- 1 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (89 opinii)
- 2 Akcja ratunkowa nurka przy Westerplatte (179 opinii)
- 3 Dwóch 29-latków z narkotykami (83 opinie)
- 4 Martwe dziki z Karwin miały ASF (259 opinii)
- 5 Nowy menadżer Śródmieścia poszukiwany (54 opinie)
- 6 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (416 opinii)
Zły Mózg, zabójcze ryjówki i różowy kisiel. Drżyj!
Te filmy nie wygrywają festiwali. Mają prowizoryczną scenografię, pretensjonalną fabułę i efekty specjalne, o jakich dawno zapomnieliśmy. Są "najgorsze na świecie", ale podczas ich projekcji sale kinowe są szczelnie wypełnione. W najbliższy weekend zostaną pokazane w Gdańsku.
- To bardzo inspirująca, alternatywna historia kina - opowiada Jacek Rokosz, wykładowca łódzkiej filmówki, uznawany za specjalistę w dziedzinie "kiepskich" filmów. - Należy traktować je czysto rozrywkowo, tak, jak w momencie, kiedy powstały. Mimo że były tworzone na poważnie i z zadęciem, to przecież wyglądają komicznie i można doskonale się przy nich bawić. To całkowita antyteza tego, czego uczą szkoły filmowe i w tym tkwi ich urok.
Podczas gdańskiego przeglądu odbędzie się przedpremierowy pokaz filmu Rokosza, "Terror z kosmosu kontra Czerwona Gwiazda", w którym robot "kosmiczny leśniczy" stanie do walki z radzieckim superbohaterem w obronie bieszczadzkich zwierząt. Podczas pokazów zostaną wyświetlone m.in. "Bela Lugosi spotyka brooklińskiego goryla", "Doctor of doom", "Zabójcze ryjówki", "Zombie pożeracze mięsa", "Glen czy Glenda?", "Zły mózg z kosmosu".
Projekcje najgorszych filmów odbywają się w różnych miastach Polski regularnie. Kiedy półtora roku temu wyświetlano je po raz pierwszy w Gdańsku w Domu Harcerza, widzów było tylu, że nie wszyscy mogli się pomieścić. Dlatego teraz jego organizatorzy postanowili przenieść seanse do większej sali w Kinie Neptun.
- Te filmy są tak złe, że trzeba je oglądać kolektywnie - śmieje się Błażej Kroplewski z DKF Marcello, organizatora przeglądu. - Obecnie ludzie oglądają filmy przede wszystkim w domu, a "najgorsze filmy" nigdzie nie sprawdzają się tak, jak w salach kinowych: widzowie żywo reagują i co chwilę słychać aplauz. Klimatem bardziej przypomina to nawet koncert rockowy.
Już teraz zainteresowanie projekcjami jest spore i mnóstwo osób rezerwuje miejsca na weekendowe pokazy. Nie ma się co dziwić - idiotyczne dialogi, amatorskie efekty specjalne i kostiumy czy drętwi aktorzy bawią wszystkich do rozpuku, a w dobie efektów komputerowych są doskonałą odtrutką dla współczesnego, rozbuchanego kina.
Zwiastun filmu "Zabójcze ryjówki"
Zwiastun filmu "blob"
Fragment filmu "Zły mózg z kosmosu"
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (76) 2 zablokowane
-
2010-03-26 14:36
W nastepnej edycji najgorszych filmów swiata proponuje wyswietlic:
"Katyń"
"Karol - człowiek, który został papieżem"
"Prymas - trzy lata z tysiąca"
"Zabić księdza"
A ze starszych klimatów:
"Świat się śmieje"
"Pamiątka z Celulozy"
"Triumf idei"- 8 1
-
2010-03-26 15:13
Obecnie mamy tą samą tandetę, tylko,że lepiej obrobioną komputerowo
Szczególnie ostatni filmik przypomina mi serię badziewnych filmów o różnych superbohaterach typu Daredevil, Batman,Punisher itpitd.
Jestem fanem SF , fantasy i filmów sensacyjnych , a nie mam obecnie na co iść do kina.- 3 0
-
2010-03-26 19:28
po ile bilety??
- 0 0
-
2010-03-26 19:29
najgorszy polski film na jakim byłem do Dzień Świra (1)
facet sika po kilka kropelek albo dwie minuty mu zajmuje siadanie na kanapie. co za bzdura...
- 2 9
-
2010-03-26 20:16
jesli ci sie nie podoba to znaczy ze cie nudzil
a jesli nudzil, to znaczy, ze robisz i myslisz tak samo jak bohater.
CZYLI ROWNIEZ JESTES SWIREM.
proste, co?- 0 0
-
2010-03-26 20:17
a ja bym dal 100zl za bilet do kina na "SMIERC W WENECJI"
podobno za(j)ebisty film
- 2 0
-
2010-03-27 08:16
to może jakiś dobry pornol wejdzie do kin
zamiast tej bitej śmietany
- 2 0
-
2010-03-27 08:17
ale nic nie pobije
programów z dodą, takie beztalencia z silikonem poniżej szyi to świat w swoiich dziejach nie widział....
- 3 0
-
2010-03-28 00:34
ekstra
dziś byłem z dziewczyną na Złym Mózgu z Kosmosu, ubawiliśmy się po pachy :D
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.