- 1 Podejrzany o morderstwo w Jagatowie zatrzymany (108 opinii)
- 2 Mężczyzna spadł z klifu w Orłowie (104 opinie)
- 3 Kraj, z którego pochodzą piraci drogowi (389 opinii)
- 4 Koniec pętli pod oknami mieszkańców (87 opinii)
- 5 Jedna oferta w przetargu na linię z piętrusami (105 opinii)
- 6 Podejrzany o morderstwo może być groźny (162 opinie)
Zmarł Marian Zacharewicz. Artysta miał 76 lat
W wieku 76 lat zmarł Marian Zacharewicz - kompozytor, piosenkarz i dziennikarz radiowy. O śmierci poinformował jego wieloletni przyjaciel Andrzej Kosmala.
Marian Zacharewicz urodził się 19 kwietnia 1945 r. w Wilnie. Był pierwszym mężem Ireny Jarockiej (w latach 1972-1977), a także jej menedżerem i twórcą wielu jej przebojów, w tym "Wymyśliłam Cię". Nawet po rozwodzie artyści pozostali przyjaciółmi. Jeszcze na ostatniej płycie wydanej przez Jarocką pojawiła się kompozycja Zacharewicza: "Samotnie kolędować źle". Byłe małżeństwo poznało się w 1966 r. w Gdańskim Studiu Piosenki. Jak mówił sam Zacharewicz, na początku był dla Jarockiej "ochroniarzem, a potem tragarzem, szoferem, konferansjerem, kompozytorem, sekretarzem i menedżerem".
Marian Zacharewicz w 1974 r. ukończył Akademię Muzyczną w Gdańsku, otrzymując tytuł magistra sztuki. Pracował jako kompozytor i piosenkarz. Brał udział w festiwalach, takich jak Jazz nad Odrą, Opole, Kołobrzeg. Kierował Zespołem Reprezentacyjnym Marynarki Wojennej Flotylla. W latach 1978-1985 był dyrektorem artystycznym festiwalu BART w Sopocie. Prezes i redaktor naczelny radia Eska Nord w latach 1996-2010. Wykładał również dziennikarstwo radiowe w jednej ze szkół wyższych w Gdańsku.
O śmierci poinformował przyjaciel Zacharewicza Andrzej Kosmala.
- Zmarł Marian Zacharewicz. Wybitny kompozytor, animator życia muzycznego, twórca drogi artystycznej Ireny Jarockiej - napisał Kosmala na swoim profilu na Facebooku. - Żegnaj przyjacielu, do zobaczenia! Dziękuję Ci za Twoją przyjaźń i dobroć. Po co ja mam teraz jechać do Trójmiasta, jak Ty mnie nie przywitasz i nie ugościsz?
Poprzez media społecznościowe pożegnała Zacharewicza także jego żona Hanna Zacharewicz.
Marian Zacharewicz od lat walczył z chorobą.
Opinie wybrane
-
2021-05-26 11:08
Żegnaj przyjacielu
Samo odejście może nie boli.
Boli utrata wspomnień, które stworzyliśmy.
Twój stylowy domek na gdyńskich Działkach Leśnych, a w nim "studio pełne instrumentów i sprzętu"
Twoja mama parząca wspaniałą herbatę,
Nasze długie rozmowy - kiedy świat Ci się zawalił i nie wiedziałeś jak do niego powrócić, ale takim remedium była zawsze muzyka.
Żegnaj! Choć w świecie ducha nie ma pożegnania...- 52 6
-
2021-05-26 20:16
Żegnaj (2)
Śmierć każdego człowieka jest tragedią dla bliskich, przyjaciół, znajomych.... Od wielu lat znałem Mariana, poznaliśmy sie w 1968 roku na kursie prawa jazdy w Gdyni. I potem były wspólne spotkania z jego dziewczyną (Ireną Jarocką) potem jego żoną... spotkania prywatne, zawodowe. Cóż Marianie, juz nie będzie tych spotkań, rozmów... zegnaj!
- 16 2
-
2021-09-07 15:05
A to ja
Dla czego nie będę? Jest jeszcze wieczność!
- 0 0
-
2021-09-07 15:01
A TO JA
dla czego nie będę? jeszce jest wiecznJść!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.