- 1 Radna wulgarnie o kierowcy autobusu (329 opinii)
- 2 Od kwietnia podwyżki cen biletów (881 opinii)
- 3 Budowa PKM Południe do 2029 roku (216 opinii)
- 4 Porzucony jacht znalazł kupca (84 opinie)
- 5 Fundacja wróci do pałacu. Jest kompromis (55 opinii)
- 6 Kobieta zginęła w wypadku na obwodnicy (500 opinii)
Zmarł dr hab. n. med. Tomasz Wierzba, kierownik katedry GUMed
Gdański Uniwersytet Medyczny poinformował o śmierci dr. hab. n. med. Tomasza Wierzby, który pełnił funkcję kierownika Katedry i Zakładu Fizjologii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.
Dr hab. n. med. Tomasz Wierzba z gdańską uczelnią był związany od 1982 r. Wydział Lekarski ówczesnej Akademii Medycznej w Gdańsku ukończył w 1982 r. Stopień doktora nauk medycznych uzyskał w 1992 r., a doktora habilitowanego w 2008 r.
Był członkiem Rady Wydziału Lekarskiego w latach 2003-2005 i wieloletnim opiekunem Studenckiego Koła Naukowego przy Katedrze i Zakładzie Fizjologii.
Był też przewodniczącym Oddziału Gdańskiego Polskiego Towarzystwa Fizjologicznego, członkiem Polskiego Towarzystwa Fizjologicznego, Polskiego Towarzystwa Farmakologicznego, Polskiego Towarzystwa Medycyny Sportowej, Polskiego Towarzystwa Nadciśnienia Tętniczego, Sekcji Kardiologii Eksperymentalnej Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego, a także Komisji Krążenia PAN.
Został odznaczony Złotym Medalem za Długoletnią Służbę.
Msza święta w intencji zmarłego zostanie odprawiona 11 czerwca 2022 r. o godz. 11:00 w Kościele pw. Matki Boskiej Częstochowskiej przy ul. Marii Curie-Skłodowskiej 3b w Gdańsku-Wrzeszczu. Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się o godz. 13:00 na cmentarzu Srebrzysko (Gdańsk, ul. Srebrniki 12).
Rodzina prosi o nieprzynoszenie kwiatów. Na cmentarzu będzie wystawiona puszka z datkami na hospicjum.
Opinie wybrane
-
2022-06-08 15:31
Spoczywaj w pokoju Docencie
Dziękuje za wiele konstruktywnych uwag na początku mojej drogi zawodowej i naukowej.
- 101 4
-
2022-06-08 21:29
Boże Święty
Przyjacielu, Co mi zrobiłeś
- 34 4
-
2022-06-08 17:46
Mądry i przyzwoity człowiek
Straszna strata i nagła Umarł tak jak żył, czyli w biegu. Pracoholik, uwielbiał to co robił. Nie wiedział co to znaczy przystopować. Świetny dydaktyk, lubiący studentów (z wzajemnością zwykle) i doskonały naukowiec. A przede wszystkim bardzo przyzwoity człowiek. Piszę to tym wyraźniej, że nie zawsze zgadzałem się z jego poglądami ;-) Ale nie miało to żadnego znaczenia. Spoczywaj w spokoju!
- 115 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.