• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Żebracy coraz bardziej natarczywi. Zaczepiają kierowców

Rafał
26 lutego 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 

Film nagrany w czwartek na Targu Drzewnym


Żebrzący na ulicach to utrapienie bardzo wielu miast Polski. Nie omija ono także Trójmiasta. Szkopuł w tym, że błagający o datek są coraz bardziej natarczywi, częściej zaczepiają kierowców. Ostatnio wchodzą nawet między pojazdy i potęgują niebezpieczne sytuacje na drodze, przekonuje nasz czytelnik, pan Rafał. Oto jego opowieść.



Ile dajesz pieniędzy żebrakom?

Od pewnego czasu na ulicach centrum miasta zaroiło się od osób żebrzących. Nie chodzi tutaj wcale o osoby, które oczekują na datek pod kościołami lub innymi obiektami użyteczności publicznej. Mam na myśli zakorkowane skrzyżowania w centrum Gdańska.

Byłem zaskoczony, gdy czekając na zielone światło na ul. Rajskiej zobacz na mapie Gdańska, by wjechać na Błędnik, zobaczyłem mężczyznę, który podszedł do mojego auta. Utykający i mocno zgarbiony, z kulą pod ręką poprosił mnie o datek. Oczywiście odmówiłem udzielenia finansowej pomocy.

Żebrzący mężczyzna podchodził do kolejnych samochodów. Kierowcy reagowali różnie - jedni pomagali, wrzucając drobne pieniądze, a inni nawet szyby nie uchylali.



Co ważne, gdy samochody ruszyły na znak zielonego światła, mężczyzna o kulach stał pomiędzy pasami jezdni. Samochody mijały go z dużą prędkością i mogło dojść do potrącenia.

To już drugie tego typu zdarzenie na ulicach w centrum Gdańska. W minionym tygodniu innego żebrzącego mężczyznę spotkałem na Targu Drzewnym zobacz na mapie Gdańska - na drodze do Huciska. Scenariusz był niemal identyczny, z tym że żebrzący zdołał odskoczyć przed ruszającymi pojazdami.

Uważam, że Straż Miejska i Policja powinna zdecydowanie reagować w takich sytuacjach. Nie dość, że wyłudzanie pieniędzy na środku ulicy jest niedozwolone, to w dodatku powoduje zagrożenie w ruchu.

Żebrak często wcale nie jest biedny

W powszechnym odbiorze, żebractwo jest wstydliwym następstwem skrajnej nędzy i nierzadko towarzyszącej jej bezdomności. Domniemamy, że osoba żebrząca na ulicy nie ma podstawowych środków do życia i nie może pracować. Brak możliwości zarobkowania wynika z niezawinionego powodu, np. poważnej choroby, kalectwa, zbyt młodego, albo sędziwego wieku czy niemożności znalezienia pracy. Ponadto, żebrak nie może liczyć na pomoc ze strony swoich bliskich, którzy opuścili go w potrzebie i zostawili na pastwę losu. Podsumowując, to ekstremalnie trudna sytuacja życiowa przymusza do żebrania.

Oczywiście są osoby, których sytuacja życiowa tak właśnie wygląda. Takim ludziom należy pomagać. Szkopuł w tym, że rzetelne badania naukowe wykazują, iż ten chwytający za serce opis ma bardzo często niewiele wspólnego z sytuacją życiową wielu żebrzących.

Z badań przeprowadzonych przez Instytut Filozofii, Socjologii i Dziennikarstwa Uniwersytetu Gdańskiego wynika, że 75-80 proc. osób żebrzących na ulicach Trójmiasta to tzw. żebracy zawodowi. Osoby te traktują żebranie jako sposób na łatwy zarobek. Żebracy zawodowi wcale nie potrzebują środków na zaspokojenie podstawowych potrzeb. "Zarobione" w ten sposób pieniądze przeznaczają np. na swoje nałogi, a nawet wizyty w restauracjach czy kasynie.

Film ukazujący żebraka - naciągacza.

Rafał

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (158) 10 zablokowanych

  • ten z filmiku udaje, w roku ubiegłym

    był film w TV Gdańsk jak pod "krzyżami" spożywa jedzenie z przyjaciółka a potem idą na Długą. Bez kuśtykania. Dopiero na Długiej zaczął pracować kuśtykając

    • 24 1

  • najbardziej mnie wnerwiają ci co proszą na piwo

    myślą, że dostaną bo są zabawni. Boki zrywać normalnie.

    • 21 3

  • wyborcy dudy, którzy myśleli, że im się los poprawi (3)

    Uaktywnili się, odważyli. Te grupy społeczne, sfrustrowane, omamione obietnicami, dostali głos.

    • 4 25

    • wnerwiają mnie maksymalnie te wtręty o polityce! (1)

      po co piszesz o Dudzie? Co on ma wspólnego z tymi żebrzącymi nierobami?

      • 16 2

      • Dokładnie , rzygac się chce od tych politycznych bredni. Jak nie pis to kod i tak wkoło.

        • 13 1

    • Żebracy to owoce 8 lat dobrobytu pod rządami PO

      • 15 0

  • Pod Batorym w Gdyni (1)

    Masakra, tam zawsze znajdzie się taki co popilnuje auta za pieniądze. I przeważnie taki tekst. "Będę z Tobą szczery nie zbieram na jedzenie a potrzebuje na ......(tu łatwo się domyśleć co wpisać) " Mega mnie to wk....

    • 14 1

    • bądź również szczery i odpowiedz: dotkniesz moje auto a cię znajdę i wyrwę łeb z kręgosłupem, i zrobię to dla ciebie za darmo!
      Działa!

      • 0 3

  • Wina

    Wina wcle nie lezy po stronie Straży Miejskiej czy Policji a po stronie ludzi, którzy dają żebrzącym pieniądze. Co według was policja czy straż miałyby robić? wywozić ich i spalać? Nie ma prawnych narzędzi, które skutecznie pozwoliłyby z tym walczyć

    • 15 1

  • Kiedyś dałem gościowi złotówkę

    Bo o tyle poprosił.
    Spytałem na co, ale tak szczerze.
    Odpowiedział : szczerze ... To na piwo.
    Dałem mu mówiąc, że gdyby powiedział, że na chleb to bym mu nie dał.

    • 7 0

  • Praca jest..

    Po 1. W innym mieście w Polsce prezydent zorganizował akcje że pomoże osobom bezdomnym. Mianowicie chciałbym dać im mieszkania socjalne i prace.warunek był taki ze musza do niej chodzić rzetelnie i nie zebrac. Jaki był odzew? Wyśmiali ten pomysł. Większość stwierdziła że więcej zarobi na ulicy zebrzac niż chodząc do pracy za 1100 zł ( w tamtym czasie) i płacąc za mieszkanie socjalne 80 zł miesięcznie za wszystko.
    Jaki wnios3k? Takim ludziom jest za dobrze na ulicy bo ludzie dają kasę. W nocy albo pójdą do przytulku albo pójdą gdzieś spać na klatkę schodowa. A w dzień żyją za darmoszke. Za nasze pieniądze.
    Po 2. Na ogół osoby które naprawdę potrzebuja pomocy nie chodzą po ulicy i nie zebraja. Bo jest im zwyczajnie wstyd.i co ważne nie piją alkoholu .więc zastanówmy się czy warto wrzucić cokolwiek? Nigdy nie dawałam pieniędzy a jak chciałam takiej osobie kupić coś do jedzenia to się oburzyla że nie chce dać kasy.

    • 19 1

  • Stali klijenci

    Czesc z tych "zebrakow" z gda glw kojaze z widzenia. To tzw. Stali klijenci. A ten filmik z mezczyzna przy samochodach to staly bywalec po wodke i piwo. Kilka razy dziennie w moim sklepie. Na kobiete sie wydziera po swoim jezyku. Ta oszczedza a ten na sb wydaje. Takze uwazajcie komu dajecie pieniądze. Tak samo czlowoek na wozku. Bez jednej nogi. Pieniadza ma wodke to na piwo. Ale wyludza od ludzi pieniadze.
    Ale sa ludzie ktorzy naprawde potrzebuja pomocy. Byl pewien czlowiek, ktory zawsze przychodzil po herbatke ciepla i chalwe itp. NIGDY nie kupil alkocholu. Nie bylo czuc od niego.
    Takze uwazajcie. Bo naprawde wiekszosc to naciagacze.

    • 8 1

  • tego z filmów obserwowałem kiedyś na Długiej, tańczył jakby miał się zaraz przewrócić

    ulicę dalej już szedł normalnie

    • 11 1

  • Walnąć w czachę poprawić kopniakiem

    dość motłochu!

    • 7 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane