- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (405 opinii)
- 2 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (74 opinie)
- 3 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (236 opinii)
- 4 Po wyborach chcą zbudować ruch miejski (88 opinii)
- 5 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (166 opinii)
- 6 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (296 opinii)
Zmarł legendarny motocyklista Franciszek Stachewicz
W niedzielę, 30 listopada, w wieku 81 lat zmarł motocyklista Franciszek Stachewicz. W swojej długoletniej karierze reprezentował barwy kilku trójmiejskich klubów. Startował na żużlu, w zawodach motocrossowych, w wyścigach drogowych i rajdach motocyklowych. Pogrzeb sportowca odbędzie w czwartek, 4 grudnia.
Franciszek Stachewicz urodził się w 1 września 1933 roku w Tczewie. Od najmłodszych lat jego pasją były jednoślady. Oficjalny debiut zanotował 16 listopada 1947 roku. W wieku 14 lat wystartował w zawodach żużlowych.
Rok później tryumfował w gdyńskim wyścigu ulicznym o Wielką Nagrodę Bałtyku. W 1958 roku, dosiadając Junaka, zdobył złoty medal w premierowej odsłonie crossowych Mistrzostw Polski.
Franciszek Stachewicz to rekordzista prędkości osiągniętej na motocyklu polskiej konstrukcji. Dokonał tego 5 kwietnia 1959 roku na maszynie SFM Junak. W dwóch przejazdach - na trzykilometrowym odcinku trasy z Malborka do Tczewa - osiągnął średnią prędkość 149,3 km/h.
Największym sukcesem polskiego motocyklisty były dwa złote medale przywiezione w 1962 roku z Garmisch-Partenkirchen. Franciszek Stachewicz w niemieckiej Sześciodniówce FIM zwyciężał indywidualnie i drużynowo.
Ponadto, na liście osiągnięć Stachewicza znajdziemy tytuł crossowego Mistrza Polski w klasie 350 ccm, crossowego wicemistrza w klasie 500 ccm oraz dwa srebrne medale z Sześciodniówek FIM w austriackim Bad Aussee i brytyjskim Landrindod.
W swojej karierze reprezentował barwy kilku trójmiejskich klubów: SSM Gdynia, Gwardii Gdynia, Stali Gdańsk, Gdańskiego Auto Moto Klubu, Gdyńskiego Klubu Motorowego "Bałtyk" oraz Gdańskiego Klubu Motoryzacyjnego "Budowlani".
Pochówek legendarnego motocyklisty odbędzie się w czwartek, 4 grudnia, o godz. 10:30 na Cmentarzu Komunalnym w Rumi-Janowo.
Opinie (38) 2 zablokowane
-
2014-12-04 11:55
Na zawsze pozostanie w mojej pamieci
Pamietam jak naprawial mi pierwszy motocykl parenascie lat temu a kilka lat przyjezdzalem do warsztatu kolo salonu Harleya po porady naprawde jestem w szoku wielka strata obawiam sie ze juz nie spotkam takiego mechanika prawdziwego pasjonata ,ogromny szacunek Panie Franku Kondolencje dla wszystkich bliskich
- 6 0
-
2014-12-04 14:44
z pewnym dreszczykiem emocji i zażenowania czyta się takie wpisy !
nie znałem osobiście śp. Pana Stachewicza , ale musiał to być człowiek niezwykłej "urody" -szlachetny ,prawy i doskonały sportowiec - Pasjonat , coraz mniej takich ludzi wśród nas .Szkoda ,że ze zrozumiałych względów nie istnieje już Kamionka --mogłaby nosić Imię ;- Tor Motocrosowy im. Fr.Stachewicza . Cześć jego pamięci
- 6 0
-
2014-12-07 17:20
Nasz przyjaciel
Odszedł nasz przyjaciel i największy "Junakowiec".
200 km/h na Junaku to było marzenie Pana Franciszka.
Teraz z pewnością będzie kibicował kolejnym marzycielom, którzy spróbują pobić jego stary rekord.
...wieczny odpoczynek...- 1 0
-
2014-12-17 09:38
NAJLEPSZY!
Na zawsze pozostanie Naszym MISTRZEM!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.