- 1 Ugaszono pożar na budowie osiedla (172 opinie)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (193 opinie)
- 3 Podsuwają pomysły na kary dla śmieciarzy (60 opinii)
- 4 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (158 opinii)
- 5 Miejsce zbrodni w liceum. Policjanci spotkali się z uczniami (15 opinii)
- 6 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (100 opinii)
Złomiarze rozbierają nowy przystanek przy ul. Głębokiej
15 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat)
Złomiarze z Przeróbki i Długich Ogrodów kawałek po kawałku rozbierają nowy przystanek tramwajowy przy skrzyżowaniu Siennickiej i Głębokiej . Rada Dzielnicy Śródmieście zwróciła się do służb miejskich o pomoc. Policja i straż miejska obiecuje zwiększoną liczbę patroli w tym miejscu. Radni chcieliby by na skrzyżowaniu pojawił się monitoring, ale na razie nie ma na to szans.
- Zwróciliśmy się do policji, straży miejskiej i Zarządu Dróg i Zieleni o pomoc - mówi Mateusz Litwiński, z-ca przewodniczącego zarządu dzielnicy Śródmieście. - Policjanci i straż miejska obiecali, że będą w tym miejscu pojawiać się częściej. Jesteśmy też po wymianie pism z ZDiZ. Na początku kwietnia mamy comiesięczne spotkanie, na którym omawiamy problemy dzielnicy. Wówczas być może uda się wypracować jakiś model dalszego działania w tej sprawie.
Radni chcą, by w pierwszej kolejności przystanek został naprawiony. W przyszłości najbardziej optymalnym rozwiązaniem byłby montaż monitoringu.
- Jak usłyszeliśmy na razie nie ma to szans, bo po prostu nie ma na to środków. Według nas skrzyżowanie Siennickiej z Głęboką powinno zostać włączone do systemu Tristar. Wówczas problemu by nie było - dodaje Mateusz Litwiński.
Póki co, radnym musi wystarczyć prewencyjne działanie. Jak mówią, kłopot polega na tym, że osób żyjących ze zbierania złomu w okolicy jest sporo ze względu na bliskie sąsiedztwo skupów przy ul. Litewskiej.
- Liczymy na to, że wzrost bezpieczeństwa w tym miejscu nastąpi po otwarciu budowanego komisariatu policji w kwartale ulic: Długiej Grobli, Wiesława i Zabłotnej . Na razie nam przekazano, że policjanci i strażnicy miejscy mieli sprawdzić, czy w okolicznych skupach złomu znaleziono jakieś elementy tego przystanku. O efektach tych inspekcji jednak nic nie wiem - przyznaje z-ca przewodniczącego zarządu dzielnicy Śródmieście.
Zobacz także: Nowe skrzyżowanie, a więcej kolizji. Będą nowe światła
Straż miejska regularnie odwiedza - najczęściej z policją i Służbą Ochrony Kolei - złomowce na terenie Trójmiasta.
- Najczęściej odnajdujemy tam elementy infrastruktury publicznej, np. ciężkie fragmenty pochodzące z terenów kolejowych czy części starych torów. Skupowanie przedmiotów pochodzących z kradzieży to przestępstwo podlegające pod Kodeks Karny, a sprawę przejmuje policja - wyjaśnia Miłosz Jurgielewicz, rzecznik gdańskiej straży miejskiej. - W przypadku przystanku przy ul. Głębokiej nasi mundurowi już wcześniej zauważyli ten problem i zgłosili to dyżurnemu inżynierowi miasta. Niestety wadą tych barierek jest to, że łatwo je zdemontować. Staramy się częściej bywać w tym miejscu, ale nikogo za rękę nie udało nam się złapać.