• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Złomiarze rozbierają nowy przystanek przy ul. Głębokiej

Maciej Korolczuk
15 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Rozkradzione barierki, powybijane szyby - tak wygląda nowy przystanek przy skrzyżowaniu Siennickiej i Głębokiej na Długich Ogrodach. Rozkradzione barierki, powybijane szyby - tak wygląda nowy przystanek przy skrzyżowaniu Siennickiej i Głębokiej na Długich Ogrodach.

Złomiarze z Przeróbki i Długich Ogrodów kawałek po kawałku rozbierają nowy przystanek tramwajowy przy skrzyżowaniu Siennickiej i Głębokiej zobacz na mapie Gdańska. Rada Dzielnicy Śródmieście zwróciła się do służb miejskich o pomoc. Policja i straż miejska obiecuje zwiększoną liczbę patroli w tym miejscu. Radni chcieliby by na skrzyżowaniu pojawił się monitoring, ale na razie nie ma na to szans.



Co powinny zrobić służby miejskie by zapobiec działaniom złomiarzy?

Problem ze znikającą infrastrukturą na nowym przystanku mieszkańcy po raz pierwszy zauważyli w lutym. Regularnie zaczęły wówczas znikać górne belki utrzymujące szyby w antychlapaczach. Gdy belki zniknęły, zaczęły pękać szyby.

- Zwróciliśmy się do policji, straży miejskiej i Zarządu Dróg i Zieleni o pomoc - mówi Mateusz Litwiński, z-ca przewodniczącego zarządu dzielnicy Śródmieście. - Policjanci i straż miejska obiecali, że będą w tym miejscu pojawiać się częściej. Jesteśmy też po wymianie pism z ZDiZ. Na początku kwietnia mamy comiesięczne spotkanie, na którym omawiamy problemy dzielnicy. Wówczas być może uda się wypracować jakiś model dalszego działania w tej sprawie.
  • Elementy z przystanku prawdopodobnie trafiają na okoliczne złomowce.
  • Czy bezpieczeństwo w tym miejscu poprawi się, gdy w przyszłym roku otwarty zostanie w okolicy nowy komisariat policji?
  • Rozbierany przez złomiarzy przystanek wygląda fatalnie.

Radni chcą, by w pierwszej kolejności przystanek został naprawiony. W przyszłości najbardziej optymalnym rozwiązaniem byłby montaż monitoringu.

- Jak usłyszeliśmy na razie nie ma to szans, bo po prostu nie ma na to środków. Według nas skrzyżowanie Siennickiej z Głęboką powinno zostać włączone do systemu Tristar. Wówczas problemu by nie było - dodaje Mateusz Litwiński.
Póki co, radnym musi wystarczyć prewencyjne działanie. Jak mówią, kłopot polega na tym, że osób żyjących ze zbierania złomu w okolicy jest sporo ze względu na bliskie sąsiedztwo skupów przy ul. Litewskiej.

- Liczymy na to, że wzrost bezpieczeństwa w tym miejscu nastąpi po otwarciu budowanego komisariatu policji zobacz na mapie Gdańska w kwartale ulic: Długiej Grobli, Wiesława i Zabłotnej zobacz na mapie Gdańska. Na razie nam przekazano, że policjanci i strażnicy miejscy mieli sprawdzić, czy w okolicznych skupach złomu znaleziono jakieś elementy tego przystanku. O efektach tych inspekcji jednak nic nie wiem - przyznaje z-ca przewodniczącego zarządu dzielnicy Śródmieście.
Zobacz także: Nowe skrzyżowanie, a więcej kolizji. Będą nowe światła

Straż miejska regularnie odwiedza - najczęściej z policją i Służbą Ochrony Kolei - złomowce na terenie Trójmiasta.

- Najczęściej odnajdujemy tam elementy infrastruktury publicznej, np. ciężkie fragmenty pochodzące z terenów kolejowych czy części starych torów. Skupowanie przedmiotów pochodzących z kradzieży to przestępstwo podlegające pod Kodeks Karny, a sprawę przejmuje policja - wyjaśnia Miłosz Jurgielewicz, rzecznik gdańskiej straży miejskiej. - W przypadku przystanku przy ul. Głębokiej nasi mundurowi już wcześniej zauważyli ten problem i zgłosili to dyżurnemu inżynierowi miasta. Niestety wadą tych barierek jest to, że łatwo je zdemontować. Staramy się częściej bywać w tym miejscu, ale nikogo za rękę nie udało nam się złapać.

Opinie (259) 2 zablokowane

  • złomowce.

    Jak to, jeden podpis < prezydenta.> i złom sprzedaja tylko firmy a skad taki menel ma aluminium i miedz wiadomo ,wszyscy wiedza to jest walka z wiatrakami za winiaka zdewastuja wszystko.

    • 10 2

  • elementy wiat są bardzo charakterystyczne i trudno w skupie tłumaczyć się

    - "nie wiedziałem, że to elementy wiaty". Po drugie - właściwe służby powinny roznosić ulotki poglądowe takich elementów i wieszać w punktach skupu, aby obie strony kupna-sprzedaży wiedziały, że tego nie skupuje się.

    • 6 3

  • patologia

    • 7 4

  • Gdansk...miasto patologii,brudu i zlodziei. Niemiecka spuscizna odcisnela widoczne pietno,na mieszkancach danzigu

    • 7 11

  • W tej okolicy (2)

    jest ponad 10 punktów skupu złomu. Niektóre wyglądają jakby prowadziła je menelownia. Taka ilość i jakość (można tam sprzedać wszystko, bez okazywania dokumentów) prowokuje meneli do zdobycia, bez oglądania się na źródło, kawałka metalu, który sprzedadzą za grosze, czyli piwko. Dzikie tereny na Litewskiej, to miejsce, w którym demontuje się skradzione samochody i wypala nowiutkie kable. A jak to jest blisko siedziby Straży Miejskiej!!! No ale najciemniej pod latarnią. Zlikwidować tak wielką ilość skupów, to jest przyczyna!

    • 21 5

    • wystarczy niemal codzienna wizyta w tych punktach

      przez funkcjonariuszy, którzy chcą faktycznie walczyć z takimi złodziejami i paserami

      • 9 3

    • Straz miejska trzepie dzieci z ZSO nr 6 przechodzace przez Gleboka po skosie zamiast po pasach, potem jest zmeczona i menelami juz nie ma sily sie zajmowac.

      • 3 0

  • Gdańsk to caly czas smiasto kreciazy katalogi demolki Lechia pany

    • 3 8

  • Dobra zmiana

    widać ,dobrą zmianę ,wszystko jest nasze,menel w sądzie nie będzie respektował wyroku za kradzież złomu bo stwierdzi,, to gremium które spotkało się przy kawie i herbacie ,, pozdro

    • 9 5

  • jeśli ktoś maluje na ścianach lub niszczy wiaty, to z góry - jeśli obok stoi dom -

    należałoby wylać wiadro/michę z moczem albo z wodą po płukaniu ryb lub mięsa... albo starą pociętą wątrobę. A służby moglyby mieć mały samochód gaśniczy i nagle podjechać i dać ostro z gaśnicy po cwaniakach...

    • 1 3

  • Zgroza

    Jak bardzo trzeba być biednym by na taki ruch się zdecydować. Nawet jak zrobiono to tylko by uzyskać środki na używki to też jest to patologia władzy.
    Kiedyś alkoholizm to była choroba społeczna podobnie jak gruźlica...
    Z dzikami nie potrafią sobie poradzić a będą wsadzać ludzi, którzy robią o wiele mniejsze szkody...
    Koty sikają do piaskownic, ale jeżeli zrobi to człowiek to władza karze i ma sukces... Obrzydliwość...
    Bandyci chodzą po ulicach, ale władza karze babcie, które poza rynkiem pietruszką handlują..
    Najlepiej "zasadzić" się za skrzyżowaniem i dawać mandaty za czerwone światło...
    Naprawdę boicie się złodziei, oszustów, bandytów..... Odejdźcie i zostawcie miejsce odważniejszym i uczciwszym...
    Nie rozumiem do jakiego stopnia trzeba się upodlić by utrzymać stołek...
    Ps. Nie mogę się podpisać bo większość moich wpisów ginie... Może ten wytrzyma kilka chwil...

    • 11 5

  • Przeróbka i Stogi to po prostu takie już miejsca... (1)

    Nie warto tam w nic inwestować, bo i tak pójdzie na zmarnowanie. Najlepiej zapomnieć o tych dzielnicach, niech żyją sobie swoim życiem w tych slumsach, bo i tak nic ciekawego tam nie ma. Szkoda pieniędzy, lepiej je zainwestować w inne, normalne dzielnice.

    • 9 21

    • Twoja wiedza

      o tych dzielnicach jest książkowa, (czytasz? wątpię!) "Normalne dzielnice" to wg ciebie blokowiska? Napisz gdzie mieszkasz, a powiem na którym miejscu jest twoja dzielnica w statystyce kryminalnej. Przeróbka, wg statystyk jest na szczycie najspokojniejszych dzielnic. Powodzenia w "normalnej" dzielnicy.

      • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane