• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zidentyfikowano ciało żeglarza, który utonął w weekend. To 69-letni Edward Zając

Katarzyna Kołodziejska
9 lipca 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Edward Zając był doświadczonym żeglarzem, przepłynął ponad 11 tys. mil. Tu podczas ceremonii wręczenia nagród "Rejs Roku 2012" i "Srebrny Sekstant". Edward Zając był doświadczonym żeglarzem, przepłynął ponad 11 tys. mil. Tu podczas ceremonii wręczenia nagród "Rejs Roku 2012" i "Srebrny Sekstant".

Rodzina rozpoznała we wtorek ciało żeglarza, który w weekend wypadł z jachtu podczas rejsu po Zatoce Gdańskiej. Po oględzinach nie ma wątpliwości, że jest nim 69-letni ustczanin. Doświadczony żeglarz w piątek wypadł z jachtu płynącego z Górek Zachodnich w stronę Helu. Ciało odnaleziono w niedzielę w okolicy gdańskiego portu.



Edward Zając w piątek po południu wypadł za burtę swojego jachtu "Holly II". O zaginięciu żeglarza zawiadomiła służby ratownicze żona żeglarza, która płynęła wraz z nim. Mężczyzna miał wyjść na chwilę na pokład, po czym - z niewiadomych przyczyn - wpadł do wody.

Tego samego dnia rozpoczęła się akcja poszukiwawcza, która trwała do późnych godzin nocnych i była kontynuowana do soboty wieczór. Brały w niej udział statki Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa (SAR) oraz śmigłowce ratunkowe Marynarki Wojennej.

Ratownicy nie odnaleźli jednak żeglarza. O zauważeniu dryfującego ciała poinformował w niedzielę sternik innego jachtu.

- Poinformował o zwłokach pływających w pobliżu wejścia do portu w Gdańsku - relacjonuje Aleksandra Siewert z gdańskiej komendy policji. - We wtorek odbyły się oględziny ciała. Rodzina potwierdziła, że jest to 69-letni żeglarz.

Edward Zając był radnym Ustki, ale przede wszystkim bardzo doświadczonym żeglarzem. W ubiegłym roku startował w regatach Challenge Jester, których trasa prowadzi z Plymouth na Azory. Dwukrotnie zdobył tytuł Żeglarza Roku. Pod żaglami przepłynął ponad 11 tys. mil morskich.

"Nasz przyjaciel, dzielny samotny żeglarz maleńkiej łódki, uczestnik atlantyckiego Challenge Jester - wypadł za burtę swego nowego jachtu, przygotowywanego do przyszłorocznej oceanicznej imprezy. Wypadł za burtę podczas załogowego rejsu, a nie podczas sztormu. Podejrzewam, że niestety nie miał na sobie kamizelki" - napisał Don Jorge na stronie sailbook.pl

"Śmierć doświadczonego żeglarza boli nas ogromnie. Straciliśmy przyjaciela i aktywnego członka Rady Armatorskiej SAJ. Odszedł żeglarz nieustraszony, wytrwały, zasłużony i wielokrotnie nagradzany" - piszą żeglarze.

Miejsca

Opinie (75) ponad 10 zablokowanych

  • hmmm

    alkohol?

    • 2 8

  • Musiało nieźle wiać i kiwać

    I łajbą i załogą.
    Tak to już bywa.

    • 2 5

  • pewnie nałykany był jak większość żeglarzy....

    • 3 12

  • pod takimi informacjami powinno się blokować komentarze, bo ludzie głupoty piszą...

    • 10 1

  • Zagadka (1)

    Byla pasazerka pan wychodzi i zero a gdzie S.O.S .Wydaje mi sie ze pan zajac umial plywac wolac o pomoc tez....Cisza i czlowieka nie ma tragedia

    • 1 1

    • mógł zasłabnąć na pokładzie i wpaść do wody, albo też w momencie wylądowania w zimnej wodzie serce nie wytrzymało

      możliwości jest dużo, sekcja coś rozjaśni chyba

      • 2 1

  • Odszedł na wieczną wachtę.

    Kondolencje dla rodziny i przyjacół.

    • 7 2

  • "hej ho kolejkę nalej, hej ho kielichy wnieście, kto zrobi doskonale morskiej opowieści..."
    Jedna kolejka za dużo i czas udać się na wieczną wachtę koledzy marynarze, koleżanki marynarki.

    • 0 5

  • obserwatorka

    widzialam jak "kalia" zabierala Pana Edwarda ... przykry widok ale juz wtedy bylo wiadomo ze to on...:(

    • 1 0

  • wieczna wachta...

    kondolencje dla rodziny

    • 3 0

  • Edward Zając był doświadczonym żeglarzem (1)

    Pasazerka to kto to !!!
    jakas przypadkowa kobitka z portu co chciala sie przewiezc ludka ?

    • 2 2

    • Jeszcze raz przeczytać artykuł by wypadało. Może się znajdzie odpowiedź na to "mondre" pytanie

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane