- 1 Przystanki tramwajowe, które zniknęły (67 opinii)
- 2 W pogoni za znikającym Mevo (148 opinii)
- 3 Śmiertelny wypadek w Nowym Porcie (156 opinii)
- 4 Gdańsk bez rządowego dofinansowania (484 opinie)
- 5 Zdjęcia niedostępnych wnętrz Błyskawicy (61 opinii)
- 6 Ukradł rower w Sopocie. Poznajesz go? (99 opinii)
W niedzielę zmarł aktor i reżyser teatralny, odtwórca marszałka Piłsudskiego w Paradzie Niepodległości, Florian Staniewski. Miał 73 lata.
Florian Staniewski urodził się 25 grudnia 1945 w Łodzi. Ukończył tamtejszą Państwową Wyższą Szkołę Filmową, Telewizyjną i Teatralną im. Leona Schillera (PWSFTviT).
Na scenie teatralnej zadebiutował jeszcze przed zakończeniem nauki - w 1965 roku, w Teatrze im. Stefana Jaracza w Łodzi, rolą żołnierza w spektaklu "Kolumbowie rocznik 20" Romana Bratnego w reżyserii Barbary Jaklicz. Trzy lata później ukończył studia i zaczął regularnie grać na scenach polskich. W latach 1968-69 występował w Teatrze Polskim w Szczecinie i gościnnie w Teatrze Miejskim im. Witolda Gombrowicza w Gdyni (1993 r.).
Od 1969 roku był związany z Teatrem Wybrzeże w Gdańsku.
W 2009 roku otrzymał nagrodę specjalną Marszałka Województwa Pomorskiego. W 2015 roku został laureatem Pomorskiej Nagrody Artystycznej "za zapadającą w pamięć kreację Pluszkina w "Martwych duszach" Nikołaja Gogola w reżyserii Janusza Wiśniewskiego na scenie Teatru Wybrzeże, a także za popularyzowanie sztuki scenicznej".
Trójmiejskiej publiczności znany był nie tylko z występów na deskach Teatru Wybrzeże. Czynnie udzielał się m.in. w Paradzie Niepodległości - wcielając się w rolę marszałka Piłsudskiego. Odgrywał także postaci Jana Heweliusza, Kajfasza w Sądzie nad Jezusem i Św. Mikołaja. Współpracował z Fundacją Kultury Zbliżenia, występując m.in. w spektaklach prezentowanych podczas Festiwalu Kultury Żydowskiej "Zbliżenia".
- Przez ostatnie kilka lat był bardzo blisko związany z naszą fundacją. Trudno wyrazić, co czujemy.... smutek, żal i pustkę. Wraz z Florianem odchodzi pewna epoka. Żegnaj przyjacielu - skomentował prezes fundacji, reżyser Marek Brand.
Był nie tylko cenionym aktorem, ale również znakomitym pedagogiem, który wychował kilka pokoleń ludzi teatru. Chętnie pracował z młodymi aktorami i teatrami młodzieżowymi, m.in. w Pałacu Młodzieży w Gdańsku.
Zmarł w niedzielę, 10 marca, w Gdańsku. Miał 73 lata.
źródło: gdansk.pl
Opinie (21) 2 zablokowane
-
2019-03-10 16:37
szkoda człowieka szczególnie takiego wspaniałego R.I.P
- 42 4
-
2019-03-10 17:05
R.I.P. Florek
- 26 1
-
2019-03-10 17:11
Florek
Oj Florek gdzie twoj chumorek. Wspaniały facet
- 28 2
-
2019-03-10 17:12
Zegnaj Florej
- 21 1
-
2019-03-10 17:45
Wieczny odpoczynek racz mu dac Panie a światłość wiekuista niechaj mu świeci. Niech odpoczywa w pokoju wiecznym Amen.
- 45 3
-
2019-03-10 18:22
Wieczny odpoczynek racz mu dać, Panie, a światłość wiekuista niechaj mu świeci. Niech odpoczywa w pokoju wiecznym. Amen
- 33 2
-
2019-03-10 18:30
Floran
Wspaniały człowiek. Byłem jego podopiecznym, prowadził kółko teatralne w Pałacu Młodzieży w Gdańsku na początku lat 80tych. Wystawilismy kilka fajnych, udanych spektakli. Dla takiego 12latka to było przeżycie, grać na prawdziwej scenie.
To byl naprawdę kochany człowiek.- 39 3
-
2019-03-10 20:27
Szkoda wielka
Wspaniały Człowiek . Ciężko doświadczony też przez los. Wielka strata dla teatru , mieszkańców Gdańska.
- 24 3
-
2019-03-10 20:30
pożegnanie
Florek trzym się brachu. Wstawiaj się za nami!
- 30 3
-
2019-03-10 21:54
Młodo umarł
Wielka strata
Niech spoczywa w pokoju- 27 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.