- 1 Akcja ratunkowa nurka przy Westerplatte (174 opinie)
- 2 Dwóch 29-latków z narkotykami (69 opinii)
- 3 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (47 opinii)
- 4 Martwe dziki z Karwin miały ASF (250 opinii)
- 5 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (414 opinii)
- 6 15 mln zł wygrane w Eurojackpot w Gdańsku (111 opinii)
Zmarł fotoreporter Maciej Kosycarz
Zmarł trójmiejski fotoreporter Maciej Kosycarz. Od kilku lat walczył z chorobą nowotworową, zmarł na skutek sepsy po nieudanej operacji. Miał 56 lat.
Przyjaciele i fani żegnają M. Kosycarza we wzruszających wpisach
Trzy lata temu u Macieja Kosycarza zdiagnozowano chorobę nowotworową. Leczenie przyniosło skutek, po okresie rekonwalescencji wrócił do pracy. Zaangażował się w propagowanie badań profilaktycznych, był aktywny zawodowo i społecznie.
- Każdemu radzę, żeby się badał, bo mamy rodziny, bliskich przyjaciół, narzeczonych, dziewczyny, mamy dla kogo żyć. Życie jest piękne, ale trzeba o nie dbać - mówił w wywiadzie, którego udzielił nam w grudniu 2017 roku.
Latem 2019 r. zorganizował wystawę zdjęć w Stoczni Gdańskiej trzech fotoreporterów: swojego ojca Zbigniewa, swoich własnych oraz syna Konrada, który po dziadku i ojcu przejął rodzinną tradycję i także został fotoreporterem.
W grudniu ubiegłego roku patronował wydaniu kalendarza prezentującego historię 12 osób, które w swoim życiu mierzyły się z poważnymi chorobami, w ramach kampanii "Tak! Warto żyć".
Kilka miesięcy temu u Macieja Kosycarza wykryto kolejną fazę choroby. Nie poddawał się, planował dalszą terapię.
Kilkanaście dni temu przeszedł operację, po której nie odzyskał już w pełni przytomności.
Zmarł 26 marca nad ranem.
40 lat z aparatem w ręku
Od 40 lat Maciej Kosycarz dokumentował życie Trójmiasta swoim aparatem. Pasję przejął po ojcu Zbigniewie.
- W moim przypadku wcale nie było to takie oczywiste, że będę fotoreporterem. Właściwie to nawet broniłem się przed tym zawodem, choć zdjęcia robiłem oczywiście od dziecka. W podstawówce czy liceum zawsze było wiadomo, że w razie jakiejś wycieczki czy imprezy będę miał aparat i robił zdjęcia - mówił nam w 2006 roku w rozmowie pt. "Zdjęcie nie zna dnia ni godziny".
10 lat wcześniej, w 1996 r., założył agencję fotoreporterską Kosycarz Foto Press, którą od lat rozwijał. Była jedyną w Polsce tak dużą i zarazem lokalną agencją. W jej zasobach znajduje się niemal milion zdjęć, wykonanych przez Zbigniewa i Macieja Kosycarzy, a także wielu znakomitych trójmiejskich fotoreporterów, którzy przez lata współpracowali z agencją.
W 2006 r. stał się również wydawcą. Jego albumy z cyklu "Fot. Kosycarz. Niezwykłe zwykłe zdjęcia" prezentujące zdjęcia z Trójmiasta, Kaszub i Pomorza doczekały się kilkunastu wydań w kilku językach.
Od ponad 20 lat organizował doroczny Pomorski Konkurs Fotografii Prasowej Gdańsk Press Photo 2019 im. Zbigniewa Kosycarza. Gdy miał czas, nikomu nie odmawiał. Był jurorem w niezliczonej liczbie konkursów fotografii amatorskiej i zawodowej.
O swojej aktywności zawodowej, byciu przedsiębiorcą, ale przede wszystkim bardzo aktywnym działaczem społecznym opowiedział nam kilka lat temu w wywiadzie z cyklu "Na swoim" - "Dobra fotografia zawsze się obroni".
Gdańszczanin Roku 2009
Był laureatem wielu nagród zawodowych i społecznych. Najbardziej cenił jednak tytuł "Gdańszczanina Roku", który otrzymał w 2009 roku. Duma wynikała z tego, że dorównał w tej kwestii swojemu ojcu Zbigniewowi, który to samo wyróżnienie otrzymał w 1972 r.
Gdańszczanin Roku 2009 - Maciej Kosycarz
Pożegnanie
26 marca 2020 zmarł Maciej Kosycarz.
Wiedzieliśmy o Jego chorobie, a jednak ta wiadomość nas zaskoczyła...
Jak, Maćku, bez Ciebie realizować następną edycję Gdańsk Press Photo im. Zbigniewa Kosycarza? To przecież już 23 wspólne lata! Skąd będziemy mieli znakomite zdjęcia z naszych i nie tylko naszych wydarzeń? Twoje przepastne archiwa zawsze były dla nas źródłem ikonografii, życzliwie dostępnym...
Będzie nam brakowało twojej charakterystycznej bujnej czupryny i nieodstępnego atrybutu - aparatu fotograficznego.
Maćku, pozostaniesz z nami na zawsze...
Rodzinie składamy serdeczne wyrazy współczucia
zespół Nadbałtyckiego Centrum Kultury
Opinie (383) ponad 20 zablokowanych
-
2020-03-26 10:08
(8)
Kurczę. Trójmiasto bez zdjęć Kosycarzy? Pewna epoka się nieodwracalnie skończyła...
Niech spoczywa w pokoju.- 610 13
-
2020-05-15 13:48
nie no będzie syn wnuczek czyli
- 1 0
-
2020-03-26 12:58
Zostsje jeszcze palec syna do wciskania spustu migawki. Czyli zostaje fot. Kosycarz..
- 6 3
-
2020-03-26 12:30
Nadzieja w synu, epoko trwaj ! Gdańsk jest znowu bardzo doświadczany. Ogromna strata... Tez to były moje pierwsze słowa, z artykułu płynie nadzieja... Pozdrawiam.
- 8 0
-
2020-03-26 10:24
(3)
Nic się nie skonczyło. Jest jeszcze Konrad.
- 36 3
-
2020-03-26 10:41
No i Konrad, to powiedzmy sobie szczerze (1)
Rodzinnej pasji za bardzo nie odziedziczył.
- 5 13
-
2020-03-26 11:10
juz te szydere moglbys sobie odpuscic.
- 13 3
-
2020-03-26 10:36
To on jest jego synem?
Kondrada poznałem, ale z innej strony i z innych zainteresowan.
- 5 3
-
2020-03-26 10:13
Ich prace pozostaną w pamięci wielu pokoleń.
Nas nie będzie ich zdjęcia będą.
- 24 3
-
2020-03-30 20:44
Wielki żal..
Miałem tę niepowtarzalną okazję uścisnąć dłoń Pana Macieja..podczas Jarmarku Dominikańskiego w 2012 roku wpadliśmy na siebie w tłumie.Przypomniał sobie dedykacje umieszczone dla mnie w kilku albumach kupionych w 2010 roku. Bardzo żałuję,głęboko współczuję rodzinie Pana Macieja.Na zawsze pozostanie w mojej pamięci!
- 1 0
-
2020-03-26 10:55
Żyję w Gdańsku 75 lat (1)
Kosycarz był zawsze. i wszędzie.
- 18 1
-
2020-03-29 06:48
współczuje
- 0 0
-
2020-03-26 10:16
A ktoś wie czy miał dziecko które mogło by tradycje rodzinne podtrzymać i (6)
byłby Kosycarz w 3 pokoleniu robiący zdjęcia Trójmiasta
- 19 25
-
2020-03-26 22:35
Ma syna Konrada, ktory tez fotografuje. (1)
- 6 0
-
2020-03-29 06:42
umarł Gustaw, narodził się Konrad:))
- 0 0
-
2020-03-26 19:35
kondolencje
Tak jego syn poszedł w ślady ojca i fotografuje.
- 6 0
-
2020-03-26 10:34
Warto byłoby przeczytać artykuł, zwłaszcza jak ma się zamiar komentować. Ręce opadają.
- 22 2
-
2020-03-26 10:23
Czytaj
Czytaj artykuł ze zrozumieniem
- 10 3
-
2020-03-26 10:18
czytanie ze zrozumieniem się kłania
- 29 4
-
2020-03-26 21:24
Maciek, będzie mi Ciebie brakować (1)
Maciek, Twego uśmiechu, uwrażliwienia na rzeczy z pozoru banalne, poczucia humoru i sporego dystansu do świata, będzie mi brakował. Już się nie zobaczymy na Tkackiej...
- 8 0
-
2020-03-28 20:47
czemu na Tkackiej?
- 0 0
-
2020-03-28 20:12
s
szkoda gdynia stracila warznego czlowieka
- 0 3
-
2020-03-28 14:40
Odblokujcie wszystkie wspomnienia
Bez sumienia był i te zdjęcia spóźnione od dekady na konkursie zenada
- 1 0
-
2020-03-26 11:25
Historia zatoczyła koło.. (1)
Podobnie jak śp.Maciej Kuroń jadąc na dokonaniach swojego ojca,młodo Odszedł,podobnie jest z Maciejem Kosycarzem.Jadąc w głównej mierze na osiągnięciach zawodowych Ojca również młodo nas Opuścił.
- 5 32
-
2020-03-27 17:32
Bzdura
Kuroń senior był politykiem.Syn był kucharzem.Kosycarzowie wykonywali ten sam zawód.Obaj robili to świetnie.
- 3 1
-
2020-03-26 18:14
(5)
Maćku - do zobaczenia
Wszystko już napisano, ale czy wiecie, że Maciek ubolewał nad tym jak niszczony jest nasz ukochany Gdańsk? Doskonale wiedział o wszystkich machlojach dewelopersko-prezydenckich i jaki to ma wpływ na decyzje urbanistyczne. Niemalże fizycznie go bolało jak niszczona była i jest gdańska starówka.
Jego poczucie estetyki nie mogło się pogodzić z modernistycznym barbarzyństwem i tym, że wystarczy zapłacić w odpowiednim miejscu by móc budować co się chce byle najtaniej choć najbrzydziej.
Maćku, liczyłem na to, że dasz radę swoim głosem, swoimi fotografiami powstrzymać tą strukturalną demolkę.- 12 8
-
2020-03-27 17:08
Poprawka
Mnie za to boli, gdy gdańszczanie używają nazwy "Starówka" myśląc o Głównym Mieście...
- 1 0
-
2020-03-27 12:22
Maćku - do zobaczenia
Tak napisałem, gdyż osobiście z nim rozmawiałem. Co mam więcej powiedzieć? Znałem się z Nim od początku lat 80-ych choć nie byłem w grupie jego szczególnie bliskich to spotykaliśmy się na imprezach naszych wspólnych znajomych. Po prostu - takie koleżeństwo. Znałem również pana Zbigniewa.
Praca fotografa uzależniona jest również od zleceń, zaproszeń na iventy miejskie stąd Maciek musiał mieć własną - niezależną wizję tego co się będzie działo z miastem tak jemu bliskim.- 1 0
-
2020-03-26 18:28
czemu kłamiesz? (2)
- 4 6
-
2020-03-26 18:30
Napisał prawdę (1)
Boli? To dobrze, ma boleć. Lewacka mendo. To pewnie ty walisz te minusy w każdej wypowiedzi na jego temat.
- 4 6
-
2020-03-26 19:08
Kultura pełna
- 2 1
-
2020-03-26 10:22
Taki samotny pogrzeb będziesz miał Maćku. (2)
- 35 4
-
2020-03-26 11:59
Powinni zrobić odstępstwo od spec ustawy (1)
Tłumy powinny go pożegnać
- 3 11
-
2020-03-27 10:19
Nie można robić odstępstw. Za to gdy będzie po wszystkim można wtedy urządzić spotkanie przy grobie pana Macieja
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.