• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Złapani (i sfilmowani) na wyrzucaniu gruzu

Marzena Klimowicz-Sikorska
19 października 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Skruszeni wandale sami poszli na policję

Tych dwóch mężczyzn nie czuło żadnego wstydu, gdy nasz czytelnik sfilmował ich podczas wyrzucania gruzu z samochodu wprost na łąkę przy stadionie UG.



GDA 94SU to numer rejestracyjny samochodu, z którego dwóch mężczyzn wysypało w biały dzień kilkadziesiąt kilogramów gruzu na łąkę nieopodal Uniwersytetu Gdańskiegozobacz na mapie Gdańska. Nie przerwali nawet wtedy, gdy zaczął ich filmować nasz czytelnik.



Czy uwieczniasz zdarzenia, które są związane z łamaniem prawa?

Choć piętnowane przez media i społeczeństwo wysypywanie śmieci gdzie popadnie najwyraźniej nie jest jeszcze powodem do wstydu. Z przykładem niespotykanej buty i bezczelności spotkał się nasz czytelnik, który podczas spaceru z psem nakrył dwóch mężczyzn na wysypywaniu gruzu w nielegalnym miejscu.

- Około godz. 17 spacerowałem po łące, nieopodal stadionu uniwersyteckiego przy ul. Wita Stwosza. W pewnym momencie zauważyłem samochód. Dwóch mężczyzn wyrzucało z niego gruz, zupełnie nie przejmując się chodzącymi dookoła ludźmi. Oprócz mnie były tam jeszcze dwie osoby z psami. Podszedłem więc z włączoną komórką i sfilmowałem tę sytuacje - relacjonuje pan Paweł, nasz czytelnik.

Mężczyźni zupełnie nie przejmowali się tym, że są nagrywani. Z dowodem na ich prostackie zachowanie pan Paweł udał się na policję.

- Najpierw zadzwoniłem na policję, gdzie przełączono mnie na komisariat przy ul. Kaprów, gdzie zgłoszenie zostało przyjęte - kontynuuje czytelnik. -Policjant poprosił, abym przyjechał złożyć obszerniejsze wyjaśnienia. Funkcjonariusz obejrzał film, spisał numery rejestracyjne pojazdu i powiedział mi, że będą wyjaśniać sprawę.

Policja dotarła już do właściciela auta. - Przyjęliśmy zgłoszenie i przystąpiliśmy do wyjaśnienia zdarzenia. Ponieważ mężczyzna jest mieszkańcem Pruszcza Gdańskiego poprosiliśmy miejscową komendę o jego przesłuchanie. Natomiast cała sprawa będzie toczyć się w Gdańsku - mówi podkom. Magdalena Michalewska, oficer prasowy KMP w Gdańsku.

Za zaśmiecanie grozi kara 500 zł lub nagana. Naszym zdaniem to rażąco niska kara za wykroczenie tak rozpowszechnione i jednocześnie o tak dużej szkodliwości społecznej.

Opinie (279) ponad 10 zablokowanych

  • Paweł niepokazuj się już z żadnym psem w tamtych okolicach

    • 1 2

  • Do potępiających "spacerowicza"

    Przeczytałam wszystkie komentarze i po pierwsze niecenzuralnych słów używa facet z łopatą,a nie filmujący.Po drugie ciekawe czy jak wam przed oknem wysypią to też powiecie donosiciel,a po trzecie widzę tego gościa z psem często i akurat on zbiera kupy po swoim pupilu....

    • 1 1

  • Wielcy obywatele

    Jak mordują i gwałcą to wy hu..E pier..Lone w domach, w fotelach siedzicie!!!!!!! Może byście tak nocą wychodzili z tymi kundlami,ludzkie życie ratowali.Jak kogoś mordować będą panie paweł to też to nagrasz a jak bedą gwałcić to może się przyłączysz.Facet chce nowy płot postawić i gruz pod słupy potrzebuje!!!!! Tacy z was zj..Ani obywatele.W internecie wszystkich obsmarować chociaż prawdy nikt niezna.

    • 0 1

  • znam ich!

    To właściciel firmy DANPAT i Cypis, mieszkaniec pobliskiego stadionu.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane