- 1 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (77 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (506 opinii)
- 3 Był senator skazany na więzienie (279 opinii)
- 4 Mała uliczka, duży problem (231 opinii)
- 5 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (132 opinie)
- 6 Sprzątanie świata w sobotę. Przyłączysz się? (55 opinii)
Zielonoświątkowcy dostaną bonifikatę na kupno Dworu Olszynka?
Zielonoświątkowcy chcieliby kupić niszczejący, zabytkowy Dwór Olszynka i zamienić go na swoją siedzibę. Problem jednak w tym, że Gdańsk, jak to już miało miejsce w przypadku Archidiecezji Gdańskiej, nie chce go im sprzedać z 99 proc. bonifikatą. Dlaczego?
Dwór na Olszynce znajduje się w opłakanym stanie. Czy zaopiekują się nim Zielonoświątkowcy?
- Miasto zaproponowało nam nieludzkie warunki dzierżawy. Choć jesteśmy kościołem, traktuje się nas jak stowarzyszenie. Chcieliśmy to miejsce kupić z 99-procentową bonifikatą przysługującą związkom wyznaniowym, jak to już miało miejsce w Gdańsku - podkreśla Marian Biernacki, pastor Kościoła Zielonoświątkowców ze zboru Nowe Życie. - Propozycja dzierżawy nas nie satysfakcjonuje, tym bardziej, jeżeli czeka nas wieloletnia perspektywa remontu i inwestycji w zabytek, który potem mielibyśmy stracić - dodaje.
Co właściwie urzędnicy "oferują" Zielonoświątkowcom?
- Miasto nie prowadzi z Kościołem Zielonoświątkowym rozmów odnośnie sprzedaży Dworu Olszynka. Prowadzone są rozmowy na temat oddania go w odpłatne użytkowanie na czas określony, zgodnie z obowiązującymi przepisami do 50 lat, z możliwością ubiegania się o bonifikatę na okres - do 20 lat - przyznaje Anna Dobrowolska z biura prasowego w gdańskim magistracie.
Jednak nie tak dawno z 99-procentowej bonifikaty i w efekcie za 4,5 tys. zł Archidiecezja Gdańska otrzymała działkę przy ulicy Brzegi na Oruni.
- W przypadku Archidiecezji Gdańskiej grunty były oddawane w użytkowanie wieczyste z zastosowaniem 99 proc. bonifikaty, zgodnie z nieobowiązującą już uchwałą z 2008 roku - podkreśla Dobrowolska.
Sprawa ta co najmniej dziwi. Faktycznie w zeszłym roku gdańscy radni podjęli nową uchwałę, która określa, że związki wyznaniowe mogą uzyskać nieruchomość czy działkę z bonifikatą, jeżeli w planie zagospodarowania jest zapis, że teren ten jest przeznaczony na funkcje sakralne. Przedtem wystarczyło, że był zapis o funkcjach usługowych. Ponadto prezydent Gdańska został pozbawiony możliwości przydzielania miejskich działek kościołom bez uprzedniej zgody rady miasta.
Ponadto miasto już czterokrotnie próbowało sprzedać zabytkowy dwór wraz z włościami. Jednak nie znalazł się żaden chętny, który nie dość, że wyłożyłby 2,6 mln zł, to jeszcze musiałby wykonać remont pod nadzorem i szczegółowymi wytycznymi Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
- Inwestor (Zielonoświątkowcy - red.) zainteresowany kupnem dworu olszyńskiego kontaktował się z naszym urzędem kilka miesięcy temu i otrzymał wytyczne, co powinien zrobić, by można było korzystnie dla wszystkich stron zrealizować transakcję - przyznaje Marcin Tymiński, rzecznik pomorskiego urzędu konserwatora zabytków w Gdańsku.
Przeczytaj też: Dwór Olszyński niszczeje. Kupiec poszukiwany
Czy Gdańsk jest w stanie zaopiekować się zabytkiem lub ma inne plany co do tej nieruchomości?
- Miasto nie posiada środków na przeprowadzenie remontu Dworu Olszynka. Inne plany co do tej nieruchomości będziemy rozważać, w zależności od wyników rozmów prowadzonych z Kościołem Zielonoświątkowym - przyznaje rzecznik.
Tym czasem Zielonoświątkowcy, społecznie, w porozumieniu z wydziałem środowiska UM, w czerwcu posprzątali teren dworu: wywieziono trzy kontenery śmieci. Współpracują też z Radą Osiedla Olszynki. Poza działalnością kościelną chcą, by to miejsce służyło również lokalnej społeczności, która mogłaby tam się spotykać.
Miejsca
Opinie (98) 3 zablokowane
-
2012-08-02 13:42
mnòstwo terenòw w Gdansku nalezy do kosciola.nie wiadomo kiedy ludzie sie wreszcle otrzasna z tego otumanienia i przestana wierzyc tym pedofilom w sukienkach,to smieszy i jednoczesnie przeraza!!!!!
- 6 2
-
2012-08-02 13:05
świetna nieruchomośc na pensjonat
Ciekawe czy zarządzać będzie Pani czy Pan Klugmann?
- 1 3
-
2012-08-02 11:49
Zielononoswiątkowcy mają pod górkę natomiast
czerwonolicy flaszka zanim by dokończył prośbę już mu różowy budyń za 1% wartości by to "sprzedał" aby czarne sukienki miały gdzie "odpoczywać". Kolorowy świat
- 3 2
-
2012-08-02 11:49
zburzyć
- 0 1
-
2012-08-02 11:38
To skandal, raz przypodobać się sekcie pedofili,
a innym odmówić. Wstyd!
- 6 2
-
2012-08-02 10:27
Zielonoświątkowcy (2)
Kto tu pisze o sektach? Widać, że lekcje religii w naszych szkołach idą na marne i to jest dopiero strata kasy.
Sam kiedyś zatrudniałem Zielonoświatkowców a doradziła mi w tym zanan Pani prof. med. i muszę powiedzieć, że wywiązali się ze zlecenia nadzwyczajnie dobrze więc dziś chętnie z nimi nie tylko wchodzę w polemiki, ale uważam ich za przyjacół.
Zresztą w całej Polsce odnowili w sposób fachowy bez żadnych cwaniactw (podpalenia) ogromną ilość zabytków, które stały się nie tylko chlubą naszego dziedzictwa narodowego, ale te obiekty żyją prowadzi się w nich Domy Pomocy, szkoły, kółka zainteresowań, itd.
Szkoda, że Gdańsk nie równo traktuje różne kościoły zwłaszcza, że przecież przed wojną dominującą religią w Gdańsku był protestantyzm.
Zielonoświątkowcy polscy wydają pismo "Chrześcijanin" a w nim > "Kraków to miasto żarliwego i dojrzałego katolicyzmu. (...) Zielonoświątkowcy znaleźli w tym mieście nieoczekiwanego przyjaciela. Pewnego razu, gdy jeden z braci, pracujący na dworcu PKP jako tragarz, pomagał wsiąść do pociągu jakiemuś duchownemu, usłyszał od kolegów: - Wynoś się stąd, kociarzu, nie widzisz, że to jest nasz biskup? Podróżnym okazał się Karol Wojtyła, który zapytał zaraz o przyczynę tego ataku. Gdy wyjaśniono mu, że pomagał mu >>innowierca- 11 2
-
2012-08-02 10:45
Nie są zarejestrowani jako związek wyznaniowy w pomorskim, tylko w podkarpackim i jeszcze gdzieś - sprawdzałam na stronie rządu, poprawcie mnie jeśli się mylę.
Nie mam nic przeciwko zielonoświątkowcom, mam nadzieję, że otrzymają dworek i się nim zaopiekują, ale wyjeżdżanie przez Ciebie z czasami przedwojennymi jako argument to gruba przesada. Może jeszcze wrócimy do czasów sprzed reformacji?- 0 0
-
2012-08-02 10:44
część mi wycięło wiec >
biskup rozpoczął z nim rozmowę. Skorzystał z jego pomocy także w drodze powrotnej, znów ucinając sobie z nim pogawędkę. Podczas drugiego spotkania wypytał go dokładniej, kim jest i gdzie mieszka, a po pewnym czasie odwiedził swojego bagażowego w jego mieszkaniu przy ul. Na Gródku. Długo rozmawiał z nim i jego żoną o Biblii, wierze i zielonoświątkowych nabożeństwach."
"...traktuje się nas jak stowarzyszenie." Kochani Zielonoświątkowcy w Gdańsku stowarzyszenia są też rożnie traktowane;)), choć faktycznie najgorzej w Polsce.- 0 0
-
2012-08-02 10:35
Dwór
Miasto nie posiada środków na remonty , bo jest ZŁYM GOSPODARZEM!
urzędnicy są niekompetentni, nie mają pomysłów, działają opieszale, nie potrafią
pozyskać środków np ,ze sprzedazy działek budowlanych!! W atrakcyjnych lokalizacjach stoją puste działki budowlane i inne nieruchomości a Wydz. Skarbu
działa zbyt opieszale, albo....
Przykładem atrakcyjne działki pod budownictwo mieszkaniowe przy ul Kol Ochota,
itp ( Plan miejski zatwierdzony!)
Ponadto nie ma środków bo Prezydent dopuścił do zbyt duzego zadłuzenia!
A środki unijne na ratowanie zabytków?
Gdańsk jest przykładem nieudolności urzędniczej ( przykład daje Wrocław, Poznań, Sopot, Gdynia!!!)- 9 0
-
2012-08-02 10:25
to w końcu obowiązuje 99% bonifikata, czy nie?
Zielonoświątkowcy chcą kupić, ale z 99% bonifikatą, a rzecznik magistratu odpowiada, że uchwała już nie obowiązuje.
I co to za wytyczne konserwatora? Dał wytyczne, czyli pomógł, czy odwrotnie?
Nie rozumiem.
Skoro tego dworku nikt nie chce, a dworek niszczeje, Gdańsk mógłby go odsprzedać zielonoświątkowcom, w zamian za opiekę i restaurowanie.- 6 0
-
2012-08-02 10:25
ochrona zabytków "po gdańsku"
Dwór proszę zostawić w spokoju , w gdańsku obowiązuję nowa szkoła konserwacji zabytków - "spalimy i nie będzie problemu" , a zabytek zawsze można zbudować nowy.
- 11 0
-
2012-08-02 10:08
ktokolwiek by to był..dobrze,ze zajmie sie tym dworkiem...uratowany bedzie..gdyby to odemnie zależało..dawałabym za darmo w uzytkowanie tylko pod warunkiem,że będą dbać i restaurować zabytek..to piękny dworek..były tam również mury otaczające go w czasach swietnosci..ktoś zburzył...dlaczego? takie cuda trzeba ratować!!!
- 8 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.