• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zdemontowano reklamę, którą miasto chciało zasłonić kolorowym wachlarzem

Michał Stąporek, Krzysztof Koprowski
14 października 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
aktualizacja: godz. 10:30 (14 października 2014)
Instalacja przedstawiająca Gdański Wachlarz Możliwości jeszcze dziś stanie obok działki, na której... Instalacja przedstawiająca Gdański Wachlarz Możliwości jeszcze dziś stanie obok działki, na której...

Wczoraj pisaliśmy o nielegalnie ustawionej reklamie, która od trzech miesięcy szpeci wjazd do Gdańska od strony Sopotu. Dziś tę reklamę miała zasłonić instalacja artystyczna w kształcie wachlarza, ale reklamę zdemontowano kilka godzin wcześniej.



Aktualizacja, godz. 10:30 Nielegalna reklama została zdemontowana, jej betonowe fundamenty zostały zabezpieczone brezentem. Podczas przygotowania do ustawienie wachlarza urzędnicy wykryli, że właściciel działki, na której stał stelaż, nielegalnie ją powiększył, ogradzając płotem także miejski teren.

***


Ogromna, szpetna konstrukcja o powierzchni 120 m kw. stanęła na prywatnej działce przy skrzyżowaniu al. Grunwaldzkiej i ul. Czyżewskiego na granicy Gdańska i Sopotu zobacz na mapie Gdańska na początku lipca. Choć sprawą od razu zajęli się urzędnicy, betonowo-stalowej konstrukcji nie udało się usunąć.

- To kwestia procedur, które trwają. Właściciel działki ma prawo odwołać się od każdej decyzji administracyjnej, którą nałoży na niego nadzór budowlany. Taki spór zwykle kończy się w sądzie, a nieuczciwy właściciel reklamy czerpie z niej pieniądze przez miesiące, a nawet przez lata - mówią anonimowo urzędnicy zaangażowani w walkę z reklamami.

Pewne jest, że poza właścicielem działki i właścicielem konstrukcji reklamowej, czerpiącym z niej zyski kosztem komfortu tysięcy mieszkańców Trójmiasta, nikt nie chce ogromnej reklamy na wjeździe do Gdańska.

Skoro jednak prawo nie działa na korzyść ogółu, to urzędnicy poszli po rozum do głowy i z nielegalną reklamą postanowili zawalczyć na własną rękę. Skoro nie mogą jej usunąć, to postanowili ją... zasłonić.

Takie rozwiązanie zastosowali także urzędnicy sopoccy, którzy w 2008 roku zdecydowali o ustawieniu rusztowania przy domu towarowym Laura przy ul. Bohaterów Monte Cassino, na którego fasadzie także wieszano reklamę bez wymaganych zezwoleń.

Jak oceniasz pomysł na zakrycie nielegalnej reklamy?

Tym razem pretekstem - przyznajmy, że zasadnym - było podjęcie przez urzędników współpracy z pracownią "Sztuka w Przestrzeni Publicznej" z Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku, kierowaną przez Roberta Florczaka.

Stworzona przez artystów instalacja "Gdański Wachlarz Możliwości" ma być praktyczną, a nie tylko teoretyczną odpowiedzią na pytanie, czy miasto powinno pozwolić na niekontrolowane przemiany w swojej tkance, nie mając narzędzi jej prawnej ochrony, czy powinno poszukiwać także niekonwencjonalnych instrumentów, służących ochronie ładu wizualnego.

Elementy wachlarza mają być montowane dziś od rana, a instalacja ma być gotowa ok. godz. 16.

Miejska akcja "artystyczna" już przyniosła efekt, bo - jak podał portal Skyscrapercity - jeszcze w poniedziałek wieczorem zaczął się demontaż stelaża z nielegalną reklamą.

Opinie (181) 1 zablokowana

  • ASP uuuuUUUuuuu (13)

    słaba instalacja, słabsza od reklamy....

    • 122 34

    • (5)

      To tylko ilustracja nałożona na zdjęcie, w rzeczywistości może wyglądać lepiej. Ale ważne że przynosi efekt czyli usunięcie reklamy.

      • 19 2

      • (4)

        przynosi efekt ? usuniecie reklamy ? chyba nie czytasz tego co piszesz.! skoro reklama jest nielegalna to powinna zostać zdemontowana a nie zasłaniana kolejnym badziewiem za pieniądze podatników. trzeba usunąć przyczynę a nie skutek. .. ps. jak w samochodzie zaświeci tobie się kontrolka wskazująca usterkę to wymieniasz kontrolkę czy naprawiasz auto ...

        • 14 12

        • (1)

          "jeszcze w poniedziałek wieczorem zaczął się demontaż stelaża z nielegalną reklamą." - czyli efektem jest usunięcie reklamy

          • 8 0

          • Nielegalna

            Ale gdyby poszła kasa w odpowiedniej ilości i do odpowiedniej kieszeni to było by cicho i nikomu by nie przeszkadzała .

            • 4 4

        • ja zaklejam kontrolkę taśmą i wszystko jest ok

          • 9 0

        • Ale to nie Miasto jest winne temu, że mamy takie przepisy a nie inne. To wyższe instancje. Miasto natomiast stanęło na wysokości zadania i spowodowało, że reklama zniknęła.

          • 1 0

    • niezłe (2)

      wizka na bardzo wysokim poziomie

      • 6 2

      • (1)

        jakie ASP taka wizka

        • 7 5

        • Ha ha

          To prawda - podpisuję się pod tym

          • 0 0

    • dlaczego nie znika reklama z przychodni pkp przy dworcu głownym ?

      by żyło się lepiej !!!!!!- kumplom królika :) Dobrze się bawicie mieszkańcami co ? ale i tak na was zagłosują nie martwcie się

      • 5 2

    • Daj projekt lepszej, ASPirancie...

      • 2 2

    • Co z reklamami na gmachach Uniwersytetu?

      • 1 0

    • Ważne że samowolka poszła się gonić.

      Wahlarz poczeka w pogotowiu.

      • 1 0

  • no odrazu lepiej to wygląda z tym wachlarzem... (2)

    • 49 20

    • a co z mordami wiszącymi na dyktach, tych którzy rwą się do koryta z partii miłościwie nam panującej

      też są szpetne i na dodatek wiszą na prawie każdej latarni w centrum Gdańska.
      Nie przeszkadza to urzędnikom czy też dostali rozkaz niereagowania od króla Pawła Skromnego ?

      • 11 1

    • Ech od razu ....

      • 1 0

  • kolejna szpetna konstrukcja ? (1)

    • 70 20

    • Co to jest za sklep/ sieciówka ... -60% cały rok .

      • 0 0

  • W normalnym kraju by to rozebrano w jeden dzień. (13)

    A właściciel działki zapłaciłby taką karę że by mu się mokro zrobiło.

    • 243 7

    • (7)

      Też tego nie rozumiem... Skoro reklama stoi nielegalnie, wystarczy pismo z potwierdzeniem odbioru, informujące o nakazie rozebrania rekalmy w ciągu np. 14 dni, a po tym terminie wezwanie firmy, która to zrobi za właściciela reklamy...
      Potem wykonanie porządnego kosztorysu, uwzględniającego wszystkie szykany i na bardzo dobrych stawkach roboczogodziny oraz pracę urzędu. I na koniec obciążenie nimi właściciela reklamy plus oczywiście wysokie kary i opłatę za składowanie złomu na placu za Urzędem Miejskim....
      Proste? Drodzy urzędnicy, nie musicie mi płacić za tą cenną poradę - wystarczy zwykłe "dziękuję"... ;-P

      Wiem, wiem... byłoby to proste, gdyby nie rak dręczący Polskę jakim jest sądownictwo - tutaj jest pies pogrzebany. Jedyna nadzieja w tym, że jeśli w końcu decyzja będzie na niekorzyść właściciela reklamy, to beknie też odsetkami za cały okres sądzenia.... Ech, marzenia...

      • 33 3

      • Jeszcze czego żeby urzędnik miał taką władzę. (2)

        Wystarczy ze potrafią niszczyć firmy po przez odwlekanie decyzji, albo zwyczajnie wydają z premedytacją decyzje błędne bo nic im za to nie grozi. Postanowienia wykonawcze powinien móc wydac tylko sąd tyle że te mamy zapchane ale nie może być tak że jakiś urzedniczyna przysyła mi list że mam coś rozebrać bo jemu się nie podoba a ja nie mogę się od tego odwołać - to byłaby urzędnicza dyktatura. Po prostu cały proces wydania decyzji o demontażu powinien być usprawniony.

        • 11 1

        • fajnie się pisze o rzeczach, o których nie ma się pojęcia nie? (1)

          poczytaj o planach miejscowych i będziesz wiedział, jakie są procedury

          • 1 2

          • To znaczy jakie są?

            • 1 1

      • Skoro jest nielegalnie, to skąd wiadomo kto jest włascicielem? (1)

        Problem pewnie tkwi tutaj.

        • 0 2

        • Moja działka

          I na niej mam reklamę , nielegalnie to przepraszam ,
          już załatwiam pozwolenie, nie mogę proszę mi to wyjaśnić na piśmie,
          o nie ja sie nie zgadzam oto moje odwołanie ....i tak do skutku.

          Samo głupie prawo uczy ludzi jak prawnie sie bronić choć postępuje sie nie zgodnie z prawem.

          • 4 2

      • zamiast pisac posty poczytaj ustawy (1)

        dowiesz się w czym tkwi problem.

        • 0 0

        • Niestety nie potrafię czytać.

          Proszę zreferuj mi główne aspekty tego problemu.

          • 0 0

    • (4)

      W normalnym kraju prawo własności jest świętością. W lewackiej zgniliżnie takiej jaka panuje w Polsce urzędas decyduje o mojej własności, o mnie i o mojej rodzinie. Obudż się!

      • 4 10

      • nie gadaj głupoty korwinowa gimbazo (1)

        chcesz zobaczyć swięte prawo własności, to postaw se reklamę w Nowym Jorku, Londynie albo Berlinie. Będziesz ją zwijać szybciej, niz rozstawiałeś.

        • 10 1

        • On postawi reklamę w Mogadiszu,a drugą w Jubie.

          • 6 0

      • Polacy którzy są przeciew (1)

        Reklamie są zacofani Ameryka Japonia itd tam same reklamy - to jest biznes a tu jak prymitywy. Nie ma jeszcze reklam jak w tych krajach bo jeszcze nie ta kasa co tam. Ps po co pchacie sie do Ameryki Hongkongu itd skoro tam same rekalamy! Na wioskę jeździcie tam nie ma żadnego przemysłu i reklam

        • 1 12

        • hahahahahaha

          boli że reklamę Wam usunęli, a dodatkowo klientów potraciliście, próbując ją sprzedać, co?
          To teraz siedzi się i pisze głupie komentarze. Tylko że nikt ich nie kupuje.

          • 6 0

  • i zamiast kretyńskiej reklamy mamy obrzydliwą wiecheć (1)

    ale jest to wiecheć na miarę naszych możliwości...

    już doprawdy nie wiem co gorsze :(

    • 88 21

    • no to teraz właścicel reklamy może się powołać na taką samą konstrukcję postawioną bez pozwolenia na bubowę

      I żądać odszkodowania i demontażu na podstawie rozporządzenia o warunkach technicznych jakie muszą spełniać budynki - na podstawie przesłaniania światła przez budowlę.

      • 1 3

  • To jest wachlarz, za którym władza Gdańska ukrywa wszystkie brudy i afery. (1)

    • 69 21

    • podajcie jeszcze urzedasy ile kosztuje postawienie "instalacja"

      to od razu podatnikom zrzednie mina i okaże się, że ta zdemontowana reklama już wcale nie będzie tak przeszkadzać

      • 5 1

  • (1)

    No tak tutaj są procedury! A jak ktoś postawi daszek, wiatrołap (nawet opisywany dach w jakimś muzeum) to od razu każą rozbierać, mimo, że też na prywatnym terenie! To jest kur*** Polska :/

    • 48 4

    • A co z reklamą przy dworcu w Gd. Na budynku dawnej przychodni

      Wisi od 100 lat w centrum i to jest legalne to jest piękne ?
      Jak właściciela nie stać na remont historycznego budynku niech zrobią tam przedszkole, tylko on wie komu dać a na reklamach kasę trzepać .
      Jeśli zaś to własność miasta to wszystko jest ok i już mozna.

      • 4 1

  • jak to nikt nie chce? (1)

    teraz reklamuje się tam zespół hal magazynowych z centrum Gdyni, zwany RiVierą.

    • 23 6

    • przynajmniej trochę zasłaniały bloki, ale...

      lepsze to niż zespół barakowo-mazynowy zwany galerią (rzeźby ludzi w witrynach) bałtycką

      • 2 0

  • fajnie ale nie dokońca

    Fajnie ale co oznaczają te białe krzyżyki? Jakieś Kwiatki?...- bo ja znam trochę inny herb Gdańska...bo rozumiem że oto chodziło...jak w PRLu Orzeł bez korony?

    • 24 11

  • nieudolność urzędników maskujemy pieniędzmi z naszych podatków (1)

    • 71 10

    • Pytam dodatkowo, ile to cudo kosztowało

      Toż nie od dziś wiadomo, że Pan Florczak z prof. Limonem od teatru szekspirowskiego to koledzy. Skoro TS tyle kosztował, to aż strach zapytać ile takie cuś od ziomala mogło?

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane