Do końca aktywny zawodowo, jeden z największych specjalistów w dziedzinie ekonomiki portów i żeglugi. Wielki orędownik ich rozwoju, podkreślający wagę turystyki morskiej - prof. Witold Andruszkiewicz zmarł we wtorek wieczorem w wieku 97 lat. Pogrzeb prof. Witolda Andruszkiewicza odbędzie się w środę, 5 listopada na cmentarzu Łostowice.
, otwarty w Gdańsku w 1974 roku dla statków o nośności 150 tys. ton. z torem wodnym głębokości 17 m. Pomysł pojawił się już w pracy doktorskiej, którą zaczął pisać w 1947 roku. Opracował też (niezrealizowane) koncepcje budowy Portu Wschodniego w Gdańsku, budowy kanału przez Mierzeję Wiślaną, powiązania autostrady A1 z portem w Gdańsku i terminalem w Wiślince. , gdzie profesor wykładał, została wystawiona księga kondolencyjna. Wpisy można zamieszczać do wtorku.
2014-10-29 16:10
3xP ;)
2014-10-29 16:36
Szkoda, był bardzo miłym wykładowcą. W ciekawy sposób opowiadał o przedmiocie i o życiu. Zawsze będę go dobrze wspominać.
2014-10-29 17:03
Godny naśladowania.
2014-10-29 17:06
Pogrzeb w srode 5go listopada o godz 12:30 na cmentarzu w Lostowicach. Dziekujemy za pamiec i zyczliwe wpisy
2014-10-29 17:07
panie Szczurek wstydż się pan !!!!!!!!!!!!!!!!!!
2014-10-29 17:20
Był to człowiek bardzo mądry, który wiele trudu przeszedł w swoim życiu,zawsze pogodny i szlachetny, życzliwy dla drugiego człowieka, wielki patriota, który bardzo kochał Polskę i wiele zrobił dla ojczyzny. Głębokie wyrazy współczucia składamy całej rodzinie, oraz wszystkim bliskim. D.R GORZELAK
2014-10-29 17:26
Pamiętam profesora Andruszkiewicza z pierwszej prywatnej uczelni BWSH - był to nadzwyczaj inteligętny i mądry człowiek jak dotąd nikt inny nie był w stanie choćby w znaczącej części dorównać jego wiedzy inteligencji i umiejętności prowadzenia prelekcji czy wykładów. To jest gość którego nie da się zapomnieć nigdy.
2014-10-29 17:34
Mój promotor. Świeć Panie nad jego duszą!
2014-10-29 17:36
Mój mentor ze Szkoły Morskiej, wykładowca i promotor, wspaniale opowiadał , zachęcał i motywował do pracy :) bedę go wspominać
2014-10-29 18:42
Szacunek. Wielki. Pamiętam jak po pierwszym wykładzie, wszyscy, bez żadnego porozumienia ze sobą wstali i zaczęli bić brawo. Takie sytuacje zostają w pamięci i mówią jakim był człowiekiem.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
