Zmarła Magdalena Kunicka-Paszkiewicz, animatorka kultury, wieloletnia współorganizatorka gdańskich finałów Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Miała 60 lat.
2015-11-02 20:31
Umarla sama opuszczona w Gdanskim ZOL-u . Nie tak powinny wygladac jej ostatnie chwile
2015-11-02 21:28
?
2015-11-02 22:09
Dokładnie tak było...Przebywała tam samotnie bardzo długo.
2015-11-02 22:10
2015-11-02 22:23
...skąd takie oskarżenia?
2015-11-02 22:51
2015-11-03 09:17
2015-11-03 13:35
opieka ? jaka tam opieka..ja mojej mamy nigdy nigdzie nie oddałam..była ze mną w domu do konca..też miała tę chorobę..takie tam gadanie,że brak sprzętu,nie ma czasu itp....wszystko można jak się się chce i kocha...miłośc potrafi wiele-i ja to już wiem...nie chcę oceniać rodziny ale dla mnie to straszne i nie zsnełabym spokojnie wiedząc,że moja mama jest gdzieś sama w tak trudnej dla niej chwili...ach....ona znalazłaby by czas,miejsce dla dziecka...ale dziecko niekoniecznie dla niej....to okrutne
2015-11-03 00:01
Rodzina by sobie nie poradziła ... Była poważnie chora.
2015-11-03 00:48
Altzhaimer u 60-latki ? To się nie zdarza.
2015-11-03 06:42
2015-11-03 13:28
Mało wiesz. Mam taki przypadek w rodzinie, zaczęło się po 50 tym roku zycia:-(
2015-11-03 01:16
Dokładnie. Sama. Mąż i dzieci jej nie odwiedzali. Oddali ją do ZOL-u jak niepotrzebny przedmiot.
2015-11-03 09:13
W domu nie jesteś w stanie takowej zapewnić.Choćby ze względu na brak ospowiedniego wyposażenia np.wyciągi,łóżka,materace.Poza tym,tam jest opieka 24 h na dobę.Pracując nie rozdwoisz się, a opieka dochodząca na tzw.godziny, to żadna opieka.
Pokój jej duszy .
2015-11-03 08:50
stadium, to całkowity brak kontaktu z otoczeniem. Odwiedziny? Chyba dla własnej potrzeby, jej było wszystko jedno.
2015-11-03 13:30
To niestety prawda, jakze smutna, ale prawda.
2015-11-03 11:34
To prawda, sama, opuszczona, jak bezdomna, nie było przy niej rodziny, dzieci, to takie przykre, dopóki człowiek coś znaczy, ma coś do dania i żyje, to wszyscy się interesują, wystarczy choroba, straszna dla niej i kłopotliwa dla rodziny i otoczenia, wtedy niektórzy znajomi, przyjaciele i niestety najbliżsi znikają z horyzontu.
Podziękowania dla personelu szpitala, który opiekował się nią i był jak rodzina, ciepła, życzliwa, bezinteresowna.
Była kontrowersyjna, ale kto z nas nie jest? życie jej nie oszczędzało jak rzadko kogo, może właśnie dlatego taka była.....
Magda, odpoczywaj po naprawdę ciężkim końcu...
2015-11-03 20:04
Najbliższa rodzina zajeta celebrytowaniem
2015-11-03 23:36
Wiekowa mama mojej koleżanki dotknięta Altzheimerem przez kilka lat terroryzowała dzieci oskarżeniami o okradanie. Nie oddali jej na żaden ZOL, ale psychicznie byli wyniszczani przez kilka lat.
Zdziwiona jestem, że pani Magda też na Altzheimera chorowała. Jeszcze kilka lat temu "mijałyśmy się w pracy" - ja wracałam, Ona odchodziła.
Pokój Jej duszy.
2015-11-02 20:35
2015-11-02 21:35
Przykro mi!
2015-11-02 22:48
ale nie róbmy z niej bohaterki. Traktowała pracowników jak podludzi, w żadnej innej pracy nie przeżywałam takiego piekła.
2015-11-02 23:27
2015-11-03 06:18
za darmo.
2015-11-03 08:13
2015-11-03 08:45
oczywiście, że odeszłam, ale nie mam w zwyczaju porzucać pracy w środku wykonywania projektu i zawodzić cała masę współpracujących ze mną ludzi.
2015-11-03 14:47
więc odchodzi z pracy niezależnie od projektu
nie ma ludzi nie zastąpionych
2015-11-03 15:39
Robisz z ludźmi projekt, potem odchodzą, bo się im nie płaci. Werbujesz nowych, pokazując jakie super projekty się u ciebie robi... i się kręci.
2015-11-02 23:20
Jeździła Fiatem Multipla...
2015-11-02 23:40
Dobrze pamietam!SZacun!
2015-11-02 23:48
Barwna postać , chociaż z nie mojej bajki.Szczere wyrazy współczucia dla bliskich.
2015-11-03 05:47
Początek lat 90-ych. Pamiętam Lalamido. To było COŚ! Za to należy gorąco podziękować!
2015-11-03 07:00
2015-11-04 12:41
nie wspominając już o tych jaguarach co kupili dla prezesów
2015-11-03 07:15
Ludzie tak szybko odchodzą, spieszmy się ich szanować.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
