• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zegary miejskie. "Niby relikt przeszłości, ale szkoda mi ich"

Katarzyna
7 marca 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
  • Zegar na budynku dworca kolejowego w Gdyni.
  • Nietypowy zegar miejski jest m.in. na wieży kościoła św. Katarzyny w Gdańsku.
  • Zegar na budynku Galerii Bałtyckiej we Wrzeszczu.
  • Zegar w budynku dworca PKP w Gdyni.
  • Zegar na budynku dworca kolejowego w Gdyni.
  • Zegar przy kasach dworcowych w Gdyni.

Czy publiczne zegary w mieście to w dzisiejszych czasach relikt przeszłości, czy może potrzebny element miejskiej tkanki? - Są przydatne, ale niestety jest ich zdecydowanie za mało - przekonuje nasza czytelniczka, pani Katarzyna. Oto jej list.



Czy w Trójmieście powinno być więcej zegarów miejskich?

Od razu zaznaczam, że mam zegarek na ręce i potrafię z niego korzystać. Mam też telefon komórkowy, który na wyświetlaczu pokazuje aktualną datę i godzinę. Proszę więc darować sobie niezbyt wyszukane komentarze o biedocie itd. Problem zegarów miejskich, a właściwie ich braku, dotyczy bowiem wszystkich.

Zacznijmy od użyteczności. Zwłaszcza zimą jest po prostu wygodniej spojrzeć na zegar w mieście, a nie wyciągać komórkę czy ściągać rękawiczkę, by spojrzeć na własny zegarek. To po prostu praktyczne. Poza tym zegary miejskie są zazwyczaj estetyczne. Zawsze będą elementem krajobrazu, wręcz małej architektury i mogą podkreślić styl miasta lub miejsca albo dzielnicy.

Dzięki zegarom miejskim zawsze człowiek wie czy musi się spieszyć na "to" spotkanie, na "ten" autobus. Ludzie często się spieszą, bo myślą, że są spóźnieni, a więcej takich zegarów może - wbrew pozorom - pozwolić im zwolnić. Zatrzymać się w tym szaleńczym pędzie nie wiadomo za czym, usiąść na ławeczce, pocieszyć się widokiem Trójmiasta, albo po prostu wygrzać twarz na słońcu.

Niebagatelną rzeczą jest też duch miasta. Każdy taki zegar sprawia, że jest ono bardziej "nasze". Trudno to wprost opisać, bo to niezwykle ciężkie do zdefiniowania detale, które sprawiają, że np. mieszkanie staje się przytulne. Podobnie może być z centrami miast, a nawet dzielnic Trójmiasta. A przecież bez wątpienia chcemy się w nich wszyscy czuć dobrze - jak w naszym miejscu na ziemi, jak w domu.

Czy już niedługo zegary miejskie będziemy oglądać jedynie w muzeum?

Katarzyna

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (142) 4 zablokowane

  • 99 procent populacji gapi się w różnego rodzaju komórkowe gadżety

    tam zegarka nie ma?
    kłopoty z czasem?
    ale są takie dla których życie bez stwarzania problemów jest nudne...

    • 3 11

  • wczoraj (1)

    dworzec w gdansku. Planowany wyjazd pociagu SKM 0:05 a opoznienie 13minut....
    Zanim wjechal na peron bylo 00:30...

    Korki byly czy cos? Zadnych robot drogowych po drodze - nawet na zaspie

    • 4 1

    • może kapcia złapał

      • 3 0

  • LUBIE ZEGARY MIEJSKIE!

    • 15 0

  • mi brakuje tablic z nazwami ulic i nr domów
    czemu miasto nie egzekwuje ich braku?

    • 20 0

  • dawno

    dawno,dawno temu był zegar na Przeróbce, był zegar na Podwalu u p. Fabiańskiego..ale to było dawno, dawno temu

    • 13 0

  • Cholera jasna!!

    Znowu zaspałem!!

    • 2 1

  • ,zegar na Partyzantów (1)

    Idąc z Wrzeszcza w kierunku Słowackiego na jednym z budynków po prawej stronie jest wiekowy zegar słoneczny. Jednak nie zawsze działa 😠. Może magistrat , który ma swój oddział nie daleko od tego miejsca cos z tym wreszcie zrobi.

    • 7 1

    • Może oświetlić "bańką grzejną " (dawniej żarówką).

      • 2 0

  • To też zasługa

    pazernego miasta, które (pamiętacie) uznało, że wiszące zegary przy zakładach zegarmistrzowskich, to reklama i płać draniu, kułaku miejski!!! Kilka lat temu stały na słupach takie nieduże, ale jednak zegary, ale nie chciało im się działać, więc poznikały. Ale ktoś na tym zarobił nasze podatkowe pieniążki. Ile to już było takich przekrętów.

    • 11 0

  • (2)

    Obok zegarów powinno być więcej termometrów.

    • 11 0

    • (1)

      I amperomierzy. Koniecznie!

      • 1 0

      • I licznik Gejgera

        Odmierza poziom homofobii.

        • 3 0

  • zegar (1)

    We Wrzeszczu PKP, by ł zegar , po remoncie starej stacji zniknął na dobre. Przydatny do odmierzenia czasu na autobus lub SKM\PKP.
    Pozdrawiam
    czytelniczka trójmiasto.pl

    • 10 1

    • Przecież czas do odjazdu autobusu pokazuje tablica elektroniczna przy

      przystanku. A to że na niej nic nie widać to już inna sprawa.

      • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane