• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zmarł Brunon Zwarra

ms, km
14 sierpnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Brunon Zwarra zmarł w wieku 99 lat. Brunon Zwarra zmarł w wieku 99 lat.

W wieku 99 lat zmarł Brunon Zwarra, gdański pisarz, który zasłynął opisaniem losów gdańskiej Polonii w 20-leciu międzywojennym.



Do końca był świadomy i sprawny intelektualnie. Odszedł 14 sierpnia, przed godz. 9 rano. Informację o śmierci pisarza przekazała nam Krystyna Ejsmont ze stowarzyszenia Biskupia Górka, które co roku organizowało urodziny pisarza związanego z tą dzielnicą.

Historie z dawnego Gdańska, Gdyni i Sopotu w serwisie Historia w Trojmiasto.pl

Brunon Zwarra to postać, której miłośnikom Gdańska nie trzeba przedstawiać. Urodzony w 1919 roku pisarz napisał 10 książek, opisujących przede wszystkim realia życia w przedwojennym Gdańsku, ze szczególnym uwzględnieniem losów gdańskich Polaków. Najsłynniejsza pozycja w jego pisarskim dorobku, czyli pięciotomowa autobiografia "Wspomnienia gdańskiego bówki", to skarbnica wiedzy na temat burzliwej historii XX-wiecznego Gdańska.

Pięciotomowe "Wspomnienia gdańskiego bówki" to obowiązkowa pozycja w biblioteczce każdego miłośnika historii Gdańska. Pięciotomowe "Wspomnienia gdańskiego bówki" to obowiązkowa pozycja w biblioteczce każdego miłośnika historii Gdańska.
Urodził się 18 października 1919 r. w Gdańsku. W latach 1929-1935 był uczniem Gimnazjum Polskiego, od 1935 roku pracował w Emalierni Johannesa Segora we Wrzeszczu, należał do Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Męskiej, Zjednoczenia Zawodowego Polaków i KS Gedania. 14 września 1939 został aresztowany przez Niemców i uwięziony w obozie w Nowym Porcie, następnie w Stutthofie i wreszcie w Sachsenhausen. Zwolniony w 1942, powrócił do pracy w emalierni.

Po roku 1945 brał udział w odbudowie zniszczonej emalierni i nadal w niej pracował (nowa nazwa: Zakład Lakierniczo-Emalierski "Gedania").

Od lat 70. XX wieku zajął się pracą pisarską. Opublikował zbiór 73 relacji o początkach II wojny światowej w Gdańsku - "Gdańsk 1939". "Wspomnienia Polaków gdańszczan" (1984), autobiograficzne "Wspomnienia gdańskiego bówki" (1984-1997) oraz powieści "Gdańszczanie" (1999-2001) i "W gdańskiej twierdzy" (2003). W 1997 roku uhonorowany Medalem Księcia Mściwoja II.
ms, km

Opinie (144) 9 zablokowanych

  • Wieczne odpoczywanie racz MU dac panie, a swiatlo Gdanska niechaj MU swieci , po wieki wiekow .

    • 27 3

  • Niech spoczywa w pokoju

    Kondolencje

    • 22 3

  • Wielki Gdańszczanin

    Ulica i tramwaj? To tyle?
    Legenda. Wspaniały charakter, człowiek.
    Postać pomnikowa.

    • 33 3

  • Wieczny pokój racz Mu dać Panie...

    RiP. Niezapomniany Autor fantastycznych książek o Gdańsku

    • 26 2

  • A miasto miało go gdzieś (1)

    jego bardzo bolało to, że miasto świętuje hucznie urodziny Grassa, którego on uważał za zdrajcę za to jak kłamliwie opisał pocztowców w Blaszanym Bębenku. Budyń się na niego wypiął po tym jak Zwarra w proteście przed hołubieniem Grassa nie przyjął tytułu honorowego obywatela. Ten wielki Gdańszczanin spędził ostatnie lata myśląc, że nikt już o nim nie pamięta.

    • 63 10

    • Tak bylo.

      • 7 3

  • Wielki Gdańszczanin

    Pewnie puścił by mi wiąchę za tytuł tego posta.Chowałem się na jego książkach.Na lekturze Jego i Grzesiuka książek wykuwał się mój charakter.Bruno,gdziekolwiek teraz jest,trzyma kciuki za swoje miasto,za jego mieszkańców.

    • 28 3

  • Wieczny odpoczynek

    Mam wszystkie Wspomnienia bówki, zakochałam się w dawnym Gdansku dzięki Panu Brunonowi. Niech spoczywa w spokoju wiecznym. Amen.

    • 25 0

  • Wspaniały człowiek, (2)

    Czytałem bowke, polecał młodym pokoleniom,nie przyjął folksdojstwa jak dziadkowie lemingów i za to siedział w obozach,wielki Polak,patriota,niech spocznie w spokoju

    • 29 20

    • Co ty wiesz człowieku......

      • 16 3

    • Sikorski i biskupi katoliccy mówili: podpisywać

      Papiery zawsze można zmienić, życia się nie wróci.
      Ale Ty wiesz lepiej, co robić?
      Niemniej - szacunek dla Zmarłego.

      • 11 2

  • Od Wspomnień Gdańskiego Bówki zaczęło się moje zainteresowanie historią Gdańska.
    Rzekłbym ż1068.00 pan Brunon był osobiście taką historią.
    Proszę portal Trojmiasto o odpowiednio wczesną informacje o dacie pogrzebu

    • 18 1

  • Jestem z Gdańska!

    Był legendą Gdańska. Jednym z ostatnich (a na taką skalę - rolę jaką odegrał - zapewne ostatnim) przęsłem łączącym przedwojenny Gdańsk z tym współczesnym. Ilu jest gdańszczan z dziada pradziada? Niewielu. Ja sam chociaż urodziłem się w Gdańsku i przez te wszystkie lata związałem się z tym miastem (boję się używać wielkich słów jak kocham), to jednak korzenie mam ze strony ojca na Wołyniu, ze strony Mamy galicyjskie i z Wielkopolski ale już Dziadek oddelegowany z Poznania (przydział pracy - placówki?, z ambicji i możliwości rozwoju zawodowego?) współtworzył to miasto i dołożył przez kilkadziesiąt lat, codzienną pracą, swoją cegiełkę w odbudowę tego polsko-niemiecko-kaszubskiego-menonickiego i żydowskiego (ta słynna wielka synagoga) miasta, którego legendę współtworzyli tacy ludzie jak Gunter Grass (Nobel - chyba głównie za "Blaszanego bębenka" i Oscar dla wersji filmowej) czy właśnie Pan Bruno - w swojej skromności i cichości a poprzez pracę literacką tak wielki gdańszczanin. Dzięki swojej twórczości zyskał Pan nieśmiertelność - już na zawsze będzie Pana książki będą punktem odniesienia dla gedanistów. RIP

    • 35 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane