• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Źle policzono głosy? Działacze KNP protestują

Katarzyna Moritz
28 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Sprawdziliśmy majątki nowo wybranych radnych
Zbigniew Wysocki, który z KNP startował na prezydenta Gdańska podczas protestu na którym domagano się ponownego liczenia głosów. Zbigniew Wysocki, który z KNP startował na prezydenta Gdańska podczas protestu na którym domagano się ponownego liczenia głosów.

Dwoje członków Kongresu Nowej Prawicy złożyło w piątek w Sądzie Okręgowym protesty wyborcze. Twierdzą, że nie zostały policzone cztery głosy które na nich oddano. Do tej pory złożono w Gdańsku około 20 takich protestów.



Czy należy wprowadzić zmiany w systemie wyborczym?

Dwoje członków KNP z Gdańska wniosło o przeprowadzenie oględzin kart wyborczych, porównanie ich z protokołami poszczególnych komisji i ponowne przeliczenie głosów na rozprawie.

Jak mówią, ich działania oparte są na konkretnych dowodach nadużyć.

- Głosy które zostały oddane na dane osoby nie zostały policzone. W jednym przypadku nasza kandydatka głosowała na siebie a jej dwie córki na nią i powinny być w protokołach trzy głosy, a okazało się, że w jednym protokole było zero głosów, a w drugim jeden głos. Natomiast w innym okręgu, osoba od nas startująca, oddała głos na siebie, a w protokole jest zero głosów - wyjaśnia Kamil Sobkiewicz, rzecznik KNP. - Zakres który my możemy wykryć jest promilowy, jednak to pokazuje, że taki proceder godzi w podstawy demokracji w kraju - dodaje.

Do wniosków złożono kopie protokołów, ale dołączono także zdjęcia kart do głosowania, gdzie widać jak protestujący oddali głosy zarówno na kandydatów na prezydenta, na radego miejskiego i do sejmiku. Fotografie wskazują, że głosy były ważne.

Udało się wykryć brak głosów, m.in. dlatego że problem dotyczy kandydatów na radnych miejskich z KNP z dalszych pozycji na listach, którzy zebrali ich bardzo mało. Brak głosów szybko zweryfikowano na wywieszonych na drzwiach protokołach w komisji obwodowej nr 67 (przy ul. Hoena 6) i 192 (ul. Czyżewskiego 31). Niewykluczone, że również inni działacze KNP złożą protesty. Obecnie nie mają jednak tak niezbitych dowodów jak w prezentowanych przypadkach.

- To tylko dwie sytuacje, ale wyraźnie pokazują, że nasze postulaty które prezentowaliśmy na manifestacji w sobotę są aktualne. Trzeba zmienić system liczenia głosów, wprowadzić takie zmiany jak nadawanie unikalnych numerów kart do głosowania. Ponadto domagamy się, aby wszystko, co się dzieje z głosami od momentu otwarcia urny, do zdania protokołów, było rejestrowane kamerą. Chcemy także, aby wszystkie nieprawidłowości wyborcze były surowo karane - podkreśla Zbigniew Wysocki, który kandydował na prezydenta Gdańska.

Członkowie KNP liczą się z tym, iż sąd orzeknie, że te przypadki nie miały wpływu na wynik wyborów. Podkreślają, że najbardziej obawiają się jednak, że lekceważenie problemu ciągle będzie dawać szerokie pole do nadużyć i malwersacji.

Do tej pory do gdańskiego Sądu Okręgowego wpłynęło 20 protestów wyborczych. Wnioski do sądów można składać do najbliższego poniedziałku, 1 grudnia. Konieczne jest fizyczne wpłynięcie protestu do sądu w tym terminie.

Powyborcza manifestacja, która odbyła się 22 listopada w Gdańsku.

Opinie (237) ponad 10 zablokowanych

  • (22)

    W piątek maja czas na protesty? A to nieroby jedne! ;d

    • 72 180

    • (16)

      wybory w takiej formie jaki sa jest banalnie prosto sfalszowac wystarczy troche czasu lub nie stronnicz komisja w lokalu wyborczym.i znowu jestesmy w prl.

      • 42 16

      • W komisji moze byc kazdy obywatel posiadajacy prawa wyborcze (12)

        Zatem rozumiem, ze ludzie mowiacy o falszowaniu wyborow oskarzaja konkretnych ludzi.

        Nazwiska prosze. Aha, "Tusk" czy "Komorowski" to jakas kpina. Jakim cudem oni osobiscie mieliby wplynac na wyniki? Przypominam, ze glosy byly liczone recznie. Mozna znalezc tekst specjalisty od zabezpieczen, Piotra Koniecznego, o tym, co mozna bylo, a czego nie mozna bylo zrobic za pomoca Kalkulatora1. Proponuje poczytac, pomyslec.

        Te wybory byly wypaczeniem dobrze zorganizowanych wyborow. Jednak nie znaczy to od razu, ze ktos je falszowal. Jesli tak - prosze o nazwiska osob, ktore to robily, a nie rzucanie blotem na lewo i prawo. Kto w konkretnych lokalach dokonywal zamachu na demokracje. Chocby 3 nazwiska z Gdanska.

        • 32 20

        • Znane są nazwiska tych, którzy twierdzą, że te wybory są OK. Tym ludziom uczciwy człowiek nigdy nie poda ręki. (11)

          Przyzwolenie na takie działania jest tożsame ze zgodą na zafałszowanie wyniku wyborów. A agresywny atak na tych, którzy mówią, że w demokratycznym państwie prawa jest to niedopuszczalne, jedynie potwierdza zgodę na akceptowanie nieprawidłowych i niezgodnych z rzeczywistością wyników wyborów czyli strzał w potylicę polskiej demokracji.

          • 26 24

          • istota problemu (10)

            skoro w komisji może zasiadać KAŻDY wyborca, znaczy to tylko tyle, że będą się tam pchali ludzie głównie po forse - bo wynagrodzenie było dość atrakcyjne

            problemem jest to, że PRAWDOPODOBNIE większość tych ludzi nie ma kwalifikacji żeby liczyć głosy - mówiąc kolokwialnie: SĄ ZBYT GŁUPI żeby wykonać taką prostą czynność...

            "- Jeden znak X - dwie przecinające się linie - postawiony w kratce przy nazwisku jednego kandydata to pewność, że głos oddany w wyborach samorządowych będzie ważny - powiedział sekretarz PKW Kazimierz Czaplicki. Dodał, że taka zasada obowiązuje w wyborach do rad: gminy, miasta, powiatu, sejmiku wojewódzkiego a także wójta, burmistrza i prezydenta miasta - na każdej z kart do głosowania można postawić tylko jeden znak X przy jednym nazwisku. Na dole każdej karty będzie informacja o sposobie głosowania - podkreślił Czaplicki.

            Każdy symbol inny niż "dwie przecinające się linie, których punkt przecięcia znajduje się w obrębie kratki" przy nazwisku kandydata spowoduje, że głos będzie nieważny. "

            oznacza to, że można postawić X z liniami o długości CAŁEJ KARTKI :) które przecinają się w konkretnej kartce - a głos i tak POWINIEB BYĆ WAŻNY
            to tylko przykład, którego - jak podejrzewam - większość członków komisji nie była by w stanie pojąć po przeczytaniu tego wpisu :) bo nie umieją logicznie myśleć....

            • 10 10

            • Re: istota problemu

              "(...)CAŁEJ KARTKI :) które przecinają się w konkretnej kartce - a głos i tak POWINIEB BYĆ WAŻNY"

              całej kARtki, konkretnej kRAtce... moj blad

              • 1 0

            • to prawda (8)

              Sam byłem członkiem jednej z komsji (zgłoszony zostałem z automatu bo pracuję w szkole) i kilka głosów, które były na kupce z nieważnymi było rzeczywiście ważnych ale zgodnie z regulaminem komisji, wszystkie nieważne głosy polegają komisyjnemu sprawdzeniu przez wszystkich członków komisji, a na 9 osób raczej ciężko, żeby trafili się sami emeryci, którzy kiepsko ogarniają regulamin.

              Ogólnie praca przebiegała całkiem miło, mieliśmy jedną starszą panią z PiSu, która się z tym nie kryła (była członkinią składu, nie "żoną zaufania") ale z góry ustaliliśmy sobie, że nie gadamy o poglądach tylko liczymy sprawnie i dokładnie żeby później nikt nas do urzędu nie ściągał z racji jakichś błędów.

              Kultura osobista, dokładność i wtedy nie ma ryzyka, że ktoś zrobi jakiś wałek czy będzie awantura, że A lubi partię X, a przecież lepsza jest partia Y.

              • 14 4

              • Re: to prawda (7)

                a z ciekawości... wspomniałeś o głosach nieważnych...

                a jak było w przypadku głosów ważnych?

                rozumiem, że pula została podzielona ~po równo między te 9 osób, i kazdy liczył swoje, następnie każda z 9 osób zdawała raport ile było głosów na danego kandydata?
                czyil np. "potencjalny członek komisji" mógł powiedzieć, że "na kandydata XYZ było pierdyliard głosów" i nikt tego nie sprawdzał?

                • 4 5

              • (6)

                Niee, podzieliliśmy się na dwie grupy 4 i 5 osób i się zmienialiśmy. Dokładniej wyglądało to tak:

                Po wyjęciu głosów z urny podzieliliśmy je na trzy kupki:
                -Prezydent
                -Sejmik
                -Rada

                Następnie część grupy siadła do kart sejmikowych, a część do radnych. "Prezydenty" leżały w tym czasie pod ścianą, daleko od wszystkich członków komisji. Dzieliliśmy karty najpierw na partie, a później partie na poszczególnych kandydatów. Może to i dłuższa robota była ale mieliśmy świadomość, że jeżeli zrobimy niedokładnie to później będzie trzeba to powtarzać od początku.

                Dostaliśmy duże arkusze papieru, które miały służyć jako pomoce przy liczeniu głosów. Wpisywało się na nich partię, rodzaj karty do głosowania i nazwiska. Trochę ich było mało więc robiłem ksero (plus bycia pracownikiem szkoły :) ).
                Liczyliśmy partiami zaczynając od tych, które zdobyły najmniej głosów, a wyglądało to tak:
                pan X czyta przy jakim kandydacie jest X (numerkiem, bo z nazwiska to by trwało znacznie dłużej), obok pana X siedzi pani Y, a dwie osoby siedzą przy wspomnianym arkuszu pomocniczym i stawiają kreski. Jak skończy się liczyć całą partię to wtedy na owym arkuszu były pola na podsumowanie głosów poszczególnych kandydatów i na koniec całych partii.

                Druga grupa działała dokładnie tak samo z tym, że zamiast kresek stawiali sobie jedynki. Jedna osoba (przewodniczący) siadała raz tu, raz tam i jak ktoś chciał przykładowo do toalety, to siadała na miejsce takiej osoby i robiła to co tamta osoba wcześniej, a jak tamta wracała to robiła to co robił przewodniczący czyli kontrolowała co i jak i tak w kółko. Wiadomo, nikt nie biegał do toalety tysiąc razy więc tych zmian było ~9 bo kilka razy dzwonili jeszcze z WKW żeby zapytać jak nam idzie i czy mamy już jakiś protokół wypełniony, no i dzwonili z jakiejś gazety z prośbą o oddzwonienie jak już wywiesimy protokóły żeby im przekazać jakie były wyniki ale zapomnieliśmy o tym i nie oddzwoniliśmy (przepraszamy!).

                Głosy skończyliśmy liczyć jakoś po 3, wpisaliśmy do protokółów testowych i poszliśmy wszyscy do sekretariatu je wprowadzać do systemu (byłem też operatorem informatycznym).

                Może i trochę to wszystko trwało i oczywiście znacznie szybciej by poszło gdyby każdy z nas wziął sobie po kupce i liczył sam ale po co się później narażać na to, że ktoś nam później powie, że to źle policzyliśmy, że tu był taki głos, a tu siaki, a w protokóle inaczej. Zrobiliśmy dłuższą drogą, żadnej sprzeczki między nami nie było pomimo zmęczenia i mamy teraz spokój i czyste sumienia.

                Jedynymi rzeczami, które trochę mnie wkurzyły były:

                -mało tuszu do pieczątek (mieliśmy jakieś 3 tysiące kart, a dostaliśmy tylko dwa pojemniczki z tuszem).
                -dostaliśmy tylko dwie gąbeczki (nawilżacze palców czy jak to się tam profesjonalnie zwie).
                -w urzędzie pani nas zapytała "co tak długo?" (tu wkurzenie bo korki, bo deszcz, zmęczenie, a poza tym wcale nie tak długo bo pod urzędem staliśmy koło 4:30 już.)

                Ot i tyle. Jak ktoś ma jakieś pytania to z chęcią odpowiem :)

                • 9 3

              • i tak mozesz bez końca opowiadać..... (5)

                oni i tak ci nie wierzą - oni wiedzą lepiej bo tak im ktoś inny powiedział że fałszowaliście.....mimo wszystko pozdrawiam i podziwiam że też ci się chciało to ze szczegółami opisać... - sam kiedyś byłem w takiej komisji

                • 8 6

              • Re: i tak mozesz bez końca opowiadać..... (4)

                ja personalnie JEMU wierze

                wierze również w królową nauk i statystyke :)
                a w sumie wiara nie ma tu nic do rzeczy, tylko nauka...

                ~35% wyborców oddało nieważny głos na PiS
                ~20% wyborców oddało nieważny głos na PO
                ~2% wyborców oddało nieważny głos na PSL

                35, 20, 2 - nie ma literówki

                http://jagiellonski24.pl/2014/11/27/mozejko-oszukac-prawdopodobienstwo/

                • 6 2

              • (3)

                przecież nikt o zdrowych zmysłach nie głosował na bananów z KNP...

                • 8 11

              • Re: re kum kum re (2)

                KAŻDY, kto umie logicznie myślec i ma podstawową wiedzę z zakresu analizy eksperymentu - czego uczą na pierwszym roku studiów technicznych - i POTRAFI wykorzystać tą wiedzę, oraz interesuje się polityką na tyle, żeby przejrzeć program GOSPODARCZY partii politycznych głosował na KNP

                • 8 9

              • (1)

                ich program gospodarczy powinien nazywać się "Grecja2"
                pięknie brzmi ale jest niewykonalne ;)

                • 4 6

              • Re: re kum kum re

                Gdybyś był bardziej zaznajomiony z jakąkolwiek literaturą, może nie obcy byłby ci cytat a.Einsteina

                "gdy wszyscy wiedzą, że coś jest niemożliwe, przychodzi ktoś, kto o tym nie wie, i on to robi."

                tacy troglodyci jak ty hamują wszelki postęp, i podcinają skrzydła tym, którzy faktycznie mogli by osiągnąć coś wielkiego... To, że czegoś nie pojmujesz swoim małym rozumkiem, nie znaczy, że jest to 'niewykonalne'...

                patrz chiny...
                zaraz jakiś ignorant wyskoczy, że tam 'płacą miske ryżu za dzień pracy'...
                otóż nie...
                tam podobno(!!!) kiedyś płacili miske ryżu za dzień pracy, a teraz po 20-paru latach żyje się tam na takim samym poziomie jak u nas, a u nas przez 20 ostatnich lat niewiele się nie zmieniło...
                "zmiany u nas" w porównaniu do "miska ryżu -> obecna polska" tracą jakiekolwiek znaczenie...

                jak wszystkim wiadomo, większość podzespołów ma metke (oznaczającą) "wyprodukowano w chinach"
                nie dlatego, że chinczyków jest więcej
                nie dlatego, że robią coś szybciej/lepiej od innych pracowników
                nie dlatego, że to 'tania siła robocza' - bo zarabia się minimalnie mniej niż w polsce... A u nas jakoś nikt nie buduje fabryk...

                tylko dlatego, że tam się opłaca!
                opłaca się tam wybudować fabrykę, a tym bardziej założyć firmę...
                dlatego ich gospodarka prze do przodu, a nasza stoi w miejscu...

                • 1 1

      • a mąż zaufania z KNP....? (2)

        to co on tam w tej komisji robił...? spał...?

        • 6 2

        • miał zmazy senne...

          • 4 1

        • Mężowi zaufania

          nie wolno liczyć. Obserwatorowi też.

          • 2 0

    • (1)

      nieroby? walczą o nasze prawa! brawa dla nich!
      taki mróz, że nie każdemu by się chciało. niektórym to nawet się nie chce raz na parę lat parę krzyżyków postawić...

      • 24 18

      • Gdzie mróz?

        • 10 6

    • Jang (2)

      A Ty co? Za cudze siedzisz w necie i zamiast pracować to się obijasz. Załóż firmę to będziesz chodził gdzie chcesz i robił co chcesz dziadzie jeden!

      • 7 7

      • (1)

        Wiesz co to jest smartfon ?i abonament ?Czyli ci co byli to mają własne firmy ?czyli sami bogacze chodzą na protesty którym nie wyszło w wyborach i układów nie będzie.

        • 5 8

        • nie ma znaczenia

          czy opierdzielasz się z czyjegoś komputera czy z własnego smartfona... do roboty nierobie!! czas nasz na pisanie w piątek w czasie pracy?

          • 5 1

  • Buda krowiniści, buda pieski. (8)

    Sprawdźcie czy VIP-ler jest trzeźwy...

    • 60 289

    • Sprawdź (5)

      czy TVN dobrze odbiera

      • 99 22

      • (3)

        z tego co widać na zdjęciu to właśnie w tej stacji wypowiada się pan Wysocki

        • 10 8

        • (2)

          PiSi leming pisze i mówi to co dostaje w wtycznych a tam bylo że tvn jest be

          • 16 25

          • (1)

            Leming to POwiec. Pisi to moze byc moher.

            • 11 6

            • "Pisklak"

              • 4 2

      • Odbiera zarąbiście....

        • 2 1

    • Mowa prawdziwego inteligenta (1)

      wykształconego w najlepszej prestiżowej oborze we wsi :D

      • 4 1

      • Np u radnej p. Żanety Geryk, prowadzącej szkołę kształcenia lemingów.

        • 1 3

  • Tej siły już nie powstrzymacie! (8)

    Kolejne wybory dla KNP!

    • 210 81

    • a co - sfałszujecie? (2)

      czy się napijecie...

      • 35 35

      • W wyborczej wskazówki dawali? (1)

        ?:)

        • 39 12

        • ta ich wybory... te młoty nawet nie potrafią na siebie dobrze zagłosować...

          • 4 2

    • (1)

      zzz współczuję ci z całego serca poziomu IQ :)))

      • 15 28

      • Ja sobie również współczuję

        mieszkając w obozie platofrmy

        • 32 14

    • Nawet jeśli było majstrowanie przy wyborach to i tak możecie maksymalnie liczyć na 10% :) nic więcej. W wyborach w których była frekwencja 20% zdobyliście 7%, a jak wiadomo wyborcy KNP są bardzo zmotywowani więc te 4% przy prawie 50% frekwencji to i tak dużo :P

      Przypominacie mi trochę kibiców którzy myśleli że coś znaczą i obalą Tuska. Życie ich zweryfikowało. Trzeba mierzyć zamiary na siły bo inaczej się tylko ośmieszacie i nikt Was na poważnie nie bierze.

      • 21 17

    • dresiasze, chuligani i nieroby (1)

      zlepek tego co najgorsze

      • 18 19

      • w skrócie banany bo ktoś ich utrzymuje :)

        • 2 3

  • Gdynia (13)

    miasto PSL tylko gdzie te pola uprawne i chlewnie?

    • 197 27

    • niektórzy głosowali na pierwszą listę z brzegu
      wybory do sejmiku niestety są traktowane mniej poważnie

      • 16 11

    • jak jesteś taki dociekliwy to zapewne wiesz, że wzrost poparcia na PSL w Gdyni jest bzdurą wyssaną z palca. (1)

      Media prawicowe podchwyciły błędne obliczenia jakiegoś pijanego blogera. tyle w temacie.

      • 21 17

      • 2010 - 3 600

        2014 - 8 800

        przyrost 100 %, tyle w temacie

        • 20 4

    • na stadionie arki, bo to arkowcy glosowali bezmyslnie na kandytata gumofilców.

      • 14 5

    • jeśli dla ciebie oddane 8.811 głosów z Gdyni na PSL do woj. stanowi o rolniczym charakterze miasta (4)

      to gratuluje POczytalnosci i analityki dziedzin jakimi się zajmuje.

      Nie wspominając, że rybołówstwo też wchodzi w zakres ministerstwa rolnictwa. Oddając głos na PSL mieszkańcy liczyli i dalej liczą na infrastrukturę gospodarki rybnej i rozbudowę we właściwy sposób Akwarium na Oceanarium.

      • 4 21

      • (3)

        to w Gdyni jest rybołówstwo?
        a to ciekawostka
        w naszej Gdyni jest już tylko lotnisko infobox i sylwester z lateksową Marylą

        a sorry mamy jeszcze kładkę nad pasami

        • 16 4

        • walnij się w ten głupi łeb (1)

          jeśli województwo nic nie robi aby było rybołówstwo, a przecież ono dysponuje funduszami unijnymi to chyba zasadnym jest, aby PSL ich przycisnął ?

          Ty oczywiście chcesz, aby w Gdyni nic nie było dlatego ten płacz nad InfoBoxem, gdzie można się dowiedzieć co i dlaczego jest budowane w Gdyni, nawet Sylwester ci przeszkadza bo wolisz księżycówkę pod krzaczkami w miejscu iB no i za toaletę nie trzeba płacić. A kładka ci przeszkadza, bo pewnie wolałbyś, aby pod kołami rozjechano starszych z "za falochronem"

          • 4 12

          • Polusy przepołowi akwen i nie ma rybołówstwa... prawie im się udało zrobić z Bałtyku morską pustynie

            • 0 0

        • O Chora Ale z Gdyni realnej przypełzła :)

          • 0 0

    • Pola (koniecznie do zaorania) i chlewni

      szukaj w Warszawie

      • 5 0

    • to nostalgia..

      jak pokazują fotki p. Kosycarza nie tak dawno kopcowano marchew przy ul. Armii Krajowej, a tu gdzie Klif stało regularne targowisko..
      poza tym tytuł Wioski Rybackiej zobowiązuje...

      • 6 1

    • NY

      Jak to gdzie? w ratuszu!

      • 0 1

    • Dziwne że w gdyni wygrywają zawsze jakieś dziwolongi typu senyszyn lub biedroň a teraz psl

      • 2 2

  • (2)

    Demokracji nie ma i nie będzie....

    • 89 29

    • Kopacz zaśpiewaj :nic się nie stało !

      • 8 1

    • NY

      Nie ma ale będzie!

      • 1 1

  • Nie róbcie z siebie większych pajaców niż jesteście. (10)

    I tak pewnie głównie głosowała rodzina Wysockiego i Dziambora, bo nie sądzę, że ktoś inny.

    • 59 170

    • Korwinistom i Pisowcom parcie do koryta przysłoniło w całości resztki zdrowego rozsądku.... :]

      • 22 56

    • I pewnie nie potrafili znaku X w okienku postawić i głosy policzono jako nieważne.

      • 21 17

    • Dziambor mial kilka tysiecy glosów w Gdyni (2)

      Więc sporą ma rodzinę ;)

      • 34 4

      • (1)

        Dość dużą plus baranów w wieku 18-19 za piwko

        • 7 8

        • Ty! Niebaran!

          Przecinki i kropki ci pozjadało!

          • 4 2

    • (1)

      Mów co chcesz, a ja i tak zagłosuję na KNP.

      • 20 11

      • Najpierw skończ gimnazjum ;)

        • 6 8

    • Ludzie, jacy wy jesteście prymitywni, zero argumentów tylko wiadro popłuczyn jedno za drugim - i my tu z takim nędznym materiałem obywatelskim próbujemy demokrację budować. Nic dziwnego, że przekręty są, bo jacy obywatele taka władza. Dodatkowo jeszcze czytać nie potraficie albo artykuł był za długi. Dlatego będą was wszystkich trzymać za mordę do uhuhu śmierci, bo na nic innego nie zasługujecie - szkoda tylko tej ogarniętej garstki, która tonie w waszym warcholim motłochu i zmuszona jest dzielić wasz los.

      • 7 1

    • Nie żartuj

      Przecież na tych oszołomów nawet rodzina nie głosowała, ale trzeba zrobić zadymę bo mają darmową reklamę.

      • 5 7

    • Sam jesteś pajac i to większy niż ci się wydaje baranie.Dosłownie baranie.

      Bo tylko barany dają się prowadzić na sznurku jak ty.

      • 2 4

  • System jest tak prymitywny. (12)

    Cala ta sytuacja sprzyjała sfałszowaniu wyborów i jestem pewny, że tak się stało. System jest prymitywny. Można by elektronicznie oddawać glosy i nie było by cyrku z liczeniem głosów.

    • 135 26

    • spoko, PKW już myśli nad systemem do elektronicznego oddawania głosów... (1)

      jw

      • 5 5

      • Bardziej myślą nad systemem do elektronicznego dodawania głosów...

        Sitwa dobrowolnie władzy nie odda.

        • 10 6

    • (8)

      Na czym polega prymitywizm tego systemu ? On jest szczelny, a błędy przy liczeniu głosów popełniają ludzie i nie da się ich wyeliminować. Chyba, że zatrudni się do tej pracy prawdziwych rachmistrzów, a nie emerytów, rencistów i studentów, którzy stanowią trzon każdej z komisji obwodowych. Te osoby są odpowiedzialne za liczenie głosów. Cała resztą aparatu wyborczego zajmuje się agregowaniem i przesyłaniem wyników dalej .

      Krzykacze, którzy sądzą, że przy aktualnym systemie możliwe jest ustawienia wyborów, tzn. faktyczny wpływ na ich wynik, nie zdają sobie sprawy jak on działa, co zresztą widać po wypowiedziach polityków, dziennikarzy i pseudo ekspertów.

      Z kolei szukanie winnych wśród osób liczących głosy spowoduje, że w kolejnych wyborach nie znajdą się chętni do tej pracy i skończy się na tym, że o sile naszych obwodowych komisji wyborczych będą stanowić nie emeryci i renciści, ale kloszardzi spod budki z piwem.

      Elektroniczne oddawanie głosów sprzyja jeszcze większym nadużyciom. Bardzo łatwo w ten sposób zdobyć głosy słupów, nie mówię już o sytuacjach, w których system ulegnie awarii choćby na 15-30 minut. Od razy podniosły by się larum, że w wyniku tego błędu wyborcy nie mogli oddać swoich głosów i tym samym wybory były "sfauszowane".

      Błędy przy liczeniu głosów zdarzały się zawsze w mniejszej i nieco większej skali, jednak nigdy nieudolność ludzi liczących głosy nie była wykorzystywana na tą skalę do celów politycznych.

      • 10 11

      • ale sie napociles:) bzdury piszesz i tyle.antykotlecie ludzoe sie myla sam to przznajesz to dla mnie juz samo to wystarczy ze system trzeba zmienic.a co jak sie znajda tacy co specjalnie sie pomyla. tylko nie pisz mi ze wszyscy sa uczciwi...

        • 12 12

      • Aleś się nawąchał TVN-u.

        • 7 9

      • Rachmistrzów ??? (2)

        żeby policzyć do stu? chyba żartujesz. Żeby nie umieć posortować i policzyć kartek z krzyżykami trzeba być debilem. Jak widać w komisjach siedzą debile.

        • 7 4

        • Jak widać, nie jest to takie proste skoro w niektórych komisjach liczenie głosów trwało do środy. Niestety w mediach nierzetelnie przedstawiano informacje na temat prac w komisjach obwodowych, bo mimo, iż system informatyczny nie działał poprawnie to wyników wyborów i tak nie były by znane szybciej niż późnym wieczorem w środę. Niektóre komisje liczyły głosy przeszło 3 dni.

          • 4 1

        • Nie trzeba

          Wystarczy być Polakiem. Ponad 50% polaków ma problemy z liczeniem, a gdy brakuje kalkulatora lub komputera to dodawanie w słupkach staje się wyższą matematyką.

          • 3 3

      • (2)

        Przecież ten system jest dziurawy jak ser szwajcarski, a doszczelnienie go jest proste jak konstrukcja cepa. Wystarczy, żeby zamiast krzyżyków zamalować budkę jak w totolotku i przed wrzucaniem karty do urny zeskanować głoś skanerem, który oceni tylko jedno- ważność głosu. Może nawet na bieżąco pokazywać liczbę głosów nieważnych. Tylko trzeba chcieć.

        • 7 4

        • Ciekawe (1)

          Przy założeniu, że wrzucasz jedną kartkę, a nie kilka i złożonych. Do tego co mówisz jest kosztowne, a przy tylu komisjach łatwo o przekręt.

          • 0 0

          • W grę wchodzą fundamenty demokracji państwa, więc koszta są sprawą drugorzędną.

            • 0 1

    • W systemie "przez internet",już w ogóle byś nie przekonał pisklakòw,że są uczciwe.

      Szarak nie ogarnia "tiechniki". Przecież już teraz "serwery stoją w Moskwie"

      • 0 2

  • Ha ha ha ....jedyna okazja aby się pokazać. (8)

    Policja powinna pałki połamać na plecach

    • 35 168

    • syf (4)

      a co stary byl w zomo?mamy niby demokracje wiec kazdy moze wykrzyczec co mu sie nie podoba ,ale wlasnie niby jest ta demokracja bo widac po ostatnich wyborach ze jest anarchia w panstwie nawet na czas wynikow nie potrafia oglosic. jak to jeden burak powiedzial ,ch... du... i kamieni kupa.

      • 43 6

      • No właśnie. Coś te POpłuczyny coraz bardziej agresywne się robią. (3)

        Do pałowania się rwą, wystawiają mendę Urbana do mediów i w ogóle zaczyna cuchnąć trupem PRL-u

        • 27 6

        • To kaczka chce zrobić 13 grudnia kaczą rewolucję. (2)

          I w kilkaset osób obalić rząd.

          • 10 8

          • Nie rewolucję, tylko korzysta z demokratycznego prawa do demonstracji. (1)

            Nie wiem co prawda po co, bo tych co przejęli tą władzę guzik jego demonstracje obchodzą i jeśli ktoś ich nie wyniesie na kopach "to raz oddanej władzy nie oddadzą". Pytanie tylko kto? Kaczyński z pewnością tego nie zrobi, bo zbyt demokratyczny jest niestety ;-D

            • 12 6

            • Demokratyczna kaczka.

              Jak coś jest nie po jego myśli to zaraz węszy zdradę,taka jest ta jego demokracja.
              On nie nadaje się do demokracji,na Białoruś czy Kubę predzej pasuje.

              • 6 3

    • drogi pałkarzu...

      ile palek sie na tobie polamalo? ze tak innym tego zyczysz. a moze raczej w Tobie...??

      • 10 1

    • Wracaj na wschód trollu (1)

      .

      • 0 0

      • Wschodnia Polska to bastion takich jak ty.

        Kaczych piardów.

        • 6 6

  • (6)

    Policzą jeszcze raz i okaże się, że wygra PSL.

    • 107 8

    • Serio? (5)

      O cztery głosy się procesować?
      Ja rozumiem demokracja itp. ale te cztery głosy nic nie zmienią (chyba że ktoś się z kimś założył o to że jakiekolwiek głosy zdobędzie)
      Mogliby odpuścić a nie robić z igły widły...

      • 9 20

      • tu cztery tam dziesięć a tam może dwieście... (4)

        Właśnie takie "drobiazgi" sprawiają, że całe wybory budzą wątpliwości i to nie małe. I żeby nie było wątpliwości jestem "wykształconą mieszkanką dużego miasta". Jak to określają w sondażach. :)

        • 12 5

        • Pamiętam jak mąż kiedyś w wyborach prezydenckich "oddał" głos, chociaż wcale nie było go w tym czasie Gdańsku. Zauważyła to na liście inna osoba z rodziny. Też złożył zawiadomienie do prokuratury. Nie dostał nawet informacji na koniec postępowania.
          Co by nie mówić, takie sytuacje raczej nie wpływają na wzrost zaufania do naszego systemu.

          • 11 3

        • Cztery (2)

          Tu jest mowa o czterech głosach a nie dwustu, moim zdaniem to ogromna różnica. Popraw mnie jeśli się mylę...

          • 3 8

          • Mylisz się.

            • 1 2

          • Re: Cztery

            mój boże co za imbecyle....

            NIEWAŻNE o ilu głosach mowa...

            • 3 0

  • (7)

    A kiedy znikną z ulic plakaty wyborcze? Może zamiast protestować, niech się wezmą za sprzątanie miasta.

    • 71 45

    • Chciałeś by za Twoje pieniądze tam wisiały to na nie PACZ (5)

      • 11 8

      • (4)

        A dlaczego twierdzisz, że chciałem? Miasta z jednej strony dbają o estetykę przestrzeni publicznej, albo stwarzają pozory, że dbają, a z drugiej strony wyrażana jest zgoda na takie szpecenie ulic, dzielnic! Nie chciałem i uważam, że taka forma reklamy powinna być zabroniona.

        • 10 2

        • (2)

          przeszkadzają ci dozwolone prawnie protesty
          sam nie protestujesz przeciwko np dotowaniu pewnych partii z budżetu
          nie zgłaszasz łamania prawa i stwarzaniu zagrożenia na drodze przez przez te plakaty
          więc chciałeś
          a głos zabirałeś by kogoś skrytykować
          powiedz mi czemu ci którzy wieszali te szmaty nie mają ich ściągać a mieliby to robić protestujący?

          • 3 3

          • (1)

            Bo akurat plakatów knp wisi najwięcej.

            • 3 6

            • Nie zauważyłem. Wszędzie widzę plakaty Jaworskiego i Adamowicza.

              • 4 4

        • Kiedy miasto w ogóle zostanie posprzątane?

          Wszędzie pełno śmieci, liści. Skwery straszą niewykoszonymi badylami. Zapraszam do Wrzeszcza na Kościuszki i Ostroroga w okolice Szkoły nr 52.
          Kilkakrotnie sprawa była zgłaszana do ZDiZ.
          Ciekawe czy za to w niedzielę wyborcy, przed lokalem w tej szkole znów się będą natykać na mobilny bilbord wyborczy obecnego prezydenta?

          • 6 1

    • liczą na dogrywkę

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane