
Zygmunt Gołąb, rzecznik prasowy ZTM
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Miejsca
Opinie (194) 9 zablokowanych
-
2020-02-10 18:52
Jak ciasne
Jak ciasne to trzeba schudnąć.
- 3 0
-
2020-02-10 19:39
a jak te 37% samochodziarzy zechce komunikacją pojechać?
- 1 1
-
2020-02-10 21:59
Inwestycje w południe kosztem dolnego tarasu (1)
Już od dłuższego czasu inwestuje się w komunikację na Południu Gdańska, olewając dolny taras. Tworzenie takich linii jak 120 czy 195 zabiera cenne wozokilometry. 120 mogłoby jeździć jako dodatek, uzupełniając 156 czy 115 na odcinku Stężycka (właściwie dużo więcej osób jeździ z Lawendowego Wzgórza) - Przemyska, gdzie pasażerowie przesiadają się w tramwaj.
195 wystarczyłoby uruchomić w godzinach 8-18. 295 uciąć kursy, w zamian 213 puścić z Olimpijskiej przez Zakoniczyn. Podobnie powycinać zajazdy 175 w stronę Siedlec na Kampinoską poza godzinami szczytu oraz wieczorem - praktycznie zerowa frekwencja, a do przystanku Szmaragdowa parę kroków. To są tylko przykłady "z głowy", trzeba by dopracować, ale pewne rzeczy po prostu widać gołym okiem.
ZTM się chwali tymi badaniami a nie wiadomo, kiedy były robione. Chciałbym, żeby w końcu ta firma zaczęła działać na bieżąco. Rzeczy takie jak infrastruktura czy ilość pasażerów się zmienia dynamicznie. Rozkład można zmieniać/modyfikować/dostosowywać 2-3x w roku, trzeba dostosowywać się do sytuacji.- 0 0
-
2020-02-10 23:21
213 puścić z Olimpijskiej przez Zakoniczyn
Komentarz może być tylko jeden: poj eb.
Zamiast dojechać jak najszybciej do tramwaju, mam sobie wycieczki krajoznawcze urządzać?- 0 1
-
2020-02-11 00:34
Ceny biletów są śmieszne... to czego spodziewacie się?
- 0 0
-
2020-02-11 02:10
167
167 bardzo często przepełniony!!! jedyny transport z centrum na Karczemki bez przesiadek. Mógłby też częściej jeździć !!!
- 0 0
-
2020-02-11 10:16
Teraz jest tłok a jak przyjdzie sezon to dla pracujących pasażerów na linii 138 brak miejsca w busie
- 0 0
-
2020-02-11 20:08
A ja lubię tłok
- 0 0
-
2020-02-11 20:11
Jeżdżę codziennie komunikacją miejską i nie mam problemów z tłokiem (1)
- 0 0
-
2020-02-11 20:25
To przyjdzie z wiekiem
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.